Brak orgazmu

[AnnabyAnna]

Mam problem z orgazmem. Tak naprawdę z jego brakiem Jestem z moim chłopakiem prawie 2,5 roku i miałam może z 3-4 razy.

On się stara jak może, próbuje jak nie tak to inaczej.. Kocham go najmocniej na świecie i nie jest to mój pierwszy partner. Strasznie mnie potrafi nakręcić. I kiedy mi się wydaję, że zaraz będzie ten moment to nagle ta chwila się przeciąga już do końca. Nie wiem czy jestem z innego świata czy jak.. Ale widzę, że przez to on myśli, że to jego wina Ostatnio też nie robimy tego za często Czytałam pełno informacji na necie i różnych forach ale nic mi to nie dało ( Mam dość siebie

[4eb44714e364cc1ff9389dbba04b7aef6c7662a4_5f35c5f27daee]

Ale jednak miałaś orgazm... Parę razy. Czyli nie jesteś anorgazmiczna.
Może przestań się wysilać i kochaj się dla samego kochania, żeby wyrazić miłość itp.
Możesz też zrobić sobie jakieś samotne sesje, żeby lepiej poznać swoje ciało.

[Ethereal27]

Ja nie miałam orgazmu nigdy w życiu i nie robię z tego tragedii. Ogarnij się.

[renata_b_1993]

Napisane przez Ethereal27

Ja nie miałam orgazmu nigdy w życiu i nie robię z tego tragedii. Ogarnij się.

Moim zdaniem To Ty powinnaś/powinieneś się pierwsze ogarnąć.
Nie oceniaj innych swoją miarą Jeżeli nie masz nic merytorycznego/ciekawego do napisania to po prostu zamilcz, nie pisz nic

[agacookie92]

Napisane przez renata_b_1993

Moim zdaniem To Ty powinnaś/powinieneś się pierwsze ogarnąć.
Nie oceniaj innych swoją miarą Jeżeli nie masz nic merytorycznego/ciekawego do napisania to po prostu zamilcz, nie pisz nic

Vice versa, droga Pani