|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 1
|
Słaba reakcja rodziców na ciążę
Hej dziewczyny!
Nie wiem czego oczekuję, czy porad, czy tylko wygadania. Nigdy nie miałam bliskich relacji z rodzicami, szybko się wyprowadziłam z domu i od tamtej pory (15 lat) widuję się z nimi raz na dwa-trzy miesiące, z matką czasami piszemy do siebie albo dzwonimy, z ojcem nic. Ale nie sądziłam, że reakcje będą takie słabe. Są po rozwodzie, więc spotkałam się z nimi osobno. Ojciec powiedział aha, a potem zaczął (w jego odczuciu chyba zabawne) docinki, że chyba za późno się za to biorę (skończyłam w styczniu 35 lat). Matka z kolei schyliła głowę robiąc minęw stylu facepalm i pierwsze co powiedziała to żebyśmy się nie nastawiali na to że będzie babcią zajmująca się wnukiem bo ona małych dzieci nie lubi. Żadne nie zapytało skąd zmiana decyzji (całe życie byłam zdecydowanym child-free), żadne właściwie się nie ucieszyło, nie zapytało o nasze plany, ani nawet jak się czuję... Najchętniej ucięłabym kontakt, zwłaszcza z ojcem, który jest kompletnie nieświadomy naszych słabych relacji, dla niego wszystko jest spoko. Przez to czuję że on by nie zrozumiał, czuję się winna. Jednocześnie mam wrażenie że zabiegam o ich akceptację. Reakcja teściowej była zupełnie inna, cieszyła się, wyściskała mnie, od razu pytała o samopoczucie, o plany, zadeklarowała że na ile jej zdrowie pozwoli to zawsze mogę na nią liczyć. Czuję się paskudnie, że moi wlasni rodzice zareagowali w taki sposób, i zaraz do tego temat rozmowy się zmienił, jakbym wcześniej oznajmiła, ze jutro idę do pracy do ktorej chodzę codziennie. Jak sobie radzic z takimi relacjami? |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 673
|
Dot.: Słaba reakcja rodziców na ciążę
Sama piszesz, że nie masz z nimi bliskich relacji i chyba ani Ty, ani oni nie umiecie tego zmienić, więc nie dziwi mnie ich reakcja. Może nie była tak entuzjastyczna jak oczekiwałaś, ale nie była też naganna. Z tego piszesz rodzice mają poważne problemy w budowaniu więzi, są chłodni emocjonalnie i nie umiecie budować ze sobą relacji. Skoro teściowa jest lepsza i daje Ci oparcie, to trzymaj się jej.
Btw, pisałaś tu już chyba na ten sam temat? |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Słaba reakcja rodziców na ciążę
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: Słaba reakcja rodziców na ciążę
Cytat:
Skoro od lat mialas chlodne relacje z rodziami na tyle złe ze rozwazasz nawet kompletne urwanie kontaktu z ojcem skad to rozczarowanie? Twoja ciaza nic nie zmienia w ich uczuciach do ciebie ,dlaczego uwazasz ze mieli sie tym ekscytowac czy dopytywac dlaczego zmienilas zdanie?ich to poprostu malo interesuje ,nic sie nie zmienilo,skoro nie umieli nawiazac bliskiej relacji z toba elasnym dzieckiem dlaczego mieliby czuc cokolwiek do dziecka ktore nie jest ich a w sumie nawet jeszcze nie istnieje Masz 35lat po co mieliby sie dopytywac dlaczego zmienilas zdanie? Jak poprzedniczka mysle ze ju tu pisalas o ile sobie przypominam masz powazne problemy emocjonalne a faceta ledwo znasz Chyba czas drosnac skoro juz sie zdecydowalas na ta ciaze i przestac oczekiwac cudow
__________________
z wizazem od 12.2004 Edytowane przez xfrida Czas edycji: 2025-02-15 o 12:29 |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Słaba reakcja rodziców na ciążę
Jak wyżej, jeżeli sama zdajesz sobie sprawę że relacje z twoimi rodzicami zawsze były szczątkowe to czym sie tu przejmować właściwie?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.



Nie wiem czego oczekuję, czy porad, czy tylko wygadania. Nigdy nie miałam bliskich relacji z rodzicami, szybko się wyprowadziłam z domu i od tamtej pory (15 lat) widuję się z nimi raz na dwa-trzy miesiące, z matką czasami piszemy do siebie albo dzwonimy, z ojcem nic. Ale nie sądziłam, że reakcje będą takie słabe. Są po rozwodzie, więc spotkałam się z nimi osobno. Ojciec powiedział aha, a potem zaczął (w jego odczuciu chyba zabawne) docinki, że chyba za późno się za to biorę (skończyłam w styczniu 35 lat). Matka z kolei schyliła głowę robiąc minęw stylu facepalm i pierwsze co powiedziała to żebyśmy się nie nastawiali na to że będzie babcią zajmująca się wnukiem bo ona małych dzieci nie lubi. 


Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. 
