żona zdradziła, nie wyjaśniła - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-31, 08:06   #1
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7

żona zdradziła, nie wyjaśniła


Witam wszystkich.
Założyłem ten wątek przede wszystkim aby się wygadać, zrzucić z siebie balast, zrozumieć sytuację. Mam 37lat, żona 32lata. Poznaliśmy się w maju 2013, nie jest Polką. w Kwietniu 2014 wzięliśmy ślub i zamieszkaliśmy w Polsce. Na początku żona uczyła się języka, pracę zawodową podjęła w 2018 roku. Od pół roku staraliśmy się o dziecko (z pomocą kliniki). Mieszkanie wynajmujemy, nie mamy swojego. Mamy psa. To tak w skrócie.

Trzy tygodnie temu (pierwsza połowa lipca) zauważyłem, że żona zaczyna wszędzie brać swój telefon, ewidentnie go przede mną chowała (nawet do łazienki, gdy szła myć ręce). Po paru dniach zapytałem, co jest nie tak? Odpowiedziała, że pisze z koleżanką o jakichś intymnych sprawach związanych ze sprawami medycznymi i są to intymne rozmowy. No to już wiedziałem, pojawił się ktoś.

Dodatkowo, w tym samym okresie musiałem wyjechać na weekend w delegację służbową - kilka dni wcześnie,żona zakomunikowała mi, że przyjeżdża jej koleżanka z Włoch (pracuje tam) i że odbierze ją z lotniska i spędzą weekend. Dla mnie nie było problemu, zawsze cieszyłem się, że żona trochę się "rozerwie".

Po powrocie z delegacji nastąpił mega chłód z jej strony. Jak wróciłem w poniedziałek to przywitała mnie tylko słowem "cześć". Zaczęła wychodzić na samotne spacery (nigdy wcześniej tego nie robiła). Oczywiście pytałem jej, co jest nie tak. aby wytłumaczyła mi. Nic z tego.
No i nadszedł w końcu ten dzień, sobota. Zrobiłem sobie "konserwację" kamerki samochodowej. Żona każdą wolną chwilę (jak wracała z pracy) rozmawiała z jakimś facetem (swoim rodakiem), Mało tego, zatrzymywała się gdzieś na parkingu aby z nim rozmawiać. Najgorsze jest to, że nazywała go takimi zdrobnieniami, jakimi wcześniej nazywała mnie (np. Misiu).
Zrobiła się awantura, kazałem jej wypieprzać z domu. Wpadłem w taki szał (połączony z bólem), że zacząłem wyładowywać się na "rzeczach martwych" (typu ściana, krzesła). Zdjąłem nasze wspólne zdjęcia ze ściany (kiedyś obiecałem, że zrobię to w ostateczności). Wyszedłem z domu, pojechałem się uspokoić. Coś mnie tknęło i zadzwoniłem do koleżanki z Włoch z pytaniem, jak było w Polsce? A ona mi na to "ale Ja w Polsce byłam ostatnio w marcu" - strzeliło we mnie jak piorun. Wróciłem do domu już pod wpływem alkoholu. Kolejny raz kazałem jej wypieprzać (nie byłem absolutnie agresywny i nie używałem siły). Zapytałem się jej czy się zakochała - odpowiedzi można się domyśleć. No i wtedy to się stało. Wyszła z domu, porozmawiała ze swoimi doradcami (w postaci mamy i koleżanki) i w poniedziałek żona się spakowała, wzięła auto i pojechała (gdzie, nie wiem).
No i się zaczęła nagonka na mnie. Od strony jej rodziców, że to ja powinienem się wyprowadzić, że to nie była zdrada (słowa to nie zdrada) i trwała do wczoraj, kiedy to zostałem zablokowany we wszystkich sieciach, messangerach etc.

Co czuję ja. Moja złość przerodziła się w przeogromny ból. Nie wiem jaka jest prawda, bo wmawiano mi, że do niczego nie doszło i że rozmowy to nie zdrada. Dzwonię po telefonach zaufania aby się wygadać. Generalnie winą za całe zajście zostałem obarczony ja, nie usłyszałem słowa przepraszam z jej strony ani wyjaśnień dlaczego? A u mnie te pytania są.
Łapię się na myślach, że ją kocham. Ale wiem też, że nie będę w stanie jej wybaczyć. Przedwczoraj wypisałem pozew o rozwód (chciałem ukoić ból) i wysłałem jej kopię na adres jej miejsca pracy.
Jest źle, nie potrafię się skupić na pracy (mam tydzień pracy w domu), nie potrafię znieść myśli, że stałem się tym drugim. A może to moja wina? Strasznie mi żal naszej psiny (wiem wiem to tylko pies), która każdego dnia o tej samej porze czeka pod drzwiami z nadzieją, że zaraz się otworzą.

Nie potrafię odpowiedzieć sobie na pytanie, czego chcę? Czy jest sens walki i poniżania się?
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 08:35   #2
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

O jakiej walce mowisz ?
Twoja żona sie zakochala i wyniosła z domu moim zdaniem nie ma o co walczyc
Dobrze ze nie macie dzieci ,pies da sobie radę
Majątku tez zbytnio nie macie wiec rozwód powinien przebiec gładko
Co do twojego pozwu to sad raczej odrzuci ,musi być przynajmniej 6 miesiecy bez pożycia zeby ustalić ze rozpad malzenstwa jest stały
Oczywiście dobrze zrobiles ze jej kazałeś się wyprowadzić nie widze powodu dla którego to ty miałbyś się wynieść
On niech jej gniazdko uwije
Pytasz dlaczego?
No jakiej odpowiedzi oczekujesz? Zakochala sie -dlatego
Słowa to zdrada ,wychodziła z domu zeby się z nim spotkać nie wiadomo co jeszcze, ja bym nieumiala zaufać po czyms takim
Naprawde dobrze się stało ze stalo sie to teraz zanim zrobiles dziecko i kupiłeś z nią mieszkanie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 08:42   #3
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88035852]O jakiej walce mowisz ?
Twoja żona sie zakochala i wyniosła z domu moim zdaniem nie ma o co walczyc
Dobrze ze nie macie dzieci ,pies da sobie radę
Majątku tez zbytnio nie macie wiec rozwód powinien przebiec gładko
Co do twojego pozwu to sad raczej odrzuci ,musi być przynajmniej 6 miesiecy bez pożycia zeby ustalić ze rozpad malzenstwa jest stały
Oczywiście dobrze zrobiles ze jej kazałeś się wyprowadzić nie widze powodu dla którego to ty miałbyś się wynieść
On niech jej gniazdko uwije
Pytasz dlaczego?
No jakiej odpowiedzi oczekujesz? Zakochala sie -dlatego
Słowa to zdrada ,wychodziła z domu zeby się z nim spotkać nie wiadomo co jeszcze, ja bym nieumiala zaufać po czyms takim
Naprawde dobrze się stało ze stalo sie to teraz zanim zrobiles dziecko i kupiłeś z nią mieszkanie[/QUOTE]

Nie doprecyzowałem. Osoba, z którą żona rozmawia przebywa poza granicą kraju i ze względu na pandemię nie może przyjechać. Z podsłuchanych rozmów żony z koleżanką bardzo chce się z nim spotkać (nie wiem czy doszło do zdrady fizycznej, nie wiem do czego doszło podczas mojej nieobecności, gdy niby przyjeżdżała koleżanka z Włoch). Na spacery wychodziła aby pogadać z nim telefonicznie. Więc na ten moment nie ma tu nikogo, dlatego wszyscy oskarżają mnie o to, że to Ja porzuciłem żonę.

Edytowane przez leszek266
Czas edycji: 2020-07-31 o 08:44
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 08:57   #4
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Jeśli już to w marcu z powodu corony był obowiązek kwarantanny, teraz już nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 09:37   #5
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88035852]O jakiej walce mowisz ?
Twoja żona sie zakochala i wyniosła z domu moim zdaniem nie ma o co walczyc
Dobrze ze nie macie dzieci ,pies da sobie radę
Majątku tez zbytnio nie macie wiec rozwód powinien przebiec gładko
Co do twojego pozwu to sad raczej odrzuci ,musi być przynajmniej 6 miesiecy bez pożycia zeby ustalić ze rozpad malzenstwa jest stały
Oczywiście dobrze zrobiles ze jej kazałeś się wyprowadzić nie widze powodu dla którego to ty miałbyś się wynieść
On niech jej gniazdko uwije
Pytasz dlaczego?
No jakiej odpowiedzi oczekujesz? Zakochala sie -dlatego
Słowa to zdrada ,wychodziła z domu zeby się z nim spotkać nie wiadomo co jeszcze, ja bym nieumiala zaufać po czyms takim
Naprawde dobrze się stało ze stalo sie to teraz zanim zrobiles dziecko i kupiłeś z nią mieszkanie[/QUOTE]

Dokładnie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 10:40   #6
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

A zamiast koleżanki z Włoch na ten wolny weekend nie przyjechał do niej ten mężczyzna? Tak to wygląda i nie ywierzylabym, że nic nie zaszło w takiej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 10:50   #7
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
A zamiast koleżanki z Włoch na ten wolny weekend nie przyjechał do niej ten mężczyzna? Tak to wygląda i nie ywierzylabym, że nic nie zaszło w takiej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tego nie wiem, ona mówi, że była w towarzystwie innej koleżanki i jej znajomych. Mi o tym nie powiedziała, bo stwierdziła, że bym jej nie pozwolił pójść.
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-31, 10:51   #8
frogface
Raczkowanie
 
Avatar frogface
 
Zarejestrowany: 2020-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 344
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
A zamiast koleżanki z Włoch na ten wolny weekend nie przyjechał do niej ten mężczyzna? Tak to wygląda i nie ywierzylabym, że nic nie zaszło w takiej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Toż chyba o to właśnie chodzi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
frogface jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 10:53   #9
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich.
Założyłem ten wątek przede wszystkim aby się wygadać, zrzucić z siebie balast, zrozumieć sytuację. Mam 37lat, żona 32lata. Poznaliśmy się w maju 2013, nie jest Polką. w Kwietniu 2014 wzięliśmy ślub i zamieszkaliśmy w Polsce. Na początku żona uczyła się języka, pracę zawodową podjęła w 2018 roku. Od pół roku staraliśmy się o dziecko (z pomocą kliniki). Mieszkanie wynajmujemy, nie mamy swojego. Mamy psa. To tak w skrócie.

Trzy tygodnie temu (pierwsza połowa lipca) zauważyłem, że żona zaczyna wszędzie brać swój telefon, ewidentnie go przede mną chowała (nawet do łazienki, gdy szła myć ręce). Po paru dniach zapytałem, co jest nie tak? Odpowiedziała, że pisze z koleżanką o jakichś intymnych sprawach związanych ze sprawami medycznymi i są to intymne rozmowy. No to już wiedziałem, pojawił się ktoś.

Dodatkowo, w tym samym okresie musiałem wyjechać na weekend w delegację służbową - kilka dni wcześnie,żona zakomunikowała mi, że przyjeżdża jej koleżanka z Włoch (pracuje tam) i że odbierze ją z lotniska i spędzą weekend. Dla mnie nie było problemu, zawsze cieszyłem się, że żona trochę się "rozerwie".

Po powrocie z delegacji nastąpił mega chłód z jej strony. Jak wróciłem w poniedziałek to przywitała mnie tylko słowem "cześć". Zaczęła wychodzić na samotne spacery (nigdy wcześniej tego nie robiła). Oczywiście pytałem jej, co jest nie tak. aby wytłumaczyła mi. Nic z tego.
No i nadszedł w końcu ten dzień, sobota. Zrobiłem sobie "konserwację" kamerki samochodowej. Żona każdą wolną chwilę (jak wracała z pracy) rozmawiała z jakimś facetem (swoim rodakiem), Mało tego, zatrzymywała się gdzieś na parkingu aby z nim rozmawiać. Najgorsze jest to, że nazywała go takimi zdrobnieniami, jakimi wcześniej nazywała mnie (np. Misiu).
Zrobiła się awantura, kazałem jej wypieprzać z domu. Wpadłem w taki szał (połączony z bólem), że zacząłem wyładowywać się na "rzeczach martwych" (typu ściana, krzesła). Zdjąłem nasze wspólne zdjęcia ze ściany (kiedyś obiecałem, że zrobię to w ostateczności). Wyszedłem z domu, pojechałem się uspokoić. Coś mnie tknęło i zadzwoniłem do koleżanki z Włoch z pytaniem, jak było w Polsce? A ona mi na to "ale Ja w Polsce byłam ostatnio w marcu" - strzeliło we mnie jak piorun. Wróciłem do domu już pod wpływem alkoholu. Kolejny raz kazałem jej wypieprzać (nie byłem absolutnie agresywny i nie używałem siły). Zapytałem się jej czy się zakochała - odpowiedzi można się domyśleć. No i wtedy to się stało. Wyszła z domu, porozmawiała ze swoimi doradcami (w postaci mamy i koleżanki) i w poniedziałek żona się spakowała, wzięła auto i pojechała (gdzie, nie wiem).
No i się zaczęła nagonka na mnie. Od strony jej rodziców, że to ja powinienem się wyprowadzić, że to nie była zdrada (słowa to nie zdrada) i trwała do wczoraj, kiedy to zostałem zablokowany we wszystkich sieciach, messangerach etc.

Co czuję ja. Moja złość przerodziła się w przeogromny ból. Nie wiem jaka jest prawda, bo wmawiano mi, że do niczego nie doszło i że rozmowy to nie zdrada. Dzwonię po telefonach zaufania aby się wygadać. Generalnie winą za całe zajście zostałem obarczony ja, nie usłyszałem słowa przepraszam z jej strony ani wyjaśnień dlaczego? A u mnie te pytania są.
Łapię się na myślach, że ją kocham. Ale wiem też, że nie będę w stanie jej wybaczyć. Przedwczoraj wypisałem pozew o rozwód (chciałem ukoić ból) i wysłałem jej kopię na adres jej miejsca pracy.
Jest źle, nie potrafię się skupić na pracy (mam tydzień pracy w domu), nie potrafię znieść myśli, że stałem się tym drugim. A może to moja wina? Strasznie mi żal naszej psiny (wiem wiem to tylko pies), która każdego dnia o tej samej porze czeka pod drzwiami z nadzieją, że zaraz się otworzą.

Nie potrafię odpowiedzieć sobie na pytanie, czego chcę? Czy jest sens walki i poniżania się?
NIe ma sensu walczyc bo nie ma o co . Powinna na kolanach przepraszac gdyby chciala. Jak widac nie chce.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 10:58   #10
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Pozwu jak coś się samemu nie wysyła, tylko doręcza sąd
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 10:59   #11
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
A zamiast koleżanki z Włoch na ten wolny weekend nie przyjechał do niej ten mężczyzna? Tak to wygląda i nie ywierzylabym, że nic nie zaszło w takiej sytuacji.
Oczywiste dla wszystkich, tylko nie dla Autora, który słucha jakichś debilnych wytłumaczeń z jej strony.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-31, 11:42   #12
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 826
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Pozwu jak coś się samemu nie wysyła, tylko doręcza sąd
Ja to zrozumiałam tak, że Autor po prostu wysłał jej kopię tego co napisał żeby kobiecinę postraszyć żeby może się ogarnęła

Tak czy siak moim zdaniem Autorze w ten weekend, w który rzekomo była ze znajomymi przyjechał do niej ten Włoch. Teraz już nie ma zamkniętych granic z powodu korony.

Także wg mnie tu doszło do czegoś więcej niż tylko rozmowy telefoniczne i czułe słówka. Poza tym, nawet jeśliby nie doszło to co to za różnica. Moim zdaniem zdrada psychiczna = fizyczna. Nie wiem co chciałeś żeby żona Ci wytłumaczyła.

Zresztą jak widać ona nawet nie ma ochoty Ci nic tłumaczyć. Zakochała się. Po odkryciu przez Ciebie zdrady nawet nie próbowała nic wyjaśniać czy walczyć o małżeństwo.

Dla mnie jakakolwiek forma zdrady jest nie do wybaczenia, ale jak już to zrozumiałabym gdyby ktoś wybaczył, bo druga połówka poczuła się do przeprosin, wyjaśnień, podjęła walkę o związek. Ale żeby to osoba zdradzona musiała walczyć o związek - tego jeszcze nie grali...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:25   #13
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
Zapytałem się jej czy się zakochała - odpowiedzi można się domyśleć. No i wtedy to się stało.
Ja sie domyslilam ze powoedziala ze tak skoro kazales jej wypieprzać ale teraz msm watpliwosci sjork piszesz ze nic ci nie wytłumaczyła
To jaka byla odpowiedź?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:33   #14
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88036566]Ja sie domyslilam ze powoedziala ze tak skoro kazales jej wypieprzać ale teraz msm watpliwosci sjork piszesz ze nic ci nie wytłumaczyła
To jaka byla odpowiedź?[/QUOTE]

W niedziele potwierdziła, jak się zapytałem. W poniedziałek już tak nie twierdziła, może to celowe działanie, aby rozwód nie był z jej winy?
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:38   #15
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
W niedziele potwierdziła, jak się zapytałem. W poniedziałek już tak nie twierdziła, może to celowe działanie, aby rozwód nie był z jej winy?
A Ty serio chcesz się bawić w orzeczenia o winie? Majątek praktycznie zerowy, bezdzietna para.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:43   #16
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
W niedziele potwierdziła, jak się zapytałem. W poniedziałek już tak nie twierdziła, może to celowe działanie, aby rozwód nie był z jej winy?
no to odpowiedz dostales czego jeszcze nie rozumiesz?
Orzekanie o winie ci odradzam nic na tym nie zyskasz rozwod sie bedzie wlokł latami a nie daj boze ona wyjedzie do wloch za tym kochankiem to wogole bedziesz mial problem sie rozwiesc
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:46   #17
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88036641]no to odpowiedz dostales czego jeszcze nie rozumiesz?
Orzekanie o winie ci odradzam nic na tym nie zyskasz rozwod sie bedzie wlokł latami a nie daj boze ona wyjedzie do wloch za tym kochankiem to wogole bedziesz mial problem sie rozwiesc[/QUOTE]

Już nie mówiąc o tym, że zdradza nie jest z automatu gwarantem orzeczenia o winie. Żona może wykazać, że wina jest obustronna i np. uciekła w romans z powodu jakichś zachowań męża. Niepotrzebne pranie brudów.

EDIT: zjadłam "nie jest".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2020-07-31 o 12:49
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:48   #18
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Już nie mówiąc o tym, że zdradza z automatu jest gwarantem orzeczenia o winie. Żona może wykazać, że wina jest obustronna i np. uciekła w romans z powodu jakichś zachowań męża. Niepotrzebne pranie brudów.
dokładnie
Po co takie cyrki urzadzac ?
Szkoda czasu kopa w dupe i zapomnieć
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 13:03   #19
b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 882
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Miej godność i nie pozwól robić z siebie głupka, nie dopytuj, nie słuchaj wykrętnych tłumaczeń, nie goń za nią, nie poniżaj się w jej oczach. Wybrała życie bez Ciebie, niech się jej wiedzie, dzieci nie macie, więc mniej problemów przy rozwodzie. Ciesz się, że nie żyjesz już w kłamstwie i masz możliwość zacząć wszystko od nowa. Powodzenia.
b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-31, 13:32   #20
Shady_Lady
Raczkowanie
 
Avatar Shady_Lady
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Ale ze co, spotkala sie podczas twojej delegacji na weekend z typem i wcale sie z nim nie przespała? Prosze cie.
Shady_Lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 13:40   #21
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Nie, oni nie spali ze sobą, przeciwnie - nie zmrużyli oka nawet na chwilę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 13:42   #22
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
A Ty serio chcesz się bawić w orzeczenia o winie? Majątek praktycznie zerowy, bezdzietna para.
Absolutnie nie, wiem ile to może trwać, ale nie wiem co ona sobie myślała w tamtym momencie.
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 13:58   #23
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
Absolutnie nie, wiem ile to może trwać, ale nie wiem co ona sobie myślała w tamtym momencie.
W ktorym?
Myslala ze poprostu przespi sie z tym drugim zobaczy jak jest i kopnie cie w dupe jak będzie gotowa ty troche przyspieszyłeś jej plany o wyprowadzce
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 14:10   #24
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88036841]W ktorym?
Myslala ze poprostu przespi sie z tym drugim zobaczy jak jest i kopnie cie w dupe jak będzie gotowa ty troche przyspieszyłeś jej plany o wyprowadzce[/QUOTE]


Próbowała też przeforsować wariant, w którym: "odpoczniemy od siebie miesiąc i może zatęsknimy za sobą". Dla mnie ewidentnie jest to zostawianie sobie bezpiecznej furtki, jakby z tamtym nie wyszło.
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 14:12   #25
b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 882
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
Próbowała też przeforsować wariant, w którym: "odpoczniemy od siebie miesiąc i może zatęsknimy za sobą". Dla mnie ewidentnie jest to zostawianie sobie bezpiecznej furtki, jakby z tamtym nie wyszło.
Też tak myślę, a przy tym danie sobie samej przyzwolenia na spróbowanie z kimś innym, bo przecież wtedy będzie wolna, więc nie będzie miała wyrzutów sumienia.
b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 14:18   #26
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Cytat:
Napisane przez leszek266 Pokaż wiadomość
Próbowała też przeforsować wariant, w którym: "odpoczniemy od siebie miesiąc i może zatęsknimy za sobą". Dla mnie ewidentnie jest to zostawianie sobie bezpiecznej furtki, jakby z tamtym nie wyszło.
Dokładnie
Nie chciala podejmować ostatecznej decyzji dopóki sie nie upewni ze ten drugi ja weźmie
No niestety okazało się że nie jesteś tak glupi jak jej się wydawało
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 19:16   #27
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

No chciała kobitka załapać drugą gałąź zanim puści tę starą. Rozwód i tyle. Napisz porządny pozew, ale wyślij do sądu, to sąd dostarczy jej kopię. Przeczytaj dokładnie jakie warunki musisz spełnić i co załączyć żeby nie kazali uzupełniać. W takiej sytuacji sprawa potrwa z 15 minut i będziecie wolnymi ludźmi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-08-03, 07:31   #28
leszek266
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 7
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Jak się już zacznie coś sypać to lawinowo. Dziś w nocy wylądowałem w szpitalu. Obudził mnie przeokropny ból pod łopatką, promieniujący w górą (do okolicy barku) - albo na odwrót, ciężko było zlokalizować. Przyjechała karetka, wzięła mnie do szpitala - okazało się, że to nerwobóle, ale chcieli mnie zostawić na obserwacji. Nie zgodziłem się, nie mam zostawić z kim psa na ten moment. Rodzicom o tym nie wspomnę, sami mają swoje problemy zdrowotne. Pod pretekstem wyjazdu w delegację zostawię im psa na dwa dni i położę się na obserwację.
leszek266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-03, 08:44   #29
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

powiedz rodzicom ja jako matka wolalabym wiedziec,w takim przypadku bedziesz mogl liczyc na ich pomoc z psem i bedziesz mial wsparcie mentalne ktorego potrzebujesz w tej chwili
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-03, 09:14   #30
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: żona zdradziła, nie wyjaśniła

Gdybym był na miejscu tej kobiety to sam bym spisał pozew. Co za brak klasy. Jakieś wrzaski, wulgaryzmy i dramy. Żenujące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-03 11:01:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.