Basen, a zbędne kilogramy!!!Pływanie-Czy to działa?

[hollybackGirl]

Mam pytanie, dla tych , które już sa w tym obeznane.Badź pływały kiedyś, regularni, badź od dłuzszego czasu w ogóle REGUKLARNIE pływaja!!!
Wiem, wiem, że pływanie jest sportem ogólno rozwojowym.Jednak rzecz , która mnie najbardziej interesuje.Czy od tego sie schudnie.Jednak nie tylko 2 kg czy 3 ale 8 kg...ktore ja zamierzam zrzucic.Bo zaczełam chodzić od początku listopada na basen.Najpierw chodziłam raz tygodniowo .Strasznie sie poczatkowo męczyłam..Jednak stopniowo(mysle ze postapiłam racjonalnie) zaczełam chodzic czesciej.Pozniej na pcozatku grudnia chodziłam 2 razy w tygodniu...a od niedawna zaczełam chodzic 3 razy w tygodniu.Efekty sa w postaci, jedrnieszego ciała..moj facet nawet zauwazył ze schudła mi troche pupa(a miałam jak lopezka dupcie) a teraz mowił mi i ze na twarzy wysumklałam.Efekty sa , ale nie jakeis szokujace.Poniewaz nie odchudzam sie..jem w miaro normalnie, bez obzerania sie, a ze nie przepadam za słodyczami, wiec z e słodkim nie mam problemu..
Schudłam tak z 3 kg, czy uwazacie,ze jak bede chodzic codziennie na basen, to schudne jeszcze 5 kg?
Chyba ze zaproponujecie mi jakas specjalna dietke? ktora mnie wspomoze?Jednak taka zebym miała siłe na moj ukochany basen,
I wiecie co dokonał sie cud, bo ja keidys byłam leniwa, nie lubiła sie ruszac..a teraz jak bym nie psozłam 3 razyw tygodniu na basen to bym sie zle czuła!!
Polecam wszystkim, mi poprawił kondyche, rzuciłam dzieki niemu palenie..i nie mam ochoty juz na kawe@@@
POMOZECIE MI TYLKO CO DO DIETKI!!!

[wścibiuszka]

Ja pływałam wyczynowo przez 5 lat i miałam figure jak marzenie Pływanie z pewnością pomoże Ci schudnąć!! Straraj się plywać różnymi stylami. Tylko jest taka tendencja, że jak się przestanie pływać to wtedy łatwo złapać zbędne kilogramy najlepszym przykładem jestem ja no ale ja trenowałam ponad 15 godzin tygodniowo wiec jak zmieniłam tryb życia z bardzo aktywnegona delikatnie mówiac leniwy :P to nie trudno sie dziwić, że przytyłam.

[majka26]

Witaj,ja mam taki sam cel,zamierzam dzieki pływaniu zrzucić zbędne kg,chodze trzy razy w tygodniu i mysle ze to jest minimum zeby zauwazyc jakies efekty.poza tym oczywiscie najlepsza dieta MŻ!!!pozdrawiam.

[maarzenaa]

ja nie umiem plywac ale chodze na basen zeby sobie pocwiczyc, myslicie ze to cos da? bo ja mam watpliwosci...

[Pusiak89]

Pewnie że da. 3x starczy basen. Do tego jakieś ćwiczonka w domku 3x w tyg by się przydały (np. na brzusio i inne partie) i może skakanka a co do dietki to napewno lepiej będzie jak jeszcze zredukujesz ilość kalorii tak do 1200, max 1400. A dietką to poprostu bardziej racjonalne odżywianie. Czyli mniej tłuszczów, chude mięso, wędliny, przetwory mleczne, jak najmniej smażonego, makaronu, 4-5 mniejszych posiłków i niejedzenie po 19, ciemne pieczywo zamiast jasnego, dużo wody. To na bank pomoże . Pozdrawiam

[Hidari]

Również polecam basen, regularne pływanie bardzo poprawia sylwetkę!!

[koKOro]

Napisane przez Hidari

Również polecam basen, regularne pływanie bardzo poprawia sylwetkę!!

oraz samopoczucie

[maarzenaa]

no to nie rezygnuje i chodze dalej poprostu trzeba byc cierpliwym a moze kiedys naucze sie plywac, dzieki

[Pyra1990]

No napewno to cos da Każde ćwiczenia coś dają, jesli sie je robi regularnie i skrupulatnie. tez bym chetnie chodzila na basen, ale nie mam z kim, a sam to nie za bardzo...

[Teri]

NIestety, wiele cwiczen nalezy wykonywac z odpowiednia intesywnoscia, zeby daly nazwijmy to "efekt odchudzajacy". To dlatego spacer nigdy nie bedzie rownie efektywny jak jogging. Tak samo z plywaniem. Samo utrzymywanie sie na wodzie na pewno poprawi samopoczucie, ale do schudniecia nie wystarczy - trzeba to robic dostatecznie intensywnie (wiec nie 15 minut, a raczej godzine i nie zalegania na pleckach, tylko efektywna praca czterech konczyn).
Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze plywanie raz w tygodniu poprawia przede wszystkim ogolna forme fizyczna (mniej zadyszk etc.), ale efekty w postaci wysmuklenia i ujedrnienia mojej sylwetki (lacznie z naprawde widocznym podniesieniem biustu) obserwowalam dopiero, gdy zaczelam chodzic na basen minimum 4 razy w tygodniu i minimum 1 godzina ciezkiej pracy pod okiem trenera ("dziewczyny, co wy na plazy jestescie?").

Co oczywiscie nie powinno Cie zniechecac Maarzenoo - plywanie to super przyjemnosc i im lepiej plywasz, tym jest ona wieksza.

Chyba znow sie musze zaczac bywac. Pupa mi rosnie.

[koKOro]

Napisane przez Pyra1990

No napewno to cos da Każde ćwiczenia coś dają, jesli sie je robi regularnie i skrupulatnie. tez bym chetnie chodzila na basen, ale nie mam z kim, a sam to nie za bardzo...

no coś Ty, czemu nie za bardzo, ja tam jak nie miałam z kim chodziłam sama, nie ma co się uzależniać od innych, bo tak wiele rzeczy w życiu się by nie zrobiło, a na basenie się pływa a nie gada, więc czemu trzeba chodzić z kimś, myślę, że to nawet bardziej sprzyja skrupulatniejszemu pływaniu

[koKOro]

Napisane przez maarzenaa

no to nie rezygnuje i chodze dalej poprostu trzeba byc cierpliwym a moze kiedys naucze sie plywac, dzieki

moim skromnym zdaniem, mozna zawsze troche się uczuć pływać, potem wziąż deske w ręce i ćwiczyc nogi machając nimi jak do kraula i do żabki, moim zdaniem to są dobre ćwiczenia i pomocne również w nauce pływania

[wiatr86]

fajny wątek! włąśnie także mam zamiar zapisać się do szkółki pływania która trwa 10dni i mam nadzieje, że wtedy już będę tak pływała żeby później z chodzenia na basen coś mieć a nie tylko stać w wodzie:P i oczywiście zmowbilizowałam kumpele,pozdrawiam

[kasienka2883]

Napisane przez Teri

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze plywanie raz w tygodniu poprawia przede wszystkim ogolna forme fizyczna (mniej zadyszk etc.), ale efekty w postaci wysmuklenia i ujedrnienia mojej sylwetki (lacznie z naprawde widocznym podniesieniem biustu) obserwowalam dopiero, gdy zaczelam chodzic na basen minimum 4 razy w tygodniu i minimum 1 godzina ciezkiej pracy pod okiem trenera ("dziewczyny, co wy na plazy jestescie"

Nie zgodzę sie z tobą w tym przypadku, poniewaz ja jestem najlepszym przykładem tego, że można łatwo doprowadzic sylwetke do niezlego stanu plywając 2 razy w tygodniu po 45 minut. Oczywiście nie siedzac bezczynnie.
Mi zależalo na wysmukleniu sylwetki i podniesieniu biustu i efekt był niezły juz po 2 miesiacach(oczywiscie kilogramy tez spadly). Na wyrabianiu mieśni mi nie zależało, bo i tak już mam spore(m.in uda-pozostałość po rolkach). Myślę, że to zależy w dużej mierze od tego ile chcemy schudnąć, jak duza jest nadwaga, czy otyłość, oraz jaki prowadzi się tryb życia aktywny, czy raczej siedzacy.
Minusem jest, już ktoś wcześniej pisal o tym, że bardzo szybko można przytyć po przerwaniu plywania, dlatego tak ważna jest w tym przypadku systematyczność i regularność.
Ale nie łudzmy się od samego siedzenia w wodzie i porobieniu kilku ćwiczeń na pewno sie nie schudnie, jedynie co można poprawic to kondycje ogólną organizmu nic więcej.

[maarzenaa]

ja nie mowie,ze siedze w wodzie, czy robie kilka cwiczen, ja sie ruszam przez cale 45 min, bo za bardzo mi zalezy zeby schudnosc, najbardziej w brzuchu... wrrr hh mi nie pomaga... wrrr

[Lady_sza]

basen pomaga gubic kilogramy....I bardzo wysmukla cialo ja tez kiedys zakupilam karnet, lecz niestety nie chodzilam zbyt czesto z braku czasu...gdy juz zaczelam chodzic, to skradziono mi portfel, w ktorym karnet sie znajdowal..I tak sie zakonczyla moja przygoda z basenem...ale od stycznia znowu zaczynam!! jeszcze proponuje Ci zakupic l-karnityne, ktora bardzo pomaga spalic tluszczyk jak bedziesz plywala, jadla l-karnitynke, to za pewne osiagniesz sukces!! tyko na pewno...na to potrzeba tez troszke czasu.Pozdrawiam

[dankad]

Napisane przez Pyra1990

No napewno to cos da Każde ćwiczenia coś dają, jesli sie je robi regularnie i skrupulatnie. tez bym chetnie chodzila na basen, ale nie mam z kim, a sam to nie za bardzo...

Ja tez mysle, ze nie trzeba miec towarzystwa, zeby chodzic na basen Jako kolezanke trzeba zabrac swoja silna motywacje Zgadzam sie, ze plywajac w samotnosci czlowiek sie bardziej na tym koncentruje. Ja chodze sama od paru tyg. 3 razy w tyg. na 45 min Naprawde sa efekty. Do tego staram sie zdrowo odzywiac i ograniczac "puste" kalorie. Oprocz basenu cwicze tez w domu trening wzmacniajacy. Powodzenia w osiaganiu sukcesu!

[hollybackGirl]

musze zdac relacje,ze po 2 miesiacach regularnego chodzenia na basen..srednio 3 czasem 2 razy w tygodniu są.Widoczne .Jak jeszcze troche zrzuce to moze i wystawie sie na galeriiaby zachecic niedowiarkow, leniwcow(ktorym sama do niedawna byłam) wszelakich sceptykow., ze ruch to zdrowie!!!A basen jest wrecz przyjemnym sportem.Ja wysmukałam..tam gdzie trzeba!!Jestem niczego sobie.Goraca polecam basen!!!Zima chyb najlepszy i najdostepniejszy sport.!!!Troche drogi, ale sa efekty,za ktore warto zapłącic 5 zł za wstep

[niuniaa90]

A no pewnie że pływając można osiągnąc przecudną sylwetkę Ja trenowałam 7 lat pływanie 5 razy tygodniowo czasami nawet dwa razy dziennie :P mogłam jeść ile chciałam i nadal nie tyłam a chudłam ale z powodu mojego lenistwa i przemeczenia skonczylam z trenowaniem..teraz to już czysta rekreacja :P ale polecam! pływanie to świetna sprawa

[Agusia=]]

A jaki styl jest najlepszy?? Głównie chodzi mi o wyszczuplenie nóg.

[lilithin]

a czy to prawda, ze plywanie na plecach pomaga wysmuklic brzuch? przeczytalam tak w jakiejs babskiej gazecie, ale nie wiem, czy temu wierzyc,bo jak plywam na plecach, to akurat nie czuje specjalnie, zeby jakos miesnie brzucha specjalnie sie meczyly

[Madzia14]

Napisane przez hollybackGirl

Goraca polecam basen!!!Zima chyb najlepszy i najdostepniejszy sport.!!!Troche drogi, ale sa efekty,za ktore warto zapłącic 5 zł za wstep

5zł?? U mnie jest 8zł za 45 minut
Ja zaczynam chodzić od kwienia, chyba 2 razy w tygodniu będzie... mam nadzieje że da efekty

[magrest]

Też bym chciała zacząć chodzić na basen, ale niestety muszę na niego dojeżdżać i to mnie zniechęca
A jeszcze bardziej zniechęca mnie chlor i te suszary do włosów

[raspberry69]

Napisane przez magrest

Też bym chciała zacząć chodzić na basen, ale niestety muszę na niego dojeżdżać i to mnie zniechęca
A jeszcze bardziej zniechęca mnie chlor i te suszary do włosów

hehe wiem cos o tym mam basen na swojej silowni ale to suszenie wlosow tez mnie przeraza za to regularnie chodze na silownie i tez nic a nic nienazekam wrecz przeciwnie ... efekty po silowni sa bardziej niz zadowalajace

[demetria]

a ja uwielbiam wode :d i pływac i ciapkac się w niej dlatego zawsze jest 45 minut pływania i 15 minut lezenia w babelkach i zdecydowanie lepiej chodzić samemu, bo z kolezanką to dużo sie nie porobi, chyba ze z taka z która lubimy rywalizowac i zawsze być lepsze
pływanie poprawia kondycje wysmukla ujedrnia i spala kilogramy (bo to przeciez aeroby) i szalenie poprawia samopoczucie, wiem to z własnego doświadczenia, kiedyś duuuzo pływałam a teraz to rzadko chodzę i za to chyba się ubiczuję a najlepiej to chyba pójde kupic sobie karnet

[Blair]

Od 5 lat co sobotę chodzę na basen ( pływamy tam około 100 basenów ) i muszę stwierdzić że od pływania mam ładną "górę "( ramiona , plecy ) ,a równiez niestety bardzo ( o wiele za bardzo ) umięśnione uda

[PaLLitQa]

ja chodze na basen raz w tygodniu... tzn teraz narazie nie chodze bo jestem po dlugiej chorobie wiec narazie nie moge... ale juz iedlugo od nowa zaczne... i na basenie sie ładnie rozciągasz... tylko nie jak idziesz i stoisz przy brzegu w wodzie, tylko musisz wykorzystywac czas i pływac...

[Shemreolin]

Chciałam podciagnac wątek, bo zaczęłam chodzic na basen z TŻ. Chodzimy dwa razy w tygodniu. Ciekawa jestem czy dziewczyny, które chodzą tez 2 razy w tygodniu ale dłużej, widzą jakieś efekty. Ja na razie byłam dwa razy. Pływamy z TŻ 45 minut a potem siedzimy 5 minut w jaccuzzi Chciałabym zgubić ok 5-7 kg głównie z "wiadomych" partii ciała.

Bardzo jestem ciekawa jak oceniacie efekty pływania.

[wścibiuszka]

Napisane przez lilithin

a czy to prawda, ze plywanie na plecach pomaga wysmuklic brzuch? przeczytalam tak w jakiejs babskiej gazecie, ale nie wiem, czy temu wierzyc,bo jak plywam na plecach, to akurat nie czuje specjalnie, zeby jakos miesnie brzucha specjalnie sie meczyly

Ja osobiście wychodzę z założenia każdy styl wyrabia wszystkie mięśnie ino jeden mniej lub bardziej.
plywając delfinem najbardziej pracują łapki, a no i poprawiia kondyche jak nic,
kraul to znowu ramionka, dochodzi rownież silna praca nóg,
grzbiet podobnie,
żabka- tutaj pracuje wszystko, najwiecej brzuch.
Nie pisałam, ale w pozostałych stylach pracuje silnie brzuch, nawet leząc na wodzie trzeba się skupić na odpowiednim oddychaniu i utrzymaniu go na powierzchni.
Ja "specjalizowalam" się w żabce, co polecam panią z brzuszkiem nawet jak ważyłam 80 kg miałam wyprofilowany brzuch- co nie znaczy, że plaski

Pływanie z deską polecam na wyrzeżbienie poszczegolnych partii ciała- pływanie z deską miedzy nogami, albo w łapkach to ogromna praca łapek/nóg + brzuch.
Nie można zapomnieć, że tak jak po fitnesie tzreba się rozciagać tak po pływaniu trzeba zrobić kilka spokojniejszych basenów najlepiej "żabką na plecach" Plynac na plecach, nogi pracują jak przy żabce a obie łapki przekładamy za głowę( tak jak przy grzbiecie ale zamiast machać łapkami na przemian, przerzucamy je razem).
Dla pań które nie potrafia plywać- albo aqua aerobic albo hydromasaże. To drugie daje świetne efekty (sprawdziłam )

[TrArT]

Hejka
Pływanie super - ale trzeba uważać. Osoby które mają problemy z kregosłupem zwlaszcza ledzwiowym powinny plywac głownie na plecach a unikac klasycznej żabki.
Pływanie w połączeniu z dietą np. Lutza na pewno pomorze zgubić zbedne kilogramy. Wiecej na temat tej diety tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119364

Pozdravka i przyjemnego moczenia sie, a niedługo otwrcie sezonu i kapiele w terenie