Jak delikatnie odrzucić faceta?

[Rollingover]

Okej, może to nie będzie do końca wyznanie, ale potrzebuję poznać Waszą opinię. Poznałam jakiś czas temu chłopaka, dobrze nam się rozmawia, spędzamy ostatnio sporo czasu razem ze względu na wspólne zainteresowania. Miałam od początku jakieś podejrzenia, że mu się podobam, ale nic bardzo poważnego. Niestety ostatnio stało się to bardziej wyraźne, daje mi jakieś zakamuflowane znaki, które gdybym była zainteresowana, mogłabym podłapać i dalej coś pociągnąć. Niestety zainteresowana zupełnie nie jestem i teraz nie wiem, co zrobić. Mam już trochę dość tych jego mini-zalotów, ale nie chciałabym go skrzywdzić. Stąd moje pytanie: jakie jest najlepsze wyjście z tej sytuacji? Skonfrontować go i powiedzieć, że nie jestem nim zainteresowana, czy może skłamać, że zaczęłam się z kimś spotykać, żeby sam zrozumiał, że między nami nic nie będzie? Nie lubię kłamać, ale nie widzę też dobrego sposobu powiedzenia mu, że mi się nie podoba w ten sposób bez ranienia jego uczuć. Pomocy