Niski głos u kobiety - kompleks

[Sara_12]

Hej,

od lat nastoletnich zmagam się z kompleksem na punkcie swojego niskiego głosu. Takiego, który stereotypowo bardziej jest męski niż żeński.

Szczególnie objawia się on chociażby kiedy gram w gry, a ktoś chce ze mną rozmawiać przez mikrofon. Panicznie wręcz boję się takich sytuacji, właśnie przez mój głos...

Macie więc może jakieś rady, jak sobie z owym kompleksem radzić, wytłumaczyć, cokolwiek?

Byłabym wdzięczna

Sara

[Pati_Hr]

Możesz zapisać sie na ćwiczenia z głosu, moja znajoma chodzi na takie.

[skara]

Kurcze, uwielbiam niskie głosy u kobiet. Zawsze +100 do siły, pewności, bycia wysłuchaną. Nie przejmuj się, masz duży atut a nie minus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cordianka]

Napisane przez Pati_Hr

Możesz zapisać sie na ćwiczenia z głosu, moja znajoma chodzi na takie.

Dokładnie, w każdym większym mieście powinny być takie warsztaty.

[nana114]

A próbowałaś "modulować" głosem? Mam ten sam problem co ty, mam bardzo głęboki glos, ale jakoś znalazłam sposób jak mówić, żeby brzmiał inaczej. Glos wbrew pozorom odgrywa naprawdę dużą rolę jeśli chodzi o samooakceptajce, ja swojego głębokiego głosu nienawidzę więc go nie używam u o wiele lepiej czuje się z ładnym, delikatnym głosem. Ogólnie nie wiem jak to wytłumaczyć, wydycham więcej powietrza buzią, ale to już każdy chyba sam musi znaleźć swój sposób na to aby jego glos brzmiał lepiej. Ogólnie sprawia to, że z głębokiego głosu na co dzień potrafię rozmawiać ładnym, dziewczecym glosem, mimo, że mój naturalny jest totalnie inny i w sumie nikt go nie zna :p Nie wiem na ile jest to zdrowe dla głosu, ale dużo piosenkarek nawet musi w jakiś sposób modulować glosem tak aby byl wyższy, żeby zachować dobry stan głosu. Ale to chyba tylko przy śpiewaniu. Ogólnie zauważyłam, że dużo dziewczyn ma w sobie taki ,,mily" glos, którym rozmawia przy np. chlopakach czy nieznajomych. Może spróbuj go z siebie wydobyć? Może zapisz się na jakieś zajęcia z pracy nad głosem, jeśli coś takiego w ogóle istnieje. Pozdrawiam 🥰

[Sara_12]

Coś tam próbowałam z samodzielnym podwyższaniem, ale bez skutku; po raz pierwszy możliwe że jeszcze gdzieś w wieku 16 lat, kiedy zdałam sobie sprawę, że głos mi się pogłębił jeszcze bardziej (zawsze był dość niski, ale wtedy zaczął być już w ogóle). Raczej więc nie mam innego wyjścia jak zapisanie się na jakieś zajęcia, bo ciężko mi się z takim głosem na co dzień funkcjonuje

[Rogatka_Ozdobna]

W pewnych okolicznościach niski głos może być plusem. Zwłaszcza jeżeli twoja praca wiąże się z zarządzaniem ludźmi lub pewnym autorytetem. Np Elizabeth Holmes sztucznie wyrobiła sobie wyjątkowo niski głos właśnie w celach wizerunkowych.

[hasta_la_vista]

A jak mówisz w innych językach (języki obce), to tak samo niski? Bo czasami nieświadomie po angielsku ludzie mają☠wyższy/niższy ton głosu, po francusku jeszcze inaczej etc.

[Sara_12]

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

W pewnych okolicznościach niski głos może być plusem. Zwłaszcza jeżeli twoja praca wiąże się z zarządzaniem ludźmi lub pewnym autorytetem. Np Elizabeth Holmes sztucznie wyrobiła sobie wyjątkowo niski głos właśnie w celach wizerunkowych.

No to prawda

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez hasta_la_vista

A jak mówisz w innych językach (języki obce), to tak samo niski? Bo czasami nieświadomie po angielsku ludzie mają☠wyższy/niższy ton głosu, po francusku jeszcze inaczej etc.

Szczerze mówiąc to jeszcze nigdy się nie przekonałam o tym, ale sprawdzę

[Sara_12]

Wychodzi na to, że trochę wyższy głos mam gdy mówię po angielsku - minimalnie, ale jednak