Błąd stomatologa

[HankaWu]

Hej Kobietki!
Już nie wiem, gdzie mam o tym pisać, ale żalę się i i chcem przestrzec inne z Was przed tym co się dzieje u nas w opiece zdrowotnej a dokładnie stomatologa. Byłam na NFZ na kanałowym leczeniu, nie dość że lekarz spartolił robotę, to po wszystkim gdy zgłosiłam się że coś jest nie tak bo puchłam i krwawilam z dziąsła, to dwoch innych ratowało moją szczękę i 3 zęby bo jak się potem okazało kawałek narzędzia został w kanale. Lekarz się wszystkiego wypiera i że nie można mu tego udowodnić, bo teraz wszystko jest już w mojej szczęce ok, no ale ci dwaj co mnie ratowali mają dokumentację medyczną. Co teraz zrobić? Szukać prawnika? Izba lekarska? Czy coś innego?

[Aelora]

Poważna sprawa, nie wiem na ile uzyskasz tu odpowiedź więc zapytałabym na bardziej specjalistycznej grupce, np. na Facebooku. Są tam różne grupy z poradami prawnymi, można publikować anonimowo jak tutaj.
Albo od razu skieruj się do radcy prawnego, najlepiej specjalizującego się w prawie medycznym, żeby miał większe pojęcie o temacie.

[Camillie32]

Prawnik

[milywaz]

Na początek wystąp o udostępnienie dokumentacji medycznej z placówki, w której poprawiali to, co poprzedni dentysta spartolił.