Nastolatek i imprezy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-02-01, 08:34   #1
jane125
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 21

Nastolatek i imprezy


witajcie,

Mam problem z podjęciem decyzji czy wyrazić zgodę na to,by mój 16letni syn poszedł na całonocną imprezę-domówkę. Organizator jest jego kolegą z podstawówki,rodziców nie będzie (są za granicą na urlopie).
Z 1 strony-taka kolej rzeczy,że trzeba zacząć"spuszczać ze smyczy",ale z 2 strony-mnóstwo zagrożeń (alkohol chyba najmniejsze zło).
Co do zaufania-no w tym właśnie problem,bo je zawiódł,gdy latem pozwoliłam iść na grilla z kolegami na działkę jednego z nich, a odebrałam kompletnie zaprutego (zaniepokoiły mnie smsy typu "wrschooooaaadtee").Okaza ło się wtedy,że "na szczęście" to był "tylko" alkohol,ale uwierzcie mi-byłam przerażona,bo nie wiedziałam czy może do tego coś brał/wciągał/pił...coś,co może wejść w reakcję z alkoholem i doprowadzić do najgorszego...

No niestety....za moich czasów małolat najwyżej się schlał albo ujarał ale papierosami... W najgorszym razie się wyrzygał i bolała głowa. Dziś-te wszelkie dopalacze i inne gówno... Ja wiem,powiecie zaraz: no to trzeba rozmawiać,tłumaczyć...tak-święta racja-mówi się,tłumaczy,ale wobec koleżeńskiego "no co?nie wypijesz?" lub "nie zapalisz?matki sie boisz?" - to rodzicielskie tłumaczenie znika...

Co Wy na to? Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Poradźcie co robić,żeby nie być rodzicem-tyranem,ale z kolei nie zachodzić w głowę jak juz się dziecku pozwoli iść...

Edytowane przez jane125
Czas edycji: 2023-02-01 o 14:28
jane125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-02-02, 18:53   #2
Oska87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 2 101
Dot.: Nastolatek i imprezy

Nie mam nastoletniego dziecka.
Ale pamiętam jak to było jak ja byłam nastolatka.
Moja mama do ukończenia 18rz nigdy nie pozwoliła mi na całonocna imprezę. Zawsze o godzinie 22 musiałam być najpóźniej w domu (od czasu pójścia do szkoły sredniej)
Nie uważam że była tyranem, a nawet z perspektywy czasu jej bardzo dziękuję.
Bo juz wtedy były dziwne i różne narkotyki i dopalacze. Tylko mi jakoś nie było nigdy po drodze z takimi rzeczami, ale wiele dzieciaków próbowało.
Mimo ze mam teraz 35lat, to pamiętam co się wtedy działo, nawet mając 18 lat człowiek ma pstro w głowie. Co dopiero 16.
Oczywiście do Ciebie należy decyzja.
Ale skoro raz zawiódł zaufanie, I to jeszcze się upijając prawie w trupa, no to odpowiedź nasuwa się sama.
Poniekąd nie kumam "nie chce wyjść na rodzica tyrana" ale przed dzieckiem? Czy przed kim?


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka
Oska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-02-03, 07:14   #3
jane125
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 21
Dot.: Nastolatek i imprezy

Cytat:
Napisane przez Oska87 Pokaż wiadomość
Nie mam nastoletniego dziecka.
Ale pamiętam jak to było jak ja byłam nastolatka.
Moja mama do ukończenia 18rz nigdy nie pozwoliła mi na całonocna imprezę. Zawsze o godzinie 22 musiałam być najpóźniej w domu (od czasu pójścia do szkoły sredniej)
Nie uważam że była tyranem, a nawet z perspektywy czasu jej bardzo dziękuję.
Bo juz wtedy były dziwne i różne narkotyki i dopalacze. Tylko mi jakoś nie było nigdy po drodze z takimi rzeczami, ale wiele dzieciaków próbowało.
Mimo ze mam teraz 35lat, to pamiętam co się wtedy działo, nawet mając 18 lat człowiek ma pstro w głowie. Co dopiero 16.
Oczywiście do Ciebie należy decyzja.
Ale skoro raz zawiódł zaufanie, I to jeszcze się upijając prawie w trupa, no to odpowiedź nasuwa się sama.
Poniekąd nie kumam "nie chce wyjść na rodzica tyrana" ale przed dzieckiem? Czy przed kim?


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka
Czy ja wiem,czy przed kimś....W zasadzie to ogólnie. W tym sensie,że inni rodzice są może bardziej liberalni,elastyczni,a "tylko" ja taka zasadnicza,węsząca jakieś niebezpieczeństwa,podejrz liwa... Wiem doskonale,że nawet jeśli inni skaczą z mostu,to ja nie muszę,więc nie powinnam w zasadzie kierować się tym,co robią lub czego nie robią inni rodzice... Mimo to jednak chciałam właśnie tutaj wysondować,czy to ja jestem jakaś dziwna faktycznie na tle innych rodziców,czy też niekoniecznie
Bo dzieciak,to wiadomo,że powie wszystko byle osiągnąć swój cel , nie raz słyszałam od niego,że TYLKO ja jestem jakaś "zrąbana"bo inni rodzice bez problemu tylko ja mam zawsze problem. Wie doskonale,że tego nie sprawdzę,nie obdzwonię innych z pytaniem czy na pewno nie mają problemu,więc wiadomo-liczy,że w ten sposób ugra to co chce
jane125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-02-03, 10:31   #4
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Nastolatek i imprezy

Ja też mam młodsze dzieci, ale tak sobie myślę - znasz tego kolegę jego, ogarnięty jakiś? Całonocna impreza czyli raczej alkohol będzie, nie łódźmy się. Wolałabym wiedzieć czy to daleko, czy będzie się meldował że "żyje"i zaufałąbym tyklo rozsądnemu nastolatkowi. Córki w tym wieku raczej bym nie puściła, syna na pewnych warunkach, ale to znów wielki test zaufania dla niego. Ustaliłabym zasady wcześniej no i ... szczerze chyba bym nocą nie zmrużyła oka.
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-02-03, 12:47   #5
missVivi
Raczkowanie
 
Avatar missVivi
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 287
Dot.: Nastolatek i imprezy

Mają taki sam wiek mniej więcej też poszłam raz w balety. Chciałam wypróbować swoje limity i skończyło się to podobnie. Później już nigdzie nie szłam na takie imprezy na całą noc by doprowadzić się do takiego stanu. Rzadko w ogóle byłam gdzieś poza domem na całą noc.. 1 czy 2 razy na np. sylwestra. Później zdarzało się już po 18-tce, ale bardzo rzadko i zawsze w otoczeniu osób, którym ufam. Ogólnie sama doszłam do wniosku po tamtym razie, że do czegoś takiego nie mogę się już doprowadzić. Myślę, ze młody też ma jakieś przemyślenia po tamtej imprezie, zwłaszcza że są to pierwsze takie podrygi. Warto porozmawiać z dzieciakiem, że nie może się doprowadzać do takiego stanu. Spróbowała? Spróbował i na tym koniec dopóki nie skończy 18-tki. Pewnie będzie próbował, ale to zależy od konsekwencji na ile mu pozwolisz.
missVivi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-02-03, 12:48   #6
Oska87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 2 101
Dot.: Nastolatek i imprezy

Cytat:
Napisane przez jane125 Pokaż wiadomość
Czy ja wiem,czy przed kimś....W zasadzie to ogólnie. W tym sensie,że inni rodzice są może bardziej liberalni,elastyczni,a "tylko" ja taka zasadnicza,węsząca jakieś niebezpieczeństwa,podejrz liwa... Wiem doskonale,że nawet jeśli inni skaczą z mostu,to ja nie muszę,więc nie powinnam w zasadzie kierować się tym,co robią lub czego nie robią inni rodzice... Mimo to jednak chciałam właśnie tutaj wysondować,czy to ja jestem jakaś dziwna faktycznie na tle innych rodziców,czy też niekoniecznie

Bo dzieciak,to wiadomo,że powie wszystko byle osiągnąć swój cel , nie raz słyszałam od niego,że TYLKO ja jestem jakaś "zrąbana"bo inni rodzice bez problemu tylko ja mam zawsze problem. Wie doskonale,że tego nie sprawdzę,nie obdzwonię innych z pytaniem czy na pewno nie mają problemu,więc wiadomo-liczy,że w ten sposób ugra to co chce
No dokladnie.
Dzieciaki chwytają się wszystkiego.
Od zawsze jest alko dostępne nie tylko na imprezach. Kto chce to potrafi załatwić.
Nie wiem, ja sobie nie wyobrażam puścić 16latka na calonocna imprezę
Dla mnie to mocna abstrakcja.
Ostatnio z koleżanką wspominałyśmy czasy średniej szkoły gdzie było wczesniej gimnazjum. Obie zgodnie stwierdziłyśmy ze gdyby nie krótkie trzymanie naszych mam, roznie mogłoby się nasze życie potoczyć.
Tego rodzaju "bat" wtedy myślałam że mega psuje mi życie, wiadomo bunt nastolatki, ale w porównaniu do osób które tego nie doświadczyły, myślę że wyszło mi to mega na dobre. Obecnie za chwilę pierwsza dzidzia się na świecie pojawi. I też pewnie podobne dylematy będą, głównie przez tatę bo on chodzący śmieszek i rozrywka.
No ale wg mnie takie ograniczenia były mega potrzebne.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka
Oska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-03 13:48:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.