Wystawne wesele, którego nie chcę. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-03-13, 19:57   #1
Cyklamena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 10

Wystawne wesele, którego nie chcę.


Czesc,
Podczytuje wizaz od pewnego czasu. Zalozylam w koncu konto, zeby zapytac o rady. Trudno mi znaleźć kompromis, może czyjś punkt widzenia pomoże.

Od ponad 2 lat jestem zareczona z facetem, ktorego bardzo kocham. Pasujemy do siebie, swietnie dogadujemy sie w lozku i poza nim. Nie moge powiedziec, ze jestesmy idealnym zwiazkiem, wlasciwie nasza historia jest niestandardowa. Kolokwialnie mowiac bujamy sie ze soba od kilku lat, czasami pomieszkujemy razem, chociaz oficjalnie moj narzeczony mieszka ze swoja rodzina. Razem wynajmujemy mieszkanie, w ktorym on czesto, ale jednak tylko bywa. Istota problemu jest, jakkolwiek staroswiecko to zabrzmi, roznica w pochodzeniu. Mieszkam za granica, moj facet jest obcokrajowcem, on ma na miejscu ogromna, wielopokoleniowa rodzine, ja - nikogo. Fakt, ze nie mieszkamy oficjalnie razem ma zwiazek z brakiem slubu. Przekroczylam juz magiczna 30-stke, widze przyszlosc u boku tego faceta, dlatego ta sytuacja mnie tak frustruje i rani.

Nosze na palcu piekny pierscionek, powinnam teraz wybierac sukienke i planowac slub, tymczasem od 2 lat tkwimy w martwym punkcie, bo nie jestesmy w stanie dojsc do kompromisu odnosnie ceremonii. On w tych negocjacjach brzmi jakby byl niewolnikiem wlasnej rodziny, ktora domaga sie wystawnego weseliska. Ja zamiast slubu koscielnego wolalabym skromna cywilna ceremonie. Nie chodze do kosciola, nie jestem religijna, chociaz wszystkie sakramenty mam odfajkowane. Nie widze sensu, zeby osoba tak oddalona od kosciola brala nagle slub koscielny. Narzeczony tez koscioly raczej omija, a mimo to naciska mnie na najbardziej tradycyjny slub jaki mozna sobie wyobrazic. Drugim, wlasciwie wazniejszym argumentem jest moja niesmialosc. Nie znosze byc w centrum zainteresowania. Wizja skladania przysiegi z setkami wlepionych we mnie oczu powoduje u mnie atak paniki. Nie chce zadnych kamerzystow, podziekowan, nie chce traumy zamiast miłych wspomnień. Od dziecka nienawidzilam przemowien i recytowania, zawsze sie balam, ze palne cos glupiego. W konteksie slubu, ktory odbylby sie w obcym jezyku tym latwiej o pomylke. Oczami wyobrazni widze swoja kompromitacje i dezaprobate u bliskich narzeczonego. Sceny, ktore bede przewijac w pamieci latami.

Za postawa narzeczonego w duzym stopniu stoja pieniadze i rodzinne uklady. Wg niego slub cywilny zostalby bardzo zle odebrany, a on krotko mowiac odciety od korytka. Jego rodzina bardzo by chciala, aby sie w koncu ustatkowal, wzial slub, dorobil sie potomstwa itd. Przyszli tesciowie bardzo sie garna do zasponsorowania imprezy, co za tym idzie pozapraszania swoich znajomych i zapewne znajomych znajomych. Sa to ludzie, dla ktorych pozory i wrazenia graja ogromna role. Nie pamietam juz ile rozmow na ten temat odbylismy. On obstaje za tym, zeby zacisnac zeby i wyprawic slub dla jego rodziny. Nie wiem na ile to prawda, nie bylo mnie przy tej rozmowie, ale podobno rodzice byliby sklonni podarowac nam pieniadze na wklad wlasny, abysmy krotko po slubie byli w stanie kupic swoje pierwsze mieszkanie. Bez pomocy bedziemy skazani na dlugoletnie odkladanie, sama zarabiam niewiele, narzeczony dobrze, ale nie rewelacyjnie.

Chcialabym, zeby ta kwestia nie generowala negatywnych emocji miedzy nami. Ten post narodzil sie po kolejnej klotni, w trakcie ktorej moj facet stwierdzil, ze moze ten caly zwiazek nie ma sensu skoro nie jestesmy w stanie dojsc do kompromisu wobec jednej kwestii. Na poczatku myslalam, ze rzeczywiscie rodzina tak go naciska, az zaczelam podejrzewac, ze on sam skrycie marzy o hucznym weselu. Nie chce tracic kontroli nad wlasnym slubem. Moze nie jestem tradycyjna, ale nadal chcialabym, zeby ten dzien byl wyjatkowy i zaprojektowany przeze mnie. Smuci, ze narzeczony nie bierze pod uwage mojego komfortu psychicznego. Jemu jako facetowi naturalnie sie nie spieszy. Czasami mam wrazenie, ze probuje mnie przeczekac z nadzieja, ze desperacja wezmie gore i zgodze sie na slub, ktorego nie chce. Organizacja nawet niewielkiej ceremonii zajmie przynajmniej rok, oczywiscie zakladajac, ze pandemia w koncu sie wyciszy. Bardzo mi zalezy na rozpoczeciu kolejnego etapu w zyciu, ale jednoczesnie obawiam sie, ze zmarnuje ten jeden wyjatkowy dzien czujac sie jak kukielka w nieswoim przedstawieniu. Prosze podpowiedzcie co zrobilybyscie na moim miejscu?
Cyklamena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:07   #2
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Usiadłabym z facetem i podjęła w koncu jakieś decyzje.
W zwiazku trzeba umieć znaleźć kompromis. Jeśli on tal bardzo ulega presji rodziny to kiepski material na faceta no ale sama znam wielw osób, które zorganizowały wielkie imprezy wbrew samym sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:13   #3
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

No tak to jest jak rodzina płaci i jest się od niej dodatkowo uzależnionym finansowo. Trzeba wtedy iść na pewne ustępstwa i zgadzać się m.in. na takie rzeczy, jak huczne wesele na 300 gości.

Zawsze możecie zrobić małą prywatną ceremonię, tylko dla was, a później wielkie wesele zasponsorowane przez teściów.
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:14   #4
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

1. Nie brałabym ślubu z facetem,z którym nie mieszkam

Na Boga, Wy macie 30 parę lat jak dobrze zrozumiałam,a nie 20, żeby żyć jak Wam rodzina karze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:14   #5
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Zgodzilabym się na wielka pompe i zaczęła organizować lub lepiej zleciła komuś. Jeden dzień czy parę w zamian za hajsy i dobrobyt czy uprzeć się na skromnie a potem latami meczyc.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:16   #6
Lady_Kala
Rozeznanie
 
Avatar Lady_Kala
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Teraz i tak jest pandemia więc wystawne wesela na ogromną ilość gości nie są możliwe. Ten stan jeszcze zapewne potrwa więc myślę, że terwz jest świetny moment żeby to sfinalizować w kameralnym gronie mówiąc, że nie chcecie czekać rok czy dwa kolejne lata a przyszłość branży jest niepewna, żeby wpłacać zaliczki. Znajomi potracili mnóstwo kasy ma zaliczkach na wesela, które miały się odbyć w zeszłym roku, przełożone na ten rok (maj, czerwiec) a wciąż nie wiadomo czy się w ogóle odbędą.



Tylko, no właśnie, z facetem i tak musisz się dogadać. Bo wymówka dla rodziny teraz jest świetna
__________________
Bloguję o perfumach:
https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/
***
ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka
Dwie syberian husky
Lady_Kala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:17   #7
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 315
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Lady_Kala Pokaż wiadomość
Teraz i tak jest pandemia więc wystawne wesela na ogromną ilość gości nie są możliwe. Ten stan jeszcze zapewne potrwa więc myślę, że terwz jest świetny moment żeby to sfinalizować w kameralnym gronie mówiąc, że nie chcecie czekać rok czy dwa kolejne lata a przyszłość branży jest niepewna, żeby wpłacać zaliczki. Znajomi potracili mnóstwo kasy ma zaliczkach na wesela, które miały się odbyć w zeszłym roku, przełożone na ten rok (maj, czerwiec) a wciąż nie wiadomo czy się w ogóle odbędą.

Tylko, no właśnie, z facetem i tak musisz się dogadać. Bo wymówka dla rodziny teraz jest świetna

Plus organizacja niewielkiej ceremonii to wcale nie jest rok czasu. Wystarczą 2-3 miesiące. Nie wiem skąd Autorka wzięła rok.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-03-13, 20:29   #8
Cyklamena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 10
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Napisalam rok wlasnie ze wzgledu na te chora sytuacje na swiecie. Jego rodzina przestrzega restrykcji na 100%, dopoki rzad nie powie, ze mozna sie spotykac nosa z domu nie wysciubia. A narzeczony nie wyobraza sobie slubu bez dziadkow i koniec. Mam nadzieje, ze do jesieni przyszlego roku wszyscy beda juz pozaszczepiani.
Cyklamena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:36   #9
Aaneczkaa86
Zadomowienie
 
Avatar Aaneczkaa86
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 1 723
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Autorko piszesz, że mąż jest obcokrajowcem z wielopokoleniowej rodziny. Sama też mieszkasz za granicą.
Czy jego obstawianie za wystawne wesele jest związane z tradycją rodzinną/kulturową/ wyznaniową ???
Często trudno połączyć dwa światy jak dana ceremonia powinna wyglądać.
W takiej sytuacji dwie ceremonie są świetnym rozwiązaniem. Jedna skromna dla najbliższej rodziny a druga wystawna
__________________
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Aaneczkaa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:46   #10
A_della
Raczkowanie
 
Avatar A_della
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 110
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Przecierpieć jeden dzień za miliony monet to brzmi jak deal życia, ale jeśli trzydziestoletni facet bawi się przez kilka lat w jakieś podwójne gierki, bo rodzina mu nie pozwala mieszkać z Tobą, a on nie ma pomysłu na dorosłe życie innego niż ciągniecie od nich dużych pieniędzy (podobnie jak Ty), to cała ta sytuacja jest absurdem, w którym zawsze Ty, Twoje wartości i pragnienia będą na straconej pozycji. Czy to naprawdę Twoja najlepsza droga do szczęścia? Czy to jest rzeczywiście partner, na którego lojalność bezwarunkowo będziesz mogła liczyć?
A_della jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 20:50   #11
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

A moim zdaniem zadaj sobie inne pytanie: czy wpływ rodziny skończy się na organizacji wesela?
Bo gdyby chodziło o tę jedną sytuację, to można się jakoś nagiąć, pokombinować. Ale jeśli jego rodzina chce mieć tak duży wpływ na wasze życie i jeszcze stosuje do tego szantaże finansowe, to na twoim miejscu bym się bała. Bo teraz ślub, a potem będą chcieli decydować gdzie macie mieszkać, jak spędzać wakacje i do jakiej szkoły posłać dziecko. Więc może lepiej postawić granicę już teraz i zacząć wspólne życie bez wpływów rodziny, niż zatruwać sobie potem życie kolejnymi konfliktami?
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-13, 20:53   #12
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez A_della Pokaż wiadomość
Przecierpieć jeden dzień za miliony monet to brzmi jak deal życia, ale jeśli trzydziestoletni facet bawi się przez kilka lat w jakieś podwójne gierki, bo rodzina mu nie pozwala mieszkać z Tobą, a on nie ma pomysłu na dorosłe życie innego niż ciągniecie od nich dużych pieniędzy (podobnie jak Ty), to cała ta sytuacja jest absurdem, w którym zawsze Ty, Twoje wartości i pragnienia będą na straconej pozycji. Czy to naprawdę Twoja najlepsza droga do szczęścia? Czy to jest rzeczywiście partner, na którego lojalność bezwarunkowo będziesz mogła liczyć?
Jak wyżej. Ja bym w pierwszej kolejności rozważyła sens takiego związku.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 21:31   #13
IronWidow
Raczkowanie
 
Avatar IronWidow
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 165
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Jesteś pewna, że ten wpływ rodziny skończy się na organizacji wesela? tym bardziej, że facet jest obcokrajowcem (nie jestem uprzedzona do obcokrajowców, ale oni często mają inne kultury niż my i inne przyzwyczajenia. Znam sytuacje, gdzie kobieta wyszła za obcokrajowca, niby wszystko pięknie ładnie, a po ślubie mąż zamienił się w tyrana, bo u nich taka kultura, że żona jest podwładnym męża). Ja bym się nad tym mocno zastanowiła. Jedno wesele możesz przeżyć, żeby tylko nie było tak, że potem jak to wesele będzie wyglądało całe Twoje małżeństwo.
IronWidow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 21:34   #14
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

To on woli Ciebie naciskać na coś, co Ciebie mega stresuje, bo chce od rodziców hajs? Macie po 30 lat i poważnie on dalej jest od nich uzależniony finansowo? Wy chcecie planować rodzinę?

Skoro nawet nie mieszkacie razem (bo jak rozumiem rodzina nie pozwala) to się zastanów czy to serio taki idealny związek, a ta nie wiem jakiej narodowości familia nie wejdzie Ci na głowę. Facet bez jaj, mający gdzieś Ciebie. Dlaczego w ogóle podejrzewając faceta o takie manipulacje (że się złamiesz) chcesz brać z nim ślub?
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 21:46   #15
Cyklamena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 10
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Aaneczkaa86 Pokaż wiadomość
Autorko piszesz, że mąż jest obcokrajowcem z wielopokoleniowej rodziny. Sama też mieszkasz za granicą.
Czy jego obstawianie za wystawne wesele jest związane z tradycją rodzinną/kulturową/ wyznaniową ???
Często trudno połączyć dwa światy jak dana ceremonia powinna wyglądać.
W takiej sytuacji dwie ceremonie są świetnym rozwiązaniem. Jedna skromna dla najbliższej rodziny a druga wystawna
Musze sie z Toba zgodzic. Narzeczony pochodzi z tradycyjnej wrecz staroswieckiej rodziny. Wesela u nich to pretekst do rodzinnych spedow, ktore potem wracaja w opowiesciach latami. W dodatku jest jedynakiem, co nie ulatwia sprawy. Pojawily sie glosy, ktore chyba sugeruja egzotyczne pochodzenie mojego faceta, wiec od razu zdementuje: zarowno on i wszyscy jego przodkowie pochodza z zachodniej Europy, sa Chrzescijanami, po prostu sa bardzo przywiazani do tradycji. Grzewo genealogiczne rozrysowane w holu i takie klimaty.

Cytat:
Napisane przez A_della Pokaż wiadomość
Przecierpieć jeden dzień za miliony monet to brzmi jak deal życia, ale jeśli trzydziestoletni facet bawi się przez kilka lat w jakieś podwójne gierki, bo rodzina mu nie pozwala mieszkać z Tobą, a on nie ma pomysłu na dorosłe życie innego niż ciągniecie od nich dużych pieniędzy (podobnie jak Ty), to cała ta sytuacja jest absurdem, w którym zawsze Ty, Twoje wartości i pragnienia będą na straconej pozycji. Czy to naprawdę Twoja najlepsza droga do szczęścia? Czy to jest rzeczywiście partner, na którego lojalność bezwarunkowo będziesz mogła liczyć?
Mozemy z powodzeniem bez niczyjej pomocy sfinansowac wesele w takiej formie, jaka by mi najbardziej odpowiadala. To, ze on zyje mzonkami o spadku, ktory byc moze kiedys potencjalnie odziedziczy nie ma ze mna nic wspolnego. Nie ciagne od nikogo. Co nie znaczy, ze bede glucha na argument o pomocy z wkladem wlasnym. To bylaby ogromna pomoc z realnym wplywem na nasza sytuacje finansowa.
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;88575025]A moim zdaniem zadaj sobie inne pytanie: czy wpływ rodziny skończy się na organizacji wesela?
Bo gdyby chodziło o tę jedną sytuację, to można się jakoś nagiąć, pokombinować. Ale jeśli jego rodzina chce mieć tak duży wpływ na wasze życie i jeszcze stosuje do tego szantaże finansowe, to na twoim miejscu bym się bała. Bo teraz ślub, a potem będą chcieli decydować gdzie macie mieszkać, jak spędzać wakacje i do jakiej szkoły posłać dziecko. Więc może lepiej postawić granicę już teraz i zacząć wspólne życie bez wpływów rodziny, niż zatruwać sobie potem życie kolejnymi konfliktami?[/QUOTE]
Te kwestie mamy przedyskutowana. Poczatkowo rzeczywiscie pojawil sie pomysl zamieszkania w domu jego rodzicow, nie chcialam tego i ostatecznie zdecydowalismy zostac po slubie w ten samej okolicy, gdzie wynajmujemy obecnie. Mam blisko do pracy i zwyczajnie mi sie tu podoba. Rodzice mieszkaja w miasteczku oddalonym o okolo 30km, zdrowy i odpowiedni dystans. To jego karta przetargowa. W zamian za ustepstwo w kwestii slubu z mojej strony maha mi marchewka w postacji wizji dalszego zycia po mojemu. Czy tak bedzie? Nie jestem w stanie zweryfikowac, ale z drugiej strony nigdy mnie w zadnej istotnej kwestii nie zawiodl. Nie mam podstaw sadzic, ze mnie probuje zmanipulowac.
Cyklamena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 21:48   #16
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

A nie przyszło Ci do głowy, że on naprawdę kocha tych dziadków i dlatego nie wyobraża sobie ślubu bez dziadków? Uważasz, że to dobrze być samej jak palec i zerwać kontakty z rodziną ? Rozumiem, że wystawne wesele to byłby problem gdybyście musieli na to brać kredyt, ale jak jego rodzina chce to wręcz zasponsorować, to co za problem dla ciebie się "poświęcić" i zgodzić raz w życiu na większą imprezę. Naprawdę księżniczkujesz i robisz niepotrzebne problemy, a Tobie też powinno zależeć na szczęściu partnera a nie na tym, żeby go skłócić z rodziną. Na tą rodzinę też zapewne będziesz mogła liczyć jak na przykład będziesz chora, złamiesz rękę, albo będziesz potrzebować jakiejś pomocy przy dziecku. Zachowujesz się niedojrzale i egoistycznie. Idź do psychologa popracować nad własną samoocena jak raz na jakiś czas impreza z rodziną to jest dla ciebie aż taki problem nie do przejścia, bo się boisz nagrywania na pamiątkowy film :/
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 21:52   #17
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 315
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Autorko a to jest naprawdę Twój pierwszy wątek na tym forum, (pośrednio) na temat rodziny Twojego faceta?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 22:01   #18
A_della
Raczkowanie
 
Avatar A_della
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 110
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Cytat:
Napisane przez A_della
Przecierpieć jeden dzień za miliony monet to brzmi jak deal życia, ale jeśli trzydziestoletni facet bawi się przez kilka lat w jakieś podwójne gierki, bo rodzina mu nie pozwala mieszkać z Tobą, a on nie ma pomysłu na dorosłe życie innego niż ciągniecie od nich dużych pieniędzy (podobnie jak Ty), to cała ta sytuacja jest absurdem, w którym zawsze Ty, Twoje wartości i pragnienia będą na straconej pozycji. Czy to naprawdę Twoja najlepsza droga do szczęścia? Czy to jest rzeczywiście partner, na którego lojalność bezwarunkowo będziesz mogła liczyć?
Mozemy z powodzeniem bez niczyjej pomocy sfinansowac wesele w takiej formie, jaka by mi najbardziej odpowiadala. To, ze on zyje mzonkami o spadku, ktory byc moze kiedys potencjalnie odziedziczy nie ma ze mna nic wspolnego. Nie ciagne od nikogo. Co nie znaczy, ze bede glucha na argument o pomocy z wkladem wlasnym. To bylaby ogromna pomoc z realnym wplywem na nasza sytuacje finansowa.
Niby cytujesz mój post, a w ogóle jakbyś nie przeczytała jego treści. Szacunek, lojalność, samodzielność, uczciwość względem siebie < pieniądze. No i ok, to Twoje życie.
A_della jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 22:35   #19
Cyklamena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 10
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
A nie przyszło Ci do głowy, że on naprawdę kocha tych dziadków i dlatego nie wyobraża sobie ślubu bez dziadków? Uważasz, że to dobrze być samej jak palec i zerwać kontakty z rodziną ? Rozumiem, że wystawne wesele to byłby problem gdybyście musieli na to brać kredyt, ale jak jego rodzina chce to wręcz zasponsorować, to co za problem dla ciebie się "poświęcić" i zgodzić raz w życiu na większą imprezę. Naprawdę księżniczkujesz i robisz niepotrzebne problemy, a Tobie też powinno zależeć na szczęściu partnera a nie na tym, żeby go skłócić z rodziną. Na tą rodzinę też zapewne będziesz mogła liczyć jak na przykład będziesz chora, złamiesz rękę, albo będziesz potrzebować jakiejś pomocy przy dziecku. Zachowujesz się niedojrzale i egoistycznie. Idź do psychologa popracować nad własną samoocena jak raz na jakiś czas impreza z rodziną to jest dla ciebie aż taki problem nie do przejścia, bo się boisz nagrywania na pamiątkowy film :/
Przychodzi mi to do glowy dlatego poparlam jego pomysl z zorganizowaniem slubu w przyszlym roku tak, aby dziadkowie bezstresowo mogli w nim uczestniczyc. Nawet przy skromnym weselu dla dziadkow miejsce zawsze bylo. Przeciez nigdzie nie mowilam, ze nie chce jego najblizszych na slubie. Nie chce piatej wody po kisielu i ludzi, ktorych ledwie znam.
Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Autorko a to jest naprawdę Twój pierwszy wątek na tym forum, (pośrednio) na temat rodziny Twojego faceta?
Tak. Moze powstal podobnie brzmiacy watek, ale zasadniczo nie uwazam, zeby klopot lezal w rodzinie. Zdecydowalam sie tu napisac, zeby sprawdzic czy moze za bardzo sie upieram przy swoim albo w druga strone, czy brakuje mi pewnosci siebie i zdecydowania w pragnieniu realizacji wesela wg moich marzen.
Cytat:
Napisane przez A_della Pokaż wiadomość
Niby cytujesz mój post, a w ogóle jakbyś nie przeczytała jego treści. Szacunek, lojalność, samodzielność, uczciwość względem siebie < pieniądze. No i ok, to Twoje życie.
Bo nie do konca rozumiem. Uzywasz przesadzonych slow. W pierwszym poscie przedstawilam jakie sa za i przeciw, gdzie lezy nasz konflikt i powody, dla ktorych moj narzeczony ma inne zdanie. A Ty piszesz, ze wybieram pieniadze ponad szacunek i uczciwosc.
Cyklamena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-13, 22:50   #20
A_della
Raczkowanie
 
Avatar A_della
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 110
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Cyklamena Pokaż wiadomość
Bo nie do konca rozumiem. Uzywasz przesadzonych slow. W pierwszym poscie przedstawilam jakie sa za i przeciw, gdzie lezy nasz konflikt i powody, dla ktorych moj narzeczony ma inne zdanie. A Ty piszesz, ze wybieram pieniadze ponad szacunek i uczciwosc.
Od dłuższego czasu je wybieracie, żyjąc według cudzych oczekiwań i wartości, a problemu ślubu nie da się rozwiązać w oderwaniu od tego kontekstu. To najmniej istotny z obszarów, gdzie jesteś Ty i Twoje oczekiwania kontra Twój facet, jego rodzina i jego plany na życie. Jest tysiąc sposobów na spotkanie się pośrodku, ale Twój facet nie chce próbować żadnego znaleźć, bo dla niego jest jasne - na jego zasadach albo wcale. A Ty skupiasz się na jakichś drobiazgach zamiast stanąć twarzą w twarz z faktem, że Twój partner woli mieszkać u rodziców niż ryzykować najmniejszy z nimi zatarg aby być z Tobą i przy Tobie jak tego pragną i potrzebują dojrzałe kochające osoby, a dwa lata czekania na bycie w pełni razem to cena warta zapłacenia za to, że Ty w końcu dopasujesz się do jego obrazka. Jaka racjonalnie myśląca osoba może sądzić, że już tylko o ten ślub chodzi i potem czeka Was bajkowe życie? Ty nie potrzebujesz niczyich rad, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie: czy moje marzenia o ślubie to kolejna rzecz, którą jestem gotowa sprzedać, a do tego się sprowadza ten Wasz skomplikowany i nierozwiazywalny konflikt.

Edytowane przez A_della
Czas edycji: 2021-03-14 o 02:13
A_della jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 00:50   #21
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Cyklamena Pokaż wiadomość
Tak. Moze powstal podobnie brzmiacy watek, ale zasadniczo nie uwazam, zeby klopot lezal w rodzinie. Zdecydowalam sie tu napisac, zeby sprawdzic czy moze za bardzo sie upieram przy swoim albo w druga strone, czy brakuje mi pewnosci siebie i zdecydowania w pragnieniu realizacji wesela wg moich marzen.
No, ale jak niby miałabyś się upierać przy swoim? To Twoje wesele, to kto ma decydować jak ma wyglądać? Ja sama nigdy nie planuję brać ślubu, a jeśli już to cywilny prawdopodobnie tylko we 2 z mężem bez żadnych gości, wielka huczna impreza na 200 osób, z których prawie nikogo nie znam to byłby dla mnie scenariusz z najgorszych koszmarów. Bez sensu, potem będziesz ten dzień wspominać bardzo źle, skoro masz taki stres przed byciem w centrum uwagi i po prostu tego nie chcesz. Mogłabyś się na coś takiego zgodzić, bo on bardzo chce tylko jeśli byłoby to bez różnicy dla Ciebie i nie miałabyś z tym problemu. On powinien to uszanować, a nie liczyć, że w końcu odpuścisz. Nie wiem czy sam tego chce czy nie, ale zmuszanie Ciebie do tego, bo on chce hajs ojca i matki jest po prostu obleśne. Nawet nie mieszkacie razem, zastanów się czy ta wenezuelska familia nie będzie tak ingerować już po ślubie. Chyba że to on tak naciska, to jeszcze gorzej. Tradycja tradycją, ale dobre samopoczucie żony w dniu ślubu jest chyba ważniejsze? Nieciekawie to wygląda
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 01:36   #22
Frozen_Rose
Rozeznanie
 
Avatar Frozen_Rose
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Cyklamena Pokaż wiadomość
Drugim, wlasciwie wazniejszym argumentem jest moja niesmialosc. Nie znosze byc w centrum zainteresowania. Wizja skladania przysiegi z setkami wlepionych we mnie oczu powoduje u mnie atak paniki. Nie chce zadnych kamerzystow, podziekowan, nie chce traumy zamiast miłych wspomnień. Od dziecka nienawidzilam przemowien i recytowania, zawsze sie balam, ze palne cos glupiego. W konteksie slubu, ktory odbylby sie w obcym jezyku tym latwiej o pomylke. Oczami wyobrazni widze swoja kompromitacje i dezaprobate u bliskich narzeczonego. Sceny, ktore bede przewijac w pamieci latami.
Narzeczony wie, że stresujesz się przed większą publicznością? Jeśli tak, to marny z niego materiał na męża. Nie wiem jak możesz czuć się dobrze i bezpiecznie przy nim, kiedy wiesz, że on próbuje wymusić na tobie coś, czego się boisz

Cytat:
Ten post narodzil sie po kolejnej klotni, w trakcie ktorej moj facet stwierdzil, ze moze ten caly zwiazek nie ma sensu skoro nie jestesmy w stanie dojsc do kompromisu wobec jednej kwestii.
W tym jednym chłop ma rację. Wasz związek nie ma sensu, ponieważ dla niego ważniejsze są hajsy oraz to, żeby ciotka, wujek, znajomy znajomego rodziców, których widział zapewne raz w życiu wybawili się porządnie na weselu, niż wasz komfort i szacunek do siebie. No chyba, że tobie też bardziej zależy na pieniądzach, niż na wolności. Nie uwierzę w to, że dopiero teraz familia narzeczonego zaczęła stawiać warunki. Pewnie nie jeden nakaz i zakaz wam dali, a wy się na to zgadzaliście, więc nie dziw się, że jego rodzina tak bardzo rządzi się w sprawie ślubu i wesela.

Dziewczyny wcześniej już to napisały, weź pod uwagę to, że rodzice faceta mogą w przyszłości wchodzić z butami w wasze życie. Robią już tak od początku, nie licz na to, że w magiczny sposób po ślubie i weselu skończy się ten nadzór.

Nie wydaje mi się, żebyście doszli do jakiegokolwiek kompromisu. W kwestii ślubu kościelnego / cywilnego jakoś można się dogadać. Ale bardzo źle wygląda to, że facet dla twojego komfortu psychicznego nie chce zmniejszyć ilości gości.

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
A nie przyszło Ci do głowy, że on naprawdę kocha tych dziadków i dlatego nie wyobraża sobie ślubu bez dziadków? Uważasz, że to dobrze być samej jak palec i zerwać kontakty z rodziną ? Rozumiem, że wystawne wesele to byłby problem gdybyście musieli na to brać kredyt, ale jak jego rodzina chce to wręcz zasponsorować, to co za problem dla ciebie się "poświęcić" i zgodzić raz w życiu na większą imprezę. Naprawdę księżniczkujesz i robisz niepotrzebne problemy, a Tobie też powinno zależeć na szczęściu partnera a nie na tym, żeby go skłócić z rodziną. Na tą rodzinę też zapewne będziesz mogła liczyć jak na przykład będziesz chora, złamiesz rękę, albo będziesz potrzebować jakiejś pomocy przy dziecku. Zachowujesz się niedojrzale i egoistycznie. Idź do psychologa popracować nad własną samoocena jak raz na jakiś czas impreza z rodziną to jest dla ciebie aż taki problem nie do przejścia, bo się boisz nagrywania na pamiątkowy film :/
🤣
Księżniczkuje, ponieważ dostaje ataku paniki przed większą publicznością? Aha.

Edytowane przez Frozen_Rose
Czas edycji: 2021-03-14 o 02:37
Frozen_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 08:27   #23
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Cyklamena Pokaż wiadomość
. Na poczatku myslalam, ze rzeczywiscie rodzina tak go naciska, az zaczelam podejrzewac, ze on sam skrycie marzy o hucznym weselu. Nie chce tracic kontroli nad wlasnym slubem. Moze nie jestem tradycyjna, ale nadal chcialabym, zeby ten dzien byl wyjatkowy i zaprojektowany przeze mnie. Smuci, ze narzeczony nie bierze pod uwage mojego komfortu psychicznego.
Tu jest sedno.
Wasze wizje się nie pokrywają, ale oboje, a nie tylko on, jesteście tak samo uparci i nieskłonni do kompromisów.
i Ty tak samo samo jak on, nie bierzesz pod uwagę, ze jego tak samo jak ciebie, smuci ze nie bierzesz pod uwagę jego komfortu psychicznego.

To _Wy_ razem, oboje, się nie możecie dogadać, bo Ty nie chcesz tracić kontroli i chcesz żeby było po Twojemu,
a on tak samo nie chce tracić kontroli, i chce żeby było po jego wizji.


Może to jasno przed sobą nawzajem przyznajcie, ze jesteście 2 nieskłonnymi do ustępstw i kompromisów osiołkami i pomyślcie czy w ogóle da się z takim podejściem żyć w związku.
Bo wesele to tylko początek, tylko jeden dzień zabawy, potem przyjdą o wiele ważniejsze, bardziej kluczowe kwestie życiowe do rozstrzygania.
I co w tedy jak nie umiecie sobie ustępować?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2021-03-14 o 08:30
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 08:35   #24
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez A_della Pokaż wiadomość
Przecierpieć jeden dzień za miliony monet to brzmi jak deal życia, ale jeśli trzydziestoletni facet bawi się przez kilka lat w jakieś podwójne gierki, bo rodzina mu nie pozwala mieszkać z Tobą, a on nie ma pomysłu na dorosłe życie innego niż ciągniecie od nich dużych pieniędzy (podobnie jak Ty), to cała ta sytuacja jest absurdem, w którym zawsze Ty, Twoje wartości i pragnienia będą na straconej pozycji. Czy to naprawdę Twoja najlepsza droga do szczęścia? Czy to jest rzeczywiście partner, na którego lojalność bezwarunkowo będziesz mogła liczyć?

Podpisuje się pod tym postem rękami i nogami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 08:54   #25
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Tu jest sedno.
Wasze wizje się nie pokrywają, ale oboje, a nie tylko on, jesteście tak samo uparci i nieskłonni do kompromisów.
i Ty tak samo samo jak on, nie bierzesz pod uwagę, ze jego tak samo jak ciebie, smuci ze nie bierzesz pod uwagę jego komfortu psychicznego.

To _Wy_ razem, oboje, się nie możecie dogadać, bo Ty nie chcesz tracić kontroli i chcesz żeby było po Twojemu,
a on tak samo nie chce tracić kontroli, i chce żeby było po jego wizji.


Może to jasno przed sobą nawzajem przyznajcie, ze jesteście 2 nieskłonnymi do ustępstw i kompromisów osiołkami i pomyślcie czy w ogóle da się z takim podejściem żyć w związku.
Bo wesele to tylko początek, tylko jeden dzień zabawy, potem przyjdą o wiele ważniejsze, bardziej kluczowe kwestie życiowe do rozstrzygania.
I co w tedy jak nie umiecie sobie ustępować?
No, ale na jaki kompromis ona miałaby pójść? Ona nie chce hucznego wesela na 300 osób z dziadkami siostry brata syna, bo umiera ze stresu, a on chce, bo tradycja. Nie da się mieć obu naraz. Ją to serio stresuje, a on tak chce głównie dlatego, żeby nie podpaść rodzicom, bo chce hajs. Da się to chyba jakoś wartościować?
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 09:01   #26
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
No, ale na jaki kompromis ona miałaby pójść? Ona nie chce hucznego wesela na 300 osób z dziadkami siostry brata syna, bo umiera ze stresu, a on chce, bo tradycja. Nie da się mieć obu naraz. Ją to serio stresuje, a on tak chce głównie dlatego, żeby nie podpaść rodzicom, bo chce hajs. Da się to chyba jakoś wartościować?
Albo faktycznie jest rodzinny i chce z ta rodzina świętować.
I to warto się zastanowić czy po ślubie nie będzie jednak chciał z ta swoją rodzina świętować każdego kolejnego wesela kogoś, chrzcin, imienin dziadziusia, babuni itp. Spędów rodzinnych bez okazji byle z rodzina być.

Ja chyba kojarzę jakiś wcześniejszy wątek podobny.

Niektórzy po prostu do siebie nie pasują i nie da się nie tylko iść na kompromis w czymś konkretnym, ale ze sobą żyć.

Bo co, on ma całe życie jej ustępować i żyć w odcięciu od rodziny bo ona się stresuje? On i jego potrzeby są jakoś mniej ważne?

No nie.
Niektórzy nie stworzą udanego związku na dłużej, bo do siebie nie pasują, bo maja skrajnie inne potrzeby.
I to nie jest niczyja wina.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 09:23   #27
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Albo faktycznie jest rodzinny i chce z ta rodzina świętować.
I to warto się zastanowić czy po ślubie nie będzie jednak chciał z ta swoją rodzina świętować każdego kolejnego wesela kogoś, chrzcin, imienin dziadziusia, babuni itp. Spędów rodzinnych bez okazji byle z rodzina być.

Ja chyba kojarzę jakiś wcześniejszy wątek podobny.

Niektórzy po prostu do siebie nie pasują i nie da się nie tylko iść na kompromis w czymś konkretnym, ale ze sobą żyć.

Bo co, on ma całe życie jej ustępować i żyć w odcięciu od rodziny bo ona się stresuje? On i jego potrzeby są jakoś mniej ważne?

No nie.
Niektórzy nie stworzą udanego związku na dłużej, bo do siebie nie pasują, bo maja skrajnie inne potrzeby.
I to nie jest niczyja wina.
No, ale ona się stresuje publicznymi wystąpieniami, przecież nie zabrania mu być rodzinnym i przebywać z rodziną. Było pisane, że jemu bardziej chodzi o hajs, a nie że marzy, żeby siostry mamy kuzynki jego brata koniecznie widziała jak bierze ślub, bo taki on rodzinny. Chodzi też o jego podejście, liczy, że ona się złamie. No, tak się nie postępuje w związku
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-03-14, 09:50   #28
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
No, ale ona się stresuje publicznymi wystąpieniami, przecież nie zabrania mu być rodzinnym i przebywać z rodziną. Było pisane, że jemu bardziej chodzi o hajs, a nie że marzy, żeby siostry mamy kuzynki jego brata koniecznie widziała jak bierze ślub, bo taki on rodzinny. Chodzi też o jego podejście, liczy, że ona się złamie. No, tak się nie postępuje w związku
Z opisu tego związku, to ten związek od dawna nie gwarantuje jakiejkolwiek wspólnoty postępowania.
Nie po drodze im od początku, są zbyt różni.
Nawet jeśli przebrną przez kwestie wesela, to dalej nie będzie łatwiej. Tkwienie w związku na siłę, nie przyniesie niczego dobrego, wiec czy się w związku jakoś robi czy nie, nie ma znaczenia dla konkretnej pary ludzi, która się po prostu życiowo rozmija.


Ja jednak mam wrażenie, że był wręcz identyczny wątek już na wizażu.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 10:13   #29
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Cytat:
Napisane przez Cyklamena Pokaż wiadomość
Chcialabym, zeby ta kwestia nie generowala negatywnych emocji miedzy nami. Ten post narodzil sie po kolejnej klotni, w trakcie ktorej moj facet stwierdzil, ze moze ten caly zwiazek nie ma sensu skoro nie jestesmy w stanie dojsc do kompromisu wobec jednej kwestii.
Tutaj ma facet rację, ten związek nie ma sensu. Tylko powody są raczej trochę inne niż się jemu (wam?) wydaje.
Po pierwsze to nie jest jedna kwestia. To jest tylko objaw znacznie głębszego problemu. Macie poważne różnice w priorytetach i podejścu do życia.
Po drugie z opisu nie wynika, że w ogóle próbowaliście dojść do jakiegoś kompromisu.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 10:26   #30
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
Dot.: Wystawne wesele, którego nie chcę.

Chłop zamiast z tobą zamieszkać to od 2lat(!) pomieszkuje bo inaczej go wydziedziczą. Teraz TA SAMA sytuacja - masz się dostosować bo co ci szkodzi to 1 dzień i uczestniczyć w wielkim weselichu bo inaczej go wydziedziczą. To nie tak że nie umiecie znaleźć kompromisu - ty ciągle podporządkowujesz się w całości (bo chcesz razem mieszkać, wielkie wesele cię stresuje i go po prostu nie chcesz) - a on łaskawie daje to co da się ukryć przed rodzicami. Poczekaj na to że jako żona będziesz "musiała" latać z nim na wszystkie rodzinne spędy, posłać dzieci do szkoły zaakceptowanej przez rodziców i na sakramenty, potem zacznie się wymuszanie na dzieciach że mają regularnie chodzić do kościoła bo babcia zobaczy że nie ma i again wam się dostanie groźbą wydziedziczenia że nie potraficie wychować albo na zaś będziecie przymuszać żeby nie byli najgorszymi odtrąconymi wnuczkami. Normalnie deal życia
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-03-22 16:36:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.