Żona boi się koronawirusa. Co robić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-09, 12:22   #1
Tomcioo77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 5
Unhappy

Żona boi się koronawirusa. Co robić?


Witajcie,

Mam spory problem, którym chciałbym się podzielić, wysłuchać Waszych opinii, ew. poprosić o radę...

Otóż moja żona panicznie boi się zarażenia koronawirusem.
Od początku pandemii siedziała w domu ( praca zdalna ) i absolutnie nigdzie nie wychodziła. Ja również pracowałem w domu, wychodziłem tylko do sklepu, ew. na na rower.

Na początku czerwca po zluzowaniu większości restrykcji chciałem częściowo wrócić do aktywności fizycznej (siłownia, zajęcia fitness, taniec). Spotkało się to z dezaprobatą mojej żony. Wtedy po przemyśleniu uzgodniłem z nią, że poczekam z tym jeszcze miesiąc.

Niestety dodatkowy miesiąc niewiele zmienił.
Ja zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami wróciłem do treningów, ale spotkało się to z napadem paniki u mojej żony.
Obecnie traktuje mnie ona jak "bezobjawowego nosiciela", mam się nie zbliżać, ucieka przede mną, chowa się w pokoju, w łazience itp.
Sama od miesiąca chodzi do pracy, ma w niej kontakt z wieloma ludźmi (pracuje w profesjonalnej masce i okularach ochronnych), także poza domem chodzi wyłącznie w masce i okularach ochronnych (mam na myśli klatkę schodową, chodnik itp.).
Nie potrafi określić czasu ile jej to zajmie aby wrócić do "nowej normalności", ani co by się musiało stać.
Nie trafiają do niej żadne argumenty, dotyczące prawdopodobieństwa, statystyki, grup ryzyka itp (mieszkamy w mieście powyżej 500 tyś mieszkańców, w którym liczba wykrywanych dziennie przypadków jest niewielka - zwykle 1-5 albo wcale, w całym województwie jest od dłuższego czasu poniżej 10, albo brak). W szpitalu zakaźnym jest hospitalizowanych zaledwie kilka osób.
Jesteśmy w wieku lekko ponad 40 lat, wysportowani, sprawni, bez nadwagi, cukrzycy, problemów kardiologicznych, nowotworów. Każde z nas ma jakieś swoje schorzenia, ale nie są to sprawy, które przed pandemią zmuszały nas do jakiś ograniczeń, wystarczają okresowe kontrole i czasem leki. Niestety żona swoje schorzenie kwalifikuje w ten sposób, że "jest w grupie ryzyka", mimo, że tego rodzaju schorzenia nie są wymieniane jako największe czynniki ryzyka i lekarze raczej uspokajają, szczególnie w przypadku gdy są "pod kontrolą" jak u niej.

I co teraz?
Mam zrezygnować ze wszystkiego i siedzieć na tyłku w domu?
Wyprowadzić się i jej nie stresować swoją obecnością (nawet mi to sugerowała)?
Nie przejmować się i "mieszkać" z nią pod jednym dachem?

Wcześniej żona zapowiadała mi, że planuje powrót do swojej aktywności ruchowej ...od sierpnia, więc tym bardziej uznałem, że nie będzie problemu jeśli ja wrócę od lipca ( tak jak ustaliliśmy na początku czerwca).
Ale jak patrzę na jej obawy, to bardzo wątpię czy to nastąpi bo np. jako jedyna nie poszła niedawno na spotkanie ze znajomymi z pracy do ogródka w restauracji.
Mam świadomość, że w ten sposób aby ona czuła się bezpiecznie, musiałbym pewnie miesiącami siedzieć w domu i czekać na nie wiadomo co (szczepionkę? całkowite zniknięcie wirusa? lek? - co może nigdy nie nastąpić).
Przedłużające się zamknięcie powodowało u mnie frustrację, szczególnie, że wspólna kwarantanna dała nam (jako związkowi) porządnie w kość i zwyczajnie mam już dość...
Co robić?

Pozdrawiam wszystkich!
Tomek
Tomcioo77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 12:44   #2
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Jeśli mój partner by tak świrował i nie pozwalał normalnie żyć, poważnie pomyślałabym o wyprowadzce ( szczególnie, jeśli istnieje taka możliwość). Z tego co rozumiem, ona przyjmuje tylko jedną opcje jaką jest całkowita izolacja. I jak długo to ma się ciągnąć? Najbliższe lata?
Ja rozumiem, że mogłaby mieć jakieś ale, gdybyś stwierdził, że idziesz przykładowo na większą imprezę z obcymi ludźmi. Jednak fochy na siłownię?
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 12:57   #3
uska89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Chętnie przycupnę i zobaczę, jak dyskusja sie rozwinie. Pare dni temu pisalam tu o panice moich rodzicow, ale ze to rodzice, wiekszosc napisala, ze nie mam nic do gadania, bo to ich dom.

Autorze, piszesz, ze zona chodzi do pracy. Tylko do pracy? Skoro pracuje, dlaczego nie chciala isc zobaczyc sie ze wspolpracownikami, jesli przebywa z nimi na co dzień? Jak to uzasadnila?
Czy chodzi w masce i okularach po ulicy? Czy wychodzi poza praca np. do sklepu?
Czy problem jest tylko z salonami fitness, czy wyjezdzacie np. wspolnie nad wode, do lasu, nad jezioro?

Envoyé de mon SM-A705FN en utilisant Tapatalk

Edytowane przez uska89
Czas edycji: 2020-07-09 o 13:02
uska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 13:34   #4
Tomcioo77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 5
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez uska89 Pokaż wiadomość
Autorze, piszesz, ze zona chodzi do pracy. Tylko do pracy? Skoro pracuje, dlaczego nie chciala isc zobaczyc sie ze wspolpracownikami, jesli przebywa z nimi na co dzień? Jak to uzasadnila?
Bo w pracy zabezpiecza się profesjonalnymi maskami i okularami, a w restauracji pewnie musiałaby ją zdjąć (albo czuła się źle, że tylko ona ją nosi). Poza tym stwierdziła, że nie czułaby się tam komfortowo bojąc się, że się naraża.

Cytat:
Czy chodzi w masce i okularach po ulicy? Czy wychodzi poza praca np. do sklepu?
Czy problem jest tylko z salonami fitness, czy wyjezdzacie np. wspolnie nad wode, do lasu, nad jezioro?
Wszędzie poza domem, nawet na chodniku (w drodze do pracy).
Do sklepu nie chodzi, wszystkie zakupy robię ja.
Rekreacyjnie nie chce ze mną nigdzie wychodzić, mimo, że proponuję, zachęcam...
Tomcioo77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 13:58   #5
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

O ile nie macie małych dzieci w domu, którymi trzeba się zająć, to chwilowa wyprowadzka wydaje się całkiem sensowna. Odsapniecie trochę, zatęsknicie za sobą i każdy będzie żył po swojemu.

Od kilku miesięcy żyję oddzielnie z mężem. Randkujemy w weekendy i całkiem sobie chwalę takie życie. Aż żal, że niedługo to się skończy.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:02   #6
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Ja ją trochę rozumiem, bo dla osób o słabszej odporności psychicznej ta cała sytuacja z koroną była i jest traumatyczna. Jeszcze jakiś czas temu wszyscy świrowali. Potem większość ludzi przyzwyczaiła się do myśli, że wirus nie zniknie i trzeba jakoś dalej żyć. W takiej sytuacji to chyba tylko specjalista mógłby pomóc. Musi oswoić się z tym wszystkim. Ze świadomością, że w sumie każdego dnia czyha na nas mnóstwo niebezpieczeństw nawet poza koroną, ale nie można zamykać się totalnie w sterylnym domu... Może niech się otwiera na świat małymi krokami, zrobi sobie jakiś harmonogram, ale naprawdę się go trzyma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:19   #7
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

dla mnie paranoja jakas
na twoim miejscu rozwazylabym rozwod bo baba ma zaburzenia psychiczne i nie zanosi sie ze szybko jej przejdzie
nie wiem czy nie wymyslila sobie tego strachu przed wirusem jako drogi pozbycia sie ciebie z chalupy (pewnie seksu tez odmawia)i rozwodu
mialabym w tylku jej paranoje jesli chodzi o wyprowadzke napewno bym tego nie zrobila(jesli mieszkanie jest wspolne albo twoje)ale postraszylabym rozwodem jesli sie nie ogarnie i jesli rzeczywiscie nie przejdzie to nie widze innego rozwiazania jak rozstanie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-09, 14:27   #8
uska89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87988409]
nie wiem czy nie wymyslila sobie tego strachu przed wirusem jako drogi pozbycia sie ciebie z chalupy [/QUOTE]
Za dużo się napatrzyłam na zachowanie moich rodziców, żeby wyciągać takie wnioski. Niestety, niektórzy ludzie po prostu tak reagują/zareagowali na sytuację. Taka osobowość, skłonności.
Pytanie, jak mają się zachowywać domownicy. To także moje pytanie. Bo różnica zdań raczej nie wynika z tego, że ci domownicy maja w tylku wirusa i maja za nic srodki bezpieczeństwa. Tylko po prostu chca zyc i np. 1) iść do sklepu kupić sobie nowe buty; 2) wezwać hydraulika, bo spod zlewu cieknie.
To nie jest chyba szaleństwo, nawet w tych czasach... A tu osoba w panice reaguje histerycznie i kategorycznie odmawia wyjścia, albo właśnie tak jak autor napisal, traktuje cie jak trędowatego, bezobjawowego nosiciela.

Edytowane przez uska89
Czas edycji: 2020-07-09 o 14:33
uska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:30   #9
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez xfrida
dla mnie paranoja jakas
na twoim miejscu rozwazylabym rozwod bo baba ma zaburzenia psychiczne i nie zanosi sie ze szybko jej przejdzie
nie wiem czy nie wymyslila sobie tego strachu przed wirusem jako drogi pozbycia sie ciebie z chalupy (pewnie seksu tez odmawia)i rozwodu
mialabym w tylku jej paranoje jesli chodzi o wyprowadzke napewno bym tego nie zrobila(jesli mieszkanie jest wspolne albo twoje)ale postraszylabym rozwodem jesli sie nie ogarnie i jesli rzeczywiscie nie przejdzie to nie widze innego rozwiazania jak rozstanie
Wow Widzę "w zdrowiu i w chorobie".

No rozwinęła się w babce jakaś forma nerwicy lękowej,na Twoim miejscu zaczęłabym ją namawiać na wizytę u psychiatry, nawet online, jest teraz taka możliwość. Niektórzy obsesyjnie myją ręce, bo boją się zarazków, inni się wracają do domu 5 razy żeby sprawdzić czy wyłączyli piekarnik, twojej żonie się takie zaburzenie trafiło. Niestety musi sobie sama (+ z pomocą lekarza) uświadomić i to wyleczyć. Na Twoim miejscu bym jej to na spokojnie wyjaśniła/napisała w liście, zwróciła uwagę jak negatywnie to wpływa na wasz związek i zaproponowała konsultację u lekarza, jej decyzja potem czy coś zrobi z tym, jeśli nie to faktycznie bym się wyprowadziła, może trochę ją to otrzeźwi.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:32   #10
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Psychiatra, innej drogi Autorze nie ma. Bardzo Ci współczuję.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:35   #11
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

czy zona kiedys juz miala dziwne objawy?> brzmi jak nerwica
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-09, 14:50   #12
Sariah
Raczkowanie
 
Avatar Sariah
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Na tewoim miejscu po prostu spokojnie wytlumaczylabym zonie, ze nie ma wielkiej roznicy czy wrocisz do swoich aktywnosci w lipcu czy - tak jak ona - w sierpniu.
Sariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:50   #13
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Wow Widzę "w zdrowiu i w chorobie".

No rozwinęła się w babce jakaś forma nerwicy lękowej,na Twoim miejscu zaczęłabym ją namawiać na wizytę u psychiatry, nawet online, jest teraz taka możliwość. Niektórzy obsesyjnie myją ręce, bo boją się zarazków, inni się wracają do domu 5 razy żeby sprawdzić czy wyłączyli piekarnik, twojej żonie się takie zaburzenie trafiło. Niestety musi sobie sama (+ z pomocą lekarza) uświadomić i to wyleczyć. Na Twoim miejscu bym jej to na spokojnie wyjaśniła/napisała w liście, zwróciła uwagę jak negatywnie to wpływa na wasz związek i zaproponowała konsultację u lekarza, jej decyzja potem czy coś zrobi z tym, jeśli nie to faktycznie bym się wyprowadziła, może trochę ją to otrzeźwi.
Nigdy tego nie przysięgałam i nie zamierzam stać przy kimś psychicznie chorym nie mam zamiaru poświęcać mojego zdrowia żeby ratować kogoś zaburzonego
Nie wyprowadziłabym się ze swojego mieszkaniabo jak znam życie to zaraz zmieni zamki i juz tam nigdy nie wejdziesz
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 14:54   #14
uska89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87988500]Nigdy tego nie przysięgałam i nie zamierzam stać przy kimś psychicznie chorym nie mam zamiaru poświęcać mojego zdrowia żeby ratować kogoś zaburzonego
Nie wyprowadziłabym się ze swojego mieszkaniabo jak znam życie to zaraz zmieni zamki i juz tam nigdy nie wejdziesz[/QUOTE]
uska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 15:01   #15
Tomcioo77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 5
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
czy zona kiedys juz miala dziwne objawy?> brzmi jak nerwica
Niestety tak. Trafiło na podatny grunt
Tomcioo77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-07-09, 15:03   #16
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87988500]Nigdy tego nie przysięgałam i nie zamierzam stać przy kimś psychicznie chorym nie mam zamiaru poświęcać mojego zdrowia żeby ratować kogoś zaburzonego
Nie wyprowadziłabym się ze swojego mieszkaniabo jak znam życie to zaraz zmieni zamki i juz tam nigdy nie wejdziesz[/QUOTE]

Z ciekawości - jaka jest Twoja wizja związku? Jeśli partnerowi przydarzą się jakiekolwiek problemy to po prostu "do widzenia" i wymiana na lepszy model?
Wydaje mi się, że wiele osób przez kwarantannę i wirusa miało i ma różne zaburzenia lękowe, co nie znaczy od razu, że są psychicznie chorzy i nie nadają się do życia. Nie jest to też coś pokroju borderline itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 15:06   #17
uska89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez Tomcioo77 Pokaż wiadomość
Niestety tak. Trafiło na podatny grunt
A czy ona sama nie widzi tego problemu? Np. gdy z nią rozmawiasz, to nie przyznaje, że po prostu się boi i wie, że to nie jest bardzo racjonalne, tylko nie umie sobie z tym poradzić? Bo może w takim wypadku skorzystałaby z jakiejś terapii online, dałoby się ją namówić.
Bo co innego, jeśli problemu w sobie nie widzi i dla niej to Ty jesteś problemem... Tak jak w przypadku moich rodziców, rozmowa nie daje nic, bo moje zdanie ogólnie w żadnej sprawie się nie liczy.
uska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 15:09   #18
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez Tomcioo77 Pokaż wiadomość
Niestety tak. Trafiło na podatny grunt
No to w takim razie prawdopodobnie jest chora i samo jej nie przejdzie. Mi pomogła dopiero farmakoterapia. Czy ona wie, że ma nerwicę i że to się leczy?

Cytat:
Napisane przez xfrida
Nigdy tego nie przysięgałam i nie zamierzam stać przy kimś psychicznie chorym nie mam zamiaru poświęcać mojego zdrowia żeby ratować kogoś zaburzonego
Ok, większość ludzi traktuje małżeństwa inaczej, nie wygląda póki co żeby autor rozważał rozwód z tego powodu.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 16:03   #19
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez Tomcioo77 Pokaż wiadomość
Niestety tak. Trafiło na podatny grunt
wizyta u specjalisty. a w domu usiwadomienie problemu i praca nad soba. Na poczatek tez rozmowa miedzy wami ( daj znac ze ja wspierasz i rozumiesz)

Zaproponuj wyjazd do lasu ( malo ludzi )albo cos w tym rodzaju. Niech kobita odpocznie bo sie zameczy.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-09, 16:18   #20
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Z ciekawości - jaka jest Twoja wizja związku? Jeśli partnerowi przydarzą się jakiekolwiek problemy to po prostu "do widzenia" i wymiana na lepszy model?
Wydaje mi się, że wiele osób przez kwarantannę i wirusa miało i ma różne zaburzenia lękowe, co nie znaczy od razu, że są psychicznie chorzy i nie nadają się do życia. Nie jest to też coś pokroju borderline itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jezeli nie da sie zyc z tymi problemami to nie zamierzam sie poswiecac
nie mowie o jakichkolwiek problemach typu zlamana noga np to nie widze problemu ale choroba psychiczna utrudniajaca normalne funkcjonowanie zwiazku to juz inny kaliber,do tego dolaczam wszelkiego rodzaju uzaleznienia i choroby w ktorych trzeba np zajmowac sie kims 24h na dobe
sama rowniez nie oczekiwalabym ze moj partner sie poswieci zeby bylo jasne
nie mowie o wymianie na inny model ale poprostu odejsciu z takiej relacji bo nie widze w niej miejsca dla siebie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 16:50   #21
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

A co się działo wcześniej, że to nie pierwsza sytuacja w tym stylu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 16:54   #22
niepogodna
Raczkowanie
 
Avatar niepogodna
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 472
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Ja ją rozumiem. A co, ma się zarazić i umierając żałować, że nie wiem, poszła na głupie piwo? Przecież nie wiadomo, kto ma tego wirusa. Zawsze gdzieś jest nadzieja, że za jakiś czas to minie, znajdą tę szczepionkę. Zobacz, ile jest ognisk, bo wesele, bo msza, bo spotkanie.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
niepogodna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 17:09   #23
renata_b_1993
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 157
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Ja bym pewnie także doradzała psychologa. Problem jest i nie zanosi się że samo jej przejdzie, podejrzewam, że nawet jakby np w twoim województwie 'oficjalnie' nie było zarażeń to i tak by chyba panikowała sądząc po opisie. Tutaj mogło trochę się w głowie chyba lekko poprzestawiać może przez tą marcowo-kwietniową kwarantannę. Może spróbuj małymi krokami ją oswajać z nową sytuacją jak? A na przykład nie rób zakupów, będzie musiała prędzej czy później wyjść sama na zakupy i tak powoli może oswoi się z myślą, że trzeba żyć dalej w nowej rzeczywistości.

Edytowane przez renata_b_1993
Czas edycji: 2020-07-09 o 17:10
renata_b_1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 17:23   #24
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez niepogodna Pokaż wiadomość
Ja ją rozumiem. A co, ma się zarazić i umierając żałować, że nie wiem, poszła na głupie piwo? Przecież nie wiadomo, kto ma tego wirusa. Zawsze gdzieś jest nadzieja, że za jakiś czas to minie, znajdą tę szczepionkę. Zobacz, ile jest ognisk, bo wesele, bo msza, bo spotkanie.
I co, będziesz siedziała w domu, dopóki nie wynajdą szczepionki? A jeśli ona nigdy nie powstanie, to co? Wiesz, że taka izolacja obniża odporność i wtedy pierwsze lepsze przeziębienie może Cię powalić?

Autorze, doradzam terapię. Wiem, co mówię, bo też mam nerwicę. Tutaj sama rozmowa nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 17:37   #25
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

A czyje jest mieszkanie? Jak jej lub jej rodzicow, to faktycznie masz male pole do popisu. Jak Twoje to niech ona sie wyprowadzi. Jak wspolne to radze adwokata.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-10, 00:42   #26
Tomcioo77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 5
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez uska89 Pokaż wiadomość
A czy ona sama nie widzi tego problemu? Np. gdy z nią rozmawiasz, to nie przyznaje, że po prostu się boi i wie, że to nie jest bardzo racjonalne,
Wygląda, że na ten moment ona sama nie widzi tego problemu w sobie, tylko we mnie. Natomiast myślę, że to się zmieni - nawiążę do tego w odpowiedziach na inne komentarze.

Cytat:
Tak jak w przypadku moich rodziców, rozmowa nie daje nic, bo moje zdanie ogólnie w żadnej sprawie się nie liczy.
Przeczytałem o Twoim przypadku i bardzo Ci współczuję.
Moim zdaniem, nie masz wyjścia - musisz się wyprowadzić od rodziców. Może tak jak ktoś Ci radził, na początek zwykły pokój w wynajmowanym mieszkaniu. Niby mało komfortowo, ale i tak odetchniesz. Trzymaj się!

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Czy ona wie, że ma nerwicę i że to się leczy?
Na szczęście wie, że miała - parę lat wcześniej. I na pewno pamięta jak z tego wyszła i jak było przed i po.

Ja już sam zaczynałem mieć wątpliwości, w rodzaju - a może jednak jest za wcześnie na siłownię i inne aktywności?
Ale dzięki Waszym komentarzom widzę, że to jednak musi być nerwica

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
A co się działo wcześniej, że to nie pierwsza sytuacja w tym stylu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wcześniej nerwica, na innym podłożu.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Cytat:
Napisane przez niepogodna Pokaż wiadomość
Ja ją rozumiem. A co, ma się zarazić i umierając żałować, że nie wiem, poszła na głupie piwo? Przecież nie wiadomo, kto ma tego wirusa. Zawsze gdzieś jest nadzieja, że za jakiś czas to minie, znajdą tę szczepionkę. Zobacz, ile jest ognisk, bo wesele, bo msza, bo spotkanie.
No właśnie - jakich ognisk? Gdzie?
Jesteśmy jak na Europę na prawdę dużym krajem. To, że gdzieś w jakiejś gminie jest ognisko (20-30-40 osób zakażonych) to chyba nie jest powód, żeby wszyscy siedzieli w domach? Bo tych gmin mamy 2.5 tysiąca!
To nie jest tak, że podają "mamy 300 nowych przypadków koronawirusa" i to należy podzielić równo na 2500 gmin w PL. Jest inaczej - czyli te 300 przypadków to jest kilka-kilkanaście gmin, a w innych miejscach jest czysto.
Oczekiwanie, że to minie, że będzie szczepionka? Robiono badania i w PL większość ludzi nie będzie chciała się szczepić. Chyba czytałem, że 20-30% mówi, że OK.

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Cytat:
Napisane przez renata_b_1993 Pokaż wiadomość
Może spróbuj małymi krokami ją oswajać z nową sytuacją jak? A na przykład nie rób zakupów, będzie musiała prędzej czy później wyjść sama na zakupy i tak powoli może oswoi się z myślą, że trzeba żyć dalej w nowej rzeczywistości.
Z samymi zakupami by nie przeszło, bo ona by tam poszła "zaopatrzona" tak jak do pracy na oddziale covidowym, w profesjonalną maskę i okulary (tylko kombinezonu brak).

Z małymi krokami już nie aktualne - skoro nagle została rzucona na głęboką wodę - bo ja jestem/mogę być bezobjawowym nosicielem.
Zobaczę, jak potoczą się następne dni.
Tak jak pisałem we wcześniejszych odpowiedziach - ma doświadczenie jak radzić sobie z nerwicą lękową.
Zobaczę, czy sama dojdzie do tego wniosku, że to tylko kolejny lęk.
Dla mnie najważniejsze jest, że ja sam utwierdziłem się w przekonaniu, że to jest właśnie nerwica - bo zakładając temat na forum nie do końca wiedziałem co o tym myśleć. Dopuszczałem, też, że dostanę po głowie, że jak śmiem narażać żonę na zachorowanie!!
Dlatego dziękuję Wszystkim za odzew!
Tomcioo77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-10, 00:45   #27
uska89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez Tomcioo77 Pokaż wiadomość

Ja już sam zaczynałem mieć wątpliwości, w rodzaju - a może jednak jest za wcześnie na siłownię i inne aktywności?
Na to pytanie chyba nikt nie jest w stanie ze stuprocentową pewnością odpowiedzieć w tym momencie. Ciągle przecież nie wiemy, co się wydarzy. Wydaje mi się jednak, że w pewnym momencie trzeba jednak sobie zadać pytanie, czy jesteśmy w stanie trwać w takim trybie życia jak w marcu/kwietniu. I w odpowiedzi na to pytanie brać pod uwagę nie tylko potrzebę ratowania gospodarki (słyszę to non stop: znieśli obostrzenia, bo inaczej wszystko by padło, ale jest jeszcze bardziej niebezpiecznie niż na początku), ale też własny dobrostan psychiczny i fizyczny. Bo świat nie stoi w miejscu, na szczepionkę/lek możemy czekać jeszcze długo.
I to przecież nie wyklucza rozsądku i nie oznacza, że trzeba zapominać o ostrożności.
uska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-10, 09:00   #28
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Może spróbujcie usiąść razem i napisać taki harmonogram. Określić terminy "rozluźniania" własnych obostrzeń, małymi kroczakami. Zacząć jakoś delikatnie, od spaceru w lesie, przy czym na pierwszy może iść w tej masce itd., a na trzeci już bez. Trzeba czasu i cierpliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-11, 00:18   #29
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Ja się wyłamię tu swoją opinią. Nie widzę sensu w powrocie do 'normalności', kiedy wciąż to może być potencjalne niebezpieczne dla mojego zdrowia i dziwią mnie ludzie, którzy tak marzą o wyjściu do baru, jakby nie wiadomo jaka to była przyjemność. Nigdy nie byłam typem ekstrawertyka, więc swoje bezpieczeństwo cenię o wiele bardziej niż spotykanie się z ludźmi, albo chodzenie do restauracji. Tym bardziej, że i tak wszystko czego potrzebuję mogę zamówić online. Oczywiście, jeśli będzie taka potrzeba polecę samolotem - i planuję to jeszcze w tym miesiącu, ale nie jest to dla mnie żadną przyjemnością i gdybym mogła, to zostałabym w domu. Nie noszę maseczki na ulicy, bo to nie ma sensu, ale wszystkie zakupy, łącznie ze spożywczymi, zamawiam tylko online. Myślę, że wirus do końca roku i tak się skończy, bo wbrew opinion niektórym, że 'nie wiadomo, kiedy to się skończy', ja myślę, że jednak można się domyślić. Każda z ostatnich pandemii trwała rok- dwa, a tak naprawdę to bardzo krótki czas, więc najlepiej zachować zdrowy rozsądek i myśleć przede wszystkim o swoim bezpieczeństwie. W końcu rok czy dwa to nic w perspektywie całego życia.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-11, 10:17   #30
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Żona boi się koronawirusa. Co robić?

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Ja się wyłamię tu swoją opinią. Nie widzę sensu w powrocie do 'normalności', kiedy wciąż to może być potencjalne niebezpieczne dla mojego zdrowia i dziwią mnie ludzie, którzy tak marzą o wyjściu do baru, jakby nie wiadomo jaka to była przyjemność. Nigdy nie byłam typem ekstrawertyka, więc swoje bezpieczeństwo cenię o wiele bardziej niż spotykanie się z ludźmi, albo chodzenie do restauracji. Tym bardziej, że i tak wszystko czego potrzebuję mogę zamówić online. Oczywiście, jeśli będzie taka potrzeba polecę samolotem - i planuję to jeszcze w tym miesiącu, ale nie jest to dla mnie żadną przyjemnością i gdybym mogła, to zostałabym w domu. Nie noszę maseczki na ulicy, bo to nie ma sensu, ale wszystkie zakupy, łącznie ze spożywczymi, zamawiam tylko online. Myślę, że wirus do końca roku i tak się skończy, bo wbrew opinion niektórym, że 'nie wiadomo, kiedy to się skończy', ja myślę, że jednak można się domyślić. Każda z ostatnich pandemii trwała rok- dwa, a tak naprawdę to bardzo krótki czas, więc najlepiej zachować zdrowy rozsądek i myśleć przede wszystkim o swoim bezpieczeństwie. W końcu rok czy dwa to nic w perspektywie całego życia.
Dokładnie. Ostatnio odkryto że covid niszczy też mózg. Po co ryzykować. Ja chodzę do sklepu w maseczce, innych atrakcji unikam. Na spacery chodzę bo otwarta przestrzeń i tyle. Raz poszłam na ciuchowe zakupy w maseczce trwało to 4h myślałam że umrę. Źle czułam w tej masce tyle czasu.
W sumie patrząc po politykach, kampanii, wiecach to nie ma żadnego koronawirusa. Ludzie nie zachowują odległości.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-11 20:52:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.