Związek z niepełnosprawną przyjaciółką. Ma to sens?

[Rafal95]

i w sumie nie wiem czy byłaby zainteresowana...
Wstawiałem ten post na pewne męskie forum, większość użytkowników kazało mi "ogarnąć łeb" i zostawić ją w spokoju. Na forum kobiecym podobnie. Na dwóch ogólnych też, teraz znowu startuje z forum kobiecym.

Ja i nazwijmy ją Olga znamy się praktycznie od urodzenia, jesteśmy sąsiadami, nasze matki były na jednej porodówce, tyle, że Oldze coś nie pykło, urodziła się trzy miesiące przed terminem z niedotlenieniem, ale dzięki rehabilitacji chodzi sama, jednak jest to chód powolny, chwiejny a schodów sama nie pokona. Mamy po 25 lat, chodziliśmy o tych samych szkół ( podbaza i gimbaza to nawet do tej samej klasy) Ja jestem po studiach rolniczych, nadal mieszkam z rodzicami, bo praktycznie przejąłem całe gospodarstwo i dobrze mi tu. Olga natomiast po liceum została w domu i jak mówi- skupiła się na rehabilitacji.

Olga od zawsze była osobą dziwną, podobno na turnusach nawet niepełnosprawne dzieci jej unikały, a te okoliczne bawiły się tylko z nią gdy miały za to płacone cukierkami, Olga nie za bardzo chciała by jej towarzyski miały jakiekolwiek prawa w zabawie, wymyślała im dialogi i role, bardziej to wyglądało jakby bawiła się sama z sobą. Nadal ma takie tendencje do izolacji, W szkole nie odpowiadała ludziom nawet na "cześć" Głos zabierała tylko gdy ktoś popełnił błąd, wtedy umie poprawiać tą osobę godzinami. Zakupowaliśmy się bardziej tak w gimnazjum bo oboje fascynujemy się Japonią, o tym czy o książkach które czyta ( tak, nadal czyta polskie obyczajówki dla nastolatek) umie nawijać przez pozostały czas milczy, i te fiksacje zostały jej do dzisiaj. Za bardzo nie interesuje się rozmówcą, ma totalny brak empatii, gdy jej się raz zwierzyłem to odpowiedziała mi "To co mnie to obchodzi?"" Ze swoich problemów nie zwierzała mi się nigdy, ani razu pomimo tylu lat znajomości nie usłyszałem od niej nawet czegoś w stylu "Źle się czuję" Prezenty czy to ode mnie czy od rodziny zawsze oddaje, jeśli ma z czego to z równowartością pieniężna. Ma dość dziwny styl ubioru, uwielbia nosić dwa kucyki, warkoczyki różowe bluzeczki i do tego jakieś dresowe spodnie, nawet z twarzy wygląda na młodszą niż jest, no i nadal czyta książki dla nastolatek, bardzo łatwo ją urazić, ale nigdy nie powiedziała tego co ją boli, dowiedziałem się o tym przez przypadek czytając jej pamiętnik, ją nawet boli gdy ja czy ktoś z rodziny nie odpisuje na jej wiadomości, czuje wtedy, że wszyscy ją nienawidzą.

Ma wahania nastrojów, i zazwyczaj ma skrajne nastroje, albo ma mega doła, albo jest mega wkurzona, ewentualnie mega wesoła, nie mówi mi o swoich emocjach, ale po niej to widać, nigdy nie było tak, że miała jakieś neutralne zachowania, tylko skrajności, nie raz pokłóciliśmy się o pierdoły, z pamiętnika też wiem, że często życzy ludziom na czatach najgorszego gdy wkurzają ją nachalnością czy dwuznacznymi propozycjami.

Nie ma innych znajomych poza mną, mówi, że znajomości z innymi to dla niej za duży wysiłek emocjonalny, raz ją jeden facet podrywał, ale po prostu myślała, że był miły , więc się nawet nigdy nie całowała. Podryw uważa za coś zbędnego i banalnego.

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.

Na studiach miałem dwie dziewczyny, ale nie pykło.

Czy warto starać się o Olgę?

[mariola_rudakowska]

Ładnie jej tutaj tyłek obrabiasz.Bardzo ładnie. I pewnie zaraz dodasz że ją kochasz,a na koniec ze chcesz ją przelecieć...

Idź ty lepiej szukać innego rodzaju panienek.
Edit: rzeczywiście,nie doczytałam.Chcesz ją przelecieć...brawo!

[MiamiGlow]

Napisane przez Rafal95

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.

Na studiach miałem dwie dziewczyny, ale nie pykło.

Czy warto starać się o Olgę?

Nawet nie wiem jak to skomentować. Daj jej spokój.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

wez daj spokoj strasznie wieje od ciebie desperacja wezmiesz cokolwiek zeby spelnic swoje potrzeby seksualne
ps.dlaczego czytales jej pamietnik?to chamskie

[9db319b6775c28ea43120ca668718a4b2b45fa01_5eadfbab66f1a]

Napisane przez Rafal95

i w sumie nie wiem czy byłaby zainteresowana...
Wstawiałem ten post na pewne męskie forum, większość użytkowników kazało mi "ogarnąć łeb" i zostawić ją w spokoju. Na forum kobiecym podobnie. Na dwóch ogólnych też, teraz znowu startuje z forum kobiecym.

Ja i nazwijmy ją Olga znamy się praktycznie od urodzenia, jesteśmy sąsiadami, nasze matki były na jednej porodówce, tyle, że Oldze coś nie pykło, urodziła się trzy miesiące przed terminem z niedotlenieniem, ale dzięki rehabilitacji chodzi sama, jednak jest to chód powolny, chwiejny a schodów sama nie pokona. Mamy po 25 lat, chodziliśmy o tych samych szkół ( podbaza i gimbaza to nawet do tej samej klasy) Ja jestem po studiach rolniczych, nadal mieszkam z rodzicami, bo praktycznie przejąłem całe gospodarstwo i dobrze mi tu. Olga natomiast po liceum została w domu i jak mówi- skupiła się na rehabilitacji.

Olga od zawsze była osobą dziwną, podobno na turnusach nawet niepełnosprawne dzieci jej unikały, a te okoliczne bawiły się tylko z nią gdy miały za to płacone cukierkami, Olga nie za bardzo chciała by jej towarzyski miały jakiekolwiek prawa w zabawie, wymyślała im dialogi i role, bardziej to wyglądało jakby bawiła się sama z sobą. Nadal ma takie tendencje do izolacji, W szkole nie odpowiadała ludziom nawet na "cześć" Głos zabierała tylko gdy ktoś popełnił błąd, wtedy umie poprawiać tą osobę godzinami. Zakupowaliśmy się bardziej tak w gimnazjum bo oboje fascynujemy się Japonią, o tym czy o książkach które czyta ( tak, nadal czyta polskie obyczajówki dla nastolatek) umie nawijać przez pozostały czas milczy, i te fiksacje zostały jej do dzisiaj. Za bardzo nie interesuje się rozmówcą, ma totalny brak empatii, gdy jej się raz zwierzyłem to odpowiedziała mi "To co mnie to obchodzi?"" Ze swoich problemów nie zwierzała mi się nigdy, ani razu pomimo tylu lat znajomości nie usłyszałem od niej nawet czegoś w stylu "Źle się czuję" Prezenty czy to ode mnie czy od rodziny zawsze oddaje, jeśli ma z czego to z równowartością pieniężna. Ma dość dziwny styl ubioru, uwielbia nosić dwa kucyki, warkoczyki różowe bluzeczki i do tego jakieś dresowe spodnie, nawet z twarzy wygląda na młodszą niż jest, no i nadal czyta książki dla nastolatek, bardzo łatwo ją urazić, ale nigdy nie powiedziała tego co ją boli, dowiedziałem się o tym przez przypadek czytając jej pamiętnik, ją nawet boli gdy ja czy ktoś z rodziny nie odpisuje na jej wiadomości, czuje wtedy, że wszyscy ją nienawidzą.

Ma wahania nastrojów, i zazwyczaj ma skrajne nastroje, albo ma mega doła, albo jest mega wkurzona, ewentualnie mega wesoła, nie mówi mi o swoich emocjach, ale po niej to widać, nigdy nie było tak, że miała jakieś neutralne zachowania, tylko skrajności, nie raz pokłóciliśmy się o pierdoły, z pamiętnika też wiem, że często życzy ludziom na czatach najgorszego gdy wkurzają ją nachalnością czy dwuznacznymi propozycjami.

Nie ma innych znajomych poza mną, mówi, że znajomości z innymi to dla niej za duży wysiłek emocjonalny, raz ją jeden facet podrywał, ale po prostu myślała, że był miły , więc się nawet nigdy nie całowała. Podryw uważa za coś zbędnego i banalnego.

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.

Na studiach miałem dwie dziewczyny, ale nie pykło.

Czy warto starać się o Olgę?

Szkoda dziewczyny.

[Mija62]

Sądząc po Twoim wpisie, to raczej ty jesteś niedotleniony ale umysłowo 😉😊

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Nie warto.

[mariola_rudakowska]

Napisane przez Mija62

Sądząc po Twoim wpisie, to raczej ty jesteś niedotleniony ale umysłowo 😉😊

To samo pomyślałam,ale powstrzymałam się.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Maria627]

Sam odpowiedziałeś sobie : Ja w sumie jej nie kocham.

To po co wiązać?

Nie lepiej znaleźć sobie kogoś, kogo się kocha i mieć tę miłość w każdym tego słowa znaczeniu?

[bittersweet_]

Daj jej spokój

[Bananalama]

Przepraszam, ale kurde nikogo poza mną nie dziwi, że nagle w ciągu 2-3 dni pojawił się wysyp wątków od jakichś randomow z jednym postem i to tak do bólu zajezdżających trollem?

[MiamiGlow]

Napisane przez Maria627

Sam odpowiedziałeś sobie : Ja w sumie jej nie kocham.

To po co wiązać?

Nie lepiej znaleźć sobie kogoś, kogo się kocha i mieć tę miłość w każdym tego słowa znaczeniu?

To nawet nie jest kwestia kocha czy nie, ale zwykła odpowiedzialność i przyzwoitość. Taki facet będzie sypiać z dziewczyną niepełnosprawną intelektualnie, żeby się zabawić, a w międzyczasie ona może na przykład zajść w ciążę i co wtedy? Albo może sobie teraz nie zdawać sprawy ze swoich popędów seksualnych, on ją zachęci i potem będzie chodzić do łóżka z byle kim bez zabezpieczeń? Bo są przecież takie historie i rodzą się dzieci z takich sytuacji. Nie mówiąc już o tym, że desperacja level hard. Jak ktoś chce zaliczyć i zostawić to niech szuka osób, które w pełni świadomie chcą tego samego układu i wiedzą co robią.

Napisane przez Bananalama

Przepraszam, ale kurde nikogo poza mną nie dziwi, że nagle w ciągu 2-3 dni pojawił się wysyp wątków od jakichś randomow z jednym postem i to tak do bólu zajezdżających trollem?

Zajrzałam na intymne po raz pierwszy od dawna i nie zauważyłam jeszcze. Możliwe, że to troll. Więc sobie teoretyzuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Pewnie troll, a jeśli nie to koleś porażka. Koszmar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rafal95]

Ale przecież ona nie jest nie jest niepełnosprawna intelektualne tylko fizycznie. Tak, wszyscy wiemy i ona też że jej zachowanie normalne nie jest i ona są ma to widzi że coś jest nie tak i od lutego chodzi do psychologa ( od marca ma wizyty online) i psycholog podejrzewa u niej Schizoidalne Zaburzenie Osobowości. Na razie to podejrzenia bo za wcześnie na diagnozę, ale jest w pełni sprawna intelektualnie, dość inteligentna i w pełni świadoma

[mariola_rudakowska]

Aha.I uważasz się z tego tytułu usprawiedliwiony... po raz kolejny

[patusiaa23]

Brawa dla tego pana bo chce wykorzystać tylko fizycznie niepełnosprawną, nie umysłowo!

[mariola_rudakowska]

Typowy przykład takiego co to chce sprawdzić jak to jest zaliczyć niepełnosprawną. Nie wiem gdzie się tacy rodzą. Sama jestem osobą niepełnosprawną fizycznie i czytam zawsze podobne tematy z ogromnym niesmakiem.

[maswerka]

Napisane przez Rafal95

W szkole nie odpowiadała ludziom nawet na "cześć" Głos zabierała tylko gdy ktoś popełnił błąd, wtedy umie poprawiać tą osobę godzinami.


Czy warto starać się o Olgę?

O matko. Nie.

[truskawkowy_sorbet]

Na wypadek, gdyby to nie był troll:
objawy u dziewczyny mogą sugerować zespół aspergera, może pomoże w terapii
Odpowiedź na główne pytanie w wątku:
daj jej spokój

[Mija62]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Możliwe. Ale nie cierpię, jak ktoś szydzi z ułomności innego człowieka, czy to niepełnosprawność ruchowa, czy umysłowąa czy choroba.

[White_Dove]

Napisane przez MiamiGlow

Nawet nie wiem jak to skomentować. Daj jej spokój.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytałeś jej pamiętnik? A w jak celu? Chciałeś sprawdzić czy opisuje fantazje seksualne z tobą? Co cię obchodzi jakie książki czyta? Może lubi takie. Dobrze że napisałeś że chcesz ją w sumie przelecieć - na to wyszło. Obrabiasz jej dupę na forum ale do przelecenia się nada bo nawet ładna. Żal. Startuj założę się że cię spławi. A na twój problem polecam klub, rokse albo własną łapę. Zostaw dziewczynę. Paskudny typ z ciebie.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez mariola_rudakowska

Typowy przykład takiego co to chce sprawdzić jak to jest zaliczyć niepełnosprawną. Nie wiem gdzie się tacy rodzą. Sama jestem osobą niepełnosprawną fizycznie i czytam zawsze podobne tematy z ogromnym niesmakiem.

Wydaje mu się że z taką będzie łatwo bo przecież nie ucieknie..i myśli że może wyposzczona i będzie napalona. Albo łowca dziewic z niego.

[mariola_rudakowska]

Napisane przez White_Dove

Wydaje mu się że z taką będzie łatwo bo przecież nie ucieknie..i myśli że może wyposzczona i będzie napalona. Albo łowca dziewic z niego.

Tjaaa

[White_Dove]

Napisane przez mariola_rudakowska

Tjaaa

Jak dla mnie to właśnie z niepełnosprawna dziewczyna właśnie trzeba albo na serio albo w ogóle lub jeśli ona też lubi seks bez zobowiązań to wyłożyć karty na stół. Osoba chora może uznać że olał ja przez to że chora a nie że był dupkiem i poczucie wartości leży. Łatwiej zranić taka osobę.

Rozwala mnie tytuł wątku bo przyjaciółce nie czyta się pamiętnika i nie obrabia tyłka...zwykle. Jeśli z kimś chce być w związku to dlatego że się zauroczyło czyli też nie obrabia jej tyłka i nie wypisuje o jej wadach. Tytuł powinien brzmiec " jak zaciągnąć do łóżka niepełnosprawna koleżankę"

[mariola_rudakowska]

No dokładnie.

[Lapis_Lazuli]

Napisane przez Rafal95

Ja w sumie jej nie kocham, ale brakuje mi kobiety w sensie fizycznym i pomyślałem o niej bo w sumie ładna nawet jest.

Na studiach miałem dwie dziewczyny, ale nie pykło.

Jeżeli to nie troll to jesteś obrzydliwym człowiekiem.