Czy powiedzieć jej o braku "doświadczenia"?

[Rober9048]

Witam.
Powiem prosto z mostu. W tym roku skonczylem 32 lata.
Mialem bardzo malo doswiadczenia w relacjach z dziewczynami.
Dopiero rok temu udalo mi sie stworzyc jakis zwiazek. Ale po pol roku niestety nie przetrwal proby czasu.
jednye kontakty seksualne z dziewczyna to petting oraz seks oralny.
Jakos tak wyszlo ze niestety nie dochodzilo do prawdziwego waginalnego seksu.
Ostatnio poznalem dziewczyne, z ktora spotykam sie juz 2-3 razy. No i powoli jakos tak wiadomo, sa te tematy poruszane. I teraz pytanie do was drogie dziewczyny. Lepiej powiedziec jej prawde czy lepiej isc do lepszej prostytuki i tam "nabyc" tego doswiadczenia.
Nie chce wchodzic czemu wczesniej nie mialem dziewczyny bo to dluga historia, ale teraz juz jest "normalnie" tylko niestety ten aspekt pozostał i nie wiem co z tym fantem zrobić.
Pozdrawiam.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Nie idź do prostytutki.

Zależnie od tego jak się z tym czujesz, powiedz dziewczynie prawdę ("jestem zestresowany, bo nie uprawiałem jeszcze seksu waginalnego"), albo nic nie mów i zaimponuj jej dobrym seksem oralnym nie masz obowiązku spowiadać się z ilości partnerów seksualnych
Większość ludzi jest spięta na początku z nowymi partnerami więc możliwe że jeśli coś Co nie wyjdzie nawet się nie domyśli dlaczego.

[NocnaWiedma]

Lepiej powiedzieć prawdę plus od jednego razu gdzieś tam nie nabędziesz doświadczenia plus nie wiem jakie masz plany co do tej relacji ale zaczynanie relacji od wyrachowanej zdrady "żeby nabrać doświadczenia" to cienki pomysł raczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[road_rage]

Nie musisz się nikomu spowiadać z przeszłości seksualnej. A doświadczenia i tak żadnego nie nabędziesz po jednym razie, nieważne czy to będzie prostytutka czy ktokolwiek inny.

[Monia284]

Brak doświadczenia to żaden wstyd. Poza tym pieszczoty to też jakby nie patrzeć formą seksu i też doświadczenie. Wszystkiego I tak uczysz się z czasem. Ja zawsze z nowym partnerem i tak byłam skrępowana i wszystkiego uczyłam się na nowo mimo że doświadczenie miałam. Dlatego to ma małe znaczenie. Na początku i tak nie wiesz jak dotykać druga osobę, jak lubi. Wszystkiego się uczysz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arno22]

Oczywiście że powiedź prawdę..... dla niektórych kobiet rozdziewiczanie faceta jest podniecające. Seks z prostytutką to najgorszy wybór .....

[road_rage]

Napisane przez arno22

Oczywiście że powiedź prawdę..... dla niektórych kobiet rozdziewiczanie faceta jest podniecające. Seks z prostytutką to najgorszy wybór .....

A dla niektórych wręcz przeciwnie.

[FranciscoF]

Powiedz prawdę.
Brak obycia i tak wyjdzie. Zwykle na początku i tak nie ma fajerwerków, ale lepiej, żeby partnerka wiedziała na jakim fundamencie stoi.

A rozmawialiście na podobne tematy kiedyś? Jak się zapatruje na sprawy doświadczenia?

[arno22]

Napisane przez road_rage

A dla niektórych wręcz przeciwnie.

dlatego napisałem dla niektórych

[FranciscoF]

Napisane przez arno22

dlatego napisałem dla niektórych

Ryzyko autora.
Nawet tu na forum widać, że zdania bywają podzielone w sprawie "spóźnionych"

[DrDoom]

Napisane przez Rober9048

Witam.
Powiem prosto z mostu. W tym roku skonczylem 32 lata.
Mialem bardzo malo doswiadczenia w relacjach z dziewczynami.
Dopiero rok temu udalo mi sie stworzyc jakis zwiazek. Ale po pol roku niestety nie przetrwal proby czasu.
jednye kontakty seksualne z dziewczyna to petting oraz seks oralny.
Jakos tak wyszlo ze niestety nie dochodzilo do prawdziwego waginalnego seksu.
Ostatnio poznalem dziewczyne, z ktora spotykam sie juz 2-3 razy. No i powoli jakos tak wiadomo, sa te tematy poruszane. I teraz pytanie do was drogie dziewczyny. Lepiej powiedziec jej prawde czy lepiej isc do lepszej prostytuki i tam "nabyc" tego doswiadczenia.
Nie chce wchodzic czemu wczesniej nie mialem dziewczyny bo to dluga historia, ale teraz juz jest "normalnie" tylko niestety ten aspekt pozostał i nie wiem co z tym fantem zrobić.
Pozdrawiam.

Z seksem jak ze wszystkim innym, od 1 razu nie nabierzesz doświadczenia.
W sumie w tym wieku i w tych czasach to gratuluje wytrwałości jeżeli pół roku związku i nie było. Prostytutka na 1 raz to nie jest dobry pomysł, zwłaszcza jak się z kimś zaczynasz regularnie spotykać, widać, że spokojny z Ciebie chłopak. Co jeśli z tej relacji wyjdzie coś więcej, chcesz potem żyć ze swiadomością, że 1 raz już spotykając się zaliczyłeś z prostytutką.
I w tym wieku to chyba zdecydowanie lepiej powiedzieć, zwłaszcza jeżeli miała partnerów wcześniej, bo widać będzie, że doświadczenia nie masz, lepiej żeby wiedziała co ją czeka. Albo Cię lubi i wprowadzi w świat seksu, albo ucieknie niezależnie czy powiesz czy wyjdzie w praniu. Bo jednak większość kobiet z pewnym seksualnym doświadczeniem spodziewa się, że facet będzie wiedział co robić w łóżku.
A jeżeli nie wyjdzie, to zamiast do prostytutki, poszukaj sobie jakiejś doświadczonej Pani na tinderze która będzie miała ochotę wprowadzić Cie w temat.

[CytrynkaCytrynka]

Ona i tak pewnie się zorientuje. Ja wolałabym wiedzieć wcześniej.

[Sofiane]

Powiedz jej. A pójście do do agencji fatalny pomysł.
Ona może to docenić.

[FranciscoF]

Napisane przez Sofiane

Powiedz jej. A pójście do do agencji fatalny pomysł.
Ona może to docenić.

Nie rozumiem tego, dlaczego wybór agencji jest tak odradzany w czasach, kiedy kobieta w sumie nie ma problemu znaleźć sobie kolegi do wiadomej czynności.

Facet na ogół płaci wyższą cenę, żeby to uzyskać.

[Mad_Max]

Napisane przez FranciscoF

Nie rozumiem tego, dlaczego wybór agencji jest tak odradzany

Bo agencja niczego nie nauczy.

Autorze, przyzna się, żeby Twoja partnerka uniknęła rozczarowania.

[DrDoom]

Napisane przez FranciscoF

Nie rozumiem tego, dlaczego wybór agencji jest tak odradzany w czasach, kiedy kobieta w sumie nie ma problemu znaleźć sobie kolegi do wiadomej czynności.

Facet na ogół płaci wyższą cenę, żeby to uzyskać.

Ja odradzam, ponieważ już się z kimś spotyka i coś planuje, więc to dla mnie forma zdrady. Jakby się z nikim nie spotykał to niech wkłada w co chce. Ale chodzenie do agencji, czy na striptiz płacić za drinki i słuchanie tańczącej kobiety to by było dla mnie trochę poniżej mojej godności, bo w tych czasach na tinderze czy w klubach okazji nie brakuje.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez FranciscoF

Nie rozumiem tego, dlaczego wybór agencji jest tak odradzany w czasach, kiedy kobieta w sumie nie ma problemu znaleźć sobie kolegi do wiadomej czynności.



Facet na ogół płaci wyższą cenę, żeby to uzyskać.

No rzeczywiście świetny pomysł, zdradzić partnerkę z prostytutką xD

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[road_rage]

No tylko że on nawet nie ma partnerki. Po prostu ostatnio poznał dziewczynę.

[DrDoom]

Napisane przez road_rage

No tylko że on nawet nie ma partnerki. Po prostu ostatnio poznał dziewczynę.

I się z nią spotyka, coś tam rozmawiają o seksie.
Jakby chociaż hipotetycznie nie traktował jej poważnie, to by poszedł z nią do łóżka i się nie przejmował.
Jak ma wątpliwości, to widać, że na swój sposób mu zależy.


Zresztą czego się ma nauczyć od prostytutki która traktuje to jako pracę, co mu pokażę, jej nie zależy, aby gość doszedł i zapłacił.

[Sofiane]

Napisane przez DrDoom

I się z nią spotyka, coś tam rozmawiają o seksie.
Jakby chociaż hipotetycznie nie traktował jej poważnie, to by poszedł z nią do łóżka i się nie przejmował.
Jak ma wątpliwości, to widać, że na swój sposób mu zależy.


Zresztą czego się ma nauczyć od prostytutki która traktuje to jako pracę, co mu pokażę, jej nie zależy, aby gość doszedł i zapłacił.

Dobrze podsumowane, bo to włożenie i zero przyjemności.

[Monia284]

Napisane przez DrDoom

Z seksem jak ze wszystkim innym, od 1 razu nie nabierzesz doświadczenia.
W sumie w tym wieku i w tych czasach to gratuluje wytrwałości jeżeli pół roku związku i nie było. Prostytutka na 1 raz to nie jest dobry pomysł, zwłaszcza jak się z kimś zaczynasz regularnie spotykać, widać, że spokojny z Ciebie chłopak. Co jeśli z tej relacji wyjdzie coś więcej, chcesz potem żyć ze swiadomością, że 1 raz już spotykając się zaliczyłeś z prostytutką.
I w tym wieku to chyba zdecydowanie lepiej powiedzieć, zwłaszcza jeżeli miała partnerów wcześniej, bo widać będzie, że doświadczenia nie masz, lepiej żeby wiedziała co ją czeka. Albo Cię lubi i wprowadzi w świat seksu, albo ucieknie niezależnie czy powiesz czy wyjdzie w praniu. Bo jednak większość kobiet z pewnym seksualnym doświadczeniem spodziewa się, że facet będzie wiedział co robić w łóżku.
A jeżeli nie wyjdzie, to zamiast do prostytutki, poszukaj sobie jakiejś doświadczonej Pani na tinderze która będzie miała ochotę wprowadzić Cie w temat.

Niekoniecznie. Może nie spotykałam się teraz w obecnym wieku z chłopakiem który nie miał pierwszego razu ze sobą ale niektórzy mieli mniejsze doświadczenie niż ja. Nie widzę zawsze wielkiej różnicy. Moim zdaniem jak komuś zależy na przyjemności drugiej osoby to wielu rzeczy można szybko się nauczyć.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[DrDoom]

Napisane przez Monia284

Niekoniecznie. Może nie spotykałam się teraz w obecnym wieku z chłopakiem który nie miał pierwszego razu ze sobą ale niektórzy mieli mniejsze doświadczenie niż ja. Nie widzę zawsze wielkiej różnicy. Moim zdaniem jak komuś zależy na przyjemności drugiej osoby to wielu rzeczy można szybko się nauczyć.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Mniejsze doświadczenie, a zupełny brak doświadczenia, to są 2 różne sprawy, chociaż taka, że podjarany pewnie "skończy" po 2 minutach jak to jego pierwszy raz. A koło 30tki to większość Pan trochę stosunków i doświadczenia ma, więc jak dla mnie lepiej żeby wiedziała, wtedy zaległości można szybko nadrabiać.

[Monia284]

Napisane przez DrDoom

Mniejsze doświadczenie, a zupełny brak doświadczenia, to są 2 różne sprawy, chociaż taka, że podjarany pewnie "skończy" po 2 minutach jak to jego pierwszy raz. A koło 30tki to większość Pan trochę stosunków i doświadczenia ma, więc jak dla mnie lepiej żeby wiedziała, wtedy zaległości można szybko nadrabiać.

Tak pewnie tak. Wiesz udawać nie ma co i dobrze gdyby partner mi powiedział ale dla mnie ogólnie tragedii by nie było jeżeli na innych polach byłoby z nim wszystko ok i byłby chętny do nauki

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[DrDoom]

Napisane przez Monia284

Tak pewnie tak. Wiesz udawać nie ma co i dobrze gdyby partner mi powiedział ale dla mnie ogólnie tragedii by nie było jeżeli na innych polach byłoby z nim wszystko ok i byłby chętny do nauki

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

To samo uważam, jeżeli na innych płaszczyznach jest ok, to partnerka może być chętna/wyrozumiała i w seks partnera wprowadzić, ale lepiej żeby miała tego świadomość
Jeżeli się nie przyzna, partnerka będzie miała jakieś tam oczekiwania, a się okaże, że tutaj słabiutko, nie mając świadomości, że partner jest bez doświadczenia, może ją zniechęcić.

[Monia284]

Napisane przez DrDoom

To samo uważam, jeżeli na innych płaszczyznach jest ok, to partnerka może być chętna/wyrozumiała i w seks partnera wprowadzić, ale lepiej żeby miała tego świadomość
Jeżeli się nie przyzna, partnerka będzie miała jakieś tam oczekiwania, a się okaże, że tutaj słabiutko, nie mając świadomości, że partner jest bez doświadczenia, może ją zniechęcić.

Też prawda. Może pomyśli że ogólnie u niego jest słaby, nie stara się, a jeżeli będzie wiedziała że on nie ma doświadczenia to już będzie dla niej całkowicie zrozumiałe.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Ona_39]

Witaj Rober9048. Musisz powiedzieć. Mialam kiedyś podobnie. Dla chlopaka bylam pierwszą. To bylo piękne, że zaufal i w zaklopotaniu gdzieś tam kiedys w trakcie pieszczot wyznal. Poznasz od razu z kim masz do czynienia, jak zobaczysz kpine czy rechot partnerki to się zawijaj i szukaj takiej, która to uszanuje i zareaguje należycie. Powodzenia

[Snowdrop_]

Też mam 32 lata, małe doświadczenie seksualne i nie przejmuję się tym.

[DrDoom]

Napisane przez Snowdrop_

Też mam 32 lata, małe doświadczenie seksualne i nie przejmuję się tym.

A do tematu ma się to jak piernik do wiatraka bo jesteś kobietą


Kobiety w związkach i seksie zaniżają ilość partnerów seksualnych oraz swoje "umiejętności" a mężczyźni preferują niedoświadczone partnerki.


Mężczyzna bez żadnego doświadczenia, oraz pierwsze stosunki które odbywa, powiedźmy, że nie są zbyt wygórowane, więc lepiej aby partnerka która jakieś doświadczenie już ma, była tego świadoma.

[Mija62]

Napisane przez DrDoom

Kobiety w związkach i seksie zaniżają ilość partnerów seksualnych oraz swoje "umiejętności".

Że co

[DrDoom]

Napisane przez Mija62

Że co

Ale że co, Ameryki nie odkryłem : P
poczytaj o dowolnych badaniach czy statystykach, wszędzie piszą, że mężczyźni zawyżają liczbę partnerek z którymi spali a kobiety mówiąc partnerom sporo statystyki zaniżają.
To samo tyczy się łóżkowych igraszek, chętnie eksperymentujemy, ale traktując faceta jako materiał na partnera gdy kobieta jest bardziej doświadczona "udaje mniej".
A czemu? pewnie dlatego, że znowu mężczyźni pójdą do łóżka z każdą która im się podoba i jest chętna o ile są wolni, ale boją się wchodzić w poważniejsze związki z bardziej doświadczonymi kobietami czy tymi o wyższym statusie społecznym/pewnymi siebie.


Oczywiście nie wszyscy, nie każdy, ale statystycznie tak postępuje większość.


"Dostępne w Polsce badania wskazują jednak na większe zróżnicowanie: ilość partnerów to 4,4 w przypadku kobiet i 11,6 w przypadku mężczyzn "


Tak samo z doświadczeniem, mężczyźni lubią kobiety które dopiero się "uczą", większość kobiet które jakieś tam doświadczenia i oczekiwania ma, gdy trafi w łóżku na świeżaka który skończy po 2 minutach raczej zadowolona nie będzie, o ile nie mają świadomości, że partner nie ma doświadczenia.