Powrót do normalności - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-08-01, 14:43   #1
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9

Powrót do normalności


Cześć dziewczyny,

Jestem tu nowa, nie do końca wiem czy powinnam wrzucać ten wątek ale potrzebuję Waszych rad/wsparcia/pomysłów...

Wczoraj wyszłam ze szpitala po probie samobojczej, odmówiłam hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym, partner podpisał dokumenty że się mną zaopiekuje. Od 2 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe, od ok 3 tygodni miałam różne myśli, napady płaczu i czułam się okropnie. Wczoraj sytuacja była na tyle napięta że połknęłam ok 20 tabletek nasennych. Byłam w szpitalu cały dzień, ok 23 wyszłam do domu, tak jak wspomniałam po odmowie hospitalizacji. W środę mam wizytę u mojego psychiatry ale nie wiem jak mam wrócić do normalności. Jestem słaba, smutna, przerażona jak przypominam sobie co działo się w karetce gdy leki zaczęły działać.

Czy któraś z Was może mi powiedzieć jak wrócić do normalności? Co mam robić żeby przestać płakać? Jak uwolnić się od natłoku myśli? Mam wrażenie że zaraz moja głowa eksploduje..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 08:10   #2
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89304512]Cześć dziewczyny,

Jestem tu nowa, nie do końca wiem czy powinnam wrzucać ten wątek ale potrzebuję Waszych rad/wsparcia/pomysłów...

Wczoraj wyszłam ze szpitala po probie samobojczej, odmówiłam hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym, partner podpisał dokumenty że się mną zaopiekuje. Od 2 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe, od ok 3 tygodni miałam różne myśli, napady płaczu i czułam się okropnie. Wczoraj sytuacja była na tyle napięta że połknęłam ok 20 tabletek nasennych. Byłam w szpitalu cały dzień, ok 23 wyszłam do domu, tak jak wspomniałam po odmowie hospitalizacji. W środę mam wizytę u mojego psychiatry ale nie wiem jak mam wrócić do normalności. Jestem słaba, smutna, przerażona jak przypominam sobie co działo się w karetce gdy leki zaczęły działać.

Czy któraś z Was może mi powiedzieć jak wrócić do normalności? Co mam robić żeby przestać płakać? Jak uwolnić się od natłoku myśli? Mam wrażenie że zaraz moja głowa eksploduje..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Mój pomysł to taki, by jednak iść na tę hospitalizację do szpitala.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 08:22   #3
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89304512]Cześć dziewczyny,

Jestem tu nowa, nie do końca wiem czy powinnam wrzucać ten wątek ale potrzebuję Waszych rad/wsparcia/pomysłów...

Wczoraj wyszłam ze szpitala po probie samobojczej, odmówiłam hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym, partner podpisał dokumenty że się mną zaopiekuje. Od 2 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe, od ok 3 tygodni miałam różne myśli, napady płaczu i czułam się okropnie. Wczoraj sytuacja była na tyle napięta że połknęłam ok 20 tabletek nasennych. Byłam w szpitalu cały dzień, ok 23 wyszłam do domu, tak jak wspomniałam po odmowie hospitalizacji. W środę mam wizytę u mojego psychiatry ale nie wiem jak mam wrócić do normalności. Jestem słaba, smutna, przerażona jak przypominam sobie co działo się w karetce gdy leki zaczęły działać.

Czy któraś z Was może mi powiedzieć jak wrócić do normalności? Co mam robić żeby przestać płakać? Jak uwolnić się od natłoku myśli? Mam wrażenie że zaraz moja głowa eksploduje..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]




Szkoda ze odmówiłas hospitalizacji.
To nie jest żaden wstyd a olbrzymia szansa na o wiele lepsze dopasowanie leków, ich dawek, otrzymanie fachowego wsparcia, terapii, a może i prawidłowej diagnozy.


Mój znajomy po próbie samobójczej został w szpitalu i potem wielokrotnie nam mówił, ze to mu uratowało życie. Miał zdiagnozowaną depresję leczona latami, tylko że na obserwacji na OZ, okazało się, ze to była zła diagnoza, a więc złe leczenie, złe leki.




Może zdecydowałabyś się chociaż zgłosić na leczenie dzienne w szpitalu? Wtedy tylko przychodzisz na oddział na jakby zajęcia a do domu wracasz na noc.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 08:23   #4
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Dodam jeszcze że Pani psychiatra w rozmowie z partnerem zaznaczyła że jej zdaniem szpital może przynieść więcej złego niż dobrego ale jako lekarz ma obowiązek poinformować mnie że mam możliwość hospitalizacji. Najbliżsi też powiedzieli ze to nie jest dobry pomysł i lepiej wypocząć w domu pod opieką mojego psychiatry i rodziny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 08:59   #5
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305061]Dodam jeszcze że Pani psychiatra w rozmowie z partnerem zaznaczyła że jej zdaniem szpital może przynieść więcej złego niż dobrego ale jako lekarz ma obowiązek poinformować mnie że mam możliwość hospitalizacji. Najbliżsi też powiedzieli ze to nie jest dobry pomysł i lepiej wypocząć w domu pod opieką mojego psychiatry i rodziny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]




Przepraszam, ale nie wierzę w to.
Zwłaszcza w świetle tego co opisujesz ze się stało, czyli do czego doprowadziło Cię leczenie w domu, i gdzie w związku z tym życiowo dotarłaś i gdzie jesteś i w jakim stanie + tego co obserwowałam latami choroby i potem procesu leczenia i terapii u tego znajomego.





Tracisz czas swój czas na strachy, niepotrzebnie tkwisz w chorobie. Nie bój się leczenia i szpitala, to może i nie są wakacje all iclusive, ale na pewno nie wygląda to jak w horrorach.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 09:06   #6
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nie wierzę w to.
Zwłaszcza w świetle tego co opisujesz ze się stało, czyli do czego doprowadziło Cię leczenie w domu, i gdzie w związku z tym życiowo dotarłaś i gdzie jesteś i w jakim stanie + tego co obserwowałam latami choroby i potem procesu leczenia i terapii u tego znajomego.





Tracisz czas swój czas na strachy, niepotrzebnie tkwisz w chorobie. Nie bój się leczenia i szpitala, to może i nie są wakacje all iclusive, ale na pewno nie wygląda to jak w horrorach.

Mówię tylko co zostało przekazane w szpitalu. W konsultacji psychiatrycznej też zostało wpisane ze jesyem spokojna, rozumiem swój błąd i nie ma na ten moment realnego zagrożenia że to się powtórzy. Pani psychiatra mówiła mi również że takie umieszczenie w szpitalu bez zgody pacjenta za późniejsza zgoda sądu moze mieć miejsce jeśli są objawy somatyczne wskazujące na to że pacjent sam sobie zagraża. Do mnie bardzo szybko dotarło to co się stało, byłam bardzo spokojna i szczerze żałuję. Myślę że stąd Pani psychiatra mogła też stwierdzić że w tej sytuacji lepsze dla mnie będzie ciepło domowe, jak to ujęła "do wyciszenia emocji"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 09:17   #7
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305096]Mówię tylko co zostało przekazane w szpitalu. W konsultacji psychiatrycznej też zostało wpisane ze jesyem spokojna, rozumiem swój błąd i nie ma na ten moment realnego zagrożenia że to się powtórzy. Pani psychiatra mówiła mi również że takie umieszczenie w szpitalu bez zgody pacjenta za późniejsza zgoda sądu moze mieć miejsce jeśli są objawy somatyczne wskazujące na to że pacjent sam sobie zagraża. Do mnie bardzo szybko dotarło to co się stało, byłam bardzo spokojna i szczerze żałuję. Myślę że stąd Pani psychiatra mogła też stwierdzić że w tej sytuacji lepsze dla mnie będzie ciepło domowe, jak to ujęła "do wyciszenia emocji"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]




To jest Twoje życie i Twoje decyzje.
_Sama_ założyłaś wątek i _sama_ napisałaś (!), w jak jesteś w bardzo złym stanie i sobie NIE radzisz.
Czyli choroba wciąż ma nad Tobą władzę a nie Ty nad nią.


Ale nikt za Ciebie nie podejmie decyzji o twoim leczeniu, a strach zawsze jest najgorszym doradcą.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 09:20   #8
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 314
Dot.: Powrót do normalności

Próba samobójcza to nie jest "popełnienie błędu", tylko chęć nieżycia, na bogów. Hospitalizacja byłaby jednak spoko - jeśli macie kasę, to niekoniecznie na NFZ.

Jesli nie - to chociaż psychiatra, terapia i konkretna praca. Nie da się ot tak dzień po próbie s "wrócić do normalności".
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:13   #9
morning_coffee
Raczkowanie
 
Avatar morning_coffee
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 431
Dot.: Powrót do normalności

Ja też namawiałabym Cię na pobyt w szpitalu. Ta (dzięki Bogu nieudana) próba jednak się zdarzyła i tego już nie zmienisz. To nic, że teraz jej żałujesz i może nawet czujesz się lepiej. Nie znam nikogo z depresją, ale wydaje mi się, że to choroba, gdzie są lepsze i gorsze chwile, jak w każdej innej. Masz, załóżmy, dobry dzień, ale nikt nie zagwarantuje, że będziesz się tak czuć i jutro i za kilka dni. Moim zdaniem dla własnego bezpieczeństwa powinnaś być pod opieką, ale najpierw dobrze się przebadać i dobrać leki, jak ktoś wyżej pisał. Po prostu daj sobie pomóc.
morning_coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:19   #10
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Powrót do normalności

Ja bym odradzała szukania pomocy w internecie, tylko i wyłącznie kontakt z psychiatrą. Albo telefon zaufania:
https://forumprzeciwdepresji.pl/wazn...antydepresyjne
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:23   #11
po_prostu_paulina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 4
Dot.: Powrót do normalności

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Mój pomysł to taki, by jednak iść na tę hospitalizację do szpitala.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Cześć!
Nie czuje się oczywiście specjalistą w dziedzinie psychiatrii ale nie zgodzę się z opinią, że źle , że się na hospitalizację nie zdecydowałaś. Jeśli miałoby to wywołać i Ciebie jeszcze gorsze samopoczucie to lepiej jak będziesz korzystać z jakieś pomocy w trybie ambulatoryjnym. Myślałaś o tym? Poszukaj może na początek dobrego psychologa. Jeśli uzna po rozmowach , że sam nie da rady Ci pomóc to pewnie odeśle do psychiatry ale radziłabym najpierw w taki sposób spróbować sobie pomóc.
A rada tak na co dzień - nie siedź sama. Nawet jak nie masz ochoty to staraj się spędzać czas z ludzi najlepiej z takimi, z którymi się dogadujesz.
No wiem , wiem... łatwo mówić. Sama cierpię na deficyt znajomych... ale może u Ciebie jest inaczej
Jak masz ochotę to napisz do mnie
Pozdrawiam!
po_prostu_paulina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-08-02, 10:26   #12
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Cytat:
Napisane przez po_prostu_paulina Pokaż wiadomość
Cześć!
Nie czuje się oczywiście specjalistą w dziedzinie psychiatrii ale nie zgodzę się z opinią, że źle , że się na hospitalizację nie zdecydowałaś. Jeśli miałoby to wywołać i Ciebie jeszcze gorsze samopoczucie to lepiej jak będziesz korzystać z jakieś pomocy w trybie ambulatoryjnym. Myślałaś o tym? Poszukaj może na początek dobrego psychologa. Jeśli uzna po rozmowach , że sam nie da rady Ci pomóc to pewnie odeśle do psychiatry ale radziłabym najpierw w taki sposób spróbować sobie pomóc.
A rada tak na co dzień - nie siedź sama. Nawet jak nie masz ochoty to staraj się spędzać czas z ludzi najlepiej z takimi, z którymi się dogadujesz.
No wiem , wiem... łatwo mówić. Sama cierpię na deficyt znajomych... ale może u Ciebie jest inaczej
Jak masz ochotę to napisz do mnie
Pozdrawiam!

Dziękuję, chyba właśnie takich słów potrzebowałam

Mam to szczęście że nie siedzę sama, partner jest przy mnie cały czas i stara się zająć mnie czymś ciekawym

Mam swojego psychiatrę, miałam mieć wizytę jutro natomiast przełożyłam na dziś i partner idzie wraz ze mną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:39   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89304512]Cześć dziewczyny,

Jestem tu nowa, nie do końca wiem czy powinnam wrzucać ten wątek ale potrzebuję Waszych rad/wsparcia/pomysłów...

Wczoraj wyszłam ze szpitala po probie samobojczej, odmówiłam hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym, partner podpisał dokumenty że się mną zaopiekuje. Od 2 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe, od ok 3 tygodni miałam różne myśli, napady płaczu i czułam się okropnie. Wczoraj sytuacja była na tyle napięta że połknęłam ok 20 tabletek nasennych. Byłam w szpitalu cały dzień, ok 23 wyszłam do domu, tak jak wspomniałam po odmowie hospitalizacji. W środę mam wizytę u mojego psychiatry ale nie wiem jak mam wrócić do normalności. Jestem słaba, smutna, przerażona jak przypominam sobie co działo się w karetce gdy leki zaczęły działać.

Czy któraś z Was może mi powiedzieć jak wrócić do normalności? Co mam robić żeby przestać płakać? Jak uwolnić się od natłoku myśli? Mam wrażenie że zaraz moja głowa eksploduje..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305061]Dodam jeszcze że Pani psychiatra w rozmowie z partnerem zaznaczyła że jej zdaniem szpital może przynieść więcej złego niż dobrego ale jako lekarz ma obowiązek poinformować mnie że mam możliwość hospitalizacji. Najbliżsi też powiedzieli ze to nie jest dobry pomysł i lepiej wypocząć w domu pod opieką mojego psychiatry i rodziny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305096]Mówię tylko co zostało przekazane w szpitalu. W konsultacji psychiatrycznej też zostało wpisane ze jesyem spokojna, rozumiem swój błąd i nie ma na ten moment realnego zagrożenia że to się powtórzy. Pani psychiatra mówiła mi również że takie umieszczenie w szpitalu bez zgody pacjenta za późniejsza zgoda sądu moze mieć miejsce jeśli są objawy somatyczne wskazujące na to że pacjent sam sobie zagraża. Do mnie bardzo szybko dotarło to co się stało, byłam bardzo spokojna i szczerze żałuję. Myślę że stąd Pani psychiatra mogła też stwierdzić że w tej sytuacji lepsze dla mnie będzie ciepło domowe, jak to ujęła "do wyciszenia emocji"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305197]Dziękuję, chyba właśnie takich słów potrzebowałam

Mam to szczęście że nie siedzę sama, partner jest przy mnie cały czas i stara się zająć mnie czymś ciekawym

Mam swojego psychiatrę, miałam mieć wizytę jutro natomiast przełożyłam na dziś i partner idzie wraz ze mną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

partner to nie terapeuta.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:40   #14
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
partner to nie terapeuta.

Nie rozumiem? To znaczy że nie może spędzać ze mną czasu i być przy mnie? Przecież napisałam zdanie niżej że dziś mam wizytę u psychiatry...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:48   #15
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305217]Nie rozumiem? To znaczy że nie może spędzać ze mną czasu i być przy mnie? Przecież napisałam zdanie niżej że dziś mam wizytę u psychiatry...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Swoim leczeniem powinnaś zajmować się Ty.

Jesteś dorosła, a partner to nie jest proteza ani lek na Twoją chorobę.
Psychiatra w ogóle nie powinien go wpuścić na tą wizytę.


Natomiast on sam powinien pójść na _własną_terapię po tym wszystkim, bo człowiek w takiej sytuacji tez tego potrzebuje. Potrzebuje wsparcia i narzędzi do utrzymania się w równowadze psychicznej, wiec może powinien trafić do jakiejś grupy wsparcia.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2022-08-02, 10:53   #16
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Ale kto powiedzal że on wchodzi na wizytę? Jedzie ze mną żebym nie musiała teraz sama prowadzić samochodu. Nie rozumiem skąd tu jest tyle jadu.. Napisałam tu coś pierwszy raz i myślę że ostatni. Czepianie się nawet o to że partner z którym jestem od lat, spędza ze mną czas i o mnie dba zamiast jechać do pracy to chyba lekka przesada. Po to są bliscy. Dziękuję za "pomoc".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305197]Dziękuję, chyba właśnie takich słów potrzebowałam

Mam to szczęście że nie siedzę sama, partner jest przy mnie cały czas i stara się zająć mnie czymś ciekawym

Mam swojego psychiatrę, miałam mieć wizytę jutro natomiast przełożyłam na dziś i partner idzie wraz ze mną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Widzę że napisałam IDZIE, chodziło mi że po prostu się wybiera ze mną z domu do miejsca gdzie jest gabinet i później znowu do domu. Nie sądziłam że trzeba tu aż tak uważać na słowa bo każde jest analizowane i wyciągne z kontekstu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:56   #17
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305237]Ale kto powiedzal że on wchodzi na wizytę? Jedzie ze mną żebym nie musiała teraz sama prowadzić samochodu. Nie rozumiem skąd tu jest tyle jadu.. Napisałam tu coś pierwszy raz i myślę że ostatni. Czepianie się nawet o to że partner z którym jestem od lat, spędza ze mną czas i o mnie dba zamiast jechać do pracy to chyba lekka przesada. Po to są bliscy. Dziękuję za "pomoc".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

To nie jest czepianie się. Dziewczyny zwróciły ci uwagę na dość istotną sprawę. Dobrze, że partner cię wspiera, ale nie może być całym twoim wsparciem. Jego świat na dłuższą metę nie może się kręcić w okół ciebie. Prędzej czy później coś takiego może się odbić negatywnie na waszym związku, na nim i również na tobie. Czy jesteś pod opieką psychoterapeuty?
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:57   #18
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305237]


Widzę że napisałam IDZIE, chodziło mi że po prostu się wybiera ze mną z domu do miejsca gdzie jest gabinet i później znowu do domu. Nie sądziłam że trzeba tu aż tak uważać na słowa bo każde jest analizowane i wyciągne z kontekstu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Ludzie bazują tutaj na słowie pisanym, na jakiej innej podstawie mieliby odpowiadac na posty? Odpowiadają na to, co przeczytają. Nie chodzi o uważanie - jak napiszesz, ze coś jesz, to każdy zrozumie, że coś jesz. A nie, ze masz ochotę coś zjeść.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 10:57   #19
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Aktualnie pod opieką psychiatry. Terapię zakończyłam 2 lata temu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-08-02, 11:09   #20
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Powrót do normalności

Dla mnie to wygląda kiepsko. Napisałaś że przed próbą samobójczą Twój stan mocno się pogorszył. Czy coś z tym zrobiłaś? Zgłosiłaś to psychiatrze? Co będzie jeżeli sytuacja się powtórzy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-08-02 o 11:10
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 11:22   #21
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 141
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89304512]
Wczoraj wyszłam ze szpitala po probie samobojczej, odmówiłam hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym, partner podpisał dokumenty że się mną zaopiekuje. Od 2 lat leczę się na depresję i zaburzenia lękowe, od ok 3 tygodni miałam różne myśli, napady płaczu i czułam się okropnie. Wczoraj sytuacja była na tyle napięta że połknęłam ok 20 tabletek nasennych. Byłam w szpitalu cały dzień, ok 23 wyszłam do domu, tak jak wspomniałam po odmowie hospitalizacji. W środę mam wizytę u mojego psychiatry ale nie wiem jak mam wrócić do normalności. Jestem słaba, smutna, przerażona jak przypominam sobie co działo się w karetce gdy leki zaczęły działać.

Czy któraś z Was może mi powiedzieć jak wrócić do normalności? Co mam robić żeby przestać płakać? Jak uwolnić się od natłoku myśli? Mam wrażenie że zaraz moja głowa eksploduje..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305061]Dodam jeszcze że Pani psychiatra w rozmowie z partnerem zaznaczyła że jej zdaniem szpital może przynieść więcej złego niż dobrego ale jako lekarz ma obowiązek poinformować mnie że mam możliwość hospitalizacji. Najbliżsi też powiedzieli ze to nie jest dobry pomysł i lepiej wypocząć w domu pod opieką mojego psychiatry i rodziny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305096] Pani psychiatra mówiła mi również że takie umieszczenie w szpitalu bez zgody pacjenta za późniejsza zgoda sądu moze mieć miejsce jeśli są objawy somatyczne wskazujące na to że pacjent sam sobie zagraża. Do mnie bardzo szybko dotarło to co się stało, byłam bardzo spokojna i szczerze żałuję. Myślę że stąd Pani psychiatra mogła też stwierdzić że w tej sytuacji lepsze dla mnie będzie ciepło domowe, jak to ujęła "do wyciszenia emocji"

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


sama sobie przeczysz - odmówiłaś hospitalizacji, więc co mieli zrobić, jeśli nie ma wyroku sądu nakazującego przymusowy pobyt? wątpię, żeby psychiatra uznał ciepło domowe za skuteczną terapię po próbie samobójczej
jak dla mnie sama sobie robisz krzywdę - pobyt w szpitalu pozwoliły lepiej dobrać leki, bo te które masz jak widać nie są zbyt skuteczne - o czym świadczy to co wyróżniłam na czerwono. jesteś w złym stanie

partner podpisał Ci 0piekę, bo nie dałaś mu wyboru nie zgadzając się na hospitalizację. Sam jest pewnie przerażony tym co zrobiłaś, a ciekawe jak się będzie czuł, gdy znowu będziesz próbowała sobie coś zrobić...jak można obciążać bliską osobę taką odpowiedzialnością za swój stan, ja tego nie pojmuję
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 11:26   #22
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305197]Dziękuję, chyba właśnie takich słów potrzebowałam

Mam to szczęście że nie siedzę sama, partner jest przy mnie cały czas i stara się zająć mnie czymś ciekawym

Mam swojego psychiatrę, miałam mieć wizytę jutro natomiast przełożyłam na dziś i partner idzie wraz ze mną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Dobrze, że masz wspierającego partnera ale przecież wcześniej też go miałaś, a mimo to targnęłaś się na swoje życie.
Co to znaczy, że jest przy Tobie cały czas? Nie pracuje? Wziął urlop? Jak to wygląda?
Zgadzam się z tym co zostało już wyżej napisane, że powinnaś rozważyć hospitalizację.
minttee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 11:27   #23
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Powrót do normalności

Cytat:
Napisane przez Indecence Pokaż wiadomość
partner podpisał Ci 0piekę, bo nie dałaś mu wyboru nie zgadzając się na hospitalizację. Sam jest pewnie przerażony tym co zrobiłaś, a ciekawe jak się będzie czuł, gdy znowu będziesz próbowała sobie coś zrobić...jak można obciążać bliską osobę taką odpowiedzialnością za swój stan, ja tego nie pojmuję
W sumie trudno się dziwić, że w tej sytuacji partner ją wozi do lekarza.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 11:27   #24
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 9
Dot.: Powrót do normalności

Cytat:
Napisane przez Indecence Pokaż wiadomość
sama sobie przeczysz - odmówiłaś hospitalizacji, więc co mieli zrobić, jeśli nie ma wyroku sądu nakazującego przymusowy pobyt? wątpię, żeby psychiatra uznał ciepło domowe za skuteczną terapię po próbie samobójczej
jak dla mnie sama sobie robisz krzywdę - pobyt w szpitalu pozwoliły lepiej dobrać leki, bo te które masz jak widać nie są zbyt skuteczne - o czym świadczy to co wyróżniłam na czerwono. jesteś w złym stanie

partner podpisał Ci 0piekę, bo nie dałaś mu wyboru nie zgadzając się na hospitalizację. Sam jest pewnie przerażony tym co zrobiłaś, a ciekawe jak się będzie czuł, gdy znowu będziesz próbowała sobie coś zrobić...jak można obciążać bliską osobę taką odpowiedzialnością za swój stan, ja tego nie pojmuję

Tak się składa że partner został zapytany o to czy weźmie mnie do domu ZANIM został przyprowadzony do mnie na salę. Nie miał ze mną kontaktu przed udzieleniem odpowiedzi. Nie pisz proszę że nie dałam mu wyboru bo nie miałam z kim styczności przed jego rozmowa z lekarzem

Myślę że kończę ten wątek, dzięki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a458b60956f264ed0330af914b6180e5a2df2966_62e9ac71f137f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 11:34   #25
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 141
Dot.: Powrót do normalności

[1=a458b60956f264ed0330af9 14b6180e5a2df2966_62e9ac7 1f137f;89305278]Tak się składa że partner został zapytany o to czy weźmie mnie do domu ZANIM został przyprowadzony do mnie na salę. Nie miał ze mną kontaktu przed udzieleniem odpowiedzi. Nie pisz proszę że nie dałam mu wyboru bo nie miałam z kim styczności przed jego rozmowa z lekarzem

Myślę że kończę ten wątek, dzięki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

spoko loko, odpowiedzi się nie podobają, ale to Twój wątek możesz go zakończyć kiedy chcesz - odpowiedz mi tylko, jak myślisz, czy on nie został przez lekarza poinformowany, że odmawiasz hospitalizacji i zapytany o to, kto się ewentualnie zaopiekuje Tobą po tak szybkim opuszczeniu szpitala?


jeszcze może dodam - nic nie sprawi, że wrócisz szybciutko do normalności, a Twój stan się magicznie poprawi, nawet jeśli dostaniesz inne leki - bo leki psychiatryczne to nie ketonal, że zadziałają za 15 minut, tylko na efekt ich działania trzeba czekać czasem 2 tygodnie. Nie jest też powiedziane, że te akurat konkretne leki dadzą pożądany efekt.

Edytowane przez Indecence
Czas edycji: 2022-08-02 o 11:42
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 12:16   #26
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Powrót do normalności

Według mnie powinnaś poddać się hospitalizacji.

Dobrze, że partner i rodzina Cię wspierają, ale według mnie porywają się z motyką na słońce. Partner został obarczony czymś, co zdecydowanie będzie ponad jego siły, bo nie jest specjalistą. Powinnaś w pierwszej kolejności zdać sobie sprawę, że Twoje problemy magicznie nie znikną, bo byłaś przez chwilę spokojna. W pierwszym poście napisałaś, że jesteś przerażona i tak dalej - sama sobie przeczysz.

Btw, co za wadliwa instytucja.. partner podpisuje oficjalny dokument, że Ci zapewni opiekę? Po próbie samobójczej? Moim zdaniem Twój partner i rodzina, jeżeli Cię namawiali na powrót do domu zamiast hospitalizacji, mają myślenie życzeniowe, rozpaczliwie próbują udawać, że nic się nie dzieje (Ty im tylko pomagasz twierdząc, że "a, no popełniłam błąd i wiem, że to złe") i sami nie wiedzą z czym mają do czynienia.

Uważaj, żeby przez Twoje irracjonalne decyzje inni ludzie nie ucierpieli - bo moim zdaniem Twój partner, jeżeli jest przeciętnie emocjonalną/ myśląca jednostką, długo nie pociągnie z tak wielką odpowiedzialnością na swoich barkach. Ja na jego miejscu balabym się zostawić cię samą nawet na minutę, bo jeżeli coś sobie zrobisz, to on jest tym, który poświadczył, że się tobą zajmie.
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 13:51   #27
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 314
Dot.: Powrót do normalności

Kiedyś spędziłam ładnych kilka godzin na izbie przyjęć, w tym czasie przywieziono dwie osoby po próbach s. Zero prywatności, cała diagnoza i historia przy iluś obcych osobach. I chłopaczka, gówniarza zupełnego, po którejś (!) próbie puścili do domu samego. A nie, przepraszam, powiedział, że sam się zgłosi do szpitala psychiatrycznego - i poszedł.

Do dziś jestem w szoku. To jest chore, zero pomocy i zainteresowania się tymi ludźmi.
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 14:07   #28
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
Dot.: Powrót do normalności

znam dwóch mężczyzn, którzy doświadczyli bycia partnerami kobiet z próbą samobójczą, jedna udana, druga nie. obaj musieli się leczyć potem, ale ten drugi, którego partnerkę odratowali, przeżył to zdecydowanie gorzej. dziewczyna również nie była hospitalizowana, więc on się bał choćby zasnąć.

w gorszych momentach ciężko oczekiwać od samobójcy empatii, ale teraz autorko skoro twierdzisz, że czujesz się dobrze przemyśl sobie jaką odpowiedzialnością obarczasz swojego partnera.
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 14:24   #29
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Powrót do normalności

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89305455]znam dwóch mężczyzn, którzy doświadczyli bycia partnerami kobiet z próbą samobójczą, jedna udana, druga nie. obaj musieli się leczyć potem, ale ten drugi, którego partnerkę odratowali, przeżył to zdecydowanie gorzej. dziewczyna również nie była hospitalizowana, więc on się bał choćby zasnąć.



w gorszych momentach ciężko oczekiwać od samobójcy empatii, ale teraz autorko skoro twierdzisz, że czujesz się dobrze przemyśl sobie jaką odpowiedzialnością obarczasz swojego partnera.[/QUOTE]

To prawda, udźwignięcie tego jest okropnie ciężkie, nawet jeśli na początku wydaje się, że damy radę, będzie ok itd bo człowiek działa jakoś tam instynktownie. I mówię to jako osoba, której partner też próbował popełnić samobójstwo i też nie chciał się hospitalizować. Na szczęście mu się nie udało ale wytrzymałam 3 miesiące. Sama pozniej wylądowałam u psychiatry a związek się rozpadł.
minttee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-08-02, 15:18   #30
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Powrót do normalności

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-08-02 19:09:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.