![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
dziwna chęć znajomości...
Mam takiego kolegę. Dajemy sobie oboje wsparcie jak jesteśmy w trudnym momencie życia albo chcemy się wygadać. Wie, że mam problemy z emocjami i mam wybuchy. Wczoraj do mnie napisał, że taki jego przyjaciel z DA (takiego spotkania dla osób wierzących) chce mnie poznać i ze mną popisać. Ja byłam sceptycznie nastawiona (nigdy jego przyjaciela na oczy nie widziałam, nie rozmawiałam w realu). Zapytałam się co o mnie opowiadał, że niby chce mnie poznać i zaprzyjaźnić się. A on mi odpowiada, że wszystko, jak się poznaliśmy i uwaga o moich problemach też mu mówił. Szczerze zirytowałam się, bo to miało być między nami a przynajmniej tak myślałam, że nie będzie paplał o mnie komuś kto mnie nawet nie zna i o takich dość prywatnych sprawach. Dodał, że gość jest specjalistą podobno od trudnych emocji. Tak tylko ja szukam znajomych i chciałabym mieć czystą kartkę a nie aby ktoś wiedział o moich problemach z czyiś opowiadań. Nie wiem czy mnie rozumiecie
Poza tym dziwi mnie chęć zaprzyjaźnienia się jak nigdy na oczy mnie nie widział, nie zamienił kilka słów. Oki może przesadzam i jeszcze jakby mu dał o mnie powierzchowne informacje to bym może się zgodziła popisać, ale mi jest głupio pisać z osobą która o mnie coś wie więcej niż ile mam lat i jak mam na imię. Na dodatek przeżywam pewną znajomość z pewnym chłopakiem i też mu się żaliłam (on mi też się wygaduje o swojej byłej, mamy koleżeńskie stosunki) i też temu przyjacielowi powiedział, że przeżywam pewną znajomość i mnie to wkurzyło, ale po co aż tyle mu mówił i jakim cudem on chce się ze mną zaprzyjaźnić. Na litość czy o co chodzi?. Może ja zbyt poważnie do tego podchodzę i na luzie powinnam popisać z osobą która chce mnie poznać? Edytowane przez sanah Czas edycji: 2022-02-04 o 18:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Twój kolega zachował się beznadziejnie. Ja bym kompletnie do niego zaufanie straciła. Jeśli tak bardzo chciał wtajemniczyć w Twoje życie kolegę specjalistę od trudnych spraw, to powinien się wcześniej Ciebie o to zapytać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Też mi sektą zaleciało albo nieudolnym swataniem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Mojego kolegę widziałam, ale tego jego nigdy nie widziałam na oczy, nie rozmawiałam.
Ale ja nie chce pomocy od obcych ludzi. Chodzę na terapię, mam leki. Nasz kontakt polega na tym, że sobie piszemy o wszystkim czy rozmawiamy i czasem spotykamy aby sobie pogadać. Fakt wygadujemy się sobie nawzajem, jak nam jest ciężko. On przechodzi trudne rozstanie z dziewczyną z którą był 3 lata aż i ja daje mu się wygadać i coś zawsze pocieszającego powiem i ja mu się też wygaduje. Myślałam, że to jest między nami, że nie opowiada na prawo i lewo co przeżywam i że mam problemy z emocjami. Bardzo się tego wstydzę i poznając kogoś nie chce aby ta osoba o tym wiedziała. Też jest dość samotna to tym bardziej nie chce zaczynać znajomości na zasadzie nie wiem "litości" tylko czysta kartka, nie jakaś laska z problemami. Nie wiem czy ktoś tu mnie rozumie... tak straciłam zaufanie, bo co innego jakby powiedział jakieś powierzchowne informację, że mam 19 lat itp. Ogólnie to sprawa wygląda tak, że on mu opowiadał, że się spotykaliśmy (wcześniej liczył na coś i według niego to były randki, spotkaliśmy się tylko 3 razy i zaczął o mnie opowiadać, że ze mną randkuje choć no nie wiem czy to były takie strikte randki dla mnie, bo stwierdziłam po 3 spotkaniach, że jedyne co chce to przyjaźni). Bardzo to przeżył (jest emocjonalną osobą bardzo, bardzo potrzebuje ciepła i miłości) i zaczął mi wtedy wypisywać, że pewnie już nikt go nie pokocha. Nie wzięłam sobie tego do siebie, bo wiedziałam, że tak pisał przez emocje i na co dzień normalniej się zachowuje. Tylko on ogólnie bardzo chce się przytulać z laskami bo mu brakuje bliskości jaką miał przez 3 lata w związku i często do mnie pisze, że chciałby się do mnie przytulić abym go pocieszyła w taki sposób. A ja odpisuje, że no nie mam potrzeby się przytulać z kolegą i dziwnie bym się czuła, bo serio nie mam potrzeby. Po czasie ten kolega się zapytał czy dalej się ze mną spotyka a on, że się przyjaźnimy i napisał mi uwaga, że powiedział mu o mnie wszystko i chce mnie poznać i popisać. Ja się dopytałam, że jak wszystko a on, że masz problem z emocjami i przeżywasz znajomość z pewnym typem. A ja wtedy po co? że teraz bym się nie komfortowo czuła z nim pisząc choćby, poza tym nie znam go, nigdy nie gadałam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Może to co powiem jest w pewnym sensie okrutne, ale skoro sama masz problemy natury psychicznej to nie powinnaś się wikłać w relacje bliższej natury (przyjaźnie, związki itp.) z osobami, które mają podobne problemy emocjonalne. Dlatego, że z jednej strony możesz się nabrać na ich 'wrażliwość', współczuć im przez porównywanie do siebie, a przez to być bardziej podatna na wykorzystanie czy z skrzywdzenie. Z drugiej, sama nieświadomie pogorszyć ich stan, a potem przeżywać i czuć się gorzej. Także jak dla mnie to bym sobie dała spokój z tym kolegą serio. Poszukaj kogoś, kto pokaże ci zdrowe wzorce relacji, a nie typa, który mając dziewczynę nagabuje inną, wmawia jej, że byli na randkach, a potem próbuje ją swatać(?) z jakimiś obcymi facetami, opowiadając im wrażliwe informacje na jej temat.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89104808]Może to co powiem jest w pewnym sensie okrutne, ale skoro sama masz problemy natury psychicznej to nie powinnaś się wikłać w relacje bliższej natury (przyjaźnie, związki itp.) z osobami, które mają podobne problemy emocjonalne. Dlatego, że z jednej strony możesz się nabrać na ich 'wrażliwość', współczuć im przez porównywanie do siebie, a przez to być bardziej podatna na wykorzystanie czy z skrzywdzenie. Z drugiej, sama nieświadomie pogorszyć ich stan, a potem przeżywać i czuć się gorzej. Także jak dla mnie to bym sobie dała spokój z tym kolegą serio. Poszukaj kogoś, kto pokaże ci zdrowe wzorce relacji, a nie typa, który mając dziewczynę nagabuje inną, wmawia jej, że byli na randkach, a potem próbuje ją swatać(?) z jakimiś obcymi facetami, opowiadając im wrażliwe informacje na jej temat.[/QUOTE]
On nie ma dziewczyny. Zerwali z 4 miesiące temu i mi się wygaduje, że mu ciężko z tym rozstaniem. Nie sądzę, że chce mnie zeswatać, bo ja mu ciągle pisze, że chce odpocząć od związków i nie chce chłopaka na ten czas. Poza tym mi powtarzał, że on chce zaprzyjaźnić, że ma dużo przyjaciółek. Napisałam że może by mi coś opowiedział o nim, jakieś podstawowe informacje, bo nigdy nawet nie opowiadał to on, że jest wysoki, że bardzo miły i PRZEŻYWA ZNAJOMOŚĆ Z JAKIMŚ SWOIM PRZYJACIELE. No i podał mi coś co on mu mówił i takie właśnie prywatne sprawy mega. Tak ma problemy emocjonalne. W sensie jednego dnia mu lepiej, drugiego mi pisze, że ma doła i że pewnie nikogo nie znajdzie a innego dnia, że daje sobie spokój z laskami i bedzie je tylko poznawał ale nie do związku tylko bedzie otwarty na relacje z dziewczynami ale juz zwiazku nie szuka. Mu sie bardzo to zmienia i kiedy pisze żeby zajął się sobą, że miał w planach biegać przecież, grać na trąbce to mówi, że nie ma siły, że woli sobie popić wieczorem kilka piw i tak codziennie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Zastanów się po prostu czy cię ten kolega nie ciągnie w dół. To wszystko co opisujesz nie brzmi jak zdrowa relacje, gdzie nie ma żadnych dwuznaczności, a przyjacielowi możesz ufać i wspólnie możecie być dla siebie wsparciem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89104845]Zastanów się po prostu czy cię ten kolega nie ciągnie w dół. To wszystko co opisujesz nie brzmi jak zdrowa relacje, gdzie nie ma żadnych dwuznaczności, a przyjacielowi możesz ufać i wspólnie możecie być dla siebie wsparciem.[/QUOTE]
no są dwuznaczności, bo on mi ostatnio napisał, że dawałam mu nadzieje dlatego napisał, że chce mnie przytulić i coś do mnie czuje. A ja wtedy jakie nadzieje a on, że bo codziennie piszemy i jak nie pisze to do mnie piszesz (tak ale jak do przyjaciela nie sądziłam, że sobie zrobi nadzieje przez takie coś) i zaczął mi mówić, że go wykorzystuje bo piszemy często jakbyśmy byli w związku i jak ja nie chce się przytulać to on nie bedzie mi zawsze odpisywał. A potem przyjaźnimy się i że mnie nie chce ale ma potrzebe mnie przytulić i mi to zwisa bo ja go tez nie chce ale nigdy nie pisze ze bym go przytulila czy w czasie przyjaźni nie pisałam że nagle coś czuje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Daj sobie z nim spokój, przecież to jakiś idiota...
A jeśli to Ciebie nie przekonuje, to wiesz, że on na Ciebie leci. Koleżeństwa z tego nie będzie. Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2022-02-04 o 20:32 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 545
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
To są gierki, zwykła manipulacja.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Cytat:
Jak musisz się wywnętrzać, to pisz na Wizażu, albo pisz pamiętnik sama dla siebie, ale pisanie z tym kolesiem sobie odpuść. Ja bałabym się tych jego urojeń, że was coś łączy. Nie wiadomo, co takiemu do głowy strzeli. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Ja bym się go bała. Nie masz gwarancji jak się zachowa podczas spotkania. To co opisujesz kojarzy mi się bardzo źle. Wygasilabym tę znajomość zanim posunie się za daleko
Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» Edytowane przez Paprotka_ Czas edycji: 2022-02-05 o 19:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 758
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
zdajesz sobie sprawę z tego, że za chwilę Twoja rodzina i inni znajomi dowiedzą się o Twoich problemach? ten chłopak nie miał prawa nic na Twój temat nikomu powiedzieć, a Ty zamiast uciąć tę znajomość w tej samej sekundzie, w której się dowiedziałaś o jego nielojalności to zastanawiasz się czego chce od Ciebie "nowy kolega?" nikt normalny nie opowiadałby o takich sprawach nikomu, Ty uciekaj od niego jak najdalej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Możliwe też, że tak naprawdę nie ma żadnego kolegi tylko koleś wymyślił sobie "zabawę" Twoim kosztem. Literki to tylko literki, nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie kabla
Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Cytat:
Dzisiaj ciągle mi mówi, że się źle czuje i jest w złym stanie psychicznym. Poleciłam mu aby zapisał się do psychologa. Ma 24 lata i mieszka z babcia która dzisiaj zaczęła się wtrącać do pracy inżynierskiej że nic nie pisze (to prawda ma napisać a nic nie robi całymi dniami) i mu wypomniała że chciał kase na impreze walentynkowa a nic nie robi w kierunku aby prace inżynierska pisać i on sie po tym popłakał. Tak mi napisał i ja ze wspolczuje, ze mi przykro ze babcia sie tak wtraca ale zarazem napisala ze w sumie moze by zaczal serio pisac ta prace to potem napisal ze chcialby aby ktos go przytulil teraz i ze babunia go przytulil, ale mu mało i znowu sugeruje i wiem że chce abym napisała "ja ci wysyłam wirtualnego przytulaska i chce cie wytulić" ale ja nie chce tak pisać... bo nie chce go przytulać i takie teksty mnie dziwią i czuje sie niekomfortowo, ogólnie cały dzień mi pisze o swojej byłej i jak to jest mu źle. Zaczynam być zmęczona, bo tematy ciągle też krążą wokół niego, nie piszemy o czymś np zabawnym i przyjemnym. Ja staram się pocieszać, ale nie mam już siły, jeszcze wymusza abym pisała żebym go przytuliła. Edytowane przez sanah Czas edycji: 2022-02-05 o 20:01 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Sama widzisz, że ta pisanina ma na ciebie negatywny wpływ, a ciągniesz to nie wiadomo po co.
Dorosły facet płacze, bo babcia zwróciła mu uwagę? Jak wielkie on ma problemy ze sobą i po co się w to wikłasz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89105929]To czemu z nim nie zakończysz znajomości raz a definitywnie? Nie jesteś mu nic winna. To nie jest zdrowe wchodzić w rolę terapeuty drugiego człowieka, w kółko pocieszać i tłumaczyć, kiedy się nie ma ku temu żadnych kwalifikacji. Ani dla ciebie, ani dla niego.[/QUOTE]
No bo lubię z nim pisać i na spotkaniach też się fajnie rozmawiało. Tylko fakt przesadza z tym wyżalaniem się choć staram się to zrozumieć, że może mieć zły czas i dlatego tak. Dzisiaj jednak i tak według mnie przesadził (wyolbrzymiam może). Zrobiło mi się po prostu przykro. Po 14 napisał do mnie pierwszy "siemka, jak ci mija dzień". Odpisałam, że fajne i moja mama ma dzisiaj urodziny to on kazał przekazać życzenia urodzinowe to ja, że nawet mojej mamie o nim nie opowiadałam, ale mogę opowiedzieć i przy okazji przekaże życzenia od niego. Na co on, że fajnie jakbym przekazała, bo może też łatwiej bym mogła do niego przyjechać (ciągle mi pisze abym do niego przyjechała bo jak napisał wczoraj chce być na osobności xd tylko że autem jest do niego 20 min drogi, ale nie mam auta, mam 19 lat dopiero i musiałabym z przesiadkami jeździć, o 9 musiałabym wstać i na 10 bus potem dopiero o 14 u niego jestem i o 18 mam bus spowrotem i 2 razy musze jechać pociągiem, czaicie jakie to jest zagmatfane i wole sie spotykać w Kato, bo tam mamy porówno i mamy łatwy dojazd). Poza tym on co tydzień jeździ do Katowic na spotkania dla osób wierzących w czwartki więc przed tymi spotkaniami moglibyśmy się przy okazji spotkać i iść na jakiś spacer czy do kawiarni. Tylko, że on nie ma kasy na takie rozrywki jak kawiarni i tylko ma na bilety (nie pracuje) to ja zawsze pisze że nie musimy wygadać hajsu i możemy tak pogadać w jakimś parku. No i zawsze pisał, że zobaczymy i upierał się jednak abym przyjechała do niego albo on pisał, że jak będzie miał więcej kasy to przyjedzie do mnie, bo w Kato byśmy nie byli na osobności. A u niego w domu już tak. Irytuje mnie to, bo ja serio chce sobie porozmawiać przy gorącej czekoladzie w kawiarni i tyle, nic więcej. Dzisiejsza rozmowa była dla mnie dość przykra, bo napisał mi, że do mnie przyjedzie jak będzie miał kasę i ja, że spoko, ale zawsze możemy się spotkać przy okazji w Katowicach, bo jeździ na te spotkania co tydzień to odpisał "tak w czwartki o 18, jak dasz rade wcześniej to pozdro" odpisałam, że dałabym radę, bo w czwartki kończe wcześnie. To odpisał, że nie ma kasy na żadne kawiarnie i uwaga napisał MI TEŻ JAKOŚ NIE ZALEŻY MOCNO. Przykro mi się zrobiło i się dopytałam "aby się spotkać?" i dopisałam "oki jak nie to nie" to odpisał "chciałbym się spotkać ALE JEST DUŻO INYCH ZNAJOMYCH Z KTÓRYMI MIAŁEM SIĘ SPOTKAĆ". Zrobiło mi się dziwnie i nic nie odpisałam, co mam niby odpisać. Zniechęcił mnie aby w ogóle mu odpisywać. Mam ochotę odpisać ah tak to ze swoimi problemami proszę do tych znajomych pisać skoro im chcesz poświęcać czas w realu a na spotkaniu ze mną ci jakoś bardzo nie zależy mimo, że go wysłuchuje codziennie. Tak może mieć innych znajomych to normalne, ale przekazał mi to tak moim zdaniem nie miło i bez taktu. Wystarczyło napisać, że jeszcze zobaczymy który czwartek, bo nie wiem czy znajdę wcześniej czas i się zobaczy a nie słowa "jakoś bardzo mi nie zależy" czy "z innymi się mam spotkać". Edytowane przez sanah Czas edycji: 2022-02-07 o 14:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
I całe szczęście, ze nie masz samochodu i nie dałaś się namówić na wyjazd do niego do domu. Po tym co opisujesz bałabym się, ze facet ma nierówno po sufitem i planuje się spotkać sam-na-sam w wiadomym celu.
Dlatego tak agresywnie reaguje na spotkanie na neutralnym gruncie. Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Też mam takie wrażenie. Niech cię nie zwiedzie jego religijność. Taki też cię może zgwałcić i powiedzieć, że sama sobie jesteś winna, bo po co z nim pisałaś, po co się spotkałaś 1:1 i go zachęcałaś do znajomości.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 545
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Weź go zablokuj i po kłopocie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Sanah, powiem szczerze i nie bierz tego jako atak, że po tym wątku oraz innych odnoszę wrażenie, że ty nie potrafisz żyć bez męskiej atencji. Najpierw związki na siłę, teraz jakiś dziwny kolega. A przecież jesteś jeszcze bardzo młoda. Porusz ten temat z terapeutą, bo to naprawdę niepokojące. Jak dla mnie to jesteś na prostej drodze, żeby zostać przez kogoś skrzywdzoną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89108066]Sanah, powiem szczerze i nie bierz tego jako atak, że po tym wątku oraz innych odnoszę wrażenie, że ty nie potrafisz żyć bez męskiej atencji. Najpierw związki na siłę, teraz jakiś dziwny kolega. A przecież jesteś jeszcze bardzo młoda. Porusz ten temat z terapeutą, bo to naprawdę niepokojące. Jak dla mnie to jesteś na prostej drodze, żeby zostać przez kogoś skrzywdzoną.[/QUOTE]
Umiem żyć. Po prostu nie mam koleżanek, co chwilę jakieś proponowałam wyjścia to mnie często olewały potem to mi się odechciało starać, Niestety nie mam takiej prawdziwej koleżanki która by mnie gdzieś zapraszała czy pisała. Nie mam już ciśnienie na związki i nowych facetów nie poznaje. Nawet odmówiłam żeby tamten jego kumpel do mnie pisał więc to nie tak On jest moim kolegą i nie oczekuje nic więcej... co prawda może jest czasem dziwny, ale ogólnie jest okej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Sama chwile wcześniej pisałaś, ze się spotkaliście 3 razy i on myślał, ze jesteście w związku. Pisał, ze chciałby Cię przytulać. Więc raczej nie jest tak, ze on jest tylko kolega i niczego nie chce. Może taki makaron ci na uszy nakręca, bo wie, ze to chcesz usłyszeć.
Jemu dałaś kosza to sobie wymyślił kolegę to flirtowania z Tobą. Nie bądź naiwna. Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
Cytat:
Tak piszę mi często że chciałby abym go przytuliła bo się okropnie czuje i chce przyjacielskiego przytulasa, pocieszającego i nawet wczoraj nawet mnie zaczął podrywać, że by mi wymasował brzuch jak mnie boli (wczoraj mnie bolał) i że chciałby masaż, bo ma zakwasy po wczorajszych tańcach w klubie a ja się zapytałam czy z jakąś się przytulał a on, że nie, że "ja tylko ciebie chce do przytulania" a ja odpisuje, że przesada z tym podrywaniem i chętnie bym wyskoczyła do kawiarni a on odpisuje "okej, a co powiesz na herbatkę u mnie" to odpisuje "wole w Kato się spotkać ze względu na dojazd" i uwaga na co on " no tak, ale w kawiarni cie nie pomiziam" i nasza rozmowa zaczęła wyglądać tak: -Ale czy ja chce tego żebyś mnie pomizał? - a tego już nie wiem, mam nadzieję, że chcesz - chciałam tylko porozmawiać - ja też, ale myślałem, że to oczywiste, to może ja przyjadę do ciebie? - Nie wolisz w Kato? - no wole sam na sam jeżeli ty chcesz - czemu sam na sam? - Bo bym chciał się do ciebie zbliżyć ^^, pozwoliłabyś mi? - Nie, Łukasz co ty piszesz. Mieliśmy się przyjaźnić!. - Okej wybacz. - Ja myślałam co najwyżej aby pogadać i miło spędzić czas, a nie się przytulać czy coś więcej. - Nie tylko o przytulanie mi chodziło Maju, oczywiście nic na siłe, sorry - To niby o co? xd - Też o całowaniu i mizianie - nie mam zamiaru się całować czy miziać. Czy naprawde koleżeńskiego kontaktu. Moge cie wspierać ale jako koleżanka. Prosze nie pisz tak do mnie. - chciałbym z tobą kręcić - Ale nie będziemy, nigdy. - oki - zapamiętaj to sobie. Pisze to 10 raz i mam dość już się powtarzać i boje sie ze w takim razie przyjazn nie ma sensu - Dałem się ponieść emocją, przepraszam. Tak to wygląda... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
On chce tylko Cię przelecieć. Przykro mi.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziwna chęć znajomości...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:02.