Odpisać czy nie?

[Wiq_686]

Ostatnio poznałam fajnego faceta, kilka lat starszy, fajne poczucie humoru - ogólnie super.
Pisaliśmy codziennie lecz pewnego dnia przestał mi odpisywać. Przyjęłam to z wiadomym rozczarowaniem, jednak nie narzucałam się i kontakt urwał się na prawie miesiąc.
Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu napisał do mnie. Powiedział, że starał się do mnie nie pisać ale za bardzo tęskni za naszymi żartami i rozmowami, po czym jak gdyby nic spytał co tam u mnie, co robię. Nie odpisałam, nie odczytałam.
I szczerze nie wiem co zrobić.
1) Odpuścić mu i po prostu rozmawiać jak gdyby nic się nie stało?
2) Odczytać i nie odpisać (tak jak on miesiąc temu...) ?
3) Olać go totalnie i nawet nie odczytać?
4) Spytać o powody jego zachowania ? Co dalej?
5) ???

Doradźcie mi coś bo jestem w kropce. Nie lubię gdy facet mnie olewa jednak muszę przyznać ze typ jest wyjątkowy i go polubiłam. Nie chciałabym wyjść na naiwną lub obsesyjną...

[Overcooked]

Napisane przez Wiq_686

Ostatnio poznałam fajnego faceta, kilka lat starszy, fajne poczucie humoru - ogólnie super.
Pisaliśmy codziennie lecz pewnego dnia przestał mi odpisywać. Przyjęłam to z wiadomym rozczarowaniem, jednak nie narzucałam się i kontakt urwał się na prawie miesiąc.
Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu napisał do mnie. Powiedział, że starał się do mnie nie pisać ale za bardzo tęskni za naszymi żartami i rozmowami, po czym jak gdyby nic spytał co tam u mnie, co robię. Nie odpisałam, nie odczytałam.
I szczerze nie wiem co zrobić.
1) Odpuścić mu i po prostu rozmawiać jak gdyby nic się nie stało?
2) Odczytać i nie odpisać (tak jak on miesiąc temu...) ?
3) Olać go totalnie i nawet nie odczytać?
4) Spytać o powody jego zachowania ? Co dalej?
5) ???

Doradźcie mi coś bo jestem w kropce. Nie lubię gdy facet mnie olewa jednak muszę przyznać ze typ jest wyjątkowy i go polubiłam. Nie chciałabym wyjść na naiwną lub obsesyjną...

Nie myśl o tym jak przed kim "wyjdziesz" tylko jak sama ze sobą będziesz się czuła że łykasz tani tekst z generatora cwaninaków-bajerantów i jeszcze myślisz że taki wyjątkowy. Chcesz tak nadal grać i tym razem wymyślać podobnie durną wymówkę czemu tak długo nie odczytywałaś? Ty tu przeżywasz a on sobie napisał z nudów, wcale nie przeżywał i nie tęsknił za kimś kogo odstawił na półkę z dnia na dzień, nie będzie przeżywał czy nie odpisałaś po odczytaniu czy bez odczytania.

[skara]

Ja bym chyba zablokowała. Pewnie za jakiś czas odwali ten sam numer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Mija62]

Nie odczytuj, nie odpisuj. Poprostu olej.

[ParasolkaMaryPoppins]

Ja bym odczytała i... zignorowała. Napisał do Ciebie z nudów. Szczerze zainteresowany chłopak tak się nie zachowuje.

[Ellen_Ripley]

Idę o zakład, że olał Cię na rzecz innej znajomości lub jest w związku i dziewczyna go przyłapała na pisaniu z Tobą i czekał aż sprawa przyschnie. Tak, czy inaczej olej dziada.

[Overcooked]

No i nie przywiązuj tak wielkiej wagi do wypisywanych zdań. "tęsknię" przy takiej znajomości ma przełożenie na faktyczną tęsknotę jak emotka śmiania się do łez gdy w rzeczywistości było to uniesienie w górę kącika ust. Napisał do ciebie więc faktycznie mu się przypomniałaś, rozmawialiście codziennie więc dobrze się z tobą pisało ale to nie jest i nie będzie zainteresowanie się tobą jakiego byś chciała. Liczą się czyny - a ten typ cię po chamsku zghostował a teraz wali tanie teksty jakbyś to ty go zablokowała i biedniutki się dobija.

[Wszedobylska_Snupa]

Proste... Facet krecil z inna a jak mu nie wyszlo wrocil do Ciebie z braku laku i nawija ci makaron. Pogon takiego w cholere.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Tęskni za żartami i rozmowami? Dlaczego w ogóle przestał się odzywać, wspominał może o tym?
Dziecinada…


Sent from my iPhone using Tapatalk

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napewno bajerowal inna i nie wypaliło
Odczytalabym i zablokowala szkoda czasu

[Indecence]

odczytać, olać, jak napisze jeszcze raz - zablokować

[I am Rock]

Skoro "starał się nie pisać", to pewnie został przyłapany przez partnerkę na tej pisaninie. Tak sobie wróżę , bo niby dlaczego miałby sobie tej przyjemności odmawiać?
Olej, nie odpisuj. Ta jego "wyjątkowość" istnieje tylko w twojej głowie.

[310defc647e16bc7b1bc9b908ffa1d2171ddd06d_6387ee82745bf]

Napisane przez Wiq_686

Ostatnio poznałam fajnego faceta, kilka lat starszy, fajne poczucie humoru - ogólnie super.
Pisaliśmy codziennie lecz pewnego dnia przestał mi odpisywać. Przyjęłam to z wiadomym rozczarowaniem, jednak nie narzucałam się i kontakt urwał się na prawie miesiąc.
Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu napisał do mnie. Powiedział, że starał się do mnie nie pisać ale za bardzo tęskni za naszymi żartami i rozmowami, po czym jak gdyby nic spytał co tam u mnie, co robię. Nie odpisałam, nie odczytałam.
I szczerze nie wiem co zrobić.
1) Odpuścić mu i po prostu rozmawiać jak gdyby nic się nie stało?
2) Odczytać i nie odpisać (tak jak on miesiąc temu...) ?
3) Olać go totalnie i nawet nie odczytać?
4) Spytać o powody jego zachowania ? Co dalej?
5) ???

Doradźcie mi coś bo jestem w kropce. Nie lubię gdy facet mnie olewa jednak muszę przyznać ze typ jest wyjątkowy i go polubiłam. Nie chciałabym wyjść na naiwną lub obsesyjną...

ja bym mu odpisała coś w stylu ,,jesteś chłopie niepoważny, stuknij się w głowę, nie ze mną takie gierki'' i zablokowałabym go. bez żadnych pytać o powody i dociekanie.

[KathyLeonia]

Napisane przez Wiq_686

Ostatnio poznałam fajnego faceta, kilka lat starszy, fajne poczucie humoru - ogólnie super.
Pisaliśmy codziennie lecz pewnego dnia przestał mi odpisywać. Przyjęłam to z wiadomym rozczarowaniem, jednak nie narzucałam się i kontakt urwał się na prawie miesiąc.
Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu napisał do mnie. Powiedział, że starał się do mnie nie pisać ale za bardzo tęskni za naszymi żartami i rozmowami, po czym jak gdyby nic spytał co tam u mnie, co robię. Nie odpisałam, nie odczytałam.
I szczerze nie wiem co zrobić.
1) Odpuścić mu i po prostu rozmawiać jak gdyby nic się nie stało?
2) Odczytać i nie odpisać (tak jak on miesiąc temu...) ?
3) Olać go totalnie i nawet nie odczytać?
4) Spytać o powody jego zachowania ? Co dalej?
5) ???

Doradźcie mi coś bo jestem w kropce. Nie lubię gdy facet mnie olewa jednak muszę przyznać ze typ jest wyjątkowy i go polubiłam. Nie chciałabym wyjść na naiwną lub obsesyjną...

przede wszystkim dlaczego starał się do Ciebie nie pisać???
co miał za powód ku temu?
inną laseczką wtedy obrabiał?

[wlosomaniaczkaaa]

Bardzo nieładnie Cię potraktował. Też uważam, że w tym czasie znalazł sobie ciekawszą rozmówczynię, albo obecna go przyłapała.
Z ciekawości bym odczytała, ale nic mu już nie odpisywała. Bo jak zaczniesz z nim gadać jak gdyby nic się nie stało, to dasz u sygnał, że można Cię w ten sposób traktować. A jakieś żale i wyrzuty wobec obcego faceta byłyby żałosne. Zlej go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab]

[1=310defc647e16bc7b1bc9b9 08ffa1d2171ddd06d_6387ee8 2745bf;89189666]ja bym mu odpisała coś w stylu ,,jesteś chłopie niepoważny, stuknij się w głowę, nie ze mną takie gierki'' i[/QUOTE]

Poniżyłaby samą siebie taki słowami.
Bardzo często brak odpowiedzi jest najlepszą odpowiedzią. A to co on z tym zrobi, to już jego sprawa. Olej.

[LinaKaro56]

Ja bym odczytała a później go zignorowała. Jeśli naprawdę byłby Tobą zainteresowany, nie ignorował by Cię przez ten miesiąc...

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ciekawe czy autorka podzielila nasze zdanie ;-)

[ParasolkaMaryPoppins]

[1=b021da5bf142259817d3b5d 5900fc01cf3c7c2e4_67241a0 1ac6ab;89191701]Poniżyłaby samą siebie taki słowami.
Bardzo często brak odpowiedzi jest najlepszą odpowiedzią. A to co on z tym zrobi, to już jego sprawa. Olej.[/QUOTE]

To jest moim zdaniem najlepsza metoda. Mnie kiedyś czymś takim potraktowano i bardziej mnie to bolało niż zdawkowa odpowiedź. (Były to inne okoliczności niż te u Autorki, ale jednak). I sama też już stosuję tę metodę, bo wiem, jak działa.

[KathyLeonia]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Bardzo nieładnie Cię potraktował. Też uważam, że w tym czasie znalazł sobie ciekawszą rozmówczynię, albo obecna go przyłapała.
Z ciekawości bym odczytała, ale nic mu już nie odpisywała. Bo jak zaczniesz z nim gadać jak gdyby nic się nie stało, to dasz u sygnał, że można Cię w ten sposób traktować. A jakieś żale i wyrzuty wobec obcego faceta byłyby żałosne. Zlej go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

otoż to.
odczytać możesz, ale nie odpisuj.
oko za oko!