Czy - i jak - ratować znajomość? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-12-06, 07:01   #1
NiebieskookaRuda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 7

Czy - i jak - ratować znajomość?


Hej.

Jakieś trzy miesiące temu poznałam chłopaka. Znajomość bardzo dobrze rokowała, ale niestety doszło między nami do pewnego nieporozumienia, dosłownie o pierdołę - on powiedział coś głupiego, ja źle to zrozumiałam, a że on nie sprostował (miał okazję to zrobić, rozmowa mimo wszystko przebiegała spokojnie, bez krzyków, emocji, było naprawdę sporo czasu na doprecyzowanie w czym rzecz) to rozeszliśmy się do domów w dość niezręcznej atmosferze. Gryzło mnie to strasznie, chodziłam jak struta, bo naprawdę zaczynało mi zależeć, ale wypowiedź była mocno niefortunna i dotyczyła dość drażliwego dla mnie tematu, a niestety, nie jestem jasnowidzem, żeby się domyślić, że tak naprawdę chodziło mu o coś innego. Dowiedziałam się, że tego chłopaka również ta sytuacja gryzie. Pomyślałam, że ktoś musi w końcu odpuścić i szkoda tracić taką znajomość przez nieporozumienie i upór, więc napisałam pierwsza i przeprosiłam za to, że się uniosłam. I jakże cholernie się zdziwiłam. Chłopak stwierdził, że no spoko, wspaniałomyślnie wybacza, ale nie powie mi tego, co rzeczywiście chciał wtedy powiedzieć, bo tak. Teraz na każde moje pytanie odpowiada tekstem w stylu "czytasz w myślach, sama sobie świetnie odpowiesz na to pytanie". Chciałam się spotkać i pogadać na żywo, ale on odwleka spotkanie. Na każdym kroku wbija mi szpile i się wyzłośliwia. Lubiliśmy się dość mocno ze sobą droczyć, ale to co teraz robi zdecydowanie przekracza granice. Nie ukrywam, że zależy mi na tej znajomości, ale czuję się traktowana jak dziecko, które ma karę. Moim zdaniem wina leży - jak zawsze - po środku; ja przeprosiłam, wytłumaczyłam jak to odebrałam i dlaczego tak, i nic więcej nie mogę już zrobić, a on nie dość, że nie wyszedł z żadną inicjatywą to jeszcze, mam wrażenie, wyżywa się na mnie. Nie wiem czy jeszcze trzymają go emocje, czy celowo mnie "karze", czy po prostu tak nagle, po tym jednym incydencie, stracił mną zainteresowanie i dlatego jest niemiły. Chciałabym coś zrobić, żeby złagodzić konflikt i wrócić do "dobrych czasów", a jednocześnie nie wiem czy jest sens próbować, bo chłopak traktuje mnie w tym momencie naprawdę podle... Poza tym, jeśli on faktycznie nie jest już mną zainteresowany to próbując naprawić sytuację tylko wyjdę na desperatkę.
NiebieskookaRuda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 08:15   #2
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

odpuść, bo już wychodzisz na desperatkę
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 08:15   #3
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Cytat:
Napisane przez NiebieskookaRuda Pokaż wiadomość
Hej.

Jakieś trzy miesiące temu poznałam chłopaka. Znajomość bardzo dobrze rokowała, ale niestety doszło między nami do pewnego nieporozumienia, dosłownie o pierdołę - on powiedział coś głupiego, ja źle to zrozumiałam, a że on nie sprostował (miał okazję to zrobić, rozmowa mimo wszystko przebiegała spokojnie, bez krzyków, emocji, było naprawdę sporo czasu na doprecyzowanie w czym rzecz) to rozeszliśmy się do domów w dość niezręcznej atmosferze. Gryzło mnie to strasznie, chodziłam jak struta, bo naprawdę zaczynało mi zależeć, ale wypowiedź była mocno niefortunna i dotyczyła dość drażliwego dla mnie tematu, a niestety, nie jestem jasnowidzem, żeby się domyślić, że tak naprawdę chodziło mu o coś innego. Dowiedziałam się, że tego chłopaka również ta sytuacja gryzie. Pomyślałam, że ktoś musi w końcu odpuścić i szkoda tracić taką znajomość przez nieporozumienie i upór, więc napisałam pierwsza i przeprosiłam za to, że się uniosłam. I jakże cholernie się zdziwiłam. Chłopak stwierdził, że no spoko, wspaniałomyślnie wybacza, ale nie powie mi tego, co rzeczywiście chciał wtedy powiedzieć, bo tak. Teraz na każde moje pytanie odpowiada tekstem w stylu "czytasz w myślach, sama sobie świetnie odpowiesz na to pytanie". Chciałam się spotkać i pogadać na żywo, ale on odwleka spotkanie. Na każdym kroku wbija mi szpile i się wyzłośliwia. Lubiliśmy się dość mocno ze sobą droczyć, ale to co teraz robi zdecydowanie przekracza granice. Nie ukrywam, że zależy mi na tej znajomości, ale czuję się traktowana jak dziecko, które ma karę. Moim zdaniem wina leży - jak zawsze - po środku; ja przeprosiłam, wytłumaczyłam jak to odebrałam i dlaczego tak, i nic więcej nie mogę już zrobić, a on nie dość, że nie wyszedł z żadną inicjatywą to jeszcze, mam wrażenie, wyżywa się na mnie. Nie wiem czy jeszcze trzymają go emocje, czy celowo mnie "karze", czy po prostu tak nagle, po tym jednym incydencie, stracił mną zainteresowanie i dlatego jest niemiły. Chciałabym coś zrobić, żeby złagodzić konflikt i wrócić do "dobrych czasów", a jednocześnie nie wiem czy jest sens próbować, bo chłopak traktuje mnie w tym momencie naprawdę podle... Poza tym, jeśli on faktycznie nie jest już mną zainteresowany to próbując naprawić sytuację tylko wyjdę na desperatkę.

Gdyby stracił zainteresowanie, to by mu się nie chciało wyzłośliwiać i być niemiłym.


Teraz widzisz, jaki on jest.

No właśnie taki: złośliwy, zajadły, wrednowaty.
Inny nie będzie, wiec się zastanów czy Ci się chce za nim latać i z kimś takim w ogóle utrzymywać znajomość.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 09:17   #4
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

On się Ciebie przestraszył, Ty jego też powinnaś.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 09:28   #5
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Oj współczuję bardzo. Jakiś czas temu też się strasznie z kimś pokłóciłam przez głupie żarty i niedopowiedzenia. U nas na szczęście udało się załagodzić sytuację, ale do tej pory mam gdzieś to z tłu głowy, że nie potrzebnie wtedy tak się stało. A Ty w swojej sytuacji chyba już nic nie możesz zrobić. Facet zachowuje się niefajnie. Każdy popełnia jakieś błędy, a on próbuje zgrywać idealnego.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 09:33   #6
Cytokina
Interleukina Druga
 
Avatar Cytokina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Skoro traktuje Cię podle z powodu niewielkiego nieporozumienia i niezrozumienia się w zwykłej rozmowie (znacie się dopiero 3 miesiące, to normalne, że nie załapiesz każdego żarciku, ironii czy aluzji), gdzie nawet nie było mocniejszej wymiany zdań, w fazie znajomości, gdzie jeszcze ma się na oczach różowe okulary to wyobraź sobie jak będzie Cię traktował w przyszłości, po ostrzejszej wymianie zdań o rzeczy ważne. Pomyśl o tym i zastanów się czy chcesz kontynuować tą znajomość.
Cytokina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 10:29   #7
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 313
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Cytat:
Napisane przez Cytokina Pokaż wiadomość
Skoro traktuje Cię podle z powodu niewielkiego nieporozumienia i niezrozumienia się w zwykłej rozmowie (znacie się dopiero 3 miesiące, to normalne, że nie załapiesz każdego żarciku, ironii czy aluzji), gdzie nawet nie było mocniejszej wymiany zdań, w fazie znajomości, gdzie jeszcze ma się na oczach różowe okulary to wyobraź sobie jak będzie Cię traktował w przyszłości, po ostrzejszej wymianie zdań o rzeczy ważne. Pomyśl o tym i zastanów się czy chcesz kontynuować tą znajomość.
Dokładnie.

Autorko, przede wszystkim to przestań sobie wmawiać, że to była tylko niefortunna wypowiedź i wcale mu nie chodziło o to, o co zrozumiałaś, że chodzi. Widać jednak chodziło. Zresztą, to jaki jest naprawdę, a nie tylko w Twoich romantycznych wyobrażeniach, właśnie teraz udowadnia, tym dennym zachowaniem. Naprawdę, żyj faktami, a nie mrzonkami, że to jednak taki "dobry misiu".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-06, 10:30   #8
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Pierwsze o czym pomyślałam to właśnie to oczym napisano powyżej. Przynajmniej widzisz jaki on jest. Jeżeli teraz tak się zachowuje to w przyszłości, gdy pójdzie o coś poważniejszego to będzie jeszcze gorszy. Osobiście nie chciałabym być z kimś takim.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 10:55   #9
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Obrażalski typek, który jeżeli tańczysz jak on Ci zagra to będzie z Tobą gadał. Gwarantuję Ci że jak urwiesz z nim kontakt to on go szukać nie będzie. Przebolej i idź dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 11:22   #10
miss_cinnamonous
Przyczajenie
 
Avatar miss_cinnamonous
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 6
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

let it go, let it goooo
miss_cinnamonous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 11:43   #11
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 758
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Cytat:
Napisane przez NiebieskookaRuda Pokaż wiadomość
, ale nie powie mi tego, co rzeczywiście chciał wtedy powiedzieć, bo tak.
bo doskonale zrozumiałaś w czym rzecz. nic źle nie zinterpretowałaś, nic nie miało wyglądać inaczej. on Tobą po prostu manipuluje i w ten sposób tresuje. z tego zdrowej relacji nie będzie i naprawdę go sobie daruj.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-06, 11:43   #12
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Jeśli ktoś prezentuje takie złośliwe zachowanie już na początku znajomości, to aż strach pomyśleć, co potem by było - dla mnie taka osoba byłaby natychmiast skreślona pod kątem jakiejkolwiek relacji. Miej do siebie szacunek, bo jak Ty go nie będziesz miała i pokażesz innym, że mogą Cię tak traktować, to będą Cię mieli za nic. "Czuję się traktowana jak dziecko, które ma karę", a Ty jeszcze się zastanawiasz, jak go do siebie przekonać…. Jedyne prawidłowe zachowanie, gdy ktoś traktuje Cię podle, to obrócić się na pięcie i za siebie już nie oglądać.

Cytat:
Napisane przez glossyzuz Pokaż wiadomość
On Tobą po prostu manipuluje i w ten sposób tresuje. z tego zdrowej relacji nie będzie i naprawdę go sobie daruj.
Popieram, on Cię zwyczajnie tresuje.

Edytowane przez 9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Czas edycji: 2019-12-06 o 11:45
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 13:04   #13
Myshqa
Raczkowanie
 
Avatar Myshqa
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 276
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Facet albo jest dupkiem albo dla niego wygladalo to troche inaczej niz dla ciebie i naprawdę go to dotknęło. Ale w tym drugim przypadku sie nie wypowiem bo cięzko wydać jakąs opinie po tak unikającym tematu i przebiegu dyskusji opisie.
Myshqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 14:54   #14
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

Cytat:
Napisane przez NiebieskookaRuda Pokaż wiadomość
Hej.

Jakieś trzy miesiące temu poznałam chłopaka. Znajomość bardzo dobrze rokowała, ale niestety doszło między nami do pewnego nieporozumienia, dosłownie o pierdołę - on powiedział coś głupiego, ja źle to zrozumiałam, a że on nie sprostował (miał okazję to zrobić, rozmowa mimo wszystko przebiegała spokojnie, bez krzyków, emocji, było naprawdę sporo czasu na doprecyzowanie w czym rzecz) to rozeszliśmy się do domów w dość niezręcznej atmosferze. Gryzło mnie to strasznie, chodziłam jak struta, bo naprawdę zaczynało mi zależeć, ale wypowiedź była mocno niefortunna i dotyczyła dość drażliwego dla mnie tematu, a niestety, nie jestem jasnowidzem, żeby się domyślić, że tak naprawdę chodziło mu o coś innego. Dowiedziałam się, że tego chłopaka również ta sytuacja gryzie. Pomyślałam, że ktoś musi w końcu odpuścić i szkoda tracić taką znajomość przez nieporozumienie i upór, więc napisałam pierwsza i przeprosiłam za to, że się uniosłam. I jakże cholernie się zdziwiłam. Chłopak stwierdził, że no spoko, wspaniałomyślnie wybacza, ale nie powie mi tego, co rzeczywiście chciał wtedy powiedzieć, bo tak. Teraz na każde moje pytanie odpowiada tekstem w stylu "czytasz w myślach, sama sobie świetnie odpowiesz na to pytanie". Chciałam się spotkać i pogadać na żywo, ale on odwleka spotkanie. Na każdym kroku wbija mi szpile i się wyzłośliwia. Lubiliśmy się dość mocno ze sobą droczyć, ale to co teraz robi zdecydowanie przekracza granice. Nie ukrywam, że zależy mi na tej znajomości, ale czuję się traktowana jak dziecko, które ma karę. Moim zdaniem wina leży - jak zawsze - po środku; ja przeprosiłam, wytłumaczyłam jak to odebrałam i dlaczego tak, i nic więcej nie mogę już zrobić, a on nie dość, że nie wyszedł z żadną inicjatywą to jeszcze, mam wrażenie, wyżywa się na mnie. Nie wiem czy jeszcze trzymają go emocje, czy celowo mnie "karze", czy po prostu tak nagle, po tym jednym incydencie, stracił mną zainteresowanie i dlatego jest niemiły. Chciałabym coś zrobić, żeby złagodzić konflikt i wrócić do "dobrych czasów", a jednocześnie nie wiem czy jest sens próbować, bo chłopak traktuje mnie w tym momencie naprawdę podle... Poza tym, jeśli on faktycznie nie jest już mną zainteresowany to próbując naprawić sytuację tylko wyjdę na desperatkę.
Pytanie:
Co ty chcesz ratować i PO CO?
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-06, 15:19   #15
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Czy - i jak - ratować znajomość?

A ja chyba trochę rozumiem... mam podobnie z jedną osobą, u mnie to chyba jakiś problem z przyznaniem samej sobie, że ktoś nie traktuje mnie tak, jak bym chciała, i zamiast to wszystko pie*dolnąć w cholerę, to się oszukuję, że to moja wina pewnie, że on jest tak sobie tylko gada/taki już jest itp., ale tak naprawdę pewnie wszystko może być ok. No i zapętlam się w tym jego olewackim traktowaniu, a im dłużej to trwa, tym bardziej czuję się upokorzona i tym bardziej się łudzę, żeby się nie przyznać, że on po prostu mnie nie szanuje i go g* obchodzę.


Nie wiem, czy u Ciebie to to samo, nie wiem też, jak to przerwać. Najlepiej byłoby zapytać wprost, czy w ogóle chce utrzymywać kontakt, bo męcząca jest ta sytuacja... no ale ja np. nie mam na to odwagi, wolę się pooszukiwać chyba
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-06 16:19:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.