Pies ogrodnika, jak sobie pomóc?

[kwiatlotosu06]

Dzień dobry
Otóż mam problem ze swoją chorobliwą nieuzasadnioną zazdrością

Mam kolegę, rowieśnika, mamy po 21 lat, znamy się ju kilka dobrych lat
Już jakiś czas temu poczułam do niego "miętę", powiedziałam mu o tym, usłyszałam że jestem bardzo sympatyczna itd ale niestety nie czuje tego samego do mnie
Mineło od tego już trochę czasu, dalej sie kumplujemy, piszemy, spotykamy się.

Problem w tym ze wpadłam w jakąś obsesję i rozumowanie psa ogrodnika. Nie mówię mu o tym, ale jestem okropnie zazdrosna o jego jakikolwiek kontakt z innymi dziewczynami. Kiedy widzę gdziekolwiek w social mediach że bawi się z innymi dziewczynami wpadam w dołek. Od czasu mojego wyznania nasze relacje zacieśniły się trochę, poznałam go bliżej, widzę i wiem ze chłopak nie jest w moim typie (zachowania, styl życia itp) i moja głowa to wie, jednak nie mogę o tym przekonać mojego serca i pozbyć się tych uczuć

Kiedy jest na jakiejś imprezie zaczynam snuć niczym nie podparte teorie że pewnie obściskuje albo i nawet robi coś więcej z inną dziewczyną i ja czuję z tego powodu jakiegoś rodzaju niesprawiedliwość i nieuzasadniony strach ze ktoś mi go "zabierze", ze zastąpi mnie kimś innym

Zdaje sobie sprawę że może to być związane z moim dzieciństwem, niskim poczuciem własnej wartości i samooceną

Czy któraś z was też przechodziła przez coś podobnego? Jak się z tym uporać? Czy kwalifikuję się już tylko na terapię?

[Bruma_w_Hogsmeade]

Napisane przez kwiatlotosu06

Zdaje sobie sprawę że może to być związane z moim dzieciństwem, niskim poczuciem własnej wartości i samooceną

Nic podobnego.

Musisz z nim zerwać wszelkie kontakty. Poblokować go itp. Żeby nie wyjść na głupią, to możesz mu powiedzieć, że masz chłopaka i jest zazdrosny i kontakty z innymi Ale odcięcie się to jedyna rozsądna opcja, logicznymi argumentami nie zwyciężysz uczuć.

[Bruma_w_Hogsmeade]

Napisane przez kwiatlotosu06

Czy któraś z was też przechodziła przez coś podobnego? Jak się z tym uporać? Czy kwalifikuję się już tylko na terapię?

Przestańcie już z tą terapią bo to się robi chore. Niedługo bez terapii ludzie nie będą potrafili zrobić siku.

[d4df81e1791d05764c5e36240fe0c62e61566bdd_673d26822f041]

ja bym zerwała z nim kontakt albo mocno go ochłodziła
ewidentnie jesteś we friendzone i relacja z nim rodzi w Tobie frustrację
jeśli wejdzie w końcu w jakiś związek to pewnie będziesz mniej lub bardziej świadomie sabotować tę relację, co pogłębi jeszcze bardziej toksyczną naturę Waszej znajomości
a jak nie to ciągle zamiast bawić się na imprezie będziesz sobie wyobrażała co i z kim robi
to jest chore, nie widzę korzyści jakie wyciągasz z tej relacji
dla mnie problemem byłoby gdybyś była zazdrosna o każdego faceta w swoim życiu, jeśli jednak ktoś Ci się podoba to logiczne dla mnie, że w tej sytuacji każdy byłby zazdrosny o ewentualne romantyczne relacje z innymi ludźmi
no, niestety, zadurzyłaś się, wyznałaś to, spotkałaś się z odmową, nie będzie już między Wami czysto przyjacielsko
może za jakiś czas to wróci do normy, do tego momentu bym co najmniej się odsunęła, po co Ci ten masochizm

[Ellen_Ripley]

To już nie jest czyste koleżeństwo. Niestety należy co najmniej mocno ochłodzić kontakt. W życiu nie da się niestety mieć wszystkiego. Często trzeba dokonywać różnych wyborów. Inaczej za rok, dwa będzie narzekanie, że koleś kogoś poznał i uciął kontakt i olaboga jak on mógł.

[Aelora]

Po prostu przestań go obserwować w social mediach i śledzić, z jaką dziewczyną się teraz spotyka. Wychodź ze swoimi znajomymi, zajmuj się pracą/hobby/sportem, tym co sprawia Ci przyjemność, może też idź na randkę zamiast rozmyślać o chłopaku który jasno Ci powiedział, że nie chce związku z Tobą.

[Franciskaa]

Daj sobie spokój. Najlepiej zerwij z nim kontakt całkowicie. Ty coś do niego czujesz, a on nie i to już sobie wyjaśniliście. I to się już pewnie nie zmieni, nie licz na to. Jak będziesz cały czas gdzieś obok niego czekając na to, aż on coś do ciebie poczuje to wiecznie będą z tobą takie emocje. Dla niego nie znaczysz tyle co on dla ciebie. Plus on jest teraz jeszcze świadomy, że chciałabyś coś z nim więc łatwo mu tobą sterować i mieć w zapasie drugą opcję.