Mój tata ma raka, nie dajê rady.... - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2020-04-25, 20:31   #1
Ajaknietotak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomo¶ci: 8

Mój tata ma raka, nie dajê rady....


Dobry wieczór.
Mój tata dwa lata temu by³ w bardzo kiepskim stanie, po szybkiej operacji okaza³o siê, ¿e to rak jelita z przerzutami. Stadium paliatywne, lekarz powiedzia³, ¿e tylko cud móg³by go wyleczyæ. Z dnia na dzieñ z mojego du¿ego i silnego taty sta³ siê chorym, biednym cz³owiekiem. Z tat± mam bardzo siln± wiê¼ od dzieciñstwa, mia³am razem z rodzeñstwem wspania³e dzieciñstwo i nie wyobra¿am sobie, ¿e mo¿e go zabrakn±æ. owszem, w przysz³o¶ci, gdy bêdzie ju¿ stary, tak, wiadomo, rodzice odchodz±. Jednak nie teraz, kiedy nie skoñczy³ 60 lat...
Tata przez te dwa lata dostaje chemiê, znosi raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie trzyma siê dobrze, wszyscy s± w szoku, jak silny ma organizm. Jednak ostatnio zacz±³ s³abn±æ... Prawdopodobnie to kolejne przerzuty. Mama nie ma ju¿ nadziei. Ja nie dam rady ju¿ funkcjonowaæ. Przede wszystkim martwiê siê o niego, o to, co on czuje, jak to jest mieæ ¶wiadomo¶æ odchodzenia w takim wieku... Przera¿a mnie to, nie mogê sobie z tym poradziæ zw³aszcza, ¿e dotyczy to rodzica...
Chodzê podenerwowana ca³y czas, mam rodzinê, zaniedbujê j± uciekaj±c w pracê, bo wszystko ¼le mi siê kojarzy. jedyn± ulga jest rozmowa z rodzicami, kiedy wiem, ¿e jeszcze ¿yj±, ¿e jeszcze ich mam. Tak bardzo chcia³abym martwiæ siê jego staro¶ci±, Alzheimerem, przywarami wieku podesz³ego za kilkana¶cie lat, jak wiêkszo¶æ dzieci... Niestety u mnie tego prawdopodobnie nie bêdzie. Ja maj±c 50 lat bêdê w po³owie sama.
Chcia³am siê tylko wygadaæ, bo tak ciê¿ko przechodzi mi przez usta powiedzenie tego komukolwiek znajomemu, nawet mamy nie jestem w stanie pocieszyæ, nie odzywam siê, nie mówiê ¿adnych s³ów, bo ich nie znajdujê.
Ajaknietotak jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-25, 21:12   #2
Bananalama
jestê wieszczê
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomo¶ci: 12 581
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Rozumiem co czujesz, bo 3 lata temu z powodu nowotworu odszed³ mój ojciec. Jedyne, co w tej sytuacji mo¿na zrobiæ, to postaraæ siê, ¿eby swoje ostatnie dni spêdzi³ w spokoju, nie musia³ siê o Was martwiæ.
Proszê, postaraj siê o jak±¶ pomoc psychologiczna dla siebie. Mnie to bardzo pomog³o przej¶æ przez ten trudny czas. Je¿eli czujesz siê na si³ach, to dobrze by³oby zadbaæ w ten sam sposób o mamê. Nie musisz jej pocieszaæ, gdy¿ sama równie¿ d¼wigasz ciê¿ar i mog³oby to byæ ponad Twoje si³y.
Je¿eli potrzebujesz o tym pogadaæ, napisz.
¯yczê Ci du¿o si³y i bardzo mi przykro z powodu tego, co przechodzisz.
__________________
Do³±cz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za ka¿dy zdobyty szczyt wp³acamy po 10 z³ na ukoñczenie budowy domu ca³odobowej opieki dla osób z niepe³nosprawno¶ci± intelektualn±
Do³±cz do nas!


*poniewa¿ jestem nieprzeciêtna, nie obchodz± mnie tzw. powinno¶ci przeciêtnej kobiety
Bananalama jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-25, 21:45   #3
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomo¶ci: 16 083
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

mysle ze potrzebujesz profesjonalnej pomocy-wsparcia,bardzo ci wspolczuje ,tak jak kolezanka powyzej napisala nie bierz na swoje barki pocieszania matki skoro sama potrzebujesz pocieszenia,moze porozmawiajcie otwarcie,podzielcie sie swoimi obawami i smutkiem to naprawde pomaga ,nie jestes w tym sama
piszesz ze masz rodzine nie wiem kogo masz na mysli dzieci?meza?wiec nie bedziesz sama w wieku 50 lat ,nie chce ci mowic co masz myslec bo nie bylam w twojej sytuacji dlatego mysle ze profesjonalna pomoc bedzie najlepszym rozwiazaniem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-25, 23:06   #4
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomo¶ci: 643
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Jest mi przykro i bardzo Ci wspó³czujê. Ja straci³am ojca pó³torej roku temu (w 5 dni z osoby zdrowej codziennie s³ab³ i zmar³), wiêc wiem jaki ból odczuwasz i co czujesz. To by³y najgorsze dni mojego ¿ycia. Dzisiaj ¿a³uje, ¿e nie posz³am wtedy do specjalisty, naprawdê. Z³apa³am przez to wszystko depresjê (postawa mojej matki wtedy te¿ nie by³a ok i kumulowa³a ból) i dopiero teraz stawiam kroki ku normalno¶ci na terapii i z pomoc± psychiatry. Przez 1,5 roku wegetowalam i nakrecalam siebie ¿e to ja jestem leniem. To bardzo przykra sytuacja i nawet nie wiem co powinnam Ci powiedzieæ. Bo ja nie wiedzia³am co chce wtedy us³yszeæ i czy w ogóle chce co¶ s³yszeæ. Podobnie jak Ty nie chcia³am o tym gadaæ z przyjació³mi, nie wiem czemu. Trzymaj siê, jeszcze bêdzie dobrze, naprawdê.

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-25, 23:14   #5
Swietusia
Bot
 
Avatar Swietusia
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomo¶ci: 11 718
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Dobry wieczór,

Nie umiem Ci pomóc, ale rozumiem Twój ból. Trzymaj siê.
__________________
contra negantem principia non est disputandum
Swietusia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-25, 23:25   #6
Mijanou
Wiza¿owy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomo¶ci: 17 524
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Wspó³czujê i bardzo rozumiem. Prze¿y³am to samo.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim za³o¿ysz w±tek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto ws³uchaæ siê w S³owo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-25, 23:42   #7
Zamieszana
Raczkowanie
 
Avatar Zamieszana
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: P
Wiadomo¶ci: 97
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Ja niestety te¿ wiem jak siê teraz czujesz. Mój tata zmar³ nieca³e pó³ roku temu maj±c zaledwie 46 lat. Rak nam go odebra³. Walczy³ z chorob± ponad 3 lata. On równie¿, tak jak Twój tata, by³ bardzo silny i wytrwale znosi³ ból, cierpienie, chemioterapiê, przeszczepy - byle tylko móg³ ¿yæ. Czêsto zastanawia³am siê sk±d mia³ si³ê. Mimo choroby wci±¿ mia³ wiele planów i wiarê w to, ¿e wyzdrowieje. Tak trudno by³o mi patrzeæ jak w ostatnich 2 tygodniach przestawa³ wierzyæ. Jak z silnego, bardzo zaradnego mê¿czyzny robi³ siê coraz s³abszy, okropnie cierpia³. By³ cudownym ojcem i wspania³ym mê¿em. My¶lê, ¿e jedynie troska o mamê da³a mi si³ê by jako¶ znie¶æ ostatnie dni. By³o mi trudno i jest do tej pory, ale ja mam ch³opaka i uk³adam sobie ¿ycie gdzie¶ obok, a mama zosta³a zupe³nie sama... Dlatego znajdowa³am i wci±¿ znajdujê si³ê na to by móc siê cieszyæ z ma³ych rzeczy i pokazaæ mamie, ¿e j± wspieram i nadal warto ¿yæ. Doskonale rozumiem jak bardzo jest Ci trudno. Postaraj siê spêdzaæ teraz czas z tat± kiedy to tylko mo¿liwe. Ja by³am z nim bardzo du¿o czasu w ostatnich dniach, by³am przy nim te¿ w tych ostatnich sekundach, a teraz i tak wydaje mi siê, ¿e to by³o za ma³o. Strasznie têskniê.

¯yczê Wam wszystkim du¿o si³y. Lekarz mojego taty powiedzia³ nam kiedy¶, ¿e rak to taka choroba, na któr± choruje nie tylko sam chory, ale i ca³a rodzina. I my¶lê, ¿e jest w tym sporo prawdy. Je¶li nasi bliscy choruj± i cierpi± to my odczuwamy to razem z nimi.

Wiem, ¿e ¿adne s³owa nie s± teraz w stanie Ciê pocieszyæ... Ale je¶li chcia³aby¶ pogadaæ to mo¿esz siê do mnie ¶mia³o odezwaæ. Trzymaj siê

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia siê pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde
Zamieszana jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2020-04-26, 13:52   #8
megamag
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 7 488
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Niestety nie jeste¶my w stanie pomóc, mo¿emy tylko powiedzieæ, ¿e wspó³czujemy i ¿e to normalne, ¿e sobie nie radzisz. Choroba i ¶mieræ bliskiej osoby to najgorsze, co nas mo¿e w ¿yciu spotkaæ, nie da siê sobie z tym tak po prostu poradziæ. Nie musisz udawaæ silnej czy co¶, to normalne, ¿e cierpisz.
megamag jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-26, 16:57   #9
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomo¶ci: 5 357
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Szczerze wspó³czujê i ¿yczê du¿o si³y. Pomy¶l o pomocy psychologicznej dla siebie.
Milagros_90 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-26, 17:17   #10
9db319b6775c28ea43120ca668718a4b2b45fa01_5eadfbab66f1a
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomo¶ci: 675
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Wyrazu wspó³czucia Szukaj pomocy u psychologa albo osób, które prze¿y³y to samo.
9db319b6775c28ea43120ca668718a4b2b45fa01_5eadfbab66f1a jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-26, 21:39   #11
Maria627
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomo¶ci: 10
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Du¿o si³y dla Ciebie.

Rozmawiaj z tat±, bywaj u niego czêsto.

Nie pocieszê Ciê, bo nie potrafiê. To trudne, sama niedawno prze¿y³am chorobê i ¶mieræ bliskiej mi osoby.

Powiedz mu, jak bardzo go kochasz.

A kiedy bêdziesz potrzebowaæ to wyp³acz siê solidnie, nie du¶ tego w sobie.
Maria627 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-26, 23:57   #12
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomo¶ci: 5 552
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Skorzystaj z pomocy psychologa. Nie jednorazowo, ale na d³u¿ej.

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-27, 13:40   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 18 401
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Bardzo mi przykro- nie wiem co czujesz ale mysle ze jest ci bardzo ciezko.
__________________
Kiedy kobiety kogo¶ poznaj± to my¶l±, ¿e to fajny facet. Jest ju¿ wstêpnie zaakceptowany jako partner, a pó¼niej mo¿e to tylko zepsuæ lub nie. Kiedy mê¿czy¼ni kogo¶ poznaj± to my¶l±: „Ma niez³e nogi”.
kennedy jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-27, 21:41   #14
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomo¶ci: 4 592
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Super, ¿e tutaj napisa³a¶. Bardzo du¿o daje mo¿liwo¶æ wygadania siê, mimo ¿e strona s³uchacza czêsto nie mo¿e nic zaproponowaæ, poza sob± i swoim czasem, bo tutaj nie ma magicznych rozwi±zañ. Kiedy moi rodzice chorowali by³am bardzo m³oda, nie by³o wtedy za bardzo mowy o wsparciu psychologicznym, nie mia³am wsparcia ze strony szko³y (a zdawa³am wtedy maturê), by³o mi ciê¿ko. Bardzo du¿o serca okazali mi ludzie z fundacji onkologicznej, z którymi "trzymam" siê do dzi¶. Moi rodzice s± pacjentami onkologicznymi do dzisiaj, mimo ¿e ojciec nawet uzyska³ status wyzdrowienia, bo to tra wiele lat, to jednak ta choroba nie da³a o sobie zapomnieæ. Mimo ¿e cz³owiek trochê przyzwyczaja siê do cierpienia, to jednak zawsze jest ten super-stres przed badaniami. Tego nie da siê rozwi±zaæ.

Jedno jest wa¿ne - ¿eby nie byæ z tym samemu, nie daæ siê przygnie¶æ tym my¶lom, które nie maj± ¿adnego uj¶cia. Tak jak zaproponowa³y dziewczyny, dobrym wyj¶ciem bêdzie psycholog. Aktualnie jest mo¿liwo¶æ rozmowy przez telefon (a mo¿e nawet Skype), nie wiem, czy to Ciê satysfakcjonuje, ale mo¿e to byæ jaki¶ krok dla znalezienia chocia¿ chwilowego ukojenia. Je¶li bêdziesz chcia³a to mogê Ci wrzuciæ jakie¶ namiary, tylko napisz proszê, czy interesuje Ciê bardziej wsparcie lokalne czy telefoniczne. W ¶rodê na pewno mo¿na dzwoniæ na infoliniê Rak'n'Roll, teoretycznie miedzy 19-21, ale co¶ mi siê wydaje, ¿e ostatnio godziny by³y wyd³u¿ane:
https://www.raknroll.pl/szukam-pomocy/telefon-zaufania/
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2020-04-28, 06:27   #15
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomo¶ci: 1 975
Dot.: Mój tata ma raka, nie dajê rady....

Prawie dwa lata temu zmarla na raka moja tesciowa. Chorowa³a z przerwami chyba ponad 10 lat. Trzy tygodnie po jej smierci umarl tesc. Moj m±¿ bardzo przezyl smierc matki, odejscie ojca go zalamalo. Mimo ze w ostatnich latach nie bylo miedzy nimi dobrze to wiem, ze on bardzo zaluje ze nie umieli sie dogadac zwlaszcza w tych oostatnich chwilach. Ostatni dzien zycia ojca przezywa do dzisiaj. Moj maz nie chcial wtedy pomocy specjalisty, nie chce jej nawet teraz. Ty zyj tak zeby nigdy nie zalowac ze nie bylo cie blisko ojca. B±dz z nim, badz przy nim, przy mamie. I nie wahaj sie o udanie po pomoc do psychologa/terapeuty. Bedzie ci na pewno latwiej uporac sie z bolem.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2020-04-28 07:27:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.