|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 4
|
Rozdarta między starą a nową relacją
Hej.
W dużej mierze potrzebuję się po prostu wygadać, posłuchać opinii, bo nie mam z kim porozmawiać na ten temat. Jakiś rok temu poznałam faceta. Od razu bardzo mocno mnie trafiło, myślę, że zakochałam się w jakiś taki szczeniacki sposób. On także był wyraźnie zainteresowany. Przez kilka miesięcy nasza znajomość intensywnie się rozwijała. I równie intensywnie, z hukiem, się zakończyła. Mam wrażenie, że żadne z nas tak do końca nie wie o co poszło, ale „poszło” na tyle mocno, że ta sytuacja nigdy nie została przez nas wyjaśniona. Tak się składa, że dzielimy środowisko pracy i znajomych, więc nie mamy możliwości całkowitego odcięcia się od siebie. I to wszystko niestety „wychodzi”. Niby ze sobą nie rozmawiamy, ja wręcz staram się nie wchodzić mu w drogę jeżeli nie muszę, ale nie oszukujmy się, z mojej strony to takie dziecinne unikanie, wiem też, że on o mnie wypytuje, wiem, że śledzi moje media społecznościowe (z resztą ja jego również) itd. I absolutnie nie odczytuję tego jako złudnej nadziei, że jeszcze może coś między nami będzie, bo zdroworozsądkowo myśląc za dużo złego się wydarzyło, sporo czasu już minęło, ale wiecie, serce nie sługa, a za nami dodatkowo ciągnie się taki smrodek niedopowiedzeń. A ostatnio poznałam kogoś nowego, kto jest mną bardzo wyraźnie zainteresowany. Ale ja sama nie wiem co czuję. Z jednej strony jak najbardziej jestem w stanie sobie wyobrazić, że jesteśmy razem. To naprawdę świetny facet, nie będę mu tutaj wystawiała laurki i opisywała jaki to jest super, ale powiedzmy, że siostrze bym takiego partnera życzyła i niech to świadczy o tym, że uważam go za naprawdę dobrego kolesia. Z drugiej strony – nie czuję do niego aż tak silnego zainteresowania i pociągu jak w przypadku tego pierwszego faceta. Boję się, że w pewnym stopniu podświadomie chciałabym wejść w taki trochę bezpieczny związek z rozsądku. Że gdyby ten pierwszy zrobił krok w moim kierunku to zaczęłabym rozważać naprawienie tamtej relacji i chociaż mam świadomość, że zakończyła się ona co najmniej kiepsko to przez to „niedomknięcie” sprawy i uczucia nie jestem pewna jak bym zareagowała. Ale boję się też, że właśnie tymi myślami pozbawiam się wartościowej znajomości z tym nowym mężczyzną, że na tamtego pierwszego patrzę przez jakieś różowe okulary, i że przez głupi sentyment nie daję sobie szansy na coś nowego. Jednocześnie też nie chciałabym zrobić temu nowemu facetowi krzywdy wchodząc w związek tylko po to, żeby po miesiącu czy dwóch uznać, że „to nie to”. Ale nie potrafię też ze stu procentową pewnością powiedzieć, że nie chcę kontynuować tej znajomości. Jestem rozdarta, nie chcę nikomu, ze mną samą włącznie, zrobić krzywdy. Nie potrafię uporządkować myśli. I nie mam z kim o tym tak na spokojnie porozmawiać… |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 313
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Cały drugi akapit jest w sumie o tym, że ten nowy facet, chociaż świetny, jednak nie jest dla Ciebie, nie poczułaś tego "czegoś" i przede wszystkim nie jesteś gotowa na nowy związek. Masz niedomknięte spawy uczuciowe i póki ich nie zamkniesz, to będzie kiszka.
Powinnaś przeprowadzić z ex poważną rozmowę o tym wszystkim co się stało i co się nadal dzieje (to jego rozpytywanie chociażby), oczyścić atmosferę, ale też dla swojego i jego dobra zrobić blokadę w mediach społecznościowych. Póki robicie takie dziwne podchody na siebie, póty się do końca od tego nie uwolnisz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
moim zdaniem ty sie nie uwolnilas od marzen o tym pierwszym gosciu a ten drugi to tak sama siebie probujesz przekonac ze dobra partia dla ciebie
daj sobie na luz z tym drugim i moze pogadaj z tym pierwszym jak cie te nieopowiedzenie tak gryzie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Jesli będziesz żyć w złudnej nadziei, że te pierwszy wróci, to nic nie będzie z każdej następnej znajomości. Tak jak radzą dziewczyny, z exem pogadać, wyjaśnić raz na zawsze, zablokować, nie interesować się, odciąć całkowicie i dopiero wtedy zacząć cokolwiek myśleć o innych.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Problem w tym, że niestety nie mam za bardzo jak "domknąć" spraw z eksem. Proponowałam mu rozmowę od razu bezpośrednio po rozstaniu, nie chciał w ogóle rozmawiać na ten temat, no nie będę za nim chodzić i prosić, żeby jednak zechciał ze mną pogadać. Także nie mam za bardzo możliwości, żeby wyjaśnić co się stało i co wciąż się dzieje. Nie mam też jak się od niego odciąć, bo nie zwolnię się z pracy i nie zmienię całkiem grona znajomych, żeby za wszelką cenę uniknąć jednej osoby. Mogę go zablokować w mediach społecznościowych, ale takie ostentacyjne demonstrowanie, że patrzcie wszyscy, my się już nawet nie znamy, wydaje mi się bardzo dziecinne. No i to jednak nijak nie rozwiązuje mojego problemu, bo on i tak będzie gdzieś w pobliżu, i tak będą do mnie docierały informacje o nim, o tym, że o mnie pyta itd. Także muszę nauczyć się z tym żyć. Mam okazję stworzyć coś nowego z fajnym facetem i chciałabym spróbować, dać sobie szansę. Przecież chyba nie wszystkie związki muszą zaczynać się od trzęsienia ziemi jak u Hitchcocka, można też budować relacje powoli... Z resztą ta poprzednia zaczęła się z przytupem i to nie zagwarantowało mi udanego związku. A przecież nie będę do końca życia rozpamiętywać tej jednej nieudanej relacji. Ale boję się, że kiedy "dam sobie szansę" i spróbuję to moje próby okażą się nieudane i tylko zrobię tej drugiej osobie krzywdę, a nie chciałabym mieć nikogo na sumieniu. Tylko znów, idąc tym tokiem myślenia to chyba nigdy nie wejdę w żaden związek, bo przecież zawsze istnieje szansa, że za miesiąc/rok/dziesięć lat będę chciała się rozstać i to wcale nie z powodu jakiegoś eksa...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Cytat:
Miałam miłość, która zaczęła się typowo od fajerwerków. I przez długi czas nie potrafiłam własnie zamknąć tego rozdziału. I każdy facet, z którym próbowałam się spotykać, który mi nie dostarczył tych WOW emocji od samego początku, sprawiał, że miałam wrażenie, że dalej kocham byłego. Aż pojawił się ktoś inny. Nie było wielkiej miłości od samego początku. Ba. Lubiliśmy się, przyjaźniliśmy i to uczucie tak dojrzewało, aż w końcu rozkwitło zupełnie. I ani trochę nie żałuje, że nie było tych fajerwerków na początku, bo w moim przypadku, z obecnej sytuacji, te fajerwerki z moim eks to było nic w porównaniu do tego, co mam teraz z obecnym chłopakiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
nie wiem dlaczego w takim przypadku czujesz sie rozdarta twoj ex nie doszly facet daje ci dosadnie do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie a z tym nowym nie czujesz tego co z tamtym to wogole sie za to nie zabieraj
to nie ten nie ma sensu zaczynac czegos co juz od poczatku budzi takie watpliwosci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88184168]nie wiem dlaczego w takim przypadku czujesz sie rozdarta twoj ex nie doszly facet daje ci dosadnie do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie a z tym nowym nie czujesz tego co z tamtym to wogole sie za to nie zabieraj
to nie ten nie ma sensu zaczynac czegos co juz od poczatku budzi takie watpliwosci[/QUOTE] Daje jej dosadnie do zrozumienia? Jak dla mnie wypytywanie o nią znajomych, śledzenie jej portali itd. jest nieszczególnie dosadne. Ja się nie dziwię, że Autorka jest skołowana, bo facet z jednej strony nie chciał z nią nawet porozmawiać i wyjaśnić sytuacji, ale swobodnie odejść też jej nie daje, bo - że tak powiem - siedzi jej na ogonie, pyta, interesuje się, zagląda. Dosadnie byłoby gdyby powiedział wprost, że jednak się rozmyślił albo chociaż swoją ogólną postawą to pokazał. Autorko, na Twoim miejscu, przede wszystkim, dałabym sobie czas. Nie skreślałabym tej nowej relacji, wnioskuję, że coś tam czujesz (gdybyś nie czuła absolutnie nic to dawno spuściłabyś kolesia na bambus, skoro myślisz, analizujesz, wahasz się to moim zdaniem nie wzięło się to znikąd), ale ze względu na niezamknięty rozdział ciężko Ci podjąć decyzję. Z drugiej strony nie nastawiałabym się, że to będzie jakaś wielka miłość. Ot, możecie się przecież spotykać, bliżej poznać. Sama napisałaś, że bierzesz pod uwagę, że relacja rozwinie się powoli, bez fajerwerków na początku jak to było z eksem. A jeżeli się nie rozwinie to trudno. Przecież nie zobowiązujesz się do wzięcia ślubu i wspólnego kredytu, zawsze możesz się wycofać z dowolnego powodu. Mam wrażenie, że Twoim głównym problemem nie jest stricte sam eks, ale to, że Ty chciałabyś dobrze dla wszystkich. Chciałabyś spróbować, ale boisz się, że kogoś zranisz, więc nie spróbujesz i będziesz się kisić we własnym sosie. Takie życie, związek może się rozpaść, jak sama słusznie zauważyłaś - nawet nie z powodu byłego, ten nowy facet pewnie ma świadomość tego, że to, że się spotykacie to jeszcze nie deklaracja wspólnego życia. Może kiedy zaczniecie spędzać razem czas to Twoje emocje się uspokoją, skupisz się na nowej relacji i były przestanie wzbudzać w Tobie jakiekolwiek uczucia i nawet gdyby zechciał do Ciebie wrócić to nie będziesz już zainteresowana. Na Twoim miejscu postawiłabym sprawę jasno i powiedziała facetowi, że owszem, lubisz go, chciałabyś się bliżej poznawać, ale na ten moment związek nie wchodzi w grę, bo masz swoje niepoukładane sprawy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
dla mnie jak ktos nie chce ze mna gadac to jest wystarczajaco dosadnie
a na to co znajomi gadaja wzielabym poprawke u mnie bylby skonczony po takich zagrywkach autorka jak widac jeszcze sie nie wyleczyla i nie powinna zaczynac czegos nowego czego nie czuje i ma watpliwosci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
A dla mnie jeśli ktoś "nie chce ze mną rozmawiać" to jednocześnie nie wypytuje o mnie, nie śledzi moich profili w mediach itd. Skoro to robi to - znowu, tylko w mojej opinii - jednak "coś do mnie ma". Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś nie chce mieć ze mną do czynienia, ale jednocześnie jest żywo zainteresowany moim życiem. Dla mnie to brzmi trochę jak taka gimnazjalno-gówniarska zagrywka typu "coś mi się nie spodobało, nie powiem ci co, bo to oznaczałoby poważną rozmowę, ale w sumie to dalej do ciebie potajemnie wzdycham". I żeby nie było, ja nie chcę robić Autorce nadziei, no ale uważam, że gdyby koleś naprawdę chciał jej dać dosadnie do zrozumienia, że jakiekolwiek relacje między nimi to przeszłość to nie zachowywałby się w ten sposób. I mnie serio nie dziwi, że dziewczyna jest skołowana.
No dobrze, ale jakie znaczenie ma to, co Ty byś zrobiła? Ty byś wzięła poprawkę, ale Autorka najwyraźniej swoim znajomym ufa i wierzy, że w żaden sposób nie działają na jej szkodę. U Ciebie koleś byłby skończony, ale może u Autorki nie jest. Tak jakby co to zmienia? W ogóle, Autorko, jeśli można to ile masz/macie lat? Bo co innego jeśli masz/macie 20, a co innego jeśli 40. Niemniej podtrzymuję, że przecież ślubu, dziecka, kredytu hipotecznego i nerki nikomu nie obiecujesz, więc jeśli czujesz, że chcesz spróbować to spróbuj. Najwyżej się nie uda, rozstaniecie się (nie ważne z jakiego powodu), no takie ryzyko bycia w związku, że może się skończyć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 521
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Te media społecznościowe robią ludziom wodę z mózgu.
![]() Potrzebne ci one do pracy? Jeśli nie, to usuń w PiSdu. ![]() Poza tym bardziej dziecinne jest przejmowanie się opinią kogoś, że coś jest dziecinne, niż zrobienie czegoś z myślą o własnym dobru. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Zostaw chłopa, nie mąć mu w głowie i nie rób nadziei. Wystarczy, że siebie batożysz psychicznie, to jeszcze niewinnego jegomościa będziesz torturować.
Wylecz się z iluzji, a dopiero potem się baw w relacje - taka jest kolejność. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
No tak, ale my tu (chyba, tak zakładam) nie mówimy zerknięciu na czyjś profil na Facebooku od niechcenia raz na ruski rok. Autorka napisała, że koleś "śledzi jej media społecznościowe (liczba mnoga)", więc raczej nie mówimy o jednorazowym zerknięciu z nudów co tam się u niej zmieniło po pół roku od rozstania. No i to nie jest jedyna oznaka zainteresowania tego kolesia Autorką, bo mamy jeszcze rozpytywanie o nią w gronie znajomych. Ja po prostu uważam, że koleś wcale nie dał jej - jak to stwierdziłaś - "dosadnie do zrozumienia, że nic z tego nie będzie" i w mojej opinii te zachowania to potwierdzają. No ale jak widać każdy ma na to jakiś swój pogląd, nie będę się sprzeczać, tym bardziej, że to nawet nie jest meritum sprawy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 313
|
Dot.: Rozdarta między starą a nową relacją
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:14.