Uczucie ciągnięcia w nodze po tabletkach antykoncepcyjnych

[Aurel4]

Dzień dobry, od pierszej tabletki antykoncepcyjnej Belara mam dziwne uczucie w lewej nodze w miejsu gdzie mam bardziej widoczne żyły, w rodzinie jest problem z żylakami ale nigdy nie były one powodem chorób zagrażających życiu np. zakrzepica. Jestem teraz na 7 dniowej przerwie i ogólnie oprócz uczucia ciągnięcia w nodze to nic innego mi nie jest, czuję się bardzo dobrze. Nie powiem, na początku się trochę wystraszyłam i pojechałam na izbę przyjęć, zrobili mi podstawową morfologię oraz d-dimery, wyszło 0.43mg/l. Także czy jest sens zawracać sobie tym głowę jeżeli badania wyszły w normie? Fakt 0,43mg/l jest blisko przekroczenia normy ale chyba jeżeli jest w normie to jest w normie i wszystko jest w porządku? Dodam, że uczucie ciągnięcia w nodze jest tylko podczas leżenia, siedzenia, stania lub pozycji z nogami uniesionymi w górze, a znika podczas chodzenia. Może to objaw niespokojnych nóg albo jestem tak przewrażliwiona na tym punkcie i to normalne, że przy pierwszych opakowaniach tabletek antykoncepcyjnych czuję "większy przepływ krwi"?

[Lala1996]

Napisane przez Aurel4

Dzień dobry, od pierszej tabletki antykoncepcyjnej Belara mam dziwne uczucie w lewej nodze w miejsu gdzie mam bardziej widoczne żyły, w rodzinie jest problem z żylakami ale nigdy nie były one powodem chorób zagrażających życiu np. zakrzepica. Jestem teraz na 7 dniowej przerwie i ogólnie oprócz uczucia ciągnięcia w nodze to nic innego mi nie jest, czuję się bardzo dobrze. Nie powiem, na początku się trochę wystraszyłam i pojechałam na izbę przyjęć, zrobili mi podstawową morfologię oraz d-dimery, wyszło 0.43mg/l. Także czy jest sens zawracać sobie tym głowę jeżeli badania wyszły w normie? Fakt 0,43mg/l jest blisko przekroczenia normy ale chyba jeżeli jest w normie to jest w normie i wszystko jest w porządku? Dodam, że uczucie ciągnięcia w nodze jest tylko podczas leżenia, siedzenia, stania lub pozycji z nogami uniesionymi w górze, a znika podczas chodzenia. Może to objaw niespokojnych nóg albo jestem tak przewrażliwiona na tym punkcie i to normalne, że przy pierwszych opakowaniach tabletek antykoncepcyjnych czuję "większy przepływ krwi"?

Być może sobie lekko wkręcasz, skoro jesteś tak przewrażliwiona. Psychika naprawdę działa cuda i czasem płata nam figle
Zrób badania krzepliwości krwi, zrób przede wszystkim USG Doppler konczyny i będziesz miec jasność

[Aaneczkaa86]

Przy zakrzepicy ból nóg występuje właśnie podczas chodzenia. Np. Jeśli czujesz ból w nogach w dole kolanowym podczas wchodzenian po schodach. Podczas podnoszenia nóg do góry przy zakrzepicy ból ustaje. Jeśli nie występuje gorączka, zaczerwienienie, powiększenie itd. kończyny, to nie doszło do zakrzepicy.
Ty nie masz takich objawów. Wręcz odwrotne.
Przy tabletkach największe ryzyko masz w pierwszym roku stosowania i po powrocie po przerwie. Jeśli tak bardzo boisz się zakrzepów to możesz przejść na tabletki z mniejsza dawką estrogenu lub jednoskladnikowe bez estrogenu

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[Aurel4]

Napisane przez Lala1996

Być może sobie lekko wkręcasz, skoro jesteś tak przewrażliwiona. Psychika naprawdę działa cuda i czasem płata nam figle
Zrób badania krzepliwości krwi, zrób przede wszystkim USG Doppler konczyny i będziesz miec jasność

Jutro umówiłam się do lekarza i poproszę o cały zestaw badań wraz z d-dimerami, jeżeli badania wyjdą dobrze to dla własnego spokoju zrobie dopplera i tak jest szansa, że sobie to wkręcam ale przysięgam, to jest tak prawdziwe uczucie (w tej nodze), że ciężko mi uwierzyć, że jestem aż tak chora psychicznie aby wymyśleć sobie miesięczny ból w nodze, który nie ustaje

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez Aaneczkaa86

Przy zakrzepicy ból nóg występuje właśnie podczas chodzenia. Np. Jeśli czujesz ból w nogach w dole kolanowym podczas wchodzenian po schodach. Podczas podnoszenia nóg do góry przy zakrzepicy ból ustaje. Jeśli nie występuje gorączka, zaczerwienienie, powiększenie itd. kończyny, to nie doszło do zakrzepicy.
Ty nie masz takich objawów. Wręcz odwrotne.
Przy tabletkach największe ryzyko masz w pierwszym roku stosowania i po powrocie po przerwie. Jeśli tak bardzo boisz się zakrzepów to możesz przejść na tabletki z mniejsza dawką estrogenu lub jednoskladnikowe bez estrogenu

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

No właśnie też tak myśle, że jeżeli byłaby zakrzepica to raczej bolałaby mnie noga przy chodzeniu a nie przy leżeniu czy w pozycji z nogami w górze.. Także albo serio jestem taką hipochondryczką i sobie to wymyśliłam albo może na zmiany pogody? W mojej rodzinie niestety są i żylaki i pajączki itp, babcia miała zakrzepicę ale w wieku 60 lat, więc moja ginekolog nie brała tego pod uwagę bo u starszych osób nie musi być to wcale genetyka a nikt inny w rodzinie w młodym wieku nie miał zakrzepicy. Babcia również opowiadała mi jak u niej wyglądało i ona nie mogła stanąć w ogóle na nogę a ja przecież mam na odwrót. Po drugie tak jak wspomniałam w poście - robiłam badania d-dimerów i wyszły w normie a było to zaledwie 20 dni temu. Wracając jeszcze z tą zmianą pogody, również babcia odczuwa zmianę pogody w nogach, musi właśnie chodzić aby nie czuć jak ją ciągną, mówiła, że najprawdopodobniej przydałam się do niej a tabletki tylko to przyśpieszyły. Jest też szansa, że jestem taką hipochondryczką i sama sobie to wymyśliłam bo oczywiście w mojej rodzinie również są hipochondrycy.. a raczej byli bo prababcia przez to popełniła samobójstwo a jej syn czyli mój dziadek zmarł w młodym wieku częściowo przez to bo jednak psychikę ta choroba wykańcza... Lub może wszystko na raz? Hipochondria i odczuwanie zmiany pogody? Jutro idę do lekarza, poproszę o całą morfologię wraz z d-dimerami. Jeżeli wyniki wyjdą dobrze to ja nie wiem, może psycholog?;-; A jeżeli chodzi o zmianę antykoncepcji na jednoskładnikową to nie da rady bo tabletki biorę szczególnie na bóle miesiączkowe a z tego co wiem to tylko dwuskładnikowe pomagają a jednoskładnikowe są jedynie na antykoncepcję (tak słyszałam, nie jestem pewna). Kurczę też nie chciałabym zmieniać moich tabletek (Belara) bo czuję się po nich świetnie i krawienie jest bezbolesne, tylko moje szczęście niszczy ta nieszczęsna noga. Z tego co wiem to chyba Belara jest z małym stężeniem estrogenu ale pewnie nie najmniejszym.. Odezwę się w środę wieczorem bo badania zrobię właśnie rano w środę a wieczorem powinny być już wyniki.

[Lala1996]

Napisane przez Aurel4

Jutro umówiłam się do lekarza i poproszę o cały zestaw badań wraz z d-dimerami, jeżeli badania wyjdą dobrze to dla własnego spokoju zrobie dopplera i tak jest szansa, że sobie to wkręcam ale przysięgam, to jest tak prawdziwe uczucie (w tej nodze), że ciężko mi uwierzyć, że jestem aż tak chora psychicznie aby wymyśleć sobie miesięczny ból w nodze, który nie ustaje

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------



No właśnie też tak myśle, że jeżeli byłaby zakrzepica to raczej bolałaby mnie noga przy chodzeniu a nie przy leżeniu czy w pozycji z nogami w górze.. Także albo serio jestem taką hipochondryczką i sobie to wymyśliłam albo może na zmiany pogody? W mojej rodzinie niestety są i żylaki i pajączki itp, babcia miała zakrzepicę ale w wieku 60 lat, więc moja ginekolog nie brała tego pod uwagę bo u starszych osób nie musi być to wcale genetyka a nikt inny w rodzinie w młodym wieku nie miał zakrzepicy. Babcia również opowiadała mi jak u niej wyglądało i ona nie mogła stanąć w ogóle na nogę a ja przecież mam na odwrót. Po drugie tak jak wspomniałam w poście - robiłam badania d-dimerów i wyszły w normie a było to zaledwie 20 dni temu. Wracając jeszcze z tą zmianą pogody, również babcia odczuwa zmianę pogody w nogach, musi właśnie chodzić aby nie czuć jak ją ciągną, mówiła, że najprawdopodobniej przydałam się do niej a tabletki tylko to przyśpieszyły. Jest też szansa, że jestem taką hipochondryczką i sama sobie to wymyśliłam bo oczywiście w mojej rodzinie również są hipochondrycy.. a raczej byli bo prababcia przez to popełniła samobójstwo a jej syn czyli mój dziadek zmarł w młodym wieku częściowo przez to bo jednak psychikę ta choroba wykańcza... Lub może wszystko na raz? Hipochondria i odczuwanie zmiany pogody? Jutro idę do lekarza, poproszę o całą morfologię wraz z d-dimerami. Jeżeli wyniki wyjdą dobrze to ja nie wiem, może psycholog?;-; A jeżeli chodzi o zmianę antykoncepcji na jednoskładnikową to nie da rady bo tabletki biorę szczególnie na bóle miesiączkowe a z tego co wiem to tylko dwuskładnikowe pomagają a jednoskładnikowe są jedynie na antykoncepcję (tak słyszałam, nie jestem pewna). Kurczę też nie chciałabym zmieniać moich tabletek (Belara) bo czuję się po nich świetnie i krawienie jest bezbolesne, tylko moje szczęście niszczy ta nieszczęsna noga. Z tego co wiem to chyba Belara jest z małym stężeniem estrogenu ale pewnie nie najmniejszym.. Odezwę się w środę wieczorem bo badania zrobię właśnie rano w środę a wieczorem powinny być już wyniki.

Oj uwierz mi, psychika działa cuda, ja od zawsze panicznie boję się zajścia w ciążę i bywały sytuacje (bez pigułek oczywiście) kiedy okres spóźniał mi się z 16143 powodów (klimat, upał, stres, infekcje itp.), a ja już oczywiście odczuwałam poranne mdłości i inne schizy także najlepsze co możesz zrobić to iść do lekarza, zbadać żyły i może zmienić preparat

[Aurel4]

Napisane przez Lala1996

Oj uwierz mi, psychika działa cuda, ja od zawsze panicznie boję się zajścia w ciążę i bywały sytuacje (bez pigułek oczywiście) kiedy okres spóźniał mi się z 16143 powodów (klimat, upał, stres, infekcje itp.), a ja już oczywiście odczuwałam poranne mdłości i inne schizy także najlepsze co możesz zrobić to iść do lekarza, zbadać żyły i może zmienić preparat

Niestety d-dimery wyszły tragicznie, reszta w normie, jutro rano idę do lekarza skonsultować wyniki i zobaczymy co dalej.. Jeżeli nie będę mogła brać tabletek dwuskładnikowych to przerzucę się na jednoskładnikowe i tyle.. Szkoda nerwów i zdrowia dla dwuskładnikowych..

[Aaneczkaa86]

Napisane przez Aurel4

Niestety d-dimery wyszły tragicznie, reszta w normie, jutro rano idę do lekarza skonsultować wyniki i zobaczymy co dalej.. Jeżeli nie będę mogła brać tabletek dwuskładnikowych to przerzucę się na jednoskładnikowe i tyle.. Szkoda nerwów i zdrowia dla dwuskładnikowych..

Zobaczysz co Ci lekarz powie na wszystkie wyniki badań. Daj znać po wizycie. Bardzo Ci się podniosły dimery od ostatniego badania ?

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[SanaPL]

Też miałam takie uczucie kłucia, ale przeszłam z tabletek na plastry i mi to przeszło. Nadal plastry są dwuskładnikowe. Jeżeli masz takie a nie inne wyniki to dobrze, że idziesz się skonsultować.

[rybeczkawizaz]

Napisane przez Aaneczkaa86

Zobaczysz co Ci lekarz powie na wszystkie wyniki badań. Daj znać po wizycie. Bardzo Ci się podniosły dimery od ostatniego badania ?

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

ale tez dodatkowo jakoś puchnie nogaczy-nie bardzo?

[Aaneczkaa86]

Napisane przez rybeczkawizaz

ale tez dodatkowo jakoś puchnie nogaczy-nie bardzo?

Podczas zakrzepicy może dojść do obrzęku nogi. Masz wtedy wrażenie że jedna noga jest szersza od drugiej

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[Matcha_latte]

Nie ma czegos takiego jak „syndrom niespokojnych nog” - termin wymyslony przez big pharme zeby zarobic.
Jesli masz w rodzinie historie wystepowania zylakow, a te wyniki sa blisko skrajnych - jedyne co powinnas zrobic w tej sytuacji to kontakt z lekarzem.

Tabletki antykoncepcyjne moga prowadzic do wystapienia zakrzepicy. Moze te konkretne na Ciebie tak dzialaja i przy innych objawy ustapia - tak czy siak skonsultuj z dobrym ginekologiem. Nikt na forum nic Ci nie poradzi.

[Aurel4]

Napisane przez Aaneczkaa86

Zobaczysz co Ci lekarz powie na wszystkie wyniki badań. Daj znać po wizycie. Bardzo Ci się podniosły dimery od ostatniego badania ?

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Lekarka kazała odstawić dla własnego bezpieczeństwa, tak i zrobiłam. D-dimery podniosły mi się prawie 3 krotnie. No nic, lekarka dodała jeszcze aby skonsultować się z ginekologiem i podjąć dalsze kroki, powiedziała abym nie zgadzała się na antykoncepcję dwuskładnikową nawet z niższym czynnikiem bo prawdopodobnie mam po prostu tendencję do robienia się skrzepów.. Także pozostaje jednoskładnikowa, mimo wszystko cieszę się, że jest dla mnie jeszcze jakiekolwiek wyjście i nie będę musiała totalnie odrzucić antykoncepcji hormonalnej przez mój problem, bo jednak dzięki nim czułam się dobrze fizycznie i psychicznie i mniejszy stres podczas stosunku także same plusy
Jeszcze zapomniałam dopisać, lekarka mi kazała sobie kupić w aptece Cyclo3forte i brać 2 razy dziennie i też cholesterol wyszedł mi dość wysoki, mimo że w czerwcu wyszedł dobry, lekarz też mowiła, że może być to przez to ale na szczęście zakrzepicy mimo wszystko nie ma