chłopak z patologicznej rodziny- brak akceptacji moich rodziców

[kasix223]

Hej, proszę o pomoc bo juz nie wiem co robić.
Mam chłopaka, który pochodzi z bardzo patologicznej rodziny- wiedzialam o tym wcześniej a mimo to weszłam z nim w związek.
Po paru latach znajomości urodziło nam się dziecko.
Niestety jest tylko gorzej. Nie ma on żadnych wzorców rodziny...
Moi rodzie bardzo się starali aby go zaakceptować, ale jest cięzko z jego strony. Nie jest w ogóle pokorny, uważa ze wszystko wie najlepiej, non stop zwraca mi uwagę że coś robię źle.
Doszło do tego, że taka uwagę zwraca też moim rodzicom, myśli że jest najmądrzejszy....Ciągle uważa, że moi rodzice powinni nam za wszystko płacić, kupić mieszkanie itd...pomimo że jego rodzice nie dali kompletnie nic..Dodatkowo czasami tak się wywyższa, że wychodzi to wręcz śmiesznie, znając jego rodzinę jego samego...Wiem, że moi rodzie by nam pomogli, jednak ze względu na niego tego nie robią.

Jest mi przykro, chciałabym mieć normalną rodzinę i kontakt z rodzicami, ale przez niego wygląda to inaczej..

Doradźcie co robić, bo gdyby nie dziecko sprawa byłaby dla mnie jasna a tak to boję się ze dziecko na tym ucierpi

[Aelora]

Poinformuj partnera, że chcesz odejść, ustalcie kwestie opieki i kontaktów nad dzieckiem. Jeśli będzie sprawiał problemy (a podejrzewam że będzie po tym co piszesz), po prostu zabierz dziecko i wyprowadź się np. do rodziców, skieruj do sądu rodzinnego wniosek o ustalenie miejsca zamieszkania dziecka przy Tobie. Lepiej zrobić to jak najszybciej, żeby dziecko nie wyniosło kolejnych złych wzorców rodzinnych. Dziecko na pewno poniesie konsekwencje tego, że wbrew wszelkiej logice związałaś się z patusem. Sorry, nie będę kłamać.

[xfrida]

Napisane przez kasix223

Hej, proszę o pomoc bo juz nie wiem co robić.
Mam chłopaka, który pochodzi z bardzo patologicznej rodziny- wiedzialam o tym wcześniej a mimo to weszłam z nim w związek.
Po paru latach znajomości urodziło nam się dziecko.
Niestety jest tylko gorzej. Nie ma on żadnych wzorców rodziny...
Moi rodzie bardzo się starali aby go zaakceptować, ale jest cięzko z jego strony. Nie jest w ogóle pokorny, uważa ze wszystko wie najlepiej, non stop zwraca mi uwagę że coś robię źle.
Doszło do tego, że taka uwagę zwraca też moim rodzicom, myśli że jest najmądrzejszy....Ciągle uważa, że moi rodzice powinni nam za wszystko płacić, kupić mieszkanie itd...pomimo że jego rodzice nie dali kompletnie nic..Dodatkowo czasami tak się wywyższa, że wychodzi to wręcz śmiesznie, znając jego rodzinę jego samego...Wiem, że moi rodzie by nam pomogli, jednak ze względu na niego tego nie robią.

Jest mi przykro, chciałabym mieć normalną rodzinę i kontakt z rodzicami, ale przez niego wygląda to inaczej..

Doradźcie co robić, bo gdyby nie dziecko sprawa byłaby dla mnie jasna a tak to boję się ze dziecko na tym ucierpi

Twoje dziecko bardziej ucierpi wychowujac sie w tej patologi
Normalnej rodziny z nim nie masz i nie bedziesz miec.jesli masz wsparcie w swoich rodzicach zloz papiery o rozwod i ratuj siebie i swoje dziecko zanim zniszczysz mu zycie
I na przyszłość omijaj takich facetow malo kto z patolgicznej rodziny nadaje sie na partnera czy ojca twoi rodzice mieli racje ostrzegajac cie przed tym zwiazkiem

[skara]

Napisane przez Aelora

Poinformuj partnera, że chcesz odejść, ustalcie kwestie opieki i kontaktów nad dzieckiem. Jeśli będzie sprawiał problemy (a podejrzewam że będzie po tym co piszesz), po prostu zabierz dziecko i wyprowadź się np. do rodziców, skieruj do sądu rodzinnego wniosek o ustalenie miejsca zamieszkania dziecka przy Tobie. Lepiej zrobić to jak najszybciej, żeby dziecko nie wyniosło kolejnych złych wzorców rodzinnych. Dziecko na pewno poniesie konsekwencje tego, że wbrew wszelkiej logice związałaś się z patusem. Sorry, nie będę kłamać.

Też tak uważam. Nie ma sensu tego ciągnąć. Wykorzystaj szansę, którą dają ci rodzice okazując wsparcie i pomoc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bruma_w_Hogsmeade]

Napisane przez xfrida

Twoje dziecko bardziej ucierpi wychowujac sie w tej patologi
Normalnej rodziny z nim nie masz i nie bedziesz miec.jesli masz wsparcie w swoich rodzicach zloz papiery o rozwod i ratuj siebie i swoje dziecko zanim zniszczysz mu zycie
I na przyszłość omijaj takich facetow malo kto z patolgicznej rodziny nadaje sie na partnera czy ojca twoi rodzice mieli racje ostrzegajac cie przed tym zwiazkiem

Nie mało kto tylko nikt. Zero procent moim zdaniem.

[xfrida]

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Nie mało kto tylko nikt. Zero procent moim zdaniem.

Ja znam 2 wyszli na ludzi i maja szczesliwe rodziny ,moge tak powiedzieć bo juz sa po 50tce z doroslymi dziecmi ciagle z tymi samymi zonami i udanymi karierami ale to sa wyjatki ,od dziecka byli ambitni i samodzielni ,szybko staneli na wlasnych nogach ,rodzice pijacy juz nie zyja