Pisanie po alkoholu

[Nirvanka_]

Hej. Postanowiłam napisać tutaj, bo już nie wiem co mam ze sobą zrobić, czuję się beznadziejnie i nie wiem jak w końcu przestać pisać te głupie wiadomości o 3 w nocy, czy ktoś ma na to dobry sposób? .

W skrócie sytuacja jest taka, że jest jeden facet, który coś tam do mnie ma, powiedział mi, że mu się podobam jakieś 2 miesiące temu, niestety pokłóciliśmy się na portalu społ. i tak się skończyła znajomość. Natomiast na ostatniej wizycie w klubie, dwa razy do mnie podszedł i powiedział 'hej młoda', na co ja udałam, że go nie widzę i rozmawiałam dalej z innym znajomym, później ok.2 w nocy przechodząc chwycił mnie za tyłek, ja się odwróciłam a On już tańczył z inną.

Mało tego jak zobaczyłam, że z nią wychodzi napisałam mu wiadomość, żeby wracał , i do tej pory jest mi wstyd, bo na trzeźwo na pewno bym tak nie zareagowała.

Najpierw udawałam, że nie chce kontaktu, a później sama do niego napisałam , a najgorsze, że odczytał o 7 rano i nie odpisał!!
Dziewczyny jak się z tego ogarnąć i wyjść z twarzą, proszę o pomoc

[travis]

Skasowac nr
Nie pic

Sent from my E5823 using Tapatalk

[malwowaa]

Nie zawracać sobie głowy takimi osobami, to po pierwsze. Po drugie, skupić się na zabawie nie na telefonie Po trzecie, zmniejszyć dawkę alkoholu

[matcha]

Jakby mnie jakiś kolo po dwóch miesiącach od kłótni i zerwania kontaktu chwycił za tyłek, to ostatnie co bym zrobiła, to pisała do niego wiadomości, ilość spożytego alkoholu byłaby nieistotna. Może pomyśl w ten sposób, Jak usunięcie numeru telefonu jest takie za trudne.

[kasia_wysz]

Kasuj numer i wszystkie możliwe jego konta. 2- odłóż telefon na czas zabawy w klubie. Jesteś tam z kolegami, czemu nie spędzić miło czasu?

[linaya]

Gdy pijesz, wyłączaj telefon. Albo zostaw go w domu.


A swoją drogą, daj sobie spokój z tym panem.

[Jogurtowe_love]

Dlaczego w ogóle bierzesz pod uwagę kogoś kto łapie ledwo poznaną dziewczynę za tyłek?!

[PurePurr]

Jakby ktoś zagadywał do mnie "hej młoda" to wiedzialabym, że jego miejsce jest w szufladce z luźnymi znajomościami i niczym wiecej. A jakby złapał mnie za tyłek to przy okazji skonczylby z solidnym lisciem w twarz.

[Epikea]

Mniej pić, zostawić telefon w domu lub go wyłączyć, nie zawracać sobie głowy takimi pajacami. Możliwości jest wiele.

[Nirvanka_]

Najgorzej, że jeszcze jest mi dane codziennie go spotykać, unikam kontaktu no ale czasem niestety stajemy twarzą w twarz, a ja nie chce być na przegranej pozycji, to On jest debilem wiec powinien mieć tego świadomość.

Za każdym razem aż się trzęsę jak go widzę, bo powinnam właśnie mu sprzedać liścia (ale nie chciałam robić dramy), albo powiedzieć, żeby przestał, a ja nie zareagowałam w ogóle cały wieczór, a na koniec głupia wiadomość i dramat!!.

Zrobiłam z siebie idiotkę na całej lini, że tu niby nic a nagle jak już wychodził to musiałam to napisać
Nie mogę normalnie funkcjonować bo cały czas myślę, że zrobiłam sobie wstyd życia, gdyby jeszcze na to coś odpisał to ja bym mogła napisać, że to po alkoholu itp i urwać temat i mieć to gdzieś, a teraz mam wrażenie, że On myśli, że jest górą, przynajmniej widać to na jego twarzy.

[9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c]

Miałam podobnie. Kilka razy. Z tym, że u mnie to chyba rodzinne, że jak sobie trochę wypiję (całe szczęście alko tykam może raz/dwa razy do roku i nie muszę być pijana, wystarczy, że jestem lekko wcięta) to dzwonię po ludziach. Co mogę poradzić? Skoro i tak ze sobą nie rozmawiacie, to udawaj, że takiej sytuacji nie było + skasuj numer.

[lady666macbeth]

1. daj sobie spokój z gościem.
2. usuń jego numer.

[NocnaWiedma]

Ja bym nie powiedziała, że zostawianie telefonu to dobry pomysł. Zawsze może być potrzeba zadzwonienia po taksówkę, albo sytuacja że ktoś będzie dzwonił i nie mogąc się dodzwonić będzie się martwił.


Co zrobić? Z tej sytuacji się obśmiać, bywa że się człowiek głupio zachowa. Nie ma co się gimnastykować nad wychodzeniem z tego z twarzą, bo to żadna ważna, wartościowa, epokowa postać w Twoim życiu .

[Nirvanka_]

Zawsze biorę ze sobą telefon, muszę być w kontakcie ze znajomymi.
Pierwszy raz mi się zdarzyło tak napisać do kogoś, nie wiem co to miało znaczyć chyba coś siedzi w mojej głowie.. i uaktywniło się w stanie upojenia. Do tego ta osoba śni mi się od paru nocy

Myślałam o tym, żeby do niego napisać i jakoś załagodzić tę sprawę, wytłumaczyć się, że to była tylko bezsensowna wiadomość i nic więcej, nie wiem czy On liczy na coś więcej, chyba nie, bo gdyby tak było to by odpisał, przynajmniej takie jest moje rozumowanie. Jak się mijamy to tylko się patrzymy na siebie i nic więcej. Coś mi podpowiada, żeby napisać i się oczyścić z tego, no ale sama nie wiem czy jest sens ?

[Epikea]

Napisane przez Nirvanka_

Zawsze biorę ze sobą telefon, muszę być w kontakcie ze znajomymi.
Pierwszy raz mi się zdarzyło tak napisać do kogoś, nie wiem co to miało znaczyć chyba coś siedzi w mojej głowie.. i uaktywniło się w stanie upojenia. Do tego ta osoba śni mi się od paru nocy

Myślałam o tym, żeby do niego napisać i jakoś załagodzić tę sprawę, wytłumaczyć się, że to była tylko bezsensowna wiadomość i nic więcej, nie wiem czy On liczy na coś więcej, chyba nie, bo gdyby tak było to by odpisał, przynajmniej takie jest moje rozumowanie. Jak się mijamy to tylko się patrzymy na siebie i nic więcej. Coś mi podpowiada, żeby napisać i się oczyścić z tego, no ale sama nie wiem czy jest sens ?

Nic nie pisz.

[Adorenka]

Droga autorko, po twoim opisie widac jak na dłoni, że z niewiadomych mi przyczyn ciagnie cie do typowego męskiego chama. igdy nie rozumialam co siedzi w glowie osobom zainteresowanym takimi znajomosciami, ale wypadaloby sie ogarnąć zamiast to roztrząsać i jeszcze sie nakręcać.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Fakt zbłaźniłaś się.Wykasuj nr i nigdy już nie pisz.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Nirvanka_

Myślałam o tym, żeby do niego napisać i jakoś załagodzić tę sprawę, wytłumaczyć się, że to była tylko bezsensowna wiadomość i nic więcej, nie wiem czy On liczy na coś więcej, chyba nie, bo gdyby tak było to by odpisał, przynajmniej takie jest moje rozumowanie. Jak się mijamy to tylko się patrzymy na siebie i nic więcej. Coś mi podpowiada, żeby napisać i się oczyścić z tego, no ale sama nie wiem czy jest sens ?

Jeśli napiszesz to wyjdziesz na tym moim zdaniem gorzej niż jak zostawisz sprawę jak jest. Tak to wyszło głupio, ale masz to za sobą, a jeśli napiszesz to się znów poczujesz gorzej. Także nie ma co .

[pempek]

Pomysl sobie jak się będziesz czuła jak znowu napiszesz a on znowu nie odpisze...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady666macbeth]

Napisane przez Nirvanka_

Zawsze biorę ze sobą telefon, muszę być w kontakcie ze znajomymi.
Pierwszy raz mi się zdarzyło tak napisać do kogoś, nie wiem co to miało znaczyć chyba coś siedzi w mojej głowie.. i uaktywniło się w stanie upojenia. Do tego ta osoba śni mi się od paru nocy

Myślałam o tym, żeby do niego napisać i jakoś załagodzić tę sprawę, wytłumaczyć się, że to była tylko bezsensowna wiadomość i nic więcej, nie wiem czy On liczy na coś więcej, chyba nie, bo gdyby tak było to by odpisał, przynajmniej takie jest moje rozumowanie. Jak się mijamy to tylko się patrzymy na siebie i nic więcej. Coś mi podpowiada, żeby napisać i się oczyścić z tego, no ale sama nie wiem czy jest sens ?

pisanie do niego i co za tym idzie tłumaczenie się jest po prostu bez sensu.

[Nirvanka_]

Dziewczyny tworzę nowy temat, bo w poprzednim jedno nakładało się na drugie z inna autorką. Liczę na pomoc



Postaram się opowiedzieć sytuację w skrócie.

Od 4 lat pewien facet zabiegał o mnie, pisał, przyjeżdżał w odwiedziny (pracujemy w podobnej branży). Cały czas mi się podobał, odpisywalam mu co jakiś czas i cały czas mieliśmy kontakt można powiedzieć koleżeński bo ja byłam w związku.

Teraz już nie jestem i chciałabym wrócić do tego co było/a raczej co mogło być między nami. Od jakiegoś czasu on nie dawał oznak życia ale niedawno znowu się pojawił i coś zaiskrzyło ponownie z mojej strony, dodam, że wcześniej nie przemawiałam względem niego jakiś intencji, 2 miesiące temu napisałam mu wiadomosc na która nawet nie odpisał.



Rozkmina jest taka, że teraz chciałbym się za to zabrać bo w końcu mam czas i wolne myśli, ale on jakby się odsunął, może ma kogoś- tego nie wiem. Jestem na niego trochę zła, że zniknął bez słowa a teraz jak się pojawił nie wiedziałam jak się zachować. Czuje, że mogłoby coś z tego być, chciałbym spróbować. Tylko jak to zrobić ? Skoro ostatnio nawet nie odpisał😕 co byście zrobiły na moim miejscu?



Dodam, że nie jest to kwestia tego, że mam się nie bawić czy dorosnąć. Facet nie przejawia jakiś mocnych intencji wiec nie ma szans tutaj aby go zranić, chciałabym odnowić to co było po porostu ..

[Vanir410]

Facet zabiegał cztery lata. Ty miałaś innego, nie chciałaś go. Teraz jesteś wolna, to sobie przypomniałaś. NIE odpisał na wiadomość. Co tu więcej? Może pora dać mu spokój? Widać nie chce być zastępstwem.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez Nirvanka_

. Facet nie przejawia jakiś mocnych intencji wiec nie ma szans tutaj aby go zranić, chciałabym odnowić to co było po porostu ..

Yyy... a Ty wróżka jesteś? Czy siedzisz w jego głowie?

[ManillaLatte]

Przecież dostałaś rady w tamtym poprzednim wątku, nie spodobały się?
Zreszta wyglada na to, że facetowi się zwyczajnie odwidziało. Podobałaś mu się 4 lata (!) temu, ale to nie znaczy od razu, że wciąż mu się podobasz.
Na zdrowy, chłopski rozum - gdyby serio mu zależało na odnowieniu z Tobą kontaktu, to nie uważasz, ze odpisałby na wiadomość?
Przeszło mu i tyle, a Ty zachowujesz się jak dziecko.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Nimve]

Trochę nie rozumiem czemu tak jedziecie po autorce tam i tutaj. Facet jakiś biedniusi nie jest, że ojeju, 4 lata dostawał kosza. No idiotą też nie jest, dziewczyna była zajęta, to czego się spodziewał. Wiedział w jakiej jest sytuacji, więc sorry. To on jest kawał złamasa, że tyle czasu próbował się jej wpitalać w związek. Już z tego powodu bym go sobie darowała, bo skoro nie miał oporów w tą stronę, to w drugą też nie powinien mieć.

Ale autorko jeśli tak bardzo jednak chcesz, i jego moralność Ci nie przeszkadza, oraz wliczasz duże ryzyko zdrady z jego strony w koszta, no to daj mu jednoznaczną wiadomość. Zaproś go gdzieś po prostu.

[Mijanou]

Połączyłam wątki. Proazę nie zakładać kolejnego o tym samym.

[Gwiazdeczka223]

Jak zaczęłam się spotykać z moim facetem to też odezwała się do niego jakaś laska która go olała kilka lat wcześniej bo nagle zapragnęła odnowić kontakt. Też jej nie odpisał a jak dalej pisała to ją zablokował.
Daj mu święty spokój, on już może mieć dawno życie ułożone po takim czasie.

[evonla]

Po co trzymałaś jego numer tak w ogóle? Wykasuj i mniej pij skoro po alkoholu nie do końca panujesz nad swoim zachowaniem

[Nirvanka_]

Dokładnie to. Dziękuję, bo to tak jest on mi próbował się wpitolic w związek przez 4 lata, podobał mi się ale jednak byłam w związku wiec skupiałam się na nim, jego nie odpuszczałam wtedy do siebie, jedynie to czasem jak napisał to odpisywalam z grzeczności. Ale odpisałam mu mimo ze byłam w związku i jak chciał pogadać to byłam, fakt faktem pisaliśmy o pierdołach a nie o związku. A teraz jak ja do niego napisałam do nie raczył odpisać i to mnie wkurzyło :/

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Dzięki za odp ale to nie ten sam wątek, nie chodzi o alkohol.