| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2014-05-02, 22:49 | #1 | 
| Raczkowanie | Filologia angielska na UAMie
			
			Hejeczka! Zamierzam składać na UAM papiery, jak w temacie na filologię angielską. Nie wiem jednak, czy zwyczajnie nie porywam się z motyką na słońce. Planuję napisać rozszerzenie na ok 80% (przynajmniej tak pisałam pod koniec marca matury próbne) no i oczywiście rozszerzony polski. Niemniej zastanawiam się, czy mi to wystarczy. Czy jest tu ktoś z tego kierunku i uczelni i ma w miarę świeży ogląd, jak bardzo trzeba być przygotowanym, by się dostać?   | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 00:08 | #2 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 302
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			oczywiście liczy się tam też angielski ustny    | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 17:07 | #3 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			No oczywiście zdaję też ustny   Bez niego ani rusz. | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 18:47 | #4 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Ja planuję studiowanie anglistyki na UAM. Nastawiam się na 100% z ustnego angielskiego, 90% z rozszerzonego angielskiego i 60% z rozszerzonego polskiego.  80% wystarczy, jeżeli radzisz sobie z polskim. Jak pewnie wiesz, przelicznik to: 0,6 - R ang 0,2 - ust. ang 0,2 - R pl Na stronie AMUland znajdziesz również progi z 2012r. | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 18:48 | #5 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 60
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Dostanie się to akurat najmniejszy problem.   Progi z lat poprzednich są tutaj: http://amuland.pl/Portal/Progi-punktowe/DL-Ang-2012 W roku ubiegłym były bardzo podobne. W I turze ok. 80 pktów, w drugiej trochę poniżej. Na specjalizację RPA, która jest traktowana na WA trochę jak osobny kierunek, próg jest jeszcze trochę niższy. | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 19:11 | #6 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Studiujesz tam obecnie?    | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 19:17 | #7 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 60
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			A i owszem.    | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 19:22 | #8 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Mam więc krótką listę pytań, jeśli oczywiście można   1. Czy faktycznie na pierwszym roku rozpoczęliście od poziomu CPE? 2. Jaką fonetykę wybrałaś? 3. Czy faktycznie atmosfera może być odrobinę "nieprzyjazna" dla studenta? 4. Jaki był ogólny poziom przyjętych na 1 roku? 5. Czy naprawdę jest tak dużo poprawek z PNJA? 6. Brałaś może udział w YLMP? 7. Polecasz może coś, co można przeczytać sobie przed studiami? Interesuję się głównie językoznawstwem kognitywnym oraz z powodu przygotowywania koleżanki do egzaminu maturalnego, zaczęłam również zgłębiać tematykę SLA. 8. Jak przygotowywałaś się do tych studiów? 9. Czy oceny ze świadectwa są istotne, jeśli będzie się miało dobre wyniki na maturze? (Z angielskiego [PR] mam 6, z polskiego [PR] mam 3, natomiast średniej nawet nie liczyłam - najprawdopodobniej oscyluje ona w granicach 3,5) Edytowane przez SubconsciousIllusion Czas edycji: 2014-05-03 o 19:37 | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 19:48 | #9 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 60
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Pewnie, że można. (Wszystko co odciąga mi w czasie pisanie eseju, jest więcej niż mile widziane!   ) 1. Nieee. Pisząc maturę rozszerzoną, jesteś na poziomie B2, zajęcia z PNJA rozpoczynasz więc od poziomu B2/C1, więc wszystko w tej kwestii idzie raczej gładko, nie ma drastycznych przeskoków poziomowych nagle po wakacjach. Tak IMO. Chociaż i tak ci udowodnią, że jeśli myslałaś, że umiesz angielski, to się myliłaś. O to się martwić nie trzeba. ^^ 2. Brytyjską. Dla mnie ładniejsza, ciekawsza i łatwiejsza, bo dużo płynniejsza niż GA. 3. Wykładowcy praktycznie wszyscy są do rany przyłóż - poza nielicznymi przypadkami, ja naprawdę nie potrafiłabym na nich narzekać.  Nieprzyjazna jest może najbardziej kwestia tego, że faktycznie na zajęcia trzeba sporo robić. I sporo znaczy naprawdę SPORO. 4. To ciężko powiedzieć.  Poziom jak poziom, mniej więcej wszyscy mają taki sam na początku, a i wyniki matury niekoniecznie przepowiadają to, jak dobrze/źle będzie sobie student radził na studiach, bo jednak to nie tylko praktyczny angielski (a praktyczny angielski, to znowuż nie tylko gramatyka i słownictwo), a kilka bardziej filologicznych przedmiotów. 5. Spoooro.  Przesadą byłoby powiedzieć, że na PNJA odpada połowa ludzi, ale faktycznie z ludzi przyjętych na I rok potem zostaje mniej więcej połowa. Na PNJA typowo odpada może 1/4 (już nie pamiętam statystyk, o jakich ktoś mi mówił, ale właśnie coś koło tej liczby), w tym najwięcej na ustnym, bo wymowę musisz mieć praktycznie perfekcyjną. 6. Nie brałam. Ciężko byłoby mi wziąć tam udział, skoro tak naprawdę nie zbytnio czasu, żeby pogłębić moją wiedzę w interesujących mnie kwestiach, zrobić jakieś badania i napisać paper. W tym roku z powodu okropnej grypy też nie poszłam zerknąć na żadną prezentację i trochę mi szkoda, bo konferencja zorganizowana jest naprawdę bardzo fajnie. 7. Mam po części podobne zainteresowania (po części, bo jak o tym myślę, to ja mam jakieś dziwnie szerokie zainteresowania...) i wybieram się (albo "planuję wybrać się") na MA na KJS właśnie.  Wykład z SLA będziesz miała na pewno na pierwszym roku i jakkolwiek tematyka jest ciekawa, tak przedmiot jest ciężkostrawny - miliard teorii. No i fakt, że potem to już Chomsky na pewno zostaje twoim ulubionym lingwistą na długi-długi czas. :p I z książek moim zdaniem najfajniej byłoby przeczytać jakieś zbiorcze o językoznawstwie. "An Introduction to Language" V. Fromkin byłoby idealną lekturą na początek, bo jest napisane w ciekawy, przystępny sposób i mniej więcej wprowadza do niektórych zagadnień, którymi będą cię męczyć na studiach. 8. Nie przygotowywałam się - jestem jednym z tych studentów, którzy uznali, że sobie pójdą na anglistykę, bo w sumie to umieją angielski i nie będą musieli dużo spędzać czasu nad książkami. Muszę powiedzieć, ze się pomyliłam.  Ale po okropnym pierwszym semestrze wielkiego szoku, że o rany, to ja naprawdę muszę się uczyć, kolejny semestr poszedł gładko. 9. Nie, średnia nie ma znaczenia. Edytowane przez alczatka Czas edycji: 2014-05-03 o 19:51 | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 19:54 | #10 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Co do Chomsky'ego, pamiętam, jak próbowałam przebrnąć (sukcesywnie) przez Syntactic Structures. Model gramatyki generatywnej nadal jest dla mnie nie do końca zrozumiały. Co do poziomu, informację o rzekomym rozpoczynaniu od poziomu C2 napotkałam na forum mlingua. Obecnie wydaje mi się, że mój poziom oscyluje w granicach C1, gdzie speaking jest zdecydowanie moją najmocniejszą stroną. Z tą średnią to wręcz wybawienie - należę do osób, które wolą uczyć się dla wiedzy własnej i naprawdę nie przepadam za sformalizowanym narzucaniem materiału do przyswojenia.  Dziękuję uprzejmie za odpowiedź   Edytowane przez SubconsciousIllusion Czas edycji: 2014-05-03 o 20:00 | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 20:00 | #11 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 60
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			No to już na pierwszym roku będziesz miała okazję pogłębić wiadomości z gramatyki generatywnej, bo na II semestrze rozpoczyna się jeden z fajniejszych kursów, IMO, bo składnia i morfologia.    | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 20:05 | #12 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			W kwestii składni, to pamiętam, że w pierwszej klasie liceum narysowałam się dość dużo "drzewek"   Niestety później przez dwa lata nic z tym nie robiłam (pamiętam za to, że parę takich rzeczy mam w notatkach otrzymanych od mojej korepetytorki). Mam jeszcze jedno pytanko, z czego korzystacie na fonetyce? (pomijam tutaj słynny "Say It Right"  ) + jak oceniasz poziom tych zajęć? Osobiście preferuję wariant amerykański, natomiast pomimo tego chciałabym zapytać   | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 20:16 | #13 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 60
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Spokojnie - wszystkie tajemnice drzewek odkryją się przed tobą na zajęciach, więc nie musisz się spieszyć.   Na I roku korzystaliśmy głównie z SIR z okazjonalnymi fragmentami z np. How Now Brown Cow. Ale jak dla mnie SIR jest zdecydowanie wart wydania tej stówki, bo jest tam wszystko co trzeba. Opisy dźwięków, animacje, kontrasty i frazy do przećwiczenia wymowy. To dodać dość surowego nauczyciela i po dwóch semestrach już można brzmieć bardzo dobrze. Zajęcia z fonetyki są... różne. W sensie, że one generalnie są nudne, bo to tylko powtarzanie jakiegoś dźwięku aż nie powiesz go dobrze, nagrywanie i potem poprawianie nagrań, bo są koszmarne, i tak dalej, i tak dalej... Potem z intonacją jest gorzej, bo tylko się człowiek modli, żeby to co powiedział na pewno było fall-risem. Ale fakty są takie, że jeżeli chcesz zdać, musisz nauczyć się dobrej wymowy i z dodatkowymi godzinami spędzonymi w domu na powtarzaniu fraz, zdecydowanie jest to do zrobienia. I zdanie, i dobra wymowa.   | 
|     |   | 
|  2014-05-03, 20:23 | #14 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Właśnie lubiłam "drzewka", tylko trochę pozapominałam   SIR mam zamiar kupić po maturze. Obecnie mam za sobą dość sporo pozycji dot. fonetyki, w tym English Phonetics and Phonology Roach'a, Ship or Sheep (z którym szybko skończyłam przygodę), Mastering The American Accent i książkę Ann Cook, której tytuł jakoś mi umknął. Regularnie ćwiczę również przy filmikach z kanału Rachel's English. Spokojnie radzę sobie z transkrypcją fonemiczną, natomiast do fonetycznej jakoś nie umiem się zmusić. Chciałabym się jej nauczyć, natomiast ciągle to odkładam (a szkoda). Nawet po analizie sporej ilości materiałów, widząc po raz pierwszy "The Chaos" pomyślałam "wiem, że nic nie wiem"   | 
|     |   | 
|  2014-05-06, 23:46 | #15 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 302
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			jest możliwość składania tam papierów, jeśli zdawało się polski tylko podstawowy? Wiem, że na stronie jest napisane poziom rozszerzony, ale myślicie, że warto próbować z podstawą? Rozpatrzą to czy nawet nie będą brać pod uwagę?
		
		 | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2014-05-07, 18:31 | #16 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 60
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			Subconsciousillusion, oczywiście kupienie SIR już wcześniej może pomóc.   Ale i tak żeby zacząć mówić spoko, musisz mieć kogoś, kto ci powie jakie robisz błędy, bo wielu nie zauważasz. Unosowienie, ubezdźwięcznianie końcówek, niepotrzebna palatalizacja - niby myślisz, że mówisz okej, a tak naprawdę to nie. No i nie robiłabym tego jakoś szybko, bo jeśli znowu wydadzą nową wersję, prawdopodobnie będą chcieli, żebyś sobie tę nowsza wersję kupiła - niekoniecznie wtedy musisz to zrobić, ale jakbyś chciała, to jednak stówa w plecy. I fonetyczna to dopiero cudo, ale spokojnie, na nauczenie się wszystkich diakrytyków przyjdzie czas. ^^ madzieja1, tak, rozpatrzą, ale nie dostaniesz żadnych pktów za polski wtedy, czyli prawdopodobnie wyrzucisz opłatę rekrutacyjną w błoto. Policz sobie, ile wyjdzie ci pktów, mając 0 pktów z polskiego, i... no, jeżeli nie masz 100% z obu angielskich albo coś koło 100% z obu, to nie ma na co tracić pieniędzy. Próg raczej nie spadnie poniżej ok. 74-75 pktów w drugiej turze. Edytowane przez alczatka Czas edycji: 2014-05-07 o 18:56 | 
|     |   | 
|  2022-02-09, 05:46 | #17 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 
					Wiadomości: 155
				 | 
				
				
				Dot.: Filologia angielska na UAMie
				
			 
			
			SubconsciousIllusion, jeśli korzystasz z filmów Rachel oraz książek Roacha, to może wyjść pomieszanie z poplątaniem, bo Rachel się skupia na amerykańskim, a Roach (jak i pewnie większość podręczników do fonetyki) na brytyjskim.    | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:16.
 
                










