Mieszkanie bez szafy w przedpokoju

[Savasana]

Szukam mieszkania do kupna i zastanawiam się nad jednym, które ma mankament w postaci braku miejsca na dużą szafę w przedpokoju. Mieszkanie ma 51 m, 2 pokoje.

W każdym mieszkaniu w którym do tej pory mieszkałam była szafa w przedpokoju. Trzymam w takiej szafie sprzęty do sprzątania, odkurzacze, jakieś miski, walizki, deski do prasowania itp. Nie wyobrażam sobie trzymać takich rzeczy gdzieś luzem po kątach.

Z racji braku tej szafy w przedpokoju, będę musiała tego typu szafę wstawić do salonu. Salon ma 20m, ale muszę tam zmieścić kanapę z tv, biurko z komputerem i stół z krzesłami. No i dojdzie ta nieszczęsna szafa. Niby jak rozpisalam sobie rozmiary wszystkiego to powinno się zmieścić ale zastanawiam się na ile to będzie praktyczne.

Czy ktoś ma mieszkanie bez szafy w przedpokoju i jakoś to funkcjonuje? Czy lepiej się nie pakować w takie mieszkanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Harmonia_95]

też miałam zawsze szafę w przedpokoju. teraz czekamy, bo robimy na zamówienie i bardzo mi jej brakuje. dziwnie trzymać buty w salonie albo w sypialni. w poprzednim mieszkaniu mieliśmy mały przedpokój, ale i tak zdecydowaliśmy się na szafę - wybraliśmy po prostu płytszą, 40-centymetrową.

jeśli mieszkanie ma fajny układ, jest spoko wykończone, w dobrej lokalizacji itd., to chyba bym z niego nie rezygnowała.

masz może rzut tego mieszkania? może da się coś pokombinować?

[Savasana]

Napisane przez Harmonia_95

też miałam zawsze szafę w przedpokoju. teraz czekamy, bo robimy na zamówienie i bardzo mi jej brakuje. dziwnie trzymać buty w salonie albo w sypialni. w poprzednim mieszkaniu mieliśmy mały przedpokój, ale i tak zdecydowaliśmy się na szafę - wybraliśmy po prostu płytszą, 40-centymetrową.

jeśli mieszkanie ma fajny układ, jest spoko wykończone, w dobrej lokalizacji itd., to chyba bym z niego nie rezygnowała.

masz może rzut tego mieszkania? może da się coś pokombinować?

Niestety rzutu nie mam. Zmieści się tam szafa ale taka malutka, w rogu zaraz przy drzwiach, głębokość 40 i szerokości 40 może maks 60, więc tyle co będzie tam można schować kurtki i coś na górę i na dół. Oprócz tego szafkę na buty mam nadzieję gdzieś wcisnąć. Zawsze to coś ale jednak najpraktyczniejsza jest duża szafa w której można pochować wszystkie wielkie pudła, walizy, odkurzacze itp.

Już sama nie wiem, mieszkania szukam już pół roku, czasami mam ochotę wziąć już byle jakie .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Harmonia_95]

to fajnie, że jednak jakaś mała szafa zmieści się w tym przedpokoju. walizki, kartony itd. zawsze można trzymać na wysokich półkach w sypialni. dobrym rozwiązaniem jest też łóżko z pojemnikiem. możesz też pomyśleć nad jakimś gustownym pawlaczem.

[6f270d4e8c6dcf778f6b7eaa339056f9e260a162_657a458271287]

W tej chwili też nie mam szafy w przedpokoju i mam podobny problem - część z rzeczy, o których piszesz, znalazło miejsce w szafkach w kuchni, część leży w pojemnikach pod łóżkiem albo na szafie w sypialni - nie wygląda to najlepiej, ale w pewnej mierze to kwestia odpowiedniej aranżacji mieszkania (łóżko w sypialni jest ogromne, szafa zbyt mała). Twoje 51 m2 to całkiem sporo jak na dwupokojowe mieszkanie - może, by nie obciążać salonu zbyt wielką szafą, zmieścisz część z tych rzeczy również w kuchni/aneksie i sypialni? Jeśli oprócz kwestii szafy w przedpokoju wszystko w tym mieszkaniu gra, kupowałabym

[Harmonia_95]

a do tego mieszkania przynależy jakaś komórka lokatorska/piwnica? mogłabyś tam przechowywać artykuły sezonowe, kartony i walizki, o których pisałaś.

ja bym nie przekreślała mieszkania tylko ze względu na nieustawny przedpokój. u mnie priorytetem były: fajny balkon/ogródek, ustawny salon, odpowiedniej wielkości sypialnia i widok z okna (nie na sąsiadów).

[Savasana]

Napisane przez Harmonia_95

to fajnie, że jednak jakaś mała szafa zmieści się w tym przedpokoju. walizki, kartony itd. zawsze można trzymać na wysokich półkach w sypialni. dobrym rozwiązaniem jest też łóżko z pojemnikiem. możesz też pomyśleć nad jakimś gustownym pawlaczem.

Właśnie takie szafy z półkami u góry niezbyt mi się podobają, to się chyba nadstawka nazywa, ale zorientuje się może są jakieś ładniejsze. Ogólnie ja nie mam dużo rzeczy, Tz trochę chomikuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

[1=6f270d4e8c6dcf778f6b7ea a339056f9e260a162_657a458 271287;88396336]W tej chwili też nie mam szafy w przedpokoju i mam podobny problem - część z rzeczy, o których piszesz, znalazło miejsce w szafkach w kuchni, część leży w pojemnikach pod łóżkiem albo na szafie w sypialni - nie wygląda to najlepiej, ale w pewnej mierze to kwestia odpowiedniej aranżacji mieszkania (łóżko w sypialni jest ogromne, szafa zbyt mała). Twoje 51 m2 to całkiem sporo jak na dwupokojowe mieszkanie - może, by nie obciążać salonu zbyt wielką szafą, zmieścisz część z tych rzeczy również w kuchni/aneksie i sypialni? Jeśli oprócz kwestii szafy w przedpokoju wszystko w tym mieszkaniu gra, kupowałabym [/QUOTE]Właśnie w sypialni jest taki mankament że jest w kształcie prostokąta, 2,6 x 4,5m ale drzwi są w takim miejscu że na tej krótszej ścianie nie zmieszczę szafy 2 m szerokości, a to jest chyba takie minimum jeśli chodzi o szafę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Savasana]

Napisane przez Harmonia_95

a do tego mieszkania przynależy jakaś komórka lokatorska/piwnica? mogłabyś tam przechowywać artykuły sezonowe, kartony i walizki, o których pisałaś.

ja bym nie przekreślała mieszkania tylko ze względu na nieustawny przedpokój. u mnie priorytetem były: fajny balkon/ogródek, ustawny salon, odpowiedniej wielkości sypialnia i widok z okna (nie na sąsiadów).

Piwnica wielkości 4m. Sezonowe tak, ale jednak rzeczy typu walizki niewygodnie byłoby tam trzymać, dosyć często wyjeżdżamy.

Balkon niestety też niezbyt duży 1x2m, a chce tam zmieścić 2 rowery.

Z plusów tego mieszkania jest ładnie wykończone, świeżo po remoncie, kuchnia salon, łazienka bez zarzutu. Dobra lokalizacja.Widok na zieleń. 1 piętro.

Na jakie mankamenty mieszkania przymknelas oko ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Ja jestem w trakcie kupowania mieszkania, potwierdzam że wybieranie to był koszmar. Dla mnie brak dużej szafy w przedpokoju nie byłby niewybaczalnym minusem, ale to zależy od układu i wyposażenia innych pomieszczeń. Zastanów się, co chcesz tam trzymać. W moim przypadku byłby to na pewno odkurzacz, deska do prasowania, suszarka do prania no i buty - tych rzeczy nie chciałabym trzymać nigdzie indziej. Jak już się zastanowisz, to pomyśl, czy nie wygospodarujesz na nie miejsca gdzie indziej (kuchnia, łazienka, sypialnia itp.).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Savasana]

Napisane przez farfarae

Ja jestem w trakcie kupowania mieszkania, potwierdzam że wybieranie to był koszmar. Dla mnie brak dużej szafy w przedpokoju nie byłby niewybaczalnym minusem, ale to zależy od układu i wyposażenia innych pomieszczeń. Zastanów się, co chcesz tam trzymać. W moim przypadku byłby to na pewno odkurzacz, deska do prasowania, suszarka do prania no i buty - tych rzeczy nie chciałabym trzymać nigdzie indziej. Jak już się zastanowisz, to pomyśl, czy nie wygospodarujesz na nie miejsca gdzie indziej (kuchnia, łazienka, sypialnia itp.).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Już nieaktualne, ktoś mnie wyprzedził i kupił to mieszkanie ️ ile zajęło Ci znalezienie mieszkania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Ze 3 miesiące, ale zdecydowaliśmy się na mieszkanie, które najpierw odrzuciliśmy, bo wydawało się nam za małe, ale po przemyśleniu doszliśmy do wniosku, że jest ok. Obejrzeliśmy na żywo łącznie z 5-6 mieszkań. Co nam pomogło, to uczciwa i rzetelna analiza, jakie mamy potrzeby i wymagania pod kątem:
- lokalizacji (miasto/dzielnica, bliskość sklepów, zieleni, komunikacji miejskiej)
- metrażu/liczby pokojów/układu (czy kuchni z salonem, czy osobno, czy potrzebujesz gabinetu do pracy itp)
- stare/nowe budownictwo
- piętra
- balkonu
- stanu
I tym podobne.
Po tej analizie już było łatwiej Np. na początku marzyło się nam mieszkanie 90 m2+, ale doszliśmy do wniosku, że przez jakieś 10 lat nie będziemy potrzebowali więcej niż 70. No i wzięliśmy 73.
Mieszkamy w aglomeracji, więc było kilka miast do wyboru, i ja, i mąż mamy auta, więc komunikacja miejska nie była aż taka ważna dla nas. Za to oboje chcieliśmy balkon. Ja chciałam niskie piętro i ogólnie niskie budownictwo, bo mam lek wysokości, mąż się musiał dostosować Nie chcieliśmy mieszkania deweloperskiego ani do całkowitego remontu, więc takie też odpadały. Jak już wsiąknęliśmy w te strony z ogłoszeniami (oglądaliśmy mieszkania 3 miesiące, ale śledziliśmy dłużej ogłoszenia, tak z pół roku) to poznaliśmy rynek i mniej więcej wiedzieliśmy, czego się spodziewać - co się pojawia, w jakiej cenie itp. To, które wybraliśmy, nie jest idealne, ale optymalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[astral_magneta]

Jeśli pod innymi aspektami mieszkanie spelnia Wasze oczekiwania to może warto spróbować? A nie da się w korytarzu dać np. szafek podwieszanych na część sprzętów, a jakaś mniejsza szafa w salonie?

[kaledonia]

Nie mam szafy w przedpokoju. Mamy wieszak na ubrania ( te, które powinny być pod ręką, aktualnie używane ) i matę na kilka par butów.

Reszta okryć wierzchnich , jak i odkurzacz są w pomieszczeniu gospodarczym/ garderobie.