Opryszczka, która nie chce zniknąć.

[marta6138]

Cześć wszystkim.



Piszę na tym forum, ponieważ mam dosyć spory problem z opryszczka i nie wiem, jak sobie z tym poradzić... :/ Otóż opryszczka pojawiła mi się na ustach (dokładnie na dolnej wardze blisko kącika ust) w niedzielę jeszcze 25 listopada. Wtedy to po nocy, po przebudzeniu zobaczyłam czerwoną, swędzącą plamę na ustach i poza nimi. Podejrzewałam, że zapewne jest to opryszczka, gdyż niestety jestem nosicielem tego wirusa i zdarza mi się mieć ją z kilka razy w roku (2-4). Zazwyczaj nie są one bardzo rozbudowane, o szerokich rozmiarach i trudne do wyleczenia. Niestety tym razem stało się inaczej. Początkowo jak zawsze plamka się powiększało, "zimno" musiało się rozbudować by dopiero jakieś maści mogły zadziałać. Przez pierwsze kilka dni smarowałam opryszczke zoviraxem albo sonolem (chciałam to jakos wysuszyć, by się nie paprało). Niestety po ok. Tygodniu, może trochę więcej strupki zaczęły pękać (przyznaje, że z mojej winy strupek został naderwany), pojawiła się krew itp. Szczypało mnie to miejsce i bolało... Potem historia się powtarzała. Czekałam, aż znowu pojawi sie strupek, by mógł teraz sam odpaść. W tym czasie jadłam trochę więcej czosnku czy chociażby owoców, by może w ten sposób też sobie jakoś pomóc. W końcu nadszedł taki dzień, w którym strupek tak jakby odpadł, ale pod nim pozostała czerwona plamka. Sama nie wiem, czy to jest plama czy może nadal jeszcze oprzyszczka. :c Od kilku dni po tym (pomimo smarowania tego zoviraxem), sytuacja niewiele sie zmienia. Strupek sie już nie pojawia, ale to miejsce jest zmienione na tle ust i skóry wokół ust. :/



Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wcześniej gdy dopadaly mnie opryszczki (i to w różnych miejscach na ustach czy nawet w/na nosie), po jakimś tygodniu, maksymalnie 2 tygodniach goiły się, nie pozostawiając śladu. Teraz czuję się okropnie, strasznie niekomfortowo, bo to dziadostwo nie chce zniknac. Czy ktos mial moze podobna sytuację i potrafiłby mi pomoc? Bardzo zalezy mi na pozbyciu sie tego. Na święta chciałabym mieć już z tym spokój. Czy to w ogóle możliwe? :/



Myślałam też nad kupieniem tabletek Hascovir Control i może zastosować Hascovir jako maść zamiast Zoviraxu. Może to mi pomoże... Żałuje, że wcześniej ich nie kupiłam. Jednak myślałam, że ten problem mi przejdzie i lekarz nie będzie mi potrzebny... Teraz nie wiem kompletnie, co zrobić. Czy powinnam czymś smakować czy tylko tabletki? Może jakaś inna rada? Pomocy. ;/



Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.



P.S. Na zdjęciu "to coś" jest bledsze. W rzeczywistości kolor jest ciemniejszy niż kolor ust.

[riolla]

Myślę, że musisz odczekać aż skóra się zregeneruje, daj sobie te kilka dni, możesz też sobie jakiś lek doustny przeciwwirusowy kupić.

[marta6138]

Zakupiłam właśnie hascovir control i hascovir w maści. Mam nadzieję, że pomoże... :/
Powinnam brać jedynie tabletki czy też spróbować smarowć jeszce ttym razem hascovirem?

[natalia_t]

Zdjęcie bardzo złej jakości, nic nie widać. Po tym co widać to według mnie została ci mała blizna. Możesz smarować jakąś maścią przyśpieszającą gojenie, a jeśli jest zupełnie zagojone, to czymś na bliznę.

[blondiiiine]

niestety u niektórych opryszczki goją się dłużej niż standardowo, a jak z Twoją odpornością? może to z tego wynika i trzeba się jakoś wzmocnić od środka

[marta6138]

Problem w tym, że ja tak naprawdę nie wiem, czy jest to jeszcze oprzyszcza, czy jakaś pozostałość po niej. Trudno jest mi to określić...

Co do odporności, zazwyczaj dobrze się trzymam. Zdarza mi się trochę zachorować, ale nie jest to bardzo często. Przez ostatnie 2.tygodnie biorę witaminy, staram się też jeść miód, czosnek itp. Akurat ta opryszczka pojawiła mi się podczas miesiączki i właśnie wtedy, gdy byłam przeziębiona.... :/

[dominika_kras]

Napisane przez marta6138

Problem w tym, że ja tak naprawdę nie wiem, czy jest to jeszcze oprzyszcza, czy jakaś pozostałość po niej. Trudno jest mi to określić...

Co do odporności, zazwyczaj dobrze się trzymam. Zdarza mi się trochę zachorować, ale nie jest to bardzo często. Przez ostatnie 2.tygodnie biorę witaminy, staram się też jeść miód, czosnek itp. Akurat ta opryszczka pojawiła mi się podczas miesiączki i właśnie wtedy, gdy byłam przeziębiona.... :/

jeśli już nie swędzi, nie przeszkadza, to znaczy że opryszczka już przeszła i teraz to miejsce musi się zagoić smaruj ochronną maścią z witaminą A, a na przyszłość polecam bardzo tabletki Heviran, od razu jak poczujesz to charakterystyczne mrowienie weź jedną tabletkę, po kilku godzinach drugą i pomaga u mnie opryszczka w ogóle się po niej nie rozwija, hamuje jej powstawanie.

[Agataa_S]

Napisane przez dominika_kras

jeśli już nie swędzi, nie przeszkadza, to znaczy że opryszczka już przeszła i teraz to miejsce musi się zagoić smaruj ochronną maścią z witaminą A, a na przyszłość polecam bardzo tabletki Heviran, od razu jak poczujesz to charakterystyczne mrowienie weź jedną tabletkę, po kilku godzinach drugą i pomaga u mnie opryszczka w ogóle się po niej nie rozwija, hamuje jej powstawanie.

To prawda. Heviran najlepszy lek na opryszczke. Od kiedy stosuje praktycznie nie wiem co to swedzące bąble i strupy.

[marta6138]

Dzięki. Na przyszłość będę pamiętać o zainwestowaniu w Heviran, jednak to, co zostało, trzeba jakoś przetrwać. Ach, ten ślad. :/ Okropnie się z tym czuję. Mam wrażenie, że ludzie bacznie mi się przyglądają i czuję się strasznie skrępowana... :/



Boję się, że to nie zniknie...

[Agataa_S]

Napisane przez marta6138

Dzięki. Na przyszłość będę pamiętać o zainwestowaniu w Heviran, jednak to, co zostało, trzeba jakoś przetrwać. Ach, ten ślad. :/ Okropnie się z tym czuję. Mam wrażenie, że ludzie bacznie mi się przyglądają i czuję się strasznie skrępowana... :/



Boję się, że to nie zniknie...

Na pewno ludzie sie nie przygladaja, gdybys ust nie miala to by sie patrzyli.... Naprawde, nie przejmuj sie tak. Nie Ty jedna mas zopryszczke. To nic okropnego i szokujacego

A opryszczka zniknie.

[marta6138]

Dziękuję za pocieszenie.
Mam nadzieję, że to zniknie po prostu.
Teraz już chyba jestem pewna, że to nie opryszczka, a ślad, gdyż nie czuję już tego na ustach i poza linią ust, a druga sprawa wyrównało się bardziej i jest gładkie.
Czy w takim wypadku natłuszczanie tego miejsca powinno wspomóc pozbycie się śladu?

[Agataa_S]

Napisane przez marta6138

Dziękuję za pocieszenie.
Mam nadzieję, że to zniknie po prostu.
Teraz już chyba jestem pewna, że to nie opryszczka, a ślad, gdyż nie czuję już tego na ustach i poza linią ust, a druga sprawa wyrównało się bardziej i jest gładkie.
Czy w takim wypadku natłuszczanie tego miejsca powinno wspomóc pozbycie się śladu?

Wydaje mi sie, ze tak choc dermatologiem nie jestem ani kosmetologiem Moze dermosanem do twarzy bys to natłuszczała?

[piorunek_01]

jeżeli chodzi o opryszczkę to w sumie dobrze jest nałożyć na nią papkę z polopiryny

[Ooshatka]

Wez sobie przy okazji spraw cos do smarowania na blizny, bo mi po jednej oproszcze zostala taka, ze do dzisiaj mam lekki slad :v

[KasiaM89]

niestety opryszczka ma to do siebie, ze jak juz raz sie pojawi to ciagle wraca dlatego trzeba znalezc odpowiedni srodek, ktory sobie z nia poradzi i szybko zlagodzi. Ja stosuje hevipoint w tabletkach i jeszcze w torebce trzymam na czarna godzine w sztyfcie, tak na wypadek jakbym w pracy poczula charakterystyczne swedzenie to od razu po niego siegam