Ropne wypryski

[Pawelll1]

Witam. Od zawsze miałem problem z trądzikiem ale jakiś czas temu miałem już spokój a teraz znowu mi wychodzą wypryski. Jeździłem już po różnych lekarzach brałem różne leki, stosowałem różne maści do tego używam dobrych produktów do mycia twarzy i żadnej poprawy. Mam problem z ropnymi, białymi wypryskami. Żadne inne krosty mi nie wychodzą tylko jak wyjdą to ropne nawet jak jest mała to od razu już biała.
Ćwiczę na siłowni więc też do tego stosuję dietę czyli nie jem śmieci tzn słodyczy itd.
Jedynie spożywam dosyć sporą ilość białka bo dziennie jem tak 160 gram. Do tego biorę co 2 dzień witaminę c i a ale raczej bym to wykluczył.
Często jadłem przez ostatni czas nabiał tzn mleko, ser teraz od kilku dni wycofałem zobaczymy czy będą jakieś zmiany. Do tego mam niedoczynność tarczycy ale jest leczona. Nie wiem już co mam robić bo staram się dbać o twarz a jest masakra i po tych wypryskach mam pełno śladów. Liczę na waszą pomoc co zrobić w tym kierunku Pozdrawiam

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Lekarze to dermatolodzy, rozumiem? Co miałeś za maści?

Ogólnie wychodzę z założenia, że lekarzom trzeba ufać. A nie zgrywać mądralę, co to z drem Google będzie patrzeć na ręce lekarzom, bo się nie znają a ja się tak bardzo znam po chwili w internecie

Ale czasem się trafia, że lekarz przypisuje tylko antybiotyki, bez retinoidów nawet. A jak już sięga po retinoidy, to tylko po adapalen, który nie zawsze jest wystarczająco skuteczny...

A z tych leków co brałeś? Antybiotyki? Izotretinoina? Co to było?


Nie tylko słodycze mogą szkodzić. Dieta wysokobiałkowa również, szczególnie jeśli to białko nabiałowe...

[Pawelll1]

Tak, dermatolodzy. Nie że nie ufam ale już tyle wizyt miałem i żadnych rezultatów. Nawet nie dostałem żadnych zleceń na badanie krwi bo niby niepotrzebne.
leki jakie brałem to :
acnelec, epiduo - maści
I 2 miesiące brałem doustnie tetralysal.
Nabiałem od kilku dni całkowicie wykluczyłem.
Białko próbuję uzyskać z jedzenia głownie z mięsa, tuńczyk itp.
Żele do mycia twarzy jakie mam to iwostin i krem do twarzy z cetapilu.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Ale i tak zmiana diety to raczej zapobieganie, niekoniecznie będzie w stanie to coś cofnąć, bo w głębszych warstwach skóry już są pewne zmiany. Trzeba na nie bezpośrednio podziałać.

No te maści to właśnie adapalen. Możliwe, że jak nie były skuteczne / wystarczająco skuteczne, to trzeba przerzucić się na retinoid o szerszym zakresie działania, tretinoinę. Można porozmwiać o tym z dermatologiem. Kiedyś było tego więcej na rynku, a tak to w aptekach jest chyba tylko Acnatac...
I jeszcze bez recepty o dziwo był jeden preparat, Mediqskin, ale obecnie w aptekach internetowych jest nie do dostania. Podobno nie zniknął z rynku, ale ciężko mi powiedzieć, czy tak jest rzeczywiście. Może w jakichś aptekach stacjonarnych da się dostać albo przynajmniej poprosić o zmaówienie z hurtowni
W zeszłym tygodniu dostałam powiadomienie o dostępności w którejś z aptek internetowych, ale jak weszłam na stronę to już znowu był niedostępny...

Trochę podobny do tretinoiny w działaniu jest retinaldehyd, Avene ma z nim krem Triacneal nakierunkowany właśnie na trądzik. Retinaldehyd ma najbliższe powinowactwo do tretinoiny z rzeczy dostępnych bez recepty.


Tetralysal to też antybiotyk. Myślałam, że może dostałeś retinoid doustny, izotretinoinę. W takim razie widać, że jeszcze nie wyczerpałeś wszystkich metod leczenia
Ciężko dokonać zmian w strukturze skóry bez retinoidów, wielu dermatologów mówi, że nie ma leczenia trądziku bez retinoidów.

[Pawelll1]

A powiedz mi jakieś badania krwi warto zrobić ? Może bym zrobił wtedy te badania i poszedł do jakiegoś innego lekarza z tymi wynikami. Bo u obecnej dermatolog która mnie leczy twierdzi że nie trzeba żadnych badań bo rozpoznaję tą bakterię patrząc na moją skórę. Teraz kolejną rzeczą którą będzie chciała stosować to mówiła że będzie leczenie witaminą A.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

No właśnie reinoidy to pochodne witaminy A. Tretinoina, izotretinoina. To akurat głupie by nie było

Co do badań - to nie jest tak, że jest 50 różnych bakterii, od których zależy przebieg trądziku i leczenie. U wszystkich aktywny jest ten sam jeden rodzaj bakterii.
Nieraz da się wyleczyć nie przechodząc nawet przez antybiotyki, ale to już lekarz o tym decyduje. Bo nie tyle oddziaływanie na same bakterie jest ważne co oddziaływanie na skórę, żeby wywołać zmiany w strukturze, bo już są pewne niekorzystne, utrwalone zmiany, z którymi trzeba powalczyć. Dermatolog w Twoim przypadku przypisał adapalen do tego, no ale widać nie okazał się być wystarczający.

Badania to prędzej się robi jak są podejrzenia pod kątem zaburzeń hormonalnych. Ale to nie zawsze jest kluczowe, bo przy zaburzeniach i tak można się wyleczyć na retinoidach. A bez retinoidów to ogólnie ciężko z leczeniem trądziku...
Sama mam problemy z tarczycą i kontroluję to u innego lekarza, ale samo kontrolowanie hormonów tarczycy nie wystarczyło, żeby wyleczyć trądzik. Może to i była przyczyna, ale zmiany w strukturze skóry były utrwalone i cofnięcie przyczyny to za mało.

[Romannka]

izo możne sie przydać, ale jednak z nim to juz trzeba uważnie, bo wtedy można stracić skórę niczym wąż, serio.