Depresja mnie niszczy-co robić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-02-01, 20:13   #1
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532

Depresja mnie niszczy-co robić?


Hej, chce sie wygadac, ale w sumie nie wiem jak. Moze zaczne od tego, ze wlasnie stracilam pracę. Nie wiem czy to moja wina, zarzucono mi brak jakosci, wiem tez ze byly zewnetrzne problemy z projektem ,nad ktorym pracowalam.I po prostu wylecialam. To i druga praca,w poprzedniej tez mialam problemy glownie przez mobbing i znecanie szefowej. Ja juz nie mam sily, chyba jest w tym troche mojej winy, a raczej objawy depresji nie pozwalaja mi pracowac tak efektywnie jak zdrowi ludzie,mimo ze ,myslalam ze daje rade..
Mam problemy z koncentracją, tzn. zdarza mi sie czasem zawieszać, ale i tak najgorsze są ataki lęku, które pojawiaja się kiedy coś mi nie wychodzi, albo robie cos odpowiedzialnego.
Mam prace wymagajaca precyzji , dokladnosci i dosc odpowiedzialna.Okej, nie umiem wszystkiego, ale staram sie pracowac normalnie, naprawde, zostawalam dluzej, sprawdzalam czy nie ma bledow. Byli zadowoleni nawet, tez cos mi wychodzilo.Ale kazdy dzien pracy konczylam z bolem plecow, spocona, i czujaca się jak po obozie z podwyzszonym pulsem. Zdarzaly sie chwile, ze ktos cos mi mowil, a nie chcialo to do mnie dotrzec,albo przez 'te emocje' ciezko bylo mi zrobic cos co umialam. Dopiero jak poczulam sie lepiej widzialam jak bylo to proste
Jestem przerazona.Tak bylam na terapii, nie pomoglo. Lekow nie bralam, chociaz wykupilam.. Mam prawie 30 lat a utknelam zawodowo, jestem ambitna , robie kursy, mam studia., a ciagle zarabiam malo.Ale jest mi strasznie ciezko, bo wiele mam godzin , dni co nie jestem w stanie się uczyć.Skonczylam wieloletni zwiazek, a po prostu nie mam sily na facetów od 2 lat, czuje sie zwykle zle. Czasem w lepsze dni spotykalam sie na jakies pojedyncze randki, ale potem znow pojawialy sie gorsze dni i ciezko mi bylo wyjsc z domu. Podobam sie facetom. Prawie w kazdym nowym srodowisku/miejscu ktoś mnie zaczepia/podrywa.Ale ja nie mam sily...sie starac, wiecie jakos imponować,olewam wszystkich predzej czy pozniej.ogolnie ludzi... Malo mam zainteresowan, po prostu nie mam sily na przyjemnosci, bo ciagle jestem w trybie walki o zycie, albo zawieszona na kanapie. O czym mam rozmawiać? o tym ,ze zycie mnie przeraza i nie mam sily?
Tez chce coś wnosic w zwiazek , dobra energie, a jakos tego nie mam.
Juz zapomnialam kim jestem, kiedy czuje sie dobrze, bo malo mam dobrych dni.
Tez potrzebuje pracy, gotowki na terapie.Mieszkam obecnie w duzym miescie, ale chyba zanim czegoś nie znajde wyprowadze sie do rodzicow. Pomoga mi zanim czegoś nie znajde...ale czy sobie poradze?
Z jednej strony ambicje, bo lata leca, mam kwalifikacje, z drugiej ta podła choroba, co sprawia ze czuje sie czesto jak za mgłą albo jakbym miala zagrozenie życia.
W kazdej pracy jest zle, a jak znalezc jakos spokojna w zawodzie...a zycie prywatne? coz, pogodzilam sie, ze dzieci miec nie bede raczej, bo nie bede sie czula na silach, ale chcialabym stabilna prace za godne pieniadze, dobrego partnera i spokoj i radosc zycia, a nie wiem od czego zacząć
Czy ktoś zna dobrego specjaliste?Boje sie kolejnej pracy A pracowac trzeba.
Jak wyjsc z blednego kola??
__________________
piekło i niebo to stan umysłu...
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-01, 23:02   #2
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

A czemu nie wykupiłaś leków? Farmakoterapia często jest kluczowa przy leczeniu depresji.
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-01, 23:14   #3
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Hej, chce sie wygadac, ale w sumie nie wiem jak. Moze zaczne od tego, ze wlasnie stracilam pracę. Nie wiem czy to moja wina, zarzucono mi brak jakosci, wiem tez ze byly zewnetrzne problemy z projektem ,nad ktorym pracowalam.I po prostu wylecialam. To i druga praca,w poprzedniej tez mialam problemy glownie przez mobbing i znecanie szefowej. Ja juz nie mam sily, chyba jest w tym troche mojej winy, a raczej objawy depresji nie pozwalaja mi pracowac tak efektywnie jak zdrowi ludzie,mimo ze ,myslalam ze daje rade..
Mam problemy z koncentracją, tzn. zdarza mi sie czasem zawieszać, ale i tak najgorsze są ataki lęku, które pojawiaja się kiedy coś mi nie wychodzi, albo robie cos odpowiedzialnego.
Mam prace wymagajaca precyzji , dokladnosci i dosc odpowiedzialna.Okej, nie umiem wszystkiego, ale staram sie pracowac normalnie, naprawde, zostawalam dluzej, sprawdzalam czy nie ma bledow. Byli zadowoleni nawet, tez cos mi wychodzilo.Ale kazdy dzien pracy konczylam z bolem plecow, spocona, i czujaca się jak po obozie z podwyzszonym pulsem. Zdarzaly sie chwile, ze ktos cos mi mowil, a nie chcialo to do mnie dotrzec,albo przez 'te emocje' ciezko bylo mi zrobic cos co umialam. Dopiero jak poczulam sie lepiej widzialam jak bylo to proste
Jestem przerazona.Tak bylam na terapii, nie pomoglo. Lekow nie bralam, chociaz wykupilam.. Mam prawie 30 lat a utknelam zawodowo, jestem ambitna , robie kursy, mam studia., a ciagle zarabiam malo.Ale jest mi strasznie ciezko, bo wiele mam godzin , dni co nie jestem w stanie się uczyć.Skonczylam wieloletni zwiazek, a po prostu nie mam sily na facetów od 2 lat, czuje sie zwykle zle. Czasem w lepsze dni spotykalam sie na jakies pojedyncze randki, ale potem znow pojawialy sie gorsze dni i ciezko mi bylo wyjsc z domu. Podobam sie facetom. Prawie w kazdym nowym srodowisku/miejscu ktoś mnie zaczepia/podrywa.Ale ja nie mam sily...sie starac, wiecie jakos imponować,olewam wszystkich predzej czy pozniej.ogolnie ludzi... Malo mam zainteresowan, po prostu nie mam sily na przyjemnosci, bo ciagle jestem w trybie walki o zycie, albo zawieszona na kanapie. O czym mam rozmawiać? o tym ,ze zycie mnie przeraza i nie mam sily?
Tez chce coś wnosic w zwiazek , dobra energie, a jakos tego nie mam.
Juz zapomnialam kim jestem, kiedy czuje sie dobrze, bo malo mam dobrych dni.
Tez potrzebuje pracy, gotowki na terapie.Mieszkam obecnie w duzym miescie, ale chyba zanim czegoś nie znajde wyprowadze sie do rodzicow. Pomoga mi zanim czegoś nie znajde...ale czy sobie poradze?
Z jednej strony ambicje, bo lata leca, mam kwalifikacje, z drugiej ta podła choroba, co sprawia ze czuje sie czesto jak za mgłą albo jakbym miala zagrozenie życia.
W kazdej pracy jest zle, a jak znalezc jakos spokojna w zawodzie...a zycie prywatne? coz, pogodzilam sie, ze dzieci miec nie bede raczej, bo nie bede sie czula na silach, ale chcialabym stabilna prace za godne pieniadze, dobrego partnera i spokoj i radosc zycia, a nie wiem od czego zacząć
Czy ktoś zna dobrego specjaliste?Boje sie kolejnej pracy A pracowac trzeba.
Jak wyjsc z blednego kola??
Polecanie konkretnego psychoterapeuty nie jest właściwe, bo każdy szuka czegoś trochę innego - owszem, kompetencji, ale w samym człowieku - cech, które ułatwiłyby nam zawiązanie relacji terapeutycznej potrzebnej do prawidłowego przebiegu terapii.

Poszukaj po prostu kogoś, kto ma odpowiedni wykształcenie - studia psychologiczne i czteroletnia szkoła psychoterapii oraz jest pod opieką regularnych superwizji. Kogos, kto ma wyszczegolnione kilka zaburzeń jakimi się zajmuje, a nie od A do Z, bo jak ktoś się zna na wszystkim, to nie zna się na niczym.
W tej chwili możesz szukać po całej Polsce, bo w dobie Covid większość psychoterapeutów wprowadziło do swojej oferty sesje online.

Jeśli powrót do rodziców pomoże Ci sfinansować terapię, a atmosfera w domu jest zdrowa i pozwoli na leczenie, to może być to dobrą opcją.

Leki przyspieszą efekty terapii, a czasem są warunkiem do jej rozpoczęcia, jeśli pacjent jest w gorszym stanie.

Na związek radziłabym się nie decydować dopóki nie staniesz na nogi i nie nauczysz się żyć komfortowo, i w szczęściu (da się) sama ze sobą.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-02, 19:13   #4
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

Ja tylko chciałam Cię przytulić z daleka bardzo, bardzo mocno, i powiedzieć, że wierzę, że Ci się uda. Też miałam kiedyś taki okres, kiedy byłam bez pracy, i szczerze mówiąc, to było straszne.

Nie wiem, co Ci poradzić, nie jestem jakimś mądrym specjalistą, znawcą depresji ani w sumie nawet tak naprawdę nie mam klucza do znalezienia fajnej pracy. Ale naprawdę wierzę, że wszystko sobie ułożysz, krok po kroku. Grunt to się nie poddawać i szukać, szukać, szukać do skutku.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-02, 22:06   #5
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

Cytat:
Napisane przez karawanna Pokaż wiadomość
A czemu nie wykupiłaś leków? Farmakoterapia często jest kluczowa przy leczeniu depresji.
wykupialam ale nie wzielam. Boje sie skutkow ubocznych , plus pogorszenia stanu

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Polecanie konkretnego psychoterapeuty nie jest właściwe, bo każdy szuka czegoś trochę innego - owszem, kompetencji, ale w samym człowieku - cech, które ułatwiłyby nam zawiązanie relacji terapeutycznej potrzebnej do prawidłowego przebiegu terapii.

Poszukaj po prostu kogoś, kto ma odpowiedni wykształcenie - studia psychologiczne i czteroletnia szkoła psychoterapii oraz jest pod opieką regularnych superwizji. Kogos, kto ma wyszczegolnione kilka zaburzeń jakimi się zajmuje, a nie od A do Z, bo jak ktoś się zna na wszystkim, to nie zna się na niczym.
W tej chwili możesz szukać po całej Polsce, bo w dobie Covid większość psychoterapeutów wprowadziło do swojej oferty sesje online.

Jeśli powrót do rodziców pomoże Ci sfinansować terapię, a atmosfera w domu jest zdrowa i pozwoli na leczenie, to może być to dobrą opcją.

Leki przyspieszą efekty terapii, a czasem są warunkiem do jej rozpoczęcia, jeśli pacjent jest w gorszym stanie.

Na związek radziłabym się nie decydować dopóki nie staniesz na nogi i nie nauczysz się żyć komfortowo, i w szczęściu (da się) sama ze sobą.
Owszem mozna byc szczesliwa samemu , ja to wiem. Nawet mi to pasowalo po zakonczeniu 7 letniego zwiazku
Teraz w tej pandemii , bez pracy troche zaluje,ze nie mam kogos bliskiego.
Ok mam rodzine, siostre rodzicow. Rodzice nie wiedza o moich problemach,z siostra jestem blisko ale ma swoje zycie.
Moze bylo by latwiej mi gdybym kogos miala
Mialam ambicje znalezc kogos jak wyjde z deprechy, ale nie wiem czy to kiedys nastanie.

W domu warunki lepsze finansowe, nie musze placic za najem.Ale tez nie jest to stan na dluzej niz na 2-3 mce , by nie placic za zycie zanim czegos nie znajde.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88482550]Ja tylko chciałam Cię przytulić z daleka bardzo, bardzo mocno, i powiedzieć, że wierzę, że Ci się uda. Też miałam kiedyś taki okres, kiedy byłam bez pracy, i szczerze mówiąc, to było straszne.


Nie wiem, co Ci poradzić, nie jestem jakimś mądrym specjalistą, znawcą depresji ani w sumie nawet tak naprawdę nie mam klucza do znalezienia fajnej pracy. Ale naprawdę wierzę, że wszystko sobie ułożysz, krok po kroku. Grunt to się nie poddawać i szukać, szukać, szukać do skutku.[/QUOTE]
Dziękuje bardzo za slowa otuchy
No to juz utrata drugiej pracy w ciagu roku i szczerze nie jestem pozytywnie nastawiona,mam nadzieje ze znajde w miare szybko. Chociaz stracilam nieco wiare w siebie,po tym co mi zarzucono.
To jest najgorsze, ze boje sie ze sobie nie poradzę....i znow stracę pracę.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu...

Edytowane przez dekko27
Czas edycji: 2021-02-02 o 22:13
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-03, 09:14   #6
blue_fox
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 23
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

Droga Autorko, doskonale Cię rozumiem... Niedawno zdiagnozowano u mnie ciężką depresję. Byłam na wizycie u lekarza psychiatry. Dostałam kombinację 2 leków antydepresyjnych, jeden biorę rano, drugi wieczorem. Jutro miną 2 tygodnie odkąd zaczęłam je brać. I przyznam Ci się, że na początku miałam ochotę je odstawić, gdyż po pierwszych kilku dniach brania miałam koszmarny dołek, pomyślałam wtedy że to nie ma sensu. Ale od swojej pani doktor dowiedziałam się, że pierwsze efekty działania tych leków mogę odczuć po około 2 tygodniach, raczej nie wcześniej. Zaufałam lekarzowi, kontynuowałam zażywanie tabletek. I teraz z czystym sumieniem mogę Cię zapewnić, że odczuwam już minimalną poprawę. Ufam, że z każdym kolejnym tygodniem będzie coraz lepiej. Zaczęłam już nawet odbierać telefony od najbliższych i znajomych. Nie mam żadnych efektów ubocznych poza zmniejszeniem apetytu na słodycze, ale u mnie przeważnie tak działają antydepresanty. Widocznie gdy przechodzę depresję jeszcze przed wzięciem leków, zajadam ją słodyczami. Moja pani doktor powiedziała, że wymagam też terapii u psychoterapeuty, ale najpier muszę wyrwać się z tej czarnej dziury, lekami poprawić moje samopoczucie i dopiero (może za miesiąc, czy dwa) będę gotowa na pracę z psychoterapeutą.
Nie wiem, czy moja historia Cię przekona, czy nie, ale z całego serca polecam zaufać lekarzowi. Możesz poczytać sobie w internecie opinie o danym leku, który Ci przepisano. I nie sugeruj się proszę, że u kogoś wystąpiły objawy uboczne. Może być tak że 5 osób będzie miało nieprzyjemny efekt uboczny a 95 pozostałych nie...
Mocno Cię przytulam, wyjdziesz z tego. Daj sobie pomóc.
blue_fox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-03, 09:25   #7
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

Polecam Ci jeszcze raz podjąć terapię, ale tym razem przejść ją w pełni, czyli poza spotkaniami ze specjalistą zażywać również przepisane leki. Jeśli obawiasz się skutków ubocznych, to porozmawiaj z lekarzem na temat swoich obaw, niech Ci wyjaśni, co może wystąpić, a czego nie powinnaś się bać.
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-02-03, 12:05   #8
Gloryy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 33
Dot.: Depresja mnie niszczy-co robić?

Zacznij brać leki. Początkowo możesz czuć się na nich dziwnie, ale efekt leczniczy zauważalny jest po ok. 3 tygodniach. Mogę śmiało stwierdzić, że mi terapia farmakologiczna uratowała życie. Początkowo zmniejszyła myśli samobójcze i "ból istnienia", potem stopniowo podczas brania leków poprawiał się komfort życia, np. byłam w stanie załatwiać sprawy urzędowe, odbierać telefony, robić zakupy, przestałam unikać ludzi. Jedyne działania niepożądane to zwiększona potliwość, mniejszy apetyt, trudności z osiągnięciem orgazmu. Zaufaj lekarzowi, współpracuj w celu dobrego doboru leków a potem kiedy "postawi Cię na nogi", poszukaj terapii. Po lekach łatwiej będzie Ci spojrzeć na swoje problemy obiektywniej i znaleźć rozsądne wyjście z życiowego ambarasu.
Gloryy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-03 13:05:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.