Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-10-04, 13:37   #1
Samotny_Wilczek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 1

Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..


Może zacznę od początku. Poznałem pewną dziewczynę szukając partnerki na wesele. Akurat sobie ją wybrałem spośród kilkunastu chętnych. Napisałem do niej i potwierdziła, że jest oczywiście chętna towarzyszyć. Do czasu pierwszego spotkania pisaliśmy sobie kilka razy na messengerze dosyć dużo i było flow. Fajnie się gadało. Pierwsze spotkanie jakoś tak ze 3 tygodnie później. Spacer, lody, rozmowa. Fajnie spędzony czas(2,5 godziny) i misiek na pożegnanie. Od razu jak ją zobaczyłem to mi się spodobała za swoją naturalność. Po prostu normalna dziewczyna. Potem też były dni gdzie sobie pisaliśmy. Oczywiście nie dzień w dzień, ale ze 2-3 razy w tygodniu taki dłuższy kontakt był. W między czasie sama napisała, że kupiła sobie już sukienkę na poprawiny i jako, że nie zapytałem czy pokaże, to sama dopytywała czy chce ją zobaczyć czy nie i zaraz później nagrała mi filmik jak się w niej prezentuje. No wrażenie mega. Nie wiem czy to był już jakiś znak z jej strony? Kilka dni później zadzwoniłem, żeby się umówić i znaleźliśmy wspólnie dzień aby nam pasował. Zabrałem ją do zoo w swojej okolicy, spacer i znowu lody. Trzy godzinki zeszły, widać, że jej się podobało szczególnie strefa insektów, płazów, gadów i rybek. Tylko wydaje mi się, że przegapiłem tutaj swoją szansę na coś więcej. Było dużo rozmowy, uśmiechu na powitanie i pożegnanie misio z delikatnym buziakiem w policzek. Trzeci raz...To wyjazd na polter(ten dzień miała mieć zajęty bo zaprosił ją na wesele jakiś gość który potem ją odmówił), akurat w ten dzień sama się do mnie odezwała i delikatnie podpytałem czy już jest na miejscu. Okazało się, że nie pojechała i jest w robocie, ale bez problemu się zgodziła aby jechać na kilka godzin na to spotkanie do przyszłych młodych i tam też ich już poznała. I tu szacunek bo było już późno a dojechaliśmy dopiero na 23.00. Też było fajnie, pierwsze fotki, objęcia do nich, buziak na koniec tradycyjnie ale nie w usta. Powrót był już słaby bo źle się czuła, przeziębiona itd. Następne spotkanie to już na szybko w galerii na wybór winka i kartki dla młodych więc taka luźna godzinka. No i nadszedł czas wesela, poprawin. Pojechaliśmy od soboty do poniedziałku. Wspólny domek wiadomo. Myślałem, że tam coś zabajeruje ale znowu nic. Wiadomo dużo śmiechów było na imprezach, gadania, tańcowania na weselu, mówienia do ucha, ciut dotyku z mojej strony,ognisko do wieczora itd.

Powiem tak. Przed weselem bałem się robić cokolwiek aby jej nie wystraszyć, żeby czasem mi nie odmówiła tego wyjazdu. Jakby nie była zainteresowana gdybym chciał ją pocałować w usta czy więcej inicjować dotyku to by mogła pomyśleć, że jeszcze będę na miejscu jakimś natrętem i by bała się jechać. Z kolei na weselu unikałem pocałunku bo...nie chciałem w razie czego tworzyć gęstej atmosfery na miejscu, bo by wszystko wtedy siadło jakby nie miała ochoty. Po powrocie zapytałem, że chyba nie żałuje, że się zgodziła jechać i powiedziała, że jej się super podobało i mówię, że chyba się jeszcze nie raz zobaczymy, pójdziemy sobie gdzieś na miasto czy na imprezę to jest jak najbardziej na tak. Nawet planuję spotkanie w weselnym gronie młodzi, świadek i my jako takie urozmaicenie.

Dużo mi opowiadała przez ten czas spotkań czy o sobie, rodzinie i to dosyć takie mocne rzeczy. Mocno się otwierała. O komfort się nie boję bo wiem, że dobrze się ze mną czuła od samego początku. Dotyku nie za dużo ale był. Wiadomo błędy jakieś też były popełnione ale nie chciałem czegoś spalić. Rozumiem, że mogę zostać sklasyfikowany przez nią jako męska koleżanka jak w końcu się jakoś nie określę. Nie wiem czy ona czuje, że mi się podoba, jak odbierała te spotkania(bo ja nie mówiłem że to randki) szczególnie to zoo..Chyba jak kumata i chciałem się spotykać z nią te kilka razy to się czegoś mogła domyślać..Oczywiście jest wolna, ale jest problem bo jara się tym swoim wyjazdem za granicę jako opiekunka. Może na rok, może dwa, a może znajdzie sobie tam chłopaka(nawet murzyna) i zostanie. To jej słowa. Z drugiej strony strony stwierdziła, że jak będzie lipa to wróci, ale przeczuwam, że trochę tam pobędzie. Jestem ciekawy jaki by miała stosunek do tego wyjazdu gdyby była w związku. Teraz czeka tylko na otwarcie granic i leci...

Niedawno odbyłem kolejne spotkanie na którym powiedziałem sobie wóz albo przewóz. Było miło a podczas odprowadzania chciałem ją w końcu przytulić czy pocałować i.....nie wiem czemu tego nie zrobiłem. Byłem kompletnie zablokowany. W głowie miałem dwie myśli zrób to a z drugiej nie rób bo jak mnie mnie odrzuci to wszystko stracisz, nawet może znajomość. Całą noc nie spałem, myślałem o tym. Wiem, że kolejne spotkanie jak będzie za jakiś czas, to już zdecydowanie ostatni dzwonek na cokolwiek..
Samotny_Wilczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-04, 15:10   #2
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..

Musisz sobie uświadomić, że jak spróbujesz ją pocałować lub przytulić, to każdy rezultat jest dobry. Odwzajemni - super, sprawy pójdą do przodu. Odrzuci - też super, przynajmniej dostajesz informację, że nie jest Tobą zainteresowana i możesz z czystym sumieniem wygasić znajomość, o ile ona nie będzie jej chciała jeszcze reaktywować (może miała zły humor tego dnia).

Pamiętaj też o tym, że Wy się oryginalnie poznaliście jako towarzystwo do wesela i być może ona od początku do końca właśnie tak to widzi, rozmawia z Tobą no bo fajnie itd., ale niekoniecznie widzi to tak samo jak Ty. Musisz spróbować i pogadać aby to wyjaśnić
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-04, 21:07   #3
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..

Nie nakręcaj się z tym ostatnim dzwonkiem, podobała Ci się jej naturalność, bądź więc sobą.

A może zamiast sprawdzać, jak zareaguje na bardziej jednoznaczny pocałunek, zapytaj ją o to? Jak odmówi, to chyba lepiej, żebyś nie próbował, a jak okaże przychylność, to zapunktujesz dbałością o jej komfort?
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-04, 23:40   #4
Samiecc
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 19
Dot.: Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..

Myślę że porcja szczerości zadziała tutaj najlepiej, i faktycznie bądź chłop albo w lewo albo w prawo, no chyba że brakuje ci koleżanek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Samiecc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-05, 14:13   #5
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość
Nie nakręcaj się z tym ostatnim dzwonkiem, podobała Ci się jej naturalność, bądź więc sobą.

A może zamiast sprawdzać, jak zareaguje na bardziej jednoznaczny pocałunek, zapytaj ją o to? Jak odmówi, to chyba lepiej, żebyś nie próbował, a jak okaże przychylność, to zapunktujesz dbałością o jej komfort?
Ja też nie wyrywałabym się z całowaniem, tylko zapytała na przykład czy ona pomyślała kiedykolwiek, że moglibyście być parą, bo taka koleżeńska relacja pozostawia u ciebie pewien niedosyt.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-05, 14:29   #6
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
Dot.: Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..

Chlopie, zapros ja po prostu na randke. Uzyj slowa "randka". Jej reakcja bedzie odpowiedzia na twoje watpliwosci.

Cytat:
Napisane przez Samotny_Wilczek Pokaż wiadomość
Oczywiście jest wolna, ale jest problem bo jara się tym swoim wyjazdem za granicę jako opiekunka. Może na rok, może dwa, a może znajdzie sobie tam chłopaka(nawet murzyna) i zostanie. To jej słowa.
Mam nadzieje, ze tutaj to miales jakies chwilowe zacmienie umyslowe, bo az odechcialo mi sie cokolwiek ci radzic.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-05, 22:33   #7
SzklanyKrul
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
Dot.: Czy są szanse na coś więcej? Jak to widzicie..

Oj chłopie, przegapiłeś już tyle szans, że rekord skoczni. Kobieta się na Ciebie kwalifikuje, chcę się spotykać i nie wymija. Nie boi się kontaktu cielesnego z Tobą, w wręcz go szuka, a Ty jak miękka faja uciekasz :p Mistrzu, nie tak się robi.


Zgadnę - pewnie flirtu w tym nie ma, nie wprowadzasz relacji na fale intymno-seksualne, bo chcesz być grzeczny i jej nie zrazić? Nie odpowiadaj, znam odpowiedź. Nie zdziw się, gdy pewnego dnia dostaniesz po gębie zmianą frontu burzowego i będzie chłód, a w konsekwencji ona sobie zniknie. Już dawno powinieneś to popchnąć w kierunku relacji, jeśli taki masz cel, a nie bawić się w buzi-dupci bez określenia kierunku.
Jesteś mężczyzną i Ty masz prowadzić to. Kobiety uwielbiają zdecydowanych osobników, a Ty sobie tak krążysz jak amunicja krążąca nad ormiańskimi czołgami w Karabachu. Tylko zamiast uderzyć raz, a dobrze, ciągle krążysz. W końcu wydepczesz sobie okop, z którego nie zauważysz, jak panna Ci ucieknie.

Edytowane przez SzklanyKrul
Czas edycji: 2020-10-05 o 22:34
SzklanyKrul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-05 23:33:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.