|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1
|
Mam dziewczynę a chyba kocham inną?
Ciężko wszystko opisać w skrócie, postaram się zrobić to jak najlepiej.
Słowem wstępu mam 23 lata. Zawsze miałem problem ze znalezieniem dziewczyny, nie wiedziałem z czego on wynikał. Nigdy nie pisałem ani nie zagadywałem do dziewczyn pierwszy, nie interesowały mnie jakieś przypadkowe znajomości, ogólnie jestem w obyciu raczej zimny. Myśle że wynika to z surowego wychowania moich rodziców, wielkich wymagań i też przez to zawsze miałem problem z nieśmiałością. Dodam że mam staroświeckie poglądy i traktuje związki poważnie, przed obecną dziewczyną miałem tylko jedną z którą nie byłem szczęśliwy. Na studiach poznałem koleżankę, jest w innej grupie, na początku się nie lubiliśmy, ona zadawała się z towarzystwem którego nie znosiłem. Nie kryłem tego że jej nie lubie, wręcz jej celowo unikałem, jak kiedyś obok mnie usiadła to przesiadłem się. Raz na integracji skaleczyła się szkłem i wtedy z grzeczności jej pomogłem, chociaż ona się upierała że nie chce. Po tym incydencie ona zaczęła wykazywać mną duże zainteresowanie, moje podejście natomiast się nie zmieniło, myślałem dość steoretypowo. Po kilku rozmowach w grupce zdarzało mi się porozmawiać z nią sam na sam po uczelni. Zdziwiłem się bo zachowywała się przy mnie całkiem inaczej niż przy reszcie osób, była bardzo miła, chciała wszystko wiedzieć, prosiła mnie o pomoc w rzeczach które mogła zrobić sama, pisała do mnie prawie codziennie. Nikt nigdy nie okazał mi takiego zainteresowania. Polubiłem ją, bardzo się przed sobą otworzyliśmy, mówiłem jej o mojej rodzinie i zachowaniu rodziców, ona powiedziała że jest z dość patologicznej rodziny. Byłem zdziwiony że tak dobrze się dogadujemy mimo wielu różnić, ja jestem z dość bogatej rodziny i w sumie nigdy mi niczego nie brakowało, ona z domu gdzie występowała przemoc. Każdy widział że mamy się ku sobie i byli zaskoczeni, w pewnym momencie zamknąłem się w sobie, nie rozmawiałem z nią przez ponad miesiąc, na początku tej pandemii chociaż ona próbowała na wiele sposobów się skontaktować, ignorowałem to. Poznałem wtedy dziewczyne w rodzinnej miejscowości, bardzo w moim typie, podoba mi się jej charakter. Ale w tyle głowy nadal miałem gdzieś dziewczynę z uczelni. W tym tygodniu spotkaliśmy się po trzech miesiącach nie widzenia w barze ze znajomymi, od razu wszystkie odczucia względem niej wróciły. Odprowadzałem ją na trwamwaj bo było ciemno i wtedy zaczęła mi wyrzucać to jak się zachowałem, że zniknąłem bez słowa, prawie płakała. Przytuliłem ją. Z dziewczyną mamy "udany" związek, jest bardziej w moim typie niż dziewczyna z uczelni.pochodzimy z podobnych rodzin, mieszka w moim rodzinnym mieście więc dobrze się znamy. Nie wiem dlaczego mimo wszystko ciągle w głowie mam dziewczynę z uczelni, coś ciągle mnie do niej ciągnie, nie jest to fizyczność czy jej wygląd, mam wrażenie że coś do niej czuje? Nie mam pojęcia co mam robić, bardzo dużo nas dzieli a nie wiem czy czasem nie jest tak że mimo tego wszystkiego to ona jest dla mnie "tą jedyną". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Mam dziewczyne a chyba kocham inna?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Mam dziewczyne a chyba kocham inna?
Jakie to smutne.
Ja Ci powiem, idź za głosem serca. Ale to twoje życie, twoje priorytety, twoje wybory.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Mam dziewczyne a chyba kocham inna?
mysle ze jestes zauroczony kolezanka,nie wiem czy ja kochasz ale.... mysle ze raczej nie kochasz swojej dziewczyny i chyba sensowne bedzie sie z nia rozstac.
masz jedno zycie ,jestes bardzo mlody ,czujesz ze to nie jest milosc zycia tylko pewnego rodzaju przyzwyczajenie ,zaryzykuj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.