Co robić?

[xyz_1234]

Jestem z chłopakiem od ponad 6 lat. Nie zawsze było idealnie ale byliśmy jakoś w stanie przetrwać i koniec końców się dogadać. Generalnie chłopak jest po przejściach, dużo problemów rodzinnych i nigdy nie umiał zwierzać się ze swoich problemów bliskim, zawsze próbował je ukrywać i radzić sobie z nimi samemu, żeby nikogo nie martwić.

Przez kilka miesięcy było między nami gorzej ze względu na dużo pracy czy zajęć na studiach. Po kilku takich miesiącach czułam, że coś jest nie tak, przejrzałam jego telefon i znalazłam mnóstwo stron z porno w historii.
Przyznał się do tego, że faktycznie ma problem ale przez jakiś czas wychodziły co chwilę nowe rzeczy.
Okazało się, że miał konto na onlyfans na którym przez jakieś 1,5 roku kupował zdjęcia, drugie konto na instagramie na którym obserwował inne babki itp...

Była wśród nich jedna, z którą przez około 1,5 roku rozmawiał. Wiem, że raz kupił też jej zdjęcia ale podobno od momentu w którym zaczął z nią pisać, przestał ją oglądać. Zarzeka się, że w tej relacji nie było żadnych uczuć, emocji czy czegokolwiek w tym stylu. Napisał do niej po jakimś stories, na którym było wspomniane coś o problemach z mężem. Mówi, że traktował tą znajomość jedynie jako coś, co pomagało mu wyrzucić z siebie męczące go sprawy bez zamartwiania swoich najbliższych. Podobno nigdy nie było tam żadnych flirtów czy dwuznacznych wiadomości.

Chłopak ostatecznie poszedł na terapię, ma zablokowane strony z porno, mam też dostęp do jego telefonu czy laptopa.
Mimo tego cały czas boje się, że doszło między nimi do czegoś więcej i on po prostu nie chce mi o tym powiedzieć żeby uniknąć rozstania.

Co robić dalej w tej sytuacji?

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

Mam wrażenie, że parę tygodni temu był tutaj niemal identyczny wątek...

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez xyz_1234

Jestem z chłopakiem od ponad 6 lat. Nie zawsze było idealnie ale byliśmy jakoś w stanie przetrwać i koniec końców się dogadać. Generalnie chłopak jest po przejściach, dużo problemów rodzinnych i nigdy nie umiał zwierzać się ze swoich problemów bliskim, zawsze próbował je ukrywać i radzić sobie z nimi samemu, żeby nikogo nie martwić.

Przez kilka miesięcy było między nami gorzej ze względu na dużo pracy czy zajęć na studiach. Po kilku takich miesiącach czułam, że coś jest nie tak, przejrzałam jego telefon i znalazłam mnóstwo stron z porno w historii.
Przyznał się do tego, że faktycznie ma problem ale przez jakiś czas wychodziły co chwilę nowe rzeczy.
Okazało się, że miał konto na onlyfans na którym przez jakieś 1,5 roku kupował zdjęcia, drugie konto na instagramie na którym obserwował inne babki itp...

Była wśród nich jedna, z którą przez około 1,5 roku rozmawiał. Wiem, że raz kupił też jej zdjęcia ale podobno od momentu w którym zaczął z nią pisać, przestał ją oglądać. Zarzeka się, że w tej relacji nie było żadnych uczuć, emocji czy czegokolwiek w tym stylu. Napisał do niej po jakimś stories, na którym było wspomniane coś o problemach z mężem. Mówi, że traktował tą znajomość jedynie jako coś, co pomagało mu wyrzucić z siebie męczące go sprawy bez zamartwiania swoich najbliższych. Podobno nigdy nie było tam żadnych flirtów czy dwuznacznych wiadomości.

Chłopak ostatecznie poszedł na terapię, ma zablokowane strony z porno, mam też dostęp do jego telefonu czy laptopa.
Mimo tego cały czas boje się, że doszło między nimi do czegoś więcej i on po prostu nie chce mi o tym powiedzieć żeby uniknąć rozstania.

Co robić dalej w tej sytuacji?

Malo prawdopodobne ze laska ktora sprzedaje zdjecia golego tyłka chcialaby spotykac sie w realu z jednym z jej wielu fanow prawdopodobnie utrzymywala z nim kontkt tylko po to zeby placil za subskrybcje
Mimo to uwazam ze najlepiej dla ciebie byloby zakonczyc relację z tym facetem ponieważ jest klamczuchem i ma zbyt wiele problemow ktore zatruwaja rowniez twoje zycie
Szkoda marnowac cennego czasu ,na swiecie jest wielu normalnych facetow stac cie na cos lepszego

[Monia284]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89573526]Malo prawdopodobne ze laska ktora sprzedaje zdjecia golego tyłka chcialaby spotykac sie w realu z jednym z jej wielu fanow prawdopodobnie utrzymywala z nim kontkt tylko po to zeby placic za subskrybcje

Mimo to uwazam ze najlepiej dla ciebie byloby zakonczyc relację z tym facetem ponieważ jest klamczuchem i ma zbyt wiele problemow ktore zatruwaja rowniez twoje zycie

Szkoda marnowac cennego czasu ,na swiecie jest wielu normalnych facetow stac cie na cos lepszego[/QUOTE]Też tak uważam. Zresztą ciężko byłoby mi po tym zaufać. Widziałaś jego rozmowy z tą kobieta? Faktycznie były niewinne? Nawet jeżeli nie było zdrady fizycznej to emocjonalnie się od Ciebie oddalał i wolał o problemach mowic innej kobiecie.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

6 lat i już "musieliście przetrwać" ileś kryzysów (bo jakby to nie były kryzysy, to nie pisałabyś o tym w praktycznie pierwszym zdaniu)? A teraz to? Dałabym sobie siana i szansę na święty spokój, a nie pilnowanie tego, aby pan się w końcu ogarnął. Zresztą, podejrzewam, że nie wiesz jeszcze nawet połowy rzeczy, które robił na boku.

[xyz_1234]

Kryzysy to za duże słowo, bardziej miałam na myśli to, że dosyć często się kłóciliśmy. Nie lubiłam chodzić na kompromisy, więc próbowałam postawić na swoim i z tego głównie brały się te kłótnie.



Rozmów nie widziałam i to jest to, co najbardziej mnie w tym gryzie.

Problem z porno trwał kilka miesięcy, zaczął się po tym, jak z powodu natłoku pracy i obowiązków u mnie na studiach dużo rzadziej chodziliśmy do łóżka. Potem problemy zaczęły się u niego w pracy i stąd te kilka miesięcy dużo częstszego oglądania.



Nie chce też przedstawiać tego związku tylko z tej złej strony, bo nigdy od nikogo nie otrzymałam tyle wsparcia ile od niego. Był obok zawsze wtedy, kiedy tego potrzebowałam. Nigdy nie zostawił mnie z problemem samej, z nikim nie czułam się tak dobrze na codzień. Widzę, że terapia pomaga, że się stara i próbuje to odbudować…

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez xyz_1234

Kryzysy to za duże słowo, bardziej miałam na myśli to, że dosyć często się kłóciliśmy. Nie lubiłam chodzić na kompromisy, więc próbowałam postawić na swoim i z tego głównie brały się te kłótnie.



Rozmów nie widziałam i to jest to, co najbardziej mnie w tym gryzie.

Problem z porno trwał kilka miesięcy, zaczął się po tym, jak z powodu natłoku pracy i obowiązków u mnie na studiach dużo rzadziej chodziliśmy do łóżka. Potem problemy zaczęły się u niego w pracy i stąd te kilka miesięcy dużo częstszego oglądania.



Nie chce też przedstawiać tego związku tylko z tej złej strony, bo nigdy od nikogo nie otrzymałam tyle wsparcia ile od niego. Był obok zawsze wtedy, kiedy tego potrzebowałam. Nigdy nie zostawił mnie z problemem samej, z nikim nie czułam się tak dobrze na codzień. Widzę, że terapia pomaga, że się stara i próbuje to odbudować…

Problemem jest to ze ty juz mu nie ufasz,probujesz nam tu wmowic na forum ze to zloty chlopak ale podświadomie wiesz ze oszukujesz sama siebie
Z tego nic juz nie bedzie,"damage is done" juz nigdy nie bedziesz mu ufala,sama napisals ze masz dostep do jego telefonu i komputera -po co? Po to zby go sprawdzac ...
Bez sensowny zwiazek jak dla mnie,o czym z nia pisał? Nigdy sie tego nie dowiesz bo on prawdy ci or owie(po co mialby sobie robic pod górkę?) Skoro chcesz z nim zostac nie pozostaje ci nic innego jak wmowic sobie ze i w tym przypadku mowi prawde,chociaz podejrzewam ze twoja intuicja podpowiada ci cos innego i za jakis czas znowu sie na nim przejedziesz

[Overcooked]

A serio chcesz typa który "ma taki charakter" że w obliczu natłoku pracy i drobnych problemów - czyli zwyczajnego życia - leci kupować nagie fotki influencerki z insta, a gdy zobaczył story że ma jakiś problem z mężem wyczuł okazję do podrywu (a ona odpisuje bo to jej miejsce pracy i potencjalny stały subskrybent)? Normalnie złoty chłopak, ze świecą takiego cuda szukać. To już nie można mieć zwyczajnego życia jako singielka lub związku z inną osobą tylko koniecznie ciągła orka w utrzymaniu związku z takim oto typem.

[xyz_1234]

Nie twierdzę, że to złoty chłopak bo wiem, że to, co zrobił było nie fair i nie powinno się wydarzyć.



Podobno to były rozmowy raz na jakiś czas, z dużymi odstępami w czasie. Zanim byliśmy razem to wiem, że tez rozmawiał z innymi kobietami na podobnej zasadzie - zwykle rozmowy, po których nie dochodziło do żadnych spotkań czy relacji.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez xyz_1234

Nie twierdzę, że to złoty chłopak bo wiem, że to, co zrobił było nie fair i nie powinno się wydarzyć.



Podobno to były rozmowy raz na jakiś czas, z dużymi odstępami w czasie. Zanim byliśmy razem to wiem, że tez rozmawiał z innymi kobietami na podobnej zasadzie - zwykle rozmowy, po których nie dochodziło do żadnych spotkań czy relacji.

No to chyba nie dziwne ze rozmawial z innymi kobietami przed pznaniem ciebie ,jednak jest zasadnicza roznica kiedy jest juz w zwiazku i suscrybuje gole dupy i z nimi wchodzi w relacje "zwierzajace"
Chyba sama siebie probujesz przekonac ze to nic takiego ,my tu z boku dobrze widzimy jak sie sprawy maja
Gosciu prawdopodobnie przez lata robi sobie dobrze do porno i uprawia sex chaty z panienkami zinsta .tobie wcisnal kit ale resztki szarych komorek sie bronia i odczuwasz niepokój bo wiesz ze to bullshit

[xyz_1234]

Bardzo możliwe.



Ale z drugiej strony po co miałby się do tego wszystkiego przyznawać? Po co prosić o pomoc i i próbować to jakoś ogarnąć i odbudować? Naprawdę widzę, że stara się żeby to naprawic.

[Overcooked]

Napisane przez xyz_1234

Nie twierdzę, że to złoty chłopak bo wiem, że to, co zrobił było nie fair i nie powinno się wydarzyć.



Podobno to były rozmowy raz na jakiś czas, z dużymi odstępami w czasie. Zanim byliśmy razem to wiem, że tez rozmawiał z innymi kobietami na podobnej zasadzie - zwykle rozmowy, po których nie dochodziło do żadnych spotkań czy relacji.

Ale się wydarzyło, chcesz z tym przejść do porządku dziennego to sobie przechodź ale daruj sobie powtarzanie tych jego ckliwych gadek o tym jaki to miał okres w życiu. Jesteś na miejscu to chce ciebie udobruchać bo się wydało co robi typowy control-damage. A ty jeszcze będziesz mu zaraz dziękować i współczuć bo misio się otworzył.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez xyz_1234

Bardzo możliwe.



Ale z drugiej strony po co miałby się do tego wszystkiego przyznawać? Po co prosić o pomoc i i próbować to jakoś ogarnąć i odbudować? Naprawdę widzę, że stara się żeby to naprawic.

Ale jak sie do tego przyznal?
Sam z siebie usiadl na przeciwko ciebie I powiedzial :"sluchaj Kaśka potrzebuje pomocy jestem uzaleziony od porno ,robie sobie dobrze pod forti z only fans i koresponduje z jedna z tych pan.chce to zmienic ,pottzebuje twego wsparcia"
Nie,ty przeszperalas mu telefon i dopiero przyparty do muru przyznal sie do tego co juz zobaczylas ,reszte wykasowal i wciska ci kity ze to byly rozmowy o jej problemach .
Wez przestan ,chyba sama nie wierzysz w to co tu piszesz,musisz przyznac ze tp brzmi zalosnie
On nie przyznal sie sam z siebie,prosil o szanse i chce cos naprawiac bo zostal przylapany ,nigdy nie bedziesz mogla mu ufac,bo nie daj boze jakis gorszy okres miedzy wami np zagrozona ciaza i juz bedzie szukal rozrywek na boku ,doskonale zdajesz sobie z tego sprawe,ze to do czego on sie przyznal to dalko od "wszystkiego"

[xyz_1234]

Do rozmowy z nią przyznał się sam.

Ja znalazłam jedynie porno w historii.

[chwast]

Nie wiem po co chcesz utrzymywać relacje z kimś kto Cię tak traktuje. Oszukujesz samą siebie.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez xyz_1234

Do rozmowy z nią przyznał się sam.

Ja znalazłam jedynie porno w historii.

przyznal sie ale nie pokazal wiec co to za przyznanie?to co znalazlas to pewnie wierzcholek gory lodowej.
facet do odstrzalu

[Nuova]

Z pewnością w rozmowach z dziewczyną z Insta/Only Fans były same filozoficzne przemyślenia i zero flirtu, na bank Po prostu do losowej atrakcyjnej dziewczyny napisał: „Cześć Zosia, mam ciężkie życie”, a ona z braku zajęć postanowiła robić za psychoterapeutkę?

[rejczeI]

On się ''nie przyznał do rozmów'' i to sam; tylko dorobił jakąś historyjkę do interakcji z laskami od porno żeby nadać temu jakąś domniemaną głębię, a której nie ma.

Facet załozył drugie konto na insta do obserwowania panienek, kupował foty. Wszystko robił za twoimi plecami. Co z tego że masz dostęp do lapa i telefonu. Jak go najdzie weźmie stary telefon z wifi i będzie robił to samo z nowych kont i nawet nie będziesz miała jak tego wiedzieć. Będzie ładował go w pracy albo korzystając z tego że jesteś na studiach lub w pracy i nie wisicie ze sobą 24h. Rozumiem, że go kochasz i stosujesz wyparcie ale alkoholicy albo hazardziści też zarzekają się że tego nie zrobią, i w tym czy tamtym im pomóż. Wynika to także, jeśli nie głównie, z tego, że sami przed sobą czują że postępują niewłaściwie i źle. Więc chcą kogoś kto niby ich pilnuje. Nawyki jednak wyłażą i uczą się kłamać coraz lepiej. Myślisz że dlaczego nałogowcy chowają np. alkohol w najdziwniejszych najmniej sensownych miejscach.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Była wśród nich jedna, z którą przez około 1,5 roku rozmawiał.

O kurde. Półtora roku leciał na 2 baty. Myślałam że może macie za bardzo różne podejście do seksu. Związek w którym trzeba ukrywać się z porno nie jest dla niego, a dla Ciebie taki w którym po porno się sięga. Ale to.

Okazało się, że miał konto na onlyfans na którym przez jakieś 1,5 roku kupował zdjęcia, drugie konto na instagramie na którym obserwował inne babki itp...

Dla mnie zresztą kupowanie porno w necie to już jest wyższa nieakceptowalna szkoła jazdy. Nie różni mi się to dużo bardziej od płacenia prostytutkom (będąc w związku).

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

nie wiem jak mozna lykac takie bzdury ze gadal z jakas laska z only fans o jego i jej problemach w zwiazku,juz to widze ze klientka ktora swieci tylkiem po necie marnuje swoj czas na takie pogawedki z jakims randomem
i jeszcze autorka boi sie ze laczylo ich cos wiecej ,bo to taki super chlopak ze poprostu beda jej go wyrywac
zgadzam sie z rejczel to tylko kwestia czasu kiedy zalozy nowe konta
poza tym nwet majac dostep do jego telefonu nie masz dostepu 24h na dobe on moze wchodzic na takie strony w trakcie pracy (nie wiem czy mieszkacie razem ale jesli nie to ma jeszcze wiecej okazji do ukrywania swoich wycieczek internetowych) i kasowac gdzie byl lub miec inny telefon tylko do tego.
poza tym to nie bylo tylko ogladanie pornoli i robienie sobie do nich dobrze on poszedl krok dalej placil za seksualny kontent i wchodzil w kontakty z osobami ktore na tym zarabiaja,czyli poprostu wspieral prostytucje plus nakrecal sie erotycznie rozmowami z tymi paniami (rzyg)
nie widze sensu w utrzymywaniu zwiazku z kims kto majac problemy szuka ich rozwiazania i pocieszenia w robieniu sobie dobrze pod porno

[skara]

Nie masz do niego zaufania, co mnie nie dziwi. Tylko bez zaufania nie można mieć normalnego związku, bo ciągle z tyłu głowy będzie jego zachowanie i twoja niepewność. Prędzej czy później i tak to się rozleci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laief]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89573943]placil za seksualny kontent i wchodzil w kontakty z osobami ktore na tym zarabiaja,czyli poprostu wspieral prostytucje[/QUOTE]
Kupowanie OF = wspieranie prostytucji? Czy coś innego miałaś na myśli? Sorki, jakoś zatrzymałam się przy tym fragmencie i chciałam dopytać.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Laief

Kupowanie OF = wspieranie prostytucji? Czy coś innego miałaś na myśli? Sorki, jakoś zatrzymałam się przy tym fragmencie i chciałam dopytać.

Dla mnie tak
Sprzedawanie golych fot to rodzaj prostytucji tak samo jak sex chat jest to oferowanie seksualnegi kontekstu np masturbacji na zamowienie itp

[Laief]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89574044]Dla mnie tak

Sprzedawanie golych fot to rodzaj prostytucji[/QUOTE]W zasadzie chyba nie wiemy jakie zdjecia kupował, ale zaciekawiłaś mnie - jeśli to są softy, a nie nudesy, to czy to coś zmienia?
Prostytucja to uprawianie seksu za pieniądze, dlatego rozkminiam czy można to podpiąć pod 'rodzaj' prostytucji. W takim ogólnym znaczeniu, nie chodzi mi o stricte o twoj odbiór.

[rejczeI]

Wchodzenie w interakcje z seksworkerkami to już dowód na to że porno którego w internetach jest na tony jest niewystarczające. A terapia u seksworkerek stanowi dodatek do głównego celu albo marginalny procent (czasem to jest potrzeba także udowodnienia sobie, a już na pewno panience, że nie musi się płacić za to, ''ale moja to zua kobieta a tak ją kocham to przecież nie porzucę'').
Autorka napisała też że po paru miesiącach trudnego okresu przejrzała tel i okazało się że sytuacje trwały 1,5 roku. To kiedy on w koncu oficjalnie zaczął te ''rozmowy'' z innymi, lewe konta na insta i only; i kupowanie zdjęć.

[xyz_1234]

Kupowanie zdjęć i rozmowy trwały ok 1,5 roku z przerwami. Częstsze oglądanie porno jakieś pół roku.



Podobno nigdy nie było tam wchodzenia w szczegóły problemów i tego co się dzieje tylko wymiana kilku zdań raz na jakiś czas.

[rejczeI]

Nikt Ci nie powie, co powinnaś zrobić, ani co facet naprawdę robił, ale przedstawianie problemu tutaj, przez niego, Ty za nim, przypomina przekonywanie o chodzeniu do cukierni żeby oglądać pączki.

[Overcooked]

Napisane przez xyz_1234

Kupowanie zdjęć i rozmowy trwały ok 1,5 roku z przerwami. Częstsze oglądanie porno jakieś pół roku.



Podobno nigdy nie było tam wchodzenia w szczegóły problemów i tego co się dzieje tylko wymiana kilku zdań raz na jakiś czas.

No to się zdecyduj, czyli pisał do gwiazdek sex worku jak było między wami super, ot tak żeby im zapłacić i się podlizać po kryjomu a z tobą mieć zwykły bezproblemowy związek. Faktycznie chłop wart żeby wysłuchiwać i dalej analizować jego kolejnych "tłumaczeń" które są zwykłymi wymówkami.

[chacaos]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89574044]Dla mnie tak
Sprzedawanie golych fot to rodzaj prostytucji tak samo jak sex chat jest to oferowanie seksualnegi kontekstu np masturbacji na zamowienie itp[/QUOTE]
Mylisz pracę seksualną z prostytucją.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez chacaos

Mylisz pracę seksualną z prostytucją.

ok chociaz praca seksualna czy prostytucja to w sumie mala roznica jedno i drugie jest sprzedawaniem seksu,uprzedmiotowieniem kobiety
wspieranie takich procederow przez mezczyzn mnie obrzydza nie chcialabym byc z kims kto placi za seks (w jakiejkolwiek postaci -kupowania fotek,filmikow czy placeniu za onanizm na kamerkach)

[Piotrek95]

Kobiety na wizażu nienawidzą mężczyzn. KAŻDY temat, w którym jest jakiś problem z facetem jest kwitowany "rzuć go, znajdź innego". To jest porażające.

Autorko, weź sobie dużą poprawkę na ludzi tutaj, bo są "radykalni". Każdy ma prawo do błędu, nawet dużego. Jeśli czujesz, że to już sie nie wydarzy i nie wadzi Ci, że się zdarzyło, to daj mu drugą szansę, ale bądź konsekwentna w egzekwowaniu tej szansy. Taka moja opinia.