Zazdrość... w przyjaźni? W relacjach.

net17 · 2022-10-06, 21:45

Cześć. Potrzebuję obiektywnej oceny sytuacji.
Mam jakieś kompleksy które staram się odkryć... generalnie jestem zazdrosna z natury (mówię np o ex o którego byłam cholernie), tak samo stracilam kiedyś przez to przyjaciółkę ponieważ zaborczo o nią walczyłam. Miałyśmy po 12 lat... ona zbliżyła się do innej i się o to pokłóciłyśmy bo byłam zazdrosna i nie chciałam żeby z nią trzymała bliżej niż że mną (Jezu dopiero sobie o tym przypomnialam... ludzie kochane co ja miałam w glowie).
Generalnie zauważyłam, że rodzinie najbliższej życzę jak najlepiej ale o sukcesy dalszych oosb jestem zazdrosna... okropne bo dopiero sobie to uświadomiłam niedawno.

Co jest że mną nie tak? Gdzie szukać pomocy, rozwiązań. Poza terapia która będzie ostatecznością.

road_rage · 2022-10-07, 10:04

Dlaczego uważasz terapię za ostateczność? Masz poważny problem zatruwający życie.

Rilla82 · 2022-10-07, 13:01

Warto odczarować terapię, bo to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie w Twoim przypadku. Masz szanse dotrzeć do zrodel problemu i realnie pozbyć się tego cierpienia (bo to, o czym piszesz, sprawia Ci prawdziwe cierpienie) ze swego zycia.

2022-10-06, 21:45	#1
net17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 52	Zazdrość... w przyjaźni? W relacjach. Cześć. Potrzebuję obiektywnej oceny sytuacji. Mam jakieś kompleksy które staram się odkryć... generalnie jestem zazdrosna z natury (mówię np o ex o którego byłam cholernie), tak samo stracilam kiedyś przez to przyjaciółkę ponieważ zaborczo o nią walczyłam. Miałyśmy po 12 lat... ona zbliżyła się do innej i się o to pokłóciłyśmy bo byłam zazdrosna i nie chciałam żeby z nią trzymała bliżej niż że mną (Jezu dopiero sobie o tym przypomnialam... ludzie kochane co ja miałam w glowie). Generalnie zauważyłam, że rodzinie najbliższej życzę jak najlepiej ale o sukcesy dalszych oosb jestem zazdrosna... okropne bo dopiero sobie to uświadomiłam niedawno. Co jest że mną nie tak? Gdzie szukać pomocy, rozwiązań. Poza terapia która będzie ostatecznością. Edytowane przez net17 Czas edycji: 2022-10-07 o 13:42

2022-10-07, 10:04	#2
road_rage Zadomowienie Zarejestrowany: 2022-08 Wiadomości: 1 121	Dot.: Zazdrość... w przyjaźni? W relacjach. Dlaczego uważasz terapię za ostateczność? Masz poważny problem zatruwający życie.

2022-10-07, 13:01	#3
Rilla82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 6 542	Dot.: Zazdrość... w przyjaźni? W relacjach. Warto odczarować terapię, bo to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie w Twoim przypadku. Masz szanse dotrzeć do zrodel problemu i realnie pozbyć się tego cierpienia (bo to, o czym piszesz, sprawia Ci prawdziwe cierpienie) ze swego zycia.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)