Używanie samoopalacza

[moniquesss]

Hej, z góry przepraszam jeśli dział jest zły, wydawał mi się najodpowiedniejszy.
Sytuacja jest taka, że potrzebuję użyć samoopalacza, najlepiej ze 2-3 razy. Już robiłam to wielokrotnie wcześniej, problem w tym, że zawsze mam zacieki na dłoniach i przegubach nadgarstków. Próbowałam naprawdę różnych samoopalaczy i na całym ciele zawsze ładnie je rozprowadzam a wymienione miejsca to jakiś koszmar.
Po aplikacji zawsze myję ręce, w okolicach nadgarstków starałam się przetrzeć np ręcznikiem a potem i tak mam brzydki zaciek, albo widać wyraźne odgraniczenie..
Ma ktoś jakiś sposób na te nadgarstki/dłonie? Będę miała wkrótce duże wyjście, na którym będzie dużo zdjęć i nie wyobrażam sobie, żeby ludzie mieli później mieli patrzeć na moje zacieki.

[DarkChocolate666]

Kup rekawice do nakladania samoopalacza.

[BrzoskaKozka]

Ja sama sobie w tej kwestii nie ufam, bo kiedyś robiłam sobie takie sesje samoopalania i wychodziłam niczym gepard z cętkami

[thegirlnextdoor]

Napisane przez moniquesss

Hej, z góry przepraszam jeśli dział jest zły, wydawał mi się najodpowiedniejszy.
Sytuacja jest taka, że potrzebuję użyć samoopalacza, najlepiej ze 2-3 razy. Już robiłam to wielokrotnie wcześniej, problem w tym, że zawsze mam zacieki na dłoniach i przegubach nadgarstków. Próbowałam naprawdę różnych samoopalaczy i na całym ciele zawsze ładnie je rozprowadzam a wymienione miejsca to jakiś koszmar.
Po aplikacji zawsze myję ręce, w okolicach nadgarstków starałam się przetrzeć np ręcznikiem a potem i tak mam brzydki zaciek, albo widać wyraźne odgraniczenie..
Ma ktoś jakiś sposób na te nadgarstki/dłonie? Będę miała wkrótce duże wyjście, na którym będzie dużo zdjęć i nie wyobrażam sobie, żeby ludzie mieli później mieli patrzeć na moje zacieki.

Ja polecam pianki samoopalające wraz z użyciem rękawicy
Po aplikacji na całym ciele delikatnie dokładam pianki na nadgarstku/ręce, żeby było delikatne przejście i wyglądało to naturalnie.

[540777dcbf6ffb1a00382ce11cd99e791e048a57_5e1e561288b96]

Trafilas do ekspertki :

1. Uzyj samoopalacz ktory ma w sobie kolor- nie przezroczysty- bedziesz widziec gdzie masz nalozone a gdzie nie.

2. Koniecznie spraw sobie rekawice specjalna do nakladania samoopalacza- polowa sukcesu.

3. Czasem te rekawice lubia przesiaknac wiec mozesz zabezpieczyc sie zwykla rekawiczka pod spodem.

4. Na dlonie smaruje rekawica po wierzchu normalnie a nastepnie mieszam samoopalacz z balsamem zeby nie byl taki intensywny i wcieram jak krem do rak.

5. Zrob peeling przed- nawilz twarz- bo samoopalacz podkresli na ciemno skorki/ strupki itp.

[thegirlnextdoor]

[1=540777dcbf6ffb1a00382ce 11cd99e791e048a57_5e1e561 288b96;86838464]Trafilas do ekspertki :

1. Uzyj samoopalacz ktory ma w sobie kolor- nie przezroczysty- bedziesz widziec gdzie masz nalozone a gdzie nie.

2. Koniecznie spraw sobie rekawice specjalna do nakladania samoopalacza- polowa sukcesu.

3. Czasem te rekawice lubia przesiaknac wiec mozesz zabezpieczyc sie zwykla rekawiczka pod spodem.

4. Na dlonie smaruje rekawica po wierzchu normalnie a nastepnie mieszam samoopalacz z balsamem zeby nie byl taki intensywny i wcieram jak krem do rak.

5. Zrob peeling przed- nawilz twarz- bo samoopalacz podkresli na ciemno skorki/ strupki itp.[/QUOTE]

Pełna zgodność!
Super rady, wszystkie stosuję

[mandee]

Kochana, przede wszystkim peeling przed aplikacją. Peeling dłoni również jest istotny,a często o tym właśnie zapominamy.

Możesz też te nadgarstki pokryć delikatnie kremem lub balsamem nawilżającym.

A co do samoopalacza - tak jak już wyżej ktoś napisał, samoopalacz w piance z kolorowym pigmentem (czyli widzisz gdzie i ile nakładasz) oraz rękawica przeznaczona do nakładania powinna poradzić sobie z Twoim problemem.

Ja używam od niedawna pianki samoopalajacej z Vita Liberata naprawdę pięknie pokrywa te problematyczne miejsca.