Alkoholizm- pomocy!

[zoe135]

Drogie wizażanki, mój chłopak CHYBA popada w alkoholizm. Czasem pije raz w tygodniu(duuże ilości), czasem kilka razy w tygodniu(zależy od wolnego itd.), czasem zdarzy mu się tydzień bez picia, ale uwierzcie, jest to bardzo rzadka sytuacja, praktycznie nie zdarza się. Kolegów ma podobnych. A ja miałam w rodzinie alkoholików...
Mój chłopak jest we mnie bardzo zakochany... Co sprawia, że jest ciężej odejść(odchodziłam już w przeszłości..). Chce mi się płakać, czuję że to za trudne.
Są momenty kiedy myślę, że jestem sztywniarą i przesadzam, bo przecież teraz to prawie każdy co tydzień imprezuje, mało kto wieczory spędza w domu. Ale on totalnie przesadza i dużo osób to widzi Mam już tak bardzo dość.

[zakonna]

Odejdź. Poczytaj o DDA. I przede wszystkim idź na terapię dla osób współuzależnionych

siła spokoju

[Euuphobiaa]

Moim zdaniem symptomy, które opisałaś są niepokojące. Zbyt częste spożywanie alkoholu. Osoba z bliskiego mi otoczenia ma problem z alkoholem i to jest dramat. Ja osobiście nie zdecydowałabym się na bycie z kimś, kto nadużywa alkoholu i nawet, gdybym nie wiadomo jaką miłością go darzyła. Nie pakuj się w to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Dobrze ze to widzisz i slusznie Cie to niepokoi. Nie zmienisz go. Poki on nie zobaczy problemu, nie ma szans na zmiane. Wiej i daj mu dobra rade: AA.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shaylla]

Ech, zerknij na mój post w innym wątku...

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post83438311

[zoe135]

Czy to, że on nie pije sam tylko z kolegami coś zmienia?

[zakonna]

Nie

siła spokoju

[Sevrinerro]

Napisane przez zoe135

Drogie wizażanki, mój chłopak CHYBA popada w alkoholizm. Czasem pije raz w tygodniu(duuże ilości), czasem kilka razy w tygodniu(zależy od wolnego itd.), czasem zdarzy mu się tydzień bez picia, ale uwierzcie, jest to bardzo rzadka sytuacja, praktycznie nie zdarza się. Kolegów ma podobnych. A ja miałam w rodzinie alkoholików...
Mój chłopak jest we mnie bardzo zakochany... Co sprawia, że jest ciężej odejść(odchodziłam już w przeszłości..). Chce mi się płakać, czuję że to za trudne.
Są momenty kiedy myślę, że jestem sztywniarą i przesadzam, bo przecież teraz to prawie każdy co tydzień imprezuje, mało kto wieczory spędza w domu. Ale on totalnie przesadza i dużo osób to widzi Mam już tak bardzo dość.

Czy to już problem alkoholizmu to nie wiem, ale na to się zanosi.
Przede wszystkim trzeba o tym porozmawiać, powiedz mu jaki ty to widzisz, powiedz że chcesz z nim spędzać czas i aby on chciał tego samego. Jeżeli rozmowy nic nie dają a on będzie twierdził że to nie problem mając Ciebie zapłakaną w domu to... raczej nie ma sensu psuć sobie nerwów i nalezałoby dać sobie spokój. Osobiście zastanawiam sie jaki facet nie chciałby spędzać jak największej ilości z żoną czy też z dziewczyną. Wiem że to może dziwnie zabrzmieć i ze facet też potrzebuje pobyć chwile z przyjaciółmi oraz to że musi zażyć czegoś nowego w swoim życiu co jakiś czas. Natomiast nie rozumiem tego jak można być tak nie odpowiedzialnym w związku. Na zakońćzenie chciałbym dodać abyś się nie martwiła i przede wszystkim nie obwiniała siebie, albowiem z tego jak ja to widzę to ty cierpisz a on nie widzi problemu. Przykro mi.

[Linka25]

Napisane przez zoe135

Czy to, że on nie pije sam tylko z kolegami coś zmienia?

To zupelnie nic nie zmienia.
Dziewczyno, uwazaj. Jestes w niebezpieczeństwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krystal_26]

W niebezpieczeństwie? A co w tym w sumie złego jak z raz na tydzień wypije jakieś piwo z kumplami, bardzo dużo osób tak robi. Chyba autorko jesteś trochę przewrażliwiona, bo masz jakieś złe doświadczenia z alkoholizmem w rodzinie :/

Jak on zaczyna pić regularnie częściej niż w raz w tygodniu to po prostu z nim na razie porozmawiaj, czy nie uważa, że to za często, że boisz się, że mu to zaszkodzi na zdrowie, że wpadnie w alkoholizm - i zobaczymy co on na to. A zawala przez ten alkohol prace albo ma jakieś inne nieprzyjemności? Na razie mi się wydaje, że to problem na wyrost.

[Ellen_Ripley]

Krystal, spójrz na datę.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Zastawialo mnie wczoraj dlaczego ten stary wątek jest na pierwszej stronie, nie było widać postu Krystal.

[Krystal_26]

Hmm nie wiem czemu, ja na niego wczoraj odpisałam właśnie dlatego, że był na pierwszej stronie, więc rzucił mi się w oczy...

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Krystal_26

Hmm nie wiem czemu, ja na niego wczoraj odpisałam właśnie dlatego, że był na pierwszej stronie, więc rzucił mi się w oczy...

Dziwne, jak na niego zerknęłam widać było że Ty wypowiadalas sie ostatnia a jak weszłam na wątek to ostatnim widocznym postem był ten Linki25 z 2018 r.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ok, to z tego powodu takie cuda.