![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Witajcie kochane,
Piszę tu, ponieważ sama nie daje sobie rady z pewnym problemem, a nie mam żadnej bliskiej przyjaciółki by się wyżalić. Proszę poradźcie, bo zaczynam wariować ![]() Zrobiłam głupotę, ale skoro on nie chciał powiedzieć prawdy to napisałam do niej, z jego profilu. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Jednej rzeczy nie rozumiem. Masz jak na dłoni dowód, że facet ściemniał, więc nie spełnia jednego z twoich podstawowych wymagań co do partnera.
Po co w takim razie ryjesz w tym dalej zamiast z nim zerwać w momencie przyznania się? Po co to sprawdzanie połączeń i wypisywanie do obcej kobiety, której twój problem w ogóle nie dotyczy? Zadręczanie się jej ewentualną ciążą to już w ogóle szczyt absurdu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Mnie to się tylko nasuwa pytanie :z jakiej paki wy planujecie ślub jak sobie nie ufacie, ufać nie możecie i wywijacie takie sytuacje?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
To wy w końcu wzięliście ten ślub czy nie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88485519]Ja rozumiem, że oni ten ślub jednak wzięli? Skoro 3 lata temu byli na pół roku przed ślubem. Co prawda tym bardziej nie rozumiem po jasny grzyb się hajtać w takim cyrku
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No to faktycznie niezły cyrk., Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88485519]Ja rozumiem, że oni ten ślub jednak wzięli? Skoro 3 lata temu byli na pół roku przed ślubem. Co prawda tym bardziej nie rozumiem po jasny grzyb się hajtać w takim cyrku
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No to jeśli są już tyle czasu po ślubie, to ja Autorki już w ogóle nie rozumiem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
To jest tak śmieszne, że aż smutne.
Serio dziewczyno, skoro już facet wygadał się, że Cię okłamał, to po jakiego grzyba jeszcze drążysz, sprawdzasz bilingi, piszesz wiadomości z cudzego konta do jakiejś obcej laski i pytasz ją o to, czy może kiedyś zaszła i zrobiła sobie skrobankę. No tragedia, do tego zero klasy. Jakby mi jakaś obca kobita wypisywała bzdury z konta jakiegoś gościa, z którym kiedyś tam raz się przespałam i pytała o takie intymne rzeczy, to bym ją zmieszała z błotem i zablokowała. Ośmieszyłaś się tylko. W ogóle nie ogarniam, jak można być na tyle bezczelnym, żeby pisać do kogoś z cudzego konta i jeszcze się do tego przyznać bez żenady. Z facetem powinnaś zerwać w momencie, w którym wyszło, że Cię okłamał i tyle. Tyle, że pewnie głupio Ci było ślub odwoływać, bo przecież rodzice zasponsorowali... Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Ja to w ogóle nie rozumiem osób, które tak szczegółowo opowiadają lub wypytują o byłe relacje, przygody. Więcej z tego potem problemu. A tak poważnie to co Ci daje rozmyślanie czy ta dziewczyna była w ciąży czy nie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88485477]Jednej rzeczy nie rozumiem. Masz jak na dłoni dowód, że facet ściemniał, więc nie spełnia jednego z twoich podstawowych wymagań co do partnera.
Po co w takim razie ryjesz w tym dalej zamiast z nim zerwać w momencie przyznania się? Po co to sprawdzanie połączeń i wypisywanie do obcej kobiety, której twój problem w ogóle nie dotyczy? Zadręczanie się jej ewentualną ciążą to już w ogóle szczyt absurdu.[/QUOTE] Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Ale ch*j Ciebie obchodzi co się stało z jej ciążą? Co to ma za znaczenie czy samoistnie poroniła czy przez tabsy dzień po czy poprzez aborcję? Dlaczego Ciebie to ma interesować? Jak możesz być tak bezczelna i do obcej laski wyjeżdżać z taką prywatą?
Dlaczego w takiej sytuacji, że nie wierzysz w ani jedno słowo, które narzeczony Ci mówi, postanawiasz wziąć z nim ślub, a po kątach wypisywać do jego byłych, bo on nie chciał powiedzieć prawdy? W sprawie, która kompletnie nie ma znaczenia, w dodatku |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Też prawda.
Poza tym autorka ma problem z zaklinaniem rzeczywistości. Przecież poznając faceta, wiedziała o jego przeszłości. Jak sama napisała- tu zrobiła wyjątek 😃 A potem pod jej naciskiem, facet zagiął czasoprzestrzeń i stał się innym , niż tego, którego poznała. No sorki, a teraz płacz i lament. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Dziewczyny, muszę napisać parę słów sprostowania. Napisałam do tej dziewczyny, ale nie zadalam jej żadnych pytań intymnych. Właściwie zdążyłam napisać co tam słychać bo ona na następny dzień już do niego wydzwaniala. Nie chciałam jej zadawać pytań o ciążę, myślałam, że może jeszcze coś wyjdzie... bo wiem że coś jeszcze mój m ukrywa. Oczywiście na początku związku powiedział wszystko, ale później się z tego wycofał i przez 5 lat kłamał, że jest kimś innym. A ja przez te 5 lat byłam szczęśliwa i naprawdę praktycznie nic nie podejrzewałam, aż do momentu jak zaczely wypisywac te dziewczyny - udałam mu. I tak macie rację- wszystko było już opłacone, płacili moi rodzice, którzy niestety jakby się dowiedzieli, że teraz większość kasy przepadnie to wyrzucili by mnie z domu, a ja nie miałabym z czego im tego oddać. Po prostu zostałam postawiona przed faktem dokonanym. W tej chwili dalej nie moge sobie poradzić z całą ta sytuacja. Boli mnie że kłamał przez 5 lat, a ja żadnych jazd mu nie robiłam jak na początku się przyznał. Tak jak pisałam zrobiłam wyjątek. I oczywiście zastanawiam się o co chodziło z ta ciąża- nie że względu na ta dziewczynę bo to typowa dziewczyna na jeden raz, która nawet na swym profilu na fb ma jedynie jakieś grafiki erotyczne, ale że względu na to, że nie wiem już kim jest mój mąż. Wiem, że to to brzmi trochę jak tania telenowela, ale wierzcie mi - gdyby przyznał się wcześniej, nie było by całego zamieszania ze ślubemi po prostu bym z nim zerwala
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
To te dziewczyny po 5 latach się odezwały ... ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Tak, odezwaly sie po okolo 5 latach naszego zwiazku do niego, właściwie po kolei - jedna za drugą. Nie jestem bez winy bo powinnam to skończyć i nie brać ślubu, ale wiecie co - chyba też sama nie spodziewałam się, że to wpłynie aż tak bardzo na moja psychikę. Nie spodziewałam się, że to tak bardzo zmieni mnie. I ta zmiana nie zaszła od razu, tylko stopniowo. Gdybym wiedziała wtedy to co wiem teraz to w życiu bym sobie takiej krzywdy nie zrobiła, tym bardziej że cały czas teraz zdarzają się jakieś kłamstwa. Co prawda drobniejsze ale zawsze to kłamstwa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
I dlatego wyznaję właśnie zasadę, że za swój ślub płacisz samemu, a jak Cię nie stać to wielkiego wesela nie wyprawiasz... Edytowane przez karawanna Czas edycji: 2021-02-04 o 07:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Tak, pisałam z jego profilu to
![]() ![]() Rodzice sami wyszli z taka inicjatywa, bo chcieli zapraszać bardzo dużo gości, my wtedy nie mieliśmy nic przeciwko. Teraz, nauczania doświadczeniem też byłabym Panią własnego losu i sama płaciła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
No ale o co Ci chodzi z tą ciążą, o jakieś konserwatywne poglądy na temat aborcji czy co? Czemu Cię to tak nurtuje? Albo inaczej, dlaczego to dla Ciebie jest takie ważne czy ona była w ciąży czy nie? Przecież pisałaś, że poniekąd jego przeszłość zaakceptowałaś bo zrobiłaś wyjątek. I dlaczego Twój facet później sklamał i udawał kogoś innego niż jest? Niby wyjątek a suszylas mu tym głowę przez cały związek czy co? Niektóre kobiety sobie Tworzą problemy na własne życzenie tak rozgrzebując przeszłość partnera, nigdy nie możesz mieć pewność jak naprawdę było, każdy powie Ci tylko tyle o sobie ile chce. Ważna jest teraźniejszość, czy teraz ciągnie go do bab o przygód a nie to co było kiedyś.
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Tak, jeśli chodzi o aborcje mam dosyć konserwatywne poglądy- z takiej też rodziny pochodzę. Nurtuje mnie to, dlaczego z ta dziewczyna nie był. Grał takiego faceta z duszą, dosyć "niewinnego", ktory muchy by nie skrzywdzil. Tak, zaakceptowalam ta przeszlosc na poczatku, ale jak zaczęłam mówić o tym, że kiedyś takich facetów odrzucalam, to on zmienił zdanie diametralnie i wyparl się wszystkiego. Teraz tłumaczy to tym, że chciał być dla mnie idealny, ale ja wtedy zaakceptowała to takiego jakim jest. Nie było też mowy o żadnej ciąży. Właściwie to przez te 5 lat utrzymywał, że jestem jego pierwsza. Więc byłam w szoku jak po tych 5 latatch dowiedziałam się tego co się dowiedziałam. Nie ruszyłam mu glowy nigdy o to, ja też miałam partnera przed nim i święci nie byliśmy, ale też szanowalam się. Wydawało mi się, że on także się szanował, co może w tych czasach jest dziwne, ale zdarza się. :/ A tu wychodzi ukrywanie jakiejś ciąży i niewiadomo czego jeszcze. Czasem sobie też myślę, co jeśli za 10 lat przyjdzie mi do domu ktoś i powie że jest jego dzieckiem. Nie wiem, różne głupie myśli mam. Teraz boli mnie jedynie to kłamstwo i to że wyjawił mi to wtedy gdy ja już nie byłam wstanie nic zrobić na pół roku przed ślubem i dwa tygodnie po śmierci mojej babci, która zmarła w tragiczny sposób pod kołami.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
Co do sytuacji ze ślubem... hajtnęłaś się, bo rodzice zapłacili. Ok ---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- Cytat:
![]() Jakim cudem wierzyłaś, że jesteś jego pierwszą laską, skoro Ci mówił, że miał dużo przygód seksualnych? XD |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Sorry, ale byłaś naiwna, że mu uwierzyłaś, skoro zmienił wersję akurat wtedy, kiedy powiedziałaś, że dużo partnerek ci przeszkadza. No cóz, wyszłaś za klamce i krętacza i sama piszesz, że teraz też kłamie w pewnych sprawach. Rozwody są dla ludzi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Facet Cię okłamał i dalej brnął w kłamstwo. Tylko to jest ważne. Ty zamiast kopnąć durnia w zadek to bierzesz z nim ślub, bo rodzice będą źli. Super rodzice, skoro wyrzuciłby z domu córkę, która zerwała zaręczyny z oszustem. Grunt to priorytety.
Te Twoje aktualne rozterki są wyłącznie z twojej winy. Reagować należy od razu, a nie po czasie. Może też dlatego, że argumenty które podajesz uważam za naciągane. A i pół roku do ślubu to mnóstwa pieniędzy byś nie straciła. Sukienka, zaliczki, jakieś obrączki... W większości sal płaci się dopiero tydzień, dwa przed. Usługodawcy po imprezie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88486004]Sorry, ale byłaś naiwna, że mu uwierzyłaś, skoro zmienił wersję akurat wtedy, kiedy powiedziałaś, że dużo partnerek ci przeszkadza. No cóz, wyszłaś za klamce i krętacza i sama piszesz, że teraz też kłamie w pewnych sprawach. Rozwody są dla ludzi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tak, masz pełną rację ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Cytat:
Co do argumentacji, może się czasami wydawać dziwna, naciągana, ale tak jak pisałam od tego czasu popadłam w nerwice, natrętne myśli, a teraz w depresje. Swego czasu tylko wokół tego kłamstwa kręciły się moje myśli. Teraz powoli mi to obojętnieje, ale ciężko żyć z kimś na co dzień, cieszyć się, kiedy ma się do niego żal - tak jak ja mam do swojego męża. Za to kłamstwo właśnie. Edytowane przez Leksi93 Czas edycji: 2021-02-04 o 08:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2021-02-04 o 08:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88486073]No super, czyli na dodatek to nie jest jakieś małe klamstewko, tylko gruba ściema, wpływająca na wasze wspólne życie i pokazująca, że on się w ogóle z tobą nie liczy. Po czymś takim kopnelabym w *upę, aż by się kurzyło. Przecież on cię w ogóle nie szanuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No cóż, znowu wyszła moja naiwność tutaj - znowu mnie urobił, że o tym nie wiedział wcześniej i że ten papierek od notariusza wcale się nie liczy/ nie ma mocy prawnej, ponieważ po spotkaniu został i pytał notariusza o tą sprawę. A ja głupia uwierzyłam... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88486073]No super, czyli na dodatek to nie jest jakieś małe klamstewko, tylko gruba ściema, wpływająca na wasze wspólne życie i pokazująca, że on się w ogóle z tobą nie liczy. Po czymś takim kopnelabym w *upę, aż by się kurzyło. Przecież on cię w ogóle nie szanuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Autorka sama mu na to pozwala. ---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ---------- Cytat:
A to komornika by na Ciebie nasłali? Czy jak? Dalej - połowa, czyli kilkadziesiąt tysięcy złotych ważniejsze niż szczęście? Ludzie gadać nie będą, jak weźmiesz rozwód? O ile oczywiście weźmiesz. ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Cytat:
Bardzo łatwo powiedzieć nie wiedziałem, nie spróbować się dowiedzieć. Wygodne. Szkoda, że to nie on traci z tej nie wiedzy. Co za zbieg okoliczności. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Cytat:
Ogólnie to mam nadzieję, że jesteś pod opieką jakiegoś specjalisty, bo takie pozwalanie sobie na ewidentny brak szacunku i to, co piszesz o depresji i braku siły na odejście po tak okropnych akcjach brzmi jak poważna sprawa. Taka bezwolność w życiu raczej nie powinna być normalnym stanem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Kłamstwo męża na pół roku przed ślubem - to dalej boli
Jak czytam ten wątek to mi aż słabo. Biedna Ty. Mąż kłamca, rodzice to Cię praktycznie do ślubu zmusili jeszcze babcia miała wypadek. No kompletnie nic zależne od Ciebie nie było, wszystko Ci się po prostu przytrafiło. I teraz jeszcze przybrałaś postawę ofiary i próbujesz zwalić winę na męża, ktory ewidentnie Ci się znudził.
Prawda jest taka ze on na samym poczatku powiedział Ci kim jest. Chciałaś dla niego zrobić wyjątek więc te wartości o ktorych mówisz nie są dla Ciebie tak ważne jak próbujesz udowodnić. Na Twoje szczescie Twoj niedojrzały mąż stwierdził że lepiej wycofać się z prawdy i opchnąć Ci kłamstwo aby uniknąć problemów a Ty sobie wybrałaś wersję, ktora bardziej Ci pasuje żeby tylko wziąć ślub. Teraz Ci się małżeństwo z facetem kompletnie niedopasowanym do Ciebie znudziło więc grzebiesz w jego przeszlosci zeby ostatecznie zrzucic wine za rozpad małżenstwa na niego. Jakie to wygodne. Moim zdaniem jestes bardzo toksyczna. Zostawiłaś sobie haki na faceta aby w razie rozwodu wyjsc z tego jako krystalicznie czysta ofiara kłamstw swojego męza. Jak widać ta strategia działa bo wiele dziewczyn Ci współczuję. Moze warto wziąc troche odpowiedzialnosci za ta sytuacje na siebie i rozstac się z godnością? On do Ciebie nie pasował od zawsze. O Twoich poglądach nic nie pisze bo masz prawo miec jakie chcesz ale widac ze jestes sprytna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.