zez. Czy tylko ja go mam ??

[on the street]

Witam!
Mam na imie Michalina i na karku już 16 lat. Od tylko gdy mialam 3 latka nosze okularki. Mialam dwie operacje na oko, prawe, bo na nim mam zeza. Nie yło by tak źle, gdybym na nie widziała. Ale nie widze, prawie nic. Tak tez skorygowanie zeza jest bardzo bardzo mało prawdopodobne. Nie wiem, ale mam mase kompleksów przez tego zeza. Jeszcze nigdy z nikim takl w 4 oczy nie rozmawiałm tak prosto.... Mamy gdy sie pytałam czy mi oko ucieka w okularach, powiedziała ze nie, że mam proste oczka.aLE JA GŁUPia, bo porzeciez mama mi nie powie że ucieka. Kurcze tak sie stresuje, bo za tydzien moja pierwsza w życiu randka. A wiecie, kolacja przy swiecach to tak w 4 oczy, i co ja wtedy zrobie. Jak ON skapnie sie że mam zeza to spanikuje. Cholerka, taka ze mnie dziewucha fajna ponoć, ładna a ten zez mnie dopadł.
Dużo jest tu osób na forum, może ktoś tez ma z was zeza?? przy niedowidzeniu?

[Dzoli]

Nie przejmoj się tak Też mam zeza, byłam 2 razy w klinice i nie nadaje sie do korakcji, pozostaje mi miec go do końca zycia. Jeśli chodzi o okulary to one naprawdę naciagaja oko i wcale w nich nie widać, że oko ucieka. Co do randki to nie masz się co przejmować rozmową w 4 oczy, naprawdę jeśli chłopakowi zalezy to mu to nie będzie przeszkadzało. Mam troszke więcej lat niz Ty i wiem co mówię nie ma się czym przejmowąc bo Ty sama sobie tego nie wybrałaś, a kompleksów nie ma co mieć

[on the street]

Napisane przez Dzoli

Nie przejmoj się tak Też mam zeza, byłam 2 razy w klinice i nie nadaje sie do korakcji, pozostaje mi miec go do końca zycia. Jeśli chodzi o okulary to one naprawdę naciagaja oko i wcale w nich nie widać, że oko ucieka. Co do randki to nie masz się co przejmować rozmową w 4 oczy, naprawdę jeśli chłopakowi zalezy to mu to nie będzie przeszkadzało. Mam troszke więcej lat niz Ty i wiem co mówię nie ma się czym przejmowąc bo Ty sama sobie tego nie wybrałaś, a kompleksów nie ma co mieć

tylko ze mnie to ciagle przesladuje myśl " czy on tego zeza zobaczy,czy nie"

[redpanda]

Nie przejmuj sie Jezeli bedzie mu na Tobie zalezalo to pokocha Ciebie i na pewno bedzie kochal rowniez Twoje oczki, dla niego beda one najpiekniejsze. Glowa do gory, zycze Tobie niezapomnianej randki!

[Dzoli]

Napisane przez on the street

tylko ze mnie to ciagle przesladuje myśl " czy on tego zeza zobaczy,czy nie"

Kochana, naprawde nie warto się tym tak zadręczać, a jeśli nawet zobaczy to nic się nie stanie...nie Ty jedna masz zeza, więc to nic nadzwyczajnego. Mnie wiele osób widziało bez okularow i nikomu to nie przeszkadza. Jeśli to zaakceptujesz to inni też to zaakceptują. Głowa do góry, kompleksy w kieszeń i ja czekam na relację z udane randki

[on the street]

myśle że randka sie uda. Apropo randki to jeszcze nowy wątek założe heh. Taka ze mnie sierota marycha za przeproszeniem. W domu chodze bez oporów jak musze bez okularów, ale to juz wszyscy są przyzwyczajeni. JEmu nie wiem, ale jak sie nie skapnie że tego zeza mam, to mu powiedziec ( jakbysmy para byli, niekoniecznie z nim ale kiedykolwiek)? Chyba zrobie tak, że bez oporów bede mu patrzec prosto w oczy, i zapomne na chwile że wogóle tego zeza mam. Wyjdzie co wyjdzie. Ale osobiscie to bym chłopaka z zezem nie chciala miec heh. A moze faktycznie mam proste oczka w okularkach....hmmm . Zawsze uciekam wzrokime jak tylko moge ale czas to zmienic. Ludzie musicie mnie zaakceptowac taka jaka jestem i koniec !

[Ag_nes]

hej
Ja tez mialam zeza oj takiego ze szkoda gadac, Ponoc jak patrzylam prosto to oko mi uciekalo, a jak spojrzalam troszke w bok, galka calkiem sie chowala i byl efekt pustego oka. Moi rodzice postarali sie o operacje w czasach kiedy nie bylo to latwe. Na operacje czekalo sie w kolejkach kilka lat.
Kazdy ma jakies kompleksy, ale Ty absolutnie nie powinnas sie tego wstydzic nie jest to wynik zaniedbania czy cos.. Zycze powodzenia na randce i nie uciekaj chlopakowi wzrokiem bo pomysli ze to z nim jest cos nie tak. A chyba nie chcesz zeby tak to odebrał

[nele]

Nie, nie tylko
Ja tez mam zeza od 3 roku zycia teraz sam sie troszke naprostowal.do 18 nosilam okularki a potem przezucilam sie na soczewki
Nie ma sie czym przejmowac, choc wiem jakie to uczucie:.w okularkach nie widac zeza!!!.A co do randki to sie nie przejmuj ja mialam tez ten problem ale obecny maz mnie z tego wyleczyl Poza tym wielu kolegow twierdzi, ze to dodae kokieterii.uszy do gory i milego randkowania

PS
moja kolezanka za tydzien bierze slub a ma zezka, ze chocho (jakos jej to w milosci nie przeszkadza)

[slonce00]

Witam

Nawiązując do tematu...moja koleżanka ma zeza na jedno oczko, troszke jej leci do środka. Widać to nawet w okularach. Z pewnością miała kompleksy na tym punkcie, ale w chwili obecnej gdy ma 22 lata wydaje mi się, że nie jest to już tak istotne. Ma wspaniałego chłopaka, z którym planuje ślub i wspólne życie. Jak widac "ta" wada nie przeszkoadziła jej w miłości. Tak jak któraś dziewczyna napisała to nawet dodaje uroku Dodam jeszcze, że nigdy nie miała kłopotu ze znalezieniem chłopaka i ich sympatią w stosunku do niej. Jeżeli ktoś jest fajny, miły to taka wada nie gra roli u innych...Poprostu jeśli pokochasz swoje wady zaakceptujesz je to nie będą Ci przeszkadzać. Sądze, że takie rozmyślanie czy zauważy czy nie są bez sensu...Nawet jesli zauważy to co z tego...Jeśli będzie mu na Tobie zależało to pokocha i oczka Głowa do góry...w życiu są większe zmartwienia Powodzenia na randce