problem z organizacją czasu

[dekko27]

Hej, totalnie nie ogarniam swojego zycia, tak naprawdę chodze do pracy, czasem się spotkam z ludzmi, gdzies pojade. Ale wiadomo mam jakies cele, ambicje -nauka jezyka , zdrowe odżywianie, ogarnianie wokół siebie, wlasny rozwój , hobby ale kompletnie nic nie robie, Wracam zmeczona i marnuje czas, który ucieka. A ja nadal jestem w starym punkcie zla...już nie wiem , jak się ogarnąć..czasem wyjście do sklepu odkładam, lekarza, jestem zla na siebie...ale tak robie..
Nie chce takiej jakości...Chce być bardziej ogarnieta.
Jak Wy to robicie???

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez dekko27

Hej, totalnie nie ogarniam swojego zycia, tak naprawdę chodze do pracy, czasem się spotkam z ludzmi, gdzies pojade. Ale wiadomo mam jakies cele, ambicje -nauka jezyka , zdrowe odżywianie, ogarnianie wokół siebie, wlasny rozwój , hobby ale kompletnie nic nie robie, Wracam zmeczona i marnuje czas, który ucieka. A ja nadal jestem w starym punkcie zla...już nie wiem , jak się ogarnąć..czasem wyjście do sklepu odkładam, lekarza, jestem zla na siebie...ale tak robie..
Nie chce takiej jakości...Chce być bardziej ogarnieta.
Jak Wy to robicie???

Nie napisałaś o której idziesz spać, o której wstajesz, o której wracasz z pracy itd.
Dlaczego jesteś zmęczona po pracy? Może za mało czasu poświęcasz na sen? A może nie suplementujesz wit. D, nie jesz zielonych liści codziennie (szpinak, jarmuż etc.)? Przyczyn może być wiele, napisz więcej detali.

[dekko27]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87275965]Nie napisałaś o której idziesz spać, o której wstajesz, o której wracasz z pracy itd.
Dlaczego jesteś zmęczona po pracy? Może za mało czasu poświęcasz na sen? A może nie suplementujesz wit. D, nie jesz zielonych liści codziennie (szpinak, jarmuż etc.)? Przyczyn może być wiele, napisz więcej detali.[/QUOTE]

Wstaje trochę przed 7 i szykuje się na szybko, zamiast wstać, zalozyc soczewki (ucze sie zaklADAC)zjeść sniadanie, a po pracy siedze glownie przy komputerze,czasem nawet nie ogotuje obiadu, mam bałagan....ok, czasem posprzątam,. ale nie zaprosiłabym kogos do teg mieszkania.
Mam ambicje zawodowe, chce się nauczyć angielskiego, czyms zajac konkretnym, zacząć zdrowo odzywiac, schudnąć.....ale niewychodzi mi a czas mija...


Chcialabym się codziennie uczyc języka, ogarniać więcej spraw, a nic mi nie wychodzi, Odkladam wszystko na potem.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez dekko27

Wstaje trochę przed 7 i szykuje się na szybko, zamiast wstać, zalozyc soczewki (ucze sie zaklADAC)zjeść sniadanie, a po pracy siedze glownie przy komputerze,czasem nawet nie ogotuje obiadu, mam bałagan....ok, czasem posprzątam,. ale nie zaprosiłabym kogos do teg mieszkania.
Mam ambicje zawodowe, chce się nauczyć angielskiego, czyms zajac konkretnym, zacząć zdrowo odzywiac, schudnąć.....ale niewychodzi mi a czas mija...


Chcialabym się codziennie uczyc języka, ogarniać więcej spraw, a nic mi nie wychodzi, Odkladam wszystko na potem.

Proponuję w pierwszej kolejności włączyć wtyczkę w Chrome, która liczy czas na poszczególnych witrynach. Jak zobaczysz ile czasu marnujesz w Internecie, to może ci się oczy otworzą.

Czy zdrowe odżywianie się wymaga dodatkowego czasu? Dyskutowałabym. Bardziej chodzi o umiejętność wyborów w tej kwestii. A dlaczego masz bałagan? Pytałam cię już, o której chodzisz spać i czy suplementujesz witaminę D, ale nie odpowiedziałaś.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Proponowałbym zrobić badania lekarskie m.in tarczyca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dekko27]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87282415]Proponuję w pierwszej kolejności włączyć wtyczkę w Chrome, która liczy czas na poszczególnych witrynach. Jak zobaczysz ile czasu marnujesz w Internecie, to może ci się oczy otworzą.

Czy zdrowe odżywianie się wymaga dodatkowego czasu? Dyskutowałabym. Bardziej chodzi o umiejętność wyborów w tej kwestii. A dlaczego masz bałagan? Pytałam cię już, o której chodzisz spać i czy suplementujesz witaminę D, ale nie odpowiedziałaś.[/QUOTE]

spać ok.23.30, nie biore D,an zadnych witamin.
Pewnie nie, ale trzeba zaplanować posiłki, zrobić zakupy, przygotowanie tez zajmuje jakiś czas

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez dekko27

spać ok.23.30, nie biore D,an zadnych witamin.
Pewnie nie, ale trzeba zaplanować posiłki, zrobić zakupy, przygotowanie tez zajmuje jakiś czas

Zacznij chodzić wcześniej spać i brać witaminę D. Co jesz w ciągu dnia, skoro nie gotujesz i nie robisz zakupów?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez dekko27

Mam ambicje zawodowe, chce się nauczyć angielskiego, czyms zajac konkretnym, zacząć zdrowo odzywiac, schudnąć.....ale niewychodzi mi a czas mija...

Chcialabym się codziennie uczyc języka, ogarniać więcej spraw, a nic mi nie wychodzi, Odkladam wszystko na potem.

To się nazywa prokastrynacja. Też niestety tak mam. Według mnie najlpiej sobie rozplanować co kiedy będzie się robić i trzymać się tego, choćby nie wiem co się działo np. angielskiego uczę się przez 30 min 3 razy w tygodniu wieczorem - wt, czw, sb. Co do chudnięcia to może jakieś zorganizowane zajęcia sportowe pomogłyby ci się ogarnąć z aktywnością fizyczną. A jeśli problem polega na niezdrowym jedzeniu to staraj się zaplanować sobie posiłki na cały tydzień i zrobić zakupy wcześniej, żeby potem na głodnego nie łapać co popadnie. Zresztą jak wyrobisz sobie prawidłowe nawyki żywieniowe to powinno być łatwiej, bo nie będziesz musiała sprawdzać za każdym razem składu produktów i będziesz mieć sprawdzone dania, które są zdrowe i ci smakują.

I jak dziewczyny wspominają, jeśli czujesz się zmęczona i masz obniżony nastrój to warto zrobić badania. Przede wszystkim morfologia, tarczyca (TSH, fT3,fT4). Jak cię stać to też poziom witaminy D3, ale tak naprawdę przy naszym klimacie większość ludzi ma niedobory i od października do kwietnia spokojnie może brać 1000 jednostek/dobę. Tylko zwróć uwagę jak będziesz kupować, żeby to był lek, a nie suplement, bo te drugie są bezużyteczne. Zdaje się jest jeden bez recepty na rynku na literkę V.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87282869]To się nazywa prokastrynacja. Też niestety tak mam. Według mnie najlpiej sobie rozplanować co kiedy będzie się robić i trzymać się tego, choćby nie wiem co się działo np. angielskiego uczę się przez 30 min 3 razy w tygodniu wieczorem - wt, czw, sb. Co do chudnięcia to może jakieś zorganizowane zajęcia sportowe pomogłyby ci się ogarnąć z aktywnością fizyczną. A jeśli problem polega na niezdrowym jedzeniu to staraj się zaplanować sobie posiłki na cały tydzień i zrobić zakupy wcześniej, żeby potem na głodnego nie łapać co popadnie. Zresztą jak wyrobisz sobie prawidłowe nawyki żywieniowe to powinno być łatwiej, bo nie będziesz musiała sprawdzać za każdym razem składu produktów i będziesz mieć sprawdzone dania, które są zdrowe i ci smakują.

I jak dziewczyny wspominają, jeśli czujesz się zmęczona i masz obniżony nastrój to warto zrobić badania. Przede wszystkim morfologia, tarczyca (TSH, fT3,fT4). Jak cię stać to też poziom witaminy D3, ale tak naprawdę przy naszym klimacie większość ludzi ma niedobory i od października do kwietnia spokojnie może brać 1000 jednostek/dobę. Tylko zwróć uwagę jak będziesz kupować, żeby to był lek, a nie suplement, bo te drugie są bezużyteczne. Zdaje się jest jeden bez recepty na rynku na literkę V. [/QUOTE]

Może też zakupienie jakiegoś planera pomoże, ale to trzeba i tak mocno się pilnować Ja niestety często wszystko odkładam na ostatnią chwilę, szczególnie jak mam za mało zajęć, bo wtedy się rozleniwiam totalnie.

Ale badania koniecznie w pierwszej kolejności. Może to też jakaś chandra, albo początki depresji?

[Likka9]

Albo zwykle lenistwo
Uwaga - to też istnieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Likka9

Albo zwykle lenistwo
Uwaga - to też istnieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, ale najpierw trzeba wykluczyc inne przyczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Likka9

Albo zwykle lenistwo
Uwaga - to też istnieje.

Lenistwo to jedynie skutek.

[cava]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87283292]Lenistwo to jedynie skutek.[/QUOTE]


Bycia człowiekiem leniwym.




Autorko wątku, wiadomo już o której chodzisz spać, ale nie napisałaś o której wstajesz , o której wychodzisz do pracy i o której z niej wracasz.


To jednak ważne ile tego czasu masz. Bo od tego zależy jak go poukładać żebyś miała zrobione co się da i jest sens zrobić, kupione czego nie masz czau robić, i jeszcze miała czas na odpoczynek.


Weekendy masz wolne?

[zywe_srebro]

No dobra, wstajesz o godzinie 7... pewnie o 8 masz pracę to wracasz o 16. To serio nie jest tak źle. Ja wstaje o 5:30 jestem w pracy od 7:30, w międzyczasie mam dojazd do pracy, wyjście z psem, kupienie jedzonka do pracy, ubranie się, umycie. Kończe o 15:30 - 16:30, jadę godzinę do domu, szybko kupuje coś do jedzenie na obiad, wychodze z psem, robie obiad, siadam około godziny 18:30 i kładę sie o 22:30 spać. Na prawdę 4 godziny wolnego czasu jeszcze mam żeby coś porobić. To jest sporo czasu by np. otworzyc ksiażke i przerobić połowę rozdziału czy cały rozdział. Albo sprawdz tsh albo zacznij sobie planować dzień, chodzić szybciej spać i wstawać wcześniej, zeby porobić coś rano na zaś jeszcze.. np, obrać ziemniaki chociaż na obiad jak wrócisz.. To mi nor malnie pachnie na lenistwo, ale moga też byc problemy zdrowotne... sprawdz wszystko i się ogarnij

[puchaty71]

Napisane przez dekko27

Hej, totalnie nie ogarniam swojego zycia, tak naprawdę chodze do pracy, czasem się spotkam z ludzmi, gdzies pojade. Ale wiadomo mam jakies cele, ambicje -nauka jezyka , zdrowe odżywianie, ogarnianie wokół siebie, wlasny rozwój , hobby ale kompletnie nic nie robie, Wracam zmeczona i marnuje czas, który ucieka. A ja nadal jestem w starym punkcie zla...już nie wiem , jak się ogarnąć..czasem wyjście do sklepu odkładam, lekarza, jestem zla na siebie...ale tak robie..
Nie chce takiej jakości...Chce być bardziej ogarnieta.
Jak Wy to robicie???

Problemem nie jest to, że nie robisz rzeczy, które chciałabyś robić, tylko to, że chcesz robić coś innego, niż aktualnie robisz. Spróbuj na początek skupić się na samym "marnowaniu czasu". Z czego się to marnowanie czasu składa, z jakich najmniejszych czynności? I skup się na tych małych czynnościach starając się nawet te bezsensowne i bezproduktywne robić jak najlepiej. Znajdź jakąś podstawową przyjemność, którą te najmniejsze czynności niosą i pozwól sobie na nią. I gdy pojawią się myśli, że przecież powinnaś robić coś innego, nie idź za nimi na chwilę. Po prostu rób swoje. Nawet jeśli będzie to na tą chwilę tylko oddychanie.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez cava

Bycia człowiekiem leniwym.

Co jest wywołane najczęściej brakiem motywacji.
Kiedy człowiek ma dobrą motywację, to potrafi naprawdę wiele zdziałać. Nawet taki powszechnie uważny za leniwego.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez cava

Bycia człowiekiem leniwym.

time and effort management


u mnie lenistwo uaktywnia sie zawsze, kiedy mam duzo wolnego czasu w stosunku do ilosci obowiazkow. W zeszlym tygodniu czwartek i piatek mialam wolny, 2 dni przeznaczone na ogarniecie mniej niz 10 rzeczy. Zabralam sie w piatek po poludniu wszytko zrobilam
od miesiaca zapisuje sie na fitness/ pilates/ stretching/ body balance... no nie po drodze mam

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87284872]time and effort management


u mnie lenistwo uaktywnia sie zawsze, kiedy mam duzo wolnego czasu w stosunku do ilosci obowiazkow. W zeszlym tygodniu czwartek i piatek mialam wolny, 2 dni przeznaczone na ogarniecie mniej niz 10 rzeczy. Zabralam sie w piatek po poludniu wszytko zrobilam
od miesiaca zapisuje sie na fitness/ pilates/ stretching/ body balance... no nie po drodze mam [/QUOTE]

A co robiłaś przez te dwa wolne dni?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87284939]A co robiłaś przez te dwa wolne dni?[/QUOTE]
1.5 dnia lenistwa szperania w necie, nadrabiania wizazu
pol dnia ogarnelam to co mialam zaplanowane na 2 dni, bo w sobote rano wyjezdzalam na weekend.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87284978]1.5 dnia lenistwa szperania w necie, nadrabiania wizazu
pol dnia ogarnelam to co mialam zaplanowane na 2 dni, bo w sobote rano wyjezdzalam na weekend.[/QUOTE]Ja niestety robię tak samo. Planuje sobie kupić jakiś planer i sobie notować co i kiedy chce zrobić, ale czy to pomoże to nie wiem. Tylko u mnie też problem leży m.in w kiepskim zdrowiu. Poza tym im więcej mam wolnego czasu, tym bardziej wszystko odwlekam i odkładam na ostatnią chwilę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87284978]1.5 dnia lenistwa szperania w necie, nadrabiania wizazu
pol dnia ogarnelam to co mialam zaplanowane na 2 dni, bo w sobote rano wyjezdzalam na weekend.[/QUOTE]

Czyli miałaś do wyboru albo obowiązki domowe, których nie lubisz, albo bezsensowne tracenie czasu? Nie masz żadnego hobby, zainteresowań? Może na tym polega problem, że nie masz alternatywy?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87285456]Czyli miałaś do wyboru albo obowiązki domowe, których nie lubisz, albo bezsensowne tracenie czasu? Nie masz żadnego hobby, zainteresowań? Może na tym polega problem, że nie masz alternatywy?[/QUOTE]


to nie byly obowiazki domowe, tylko extra ktore musialam zrobic, (no moze poza pieczeniem chleba, tego robic nie musialam, a zreszta i tak odpuscilam) po to, by moc wyjechac na weekend i realizowac swoje hobby Po prostu- mialam za duzo czasu przeznaczonego na wykonanie tych ilus tam czynnosci no, ale poranna kawa 0 10.30 w czwartek w lozku smakuje rewelacyjnie taka odrobina luksusu

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87285669]to nie byly obowiazki domowe, tylko extra ktore musialam zrobic, (no moze poza pieczeniem chleba, tego robic nie musialam, a zreszta i tak odpuscilam) po to, by moc wyjechac na weekend i realizowac swoje hobby Po prostu- mialam za duzo czasu przeznaczonego na wykonanie tych ilus tam czynnosci no, ale poranna kawa 0 10.30 w czwartek w lozku smakuje rewelacyjnie taka odrobina luksusu [/QUOTE]

U mnie to bywa największym problemem. Jak mam mało czasu to potrafię się sprężyć i wszystko nawet zrobić przed czasem

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87285733]U mnie to bywa największym problemem. Jak mam mało czasu to potrafię się sprężyć i wszystko nawet zrobić przed czasem [/QUOTE]Dokładnie, jeśli miałambym tylko piątek popołudnie wolny, to bez problemu wszystko bym zrobiła.

Sent from my SM-G930F using Tapatalk