Ma urojenia, że każdy ją kocha

[Bruma_w_Hogsmeade]

Postanowiłam założyć wątek o swojej dogorywającej znajomości, bo jest to osoba tak dziwna, że warto podzielić się refleksjami o jej zachowaniu.
Już na początku naszej wirtualnej znajomości (długie, codzienne rozmowy przez tel.) była dziwna i podejrzliwa, ciągle jej trzeba było coś udowadniać (np., że nie obgaduję jej ze wspólnym znajomym, lub, że faktycznie mieszkam w swoim mieście), przy czym żaden dowód i tak nie był zadowalający.
Ale ostatnio jej się chyba wszystko nasiliło, bo potrafi dosłownie GODZINAMI opowiadać o jakimś facecie, którego mija w drodze do pracy, i który na nią patrzył (zresztą każde wyjście do pracy kończy się kolejną listą "zakochanych" w niej ludzi, którzy tylko się patrzą, czerwienią, knują). Powiedziałam, że jest chora i potrzebuje zacząć się leczyć, bo ma ostre urojenia, które się nasilają, oczywiście obraziła się. Nasze rozmowy są już o wiele rzadsze i krótsze, bo po prostu nie chcę wysłuchiwać urojeń. Ile można gadać o tym, że ktoś na nią spojrzał.

Laska kojarzy mi się z autorką jednego z ostatnich wątków, która chce mieć faceta, ale aplikacje nie, wyjścia nie, zagadywanie nie. Ta moja znajoma też ciągle gada o facetach, marzy jej się związek, ale od lat w żadnym nie była i raczej już nie będzie.

Nie wiem w sumie po co o tym myślę i to piszę. Ale chyba jestem w szoku jak ludzie potrafią być dziwni.

[Cordianka]

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Nie wiem w sumie po co o tym myślę i to piszę. Ale chyba jestem w szoku jak ludzie potrafią być dziwni.

Oj potrafią, do tego dochodzi też to co w internecie nazywa się "piwniczeniem", czyli własnie brakiem życia towarzyskiego i siedzeniem w domu przez co tego typu symptoomy też mogą sie nasilać.

[herbata_mietowa]

Takie coś się chyba nazywa osobowość schizoidalna. Ciągła podejrzliwość, paranoje, że ludzie na ciebie patrzą, obgadują, myślą o tobie cały czas itd. Temat dla psychiatry niestety. Nic nie poradzisz, nawet jakbyś bardzo chciała pomóc.