Chłopak poznany na tinderze

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[squirrelqa]

Niestety z takiej przeciąganej pisaniny nic się już nie wykluje. Znudziło mu się to pisanie i po prostu szuka nowej osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Przecież wy tylko pisaliście, a tu wielkie wyznania. Pisanie to tylko pisanie. Wy się nawet nie znacie.

[Indecence]

wkręciłaś się w wyobrażenie o nim
najlepiej dla Ciebie będzie uciąć ten kontakt, a nie być opcją zapasową
chłopak otwarcie napisał, że przeszkadza mu odległość
nie dorabiaj teorii, tam gdzie jej nie ma

[Miss_Suze]

Przecież wy się nawet nie spotkaliście na żywo, a ty się tak nakręciłaś. Moim zdaniem facet już Ci powiedział, co o tym myśli - za duża odległość. Ma na to inne spojrzenie niż ty. Twoje przekonywania, że ty nie masz swojego miejsca na etapie, gdzie go nawet na żywo nie widziałaś są infantylne i pokazują Cię jak desperatkę. I ten tekst, że on ma każdy dzień zaplanowany.. Mu się po prostu nie chce jechać tyle km, taka jest prawda. Szuka na tinderze innej opcji, a ty jesteś pewnie fajną koleżanką do popisania. Jak słyszysz od faceta 'nie jestem gotowy na relację, potrzebuję czasu' to znaczy, że nie jest gotowy z Tobą, przerabiałam.

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89625515]Treść usunięta[/QUOTE]

Nikt Ci nie odpowie na to pierwsze pytanie. Wróżenie z fusów.

A czemu niby dopiero w sierpniu ma czas? O ile nie wyjechał na wakacje, to nie ma sensu takie umawianie się na za kilka tygodni. Zaproponowałabym spotkanie szybciej. Jeżeli nie znajdzie czasu, to dałabym sobie siana. Pisanina do sierpnia nie ma większego sensu.

Generalnie to wątpię, czy się spotkacie. Facet pewnie patrzy na to realistycznie - odległość jest tu sporym problemem.

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89625526]Treść usunięta[/QUOTE]

Ale to, że mu się z Tobą dobrze rozmawia znaczy tylko tyle, że dobrze mu się z Tobą rozmawia. I może mu się dobrze rozmawiać z 15 innymi na równi. To nic nie znaczy więcej. Nie oznacza uczuć, nie oznacza szansy na związek. Nic.

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Uważam, że gdyby serio chciał Cię poznać i widział sens w tej znajomości, to nie czekałby do sierpnia. Bo co? To będzie znajomość od urlopu do urlopu?

Nie, niewiele możesz zrobić poza postawieniem sprawy jasno, że albo spotkanie, albo kończycie tą pisaninę. Nie czekałabym do żadnego sierpnia.

[squirrelqa]

Dlaczego dziewczyny sobie to robią? Na oczy chłopa nie widziałaś, a niech tylko skinie palcem, to przeprowadzisz się przez pół kraju do jego miasta. I zostaniesz tam sama bez rodziny, bez znajomych gdy on jednak uzna, że ta relacja to fajna do popisania, a nie do bycia razem na co dzień.
Gdy komuś zależy, to tak zakręci swoimi obowiązkami, że znajdzie czas na spotkanie. Każdy ma jakieś dramaty w pracy, a mimo to ludzie się spotykają. Bo po prostu to jest dla nich priorytet.
Nie rób więc z niego priorytetu gdy ewidentnie Ty nim nie jesteś dla niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[Azhaar]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89625531]Treść usunięta[/QUOTE]

Ale o co Ty chcesz go jeszcze pytać?

Sprawa jest prosta. Napisał Ci to wprost, a ja Ci powtórzę to wielkimi literami: "NIE JESTEM GOTOWY NA POWAŻNĄ RELACJĘ".

Koniec tematu. On już ten temat poruszył, jasno się okreslił. Dlaczego olewasz to co on do Ciebie pisze, udajesz, że tego nie widzisz?

I w takiej sytuacji oczywiście zależy czego sama szukasz. Bo jako kobieta też mozesz szukać kogoś tylko do pisania albo do seksu, no bo why not.

Ale jeżeli szukasz związku, to szablon jest standardowy i odpisać możesz tak:
"Ok, rozumiem, że nie jesteś gotowy, ale ja jednak szukam czegoś na powaznie, więc szukamy czegoś innego i nasze plany się rozmijają. Dzięki za znajomość." i adios.

Nie jest istotne dlaczego nie jest gotowy tak naprawdę. Jasne, bywają okresy w życiu kiedy człowiek nie myśli o związkach, ale to nie obliguje drugiej strony do czekania.

Przykro mi, ale ten facet Cię po prostu nie chce. Napisał Ci to wprost. Żaden facet, któremu by zależało, nie napisałby, że nie jest gotowy teraz na relację.

[Miss_Suze]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89625608]Treść usunięta[/QUOTE]

Przestań się do niego odzywać i być może znajomość wygaśnie naturalnie (bo on się nie odezwie). Albo napisz krótko i na temat, że szukasz realnej relacji, nie masz zamiaru bawić się w wieczną pisaninę i spotykać się od urlopu do urlopu, życz mu powodzenia w poszukiwaniach i krzyżyk na drogę.

[ece5abaea45ca7c90e007609c2c3c20a63724474_64f7b30bda386]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Autorko, facet Cię na oczy nie widział, więc ma prawo Ci odpowiedzieć, że jego oczekiwania co do tej "relacji" są żadne. Bo czemu miałby coś deklarować? To głupota skoro się nie widzieliście. Ty nie powinnaś pytać o jego oczekiwania, a o to czy możecie się spotkać szybko i zweryfikować spotkaniem, czy jest sens dalszego kontaktu.

Natomiast nie ma co się łudzić, że facet zmienił zdanie. Nieważne, że minęły 2 miesiące, czy 4. Gdyby mu się odmieniło, to by Cię o tym poinformował. Dla niego to na 99,99% tylko pisanie z nudów, nie prowadzące do niczego.

[Indecence]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89625616]Treść usunięta[/QUOTE]


przeciez Ty widzisz to co chcesz widzieć, prawda do Ciebie nie dociera. do mnie też odzywają się po miesiącach/latach faceci i co z tego? robią to bo moga, bo im się nudzi, whatever. nie oznacza to, że chcą pogłębienia relacji. nabiłaś sobie głowę facetem, którego na oczy nie widziałaś. to jak go próbujesz złowić i przyprzeć do muru z deklaracjami wieje straszną desperacją. wydreptasz to spotkanie i co dalej? skąd wiesz, że facet tak samo Cię zauroczy na żywo jak przez neta? naprawdę, nie szkoda Ci marnowania czasu na coś tak mało rokującego?

[skara]

Przecież Ty go nawet nie spotkałaś. Może nie lubi się myć albo śmierdzi mu z ust, może totalnie Ci się nie spodoba. A relacja na odległość jest bez sensu - bycie ze sobą co kilka tygodni to nie prawdziwe życie, łatwo coś ukryć, a z kolei przeprowadzka dla nieznanej osoby to strzał w kolano - on może po miesiącu przestać się odzywać i zostaniesz ze złamanym sercem w nowym mieście. Bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sharkoon]

[1=ece5abaea45ca7c90e00760 9c2c3c20a63724474_64f7b30 bda386;89625094]Treść usunięta[/QUOTE]


Na tym etapie można skończyć czytać. Wychodzisz na desperatkę, do tego niedojrzałą emocjonalnie. Zrozum, że ty go nie znasz, masz w głowie tylko jego wyobrażenie. Z resztą, żaden mężczyzna nie chce być dla swojej kobiety "całym światem", nawet jak są małżeństwem z 20 letnim stażem. To zbyt duże obciążenie. Ty żyjesz jakimś romantycznym mitem. Jesteś jeszcze młoda i to dużo wyjaśnia, ale może to pierwszy sygnał, że potrzebujesz terapii.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Ehem, miś taki niegotowy na relacje i związki ale na tinderze służącym do tego ciągle siedzi.

Daj sobie z nim spokój, szkoda czasu na głodne kawałki o zaplanowanym każdym dniu i braku czasu. Jak są chęci to jest i czas.