|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 1
|
Żałuję tego zerwania
Witam, pisze żeby się poradzić, wiem ze mogę zostać zjechany ale spróbuje..
Byłem z dziewczyna 5 lat. Od początku robiłeś problemy bo okłamywałaś ja z blachych powodów, nie mówiłeś ze gdzieś jade, sciemnialem w różnych kwestiach, wcześniej nie była ona zazdrosna osobą ale po moich kłamstwach i odkrywaniu ich zrobila się coraz bardziej zazdrosna i kontrolowała mnie. Zaczęło się psuć była wybuchowa, dogryzala mi bardzo nieznośna, oczywiście byka tez cudowna osobą i byłoby dobrze gdyby nie to ze stała się właśnie taka zaborcza, było dużo kłótni, a po za tym widziałem ze mnie kocha, dbała o mnie, wcześniej zanim naruszyłem jej zaufanie była lepsza, bardziej czuła ale zmieniło się.. ale dalej bylismy razem. W kwietniu zeszłego roku poznałem koleżankę w pracy zbliżyliśmy się do siebie, po 2 miesiącach zerwałem z dziewczyna tłumacząc ze to nie ma sensu ze chce pobyć sam zająć się sobą, nie powiedziałem o tej koleżance, ona błagała żebym został ze wszystko naprawimy, ze uczucie można odżywić ale nie chciałem wracać. Minął miesiąc koleżanka miała męża. Była napisała do mnie (co się okazało później nie prawda), że dowiedziała się o mojej zdradzie i mogłem się przynajmniej przyznac. Koleżanka się wystraszyła i uznała ze się boi se się dowie i zerwała se mną kontakt. Tak wiem jesteś głupi, wymyśliłem historie mojej byłej ze to wszystko był podstęp, ze nic z nią nie miałem i nic między nami nie było, żeby do mnie wróciła, No i wróciła od razu, ale była strasznie nieufna szczególnie po tym incydencie bo ciagle podejrzewała ze coś między nami jest i słusznie.. zerwałem z nią po pół roku bo nie mogłem wytrzymać tego kontrolowania, powiedziałem jej ze wyniszczalismy się wzajemnie, ze może ona kogoś znajdzie albo ja, może kiedyś wrócimy do siebie itd, ona oczywiście nie chciała tego zerwania Nie wypisywała tym razem ani nic, urwała kontakt Minęło 7 miesięcy i zaluje tego wszystkiego co zrobiłeś powoli rozumiem ze to była ta, na początku świetnie się bawiłem ale później było tylko gorzej Zaluje tego wszystkiego, czy mogę to jeszcze naprawić |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
|
Dot.: Żałuję tego zerwania
Czy ty masz jakieś rozdwojenie jaźni? Bo przez to pisanie raz w pierwszej, raz w trzeciej osobie nic nie zrozumiałam. Ogólnie byłeś nie fair, związek był jaki, daj dziewczynie spokój.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Żałuję tego zerwania
Tak, strasznie trudno się to czyta, nie da się zrozumieć, kto co komu.
Ale, autorze, kłamałeś, zdradzałeś, daj dziewczynie spokój. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Żałuję tego zerwania
No wzruszająca miłość.
Po pierwsze dorosnąć. Po drugie iść na terapię. Po trzecie zmienić patologiczne środowisko. Czwarte rzucić na zawsze narkotyki i alkohol. Piąte zostaw dziewczyne w spokoju.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Żałuję tego zerwania
Jesteś strasznie niedojrzały, najpierw jakieś kłamstwa, potem romans z zamężną koleżanką z pracy, zrywanie bo trawa po drugiej stronie bardziej zielona, a jak juz koleżanka się znudziła i odstawiła cię na boczny tor, to ci się włączyło wielce wracanie do byłej. A to wymyślanie, że to był tylko taki podstęp to w ogole tragedia.
Zostaw tę biedną dziewczynę w spokoju, daj jej znaleźć prawdziwego faceta, bo to co Ty sobą reprezentujesz to jakieś nieporozumienie Sent from my SM-G780G using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
|
Dot.: Żałuję tego zerwania
Przecież to już tu grali - nie szanowanie dziewczyny, romansowanie z koleżanką z pracy, nagle niby opamiętanie, bo buuu zostanę na lodzie. Po co kolejny wątek i udawanie, że to nie Ty.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Żałuję tego zerwania
Ale co Ty tu w ogóle chcesz naprawiać? Próbowaliście dwa razy, dwa razy skończyło się niepowodzeniem. Do tego Ty wzorcowo rozwaliłeś wszelkie zaufanie, jakie ona do Ciebie miała i stąd te "kontrolowanie".
Tu już nie ma czego zbierać czy naprawiać - nawet gdybyście do siebie jeszcze wrócili to skończy się to kolejną powtórką z historii: będziecie się oboje męczyć przez parę miesięcy, a potem znowu ją rzucisz. Dlatego radzę - odpuść. Daruj sobie i przede wszystkim jej tej karuzeli emocjonalnej. Nic z tego nie będzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.