"O problemach mówisz do obcych"

[Bruma_w_Hogsmeade]

Mam tak, że wrzucam na FB wpisy o tym jak się czuję. Mają treść: "jest beznadziejnie", "nie ma po co żyć", itd. Mój facet zrobił mi o to awanturę, że szukam zrozumienia u obcych ludzi. Zaproponowałam, że będę tylko jemu mówić o swoim samopoczuciu. Powiedział, że nie chce i że u niego zrozumienia nie znajdę. W takim razie co sądzicie o jego pretensjach, że w ogóle szukam tego zrozumienia? Kilka osób komentuje mój profil i czasem mi lepiej jak coś napiszą.