Dla mnie ważne!

[satineS]

Czy babcia ma prawo mnie bić?
Wiem pytanie dla Was wyda się głupie.
Ale dla mnie jest ważne.
Moja mama wyjechała do pracy,ojciec też.
Niby jestem pod opieka babci,ale tylko ona tak uważa.Mamie powiedziałam,że nie dam soba rządzić.Ona nie mieszka ze mną,ale czesto przychodzi.I dzisiaj się z nią kłóciłam.Ganiała za mną z kijem.
Uciekłam i mnie nie zbiła, ale co mam zrobić jeśli to zrobi.Czy ma prawo skoro jest moja rodziną?
I prosze nie trakujcie tego jako żart czy coś w tym stylu.
Po chociaż może to wydac się Wam śmieszne, dla mnie jest ważne.

[Voodia]

Napisane przez satineS

Czy babcia ma prawo mnie bić?
Wiem pytanie dla Was wyda się głupie.
Ale dla mnie jest ważne.
Moja mama wyjechała do pracy,ojciec też.
Niby jestem pod opieka babci,ale tylko ona tak uważa.Mamie powiedziałam,że nie dam soba rządzić.Ona nie mieszka ze mną,ale czesto przychodzi.I dzisiaj się z nią kłóciłam.Ganiała za mną z kijem.
Uciekłam i mnie nie zbiła, ale co mam zrobić jeśli to zrobi.Czy ma prawo skoro jest moja rodziną?
I prosze nie trakujcie tego jako żart czy coś w tym stylu.
Po chociaż może to wydac się Wam śmieszne, dla mnie jest ważne.

NIKT nie ma prawa Ciebie uderzyć.

[cattt]

Napisane przez Voodia

NIKT nie ma prawa Ciebie uderzyć.

otóż to.

[Gabi2]

racja, nikt nie ma prawa

[satineS]

A jeżeli zrobi mi jakąś krzywde.
To czy moge to gdzies zglosic?

[bini6]

Porozmnawiaj o tym z rodzicami lub z kims z rodziny

[kuki9]

Nie ma prawa.
Spróbuj pogadać o tym z rodzicami

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No co innego, jak byłabyś mała i dostaabys klapsa. Ale...skoro zostałas sama, to podejrzewam, że nie masz 10 latek Sprawę zgłosic mozesz na policję, pytanie tylko - czy nie lepiej taką rzecz załatwic w rodzinie? Nie jest to chyba natrętne znecanie się, a kwasy rodzinne mogę byc ogromne, jeśli osoby prawne się tym zajmą.
No bo - co innego, gdy bicie jest nagminne i podlega pod znęcanie się trwałe.

[Anul3k]

Porozmawiaj z rodzicami, a jeżeli to nic nie da, pozostaje policja

[dore]

Napisane przez satineS

Czy babcia ma prawo mnie bić?
Wiem pytanie dla Was wyda się głupie.
Ale dla mnie jest ważne.
Moja mama wyjechała do pracy,ojciec też.
Niby jestem pod opieka babci,ale tylko ona tak uważa.Mamie powiedziałam,że nie dam soba rządzić.Ona nie mieszka ze mną,ale czesto przychodzi.I dzisiaj się z nią kłóciłam.Ganiała za mną z kijem.
Uciekłam i mnie nie zbiła, ale co mam zrobić jeśli to zrobi.Czy ma prawo skoro jest moja rodziną?
I prosze nie trakujcie tego jako żart czy coś w tym stylu.
Po chociaż może to wydac się Wam śmieszne, dla mnie jest ważne.

a dlaczego babcia gania ciebie z kijem?
chyba tak sobie bez powodu to raczej niee.

[satineS]

Napisałam.Dlatego,że sie kłociłysmy.
Ona chciałaby żeby każdy był pod jej dyktando.Ja nie będe i o to chyba chodzi.Poza tym chce zrobić przemeblowanie mojego domu tak jak jej odpowiada.Na co ja sie nie godze.

Czyli jeżeli zrobi mi krzywde mam prawa zglosic to na policje?

[Nemezja]

Napisane przez dore

a dlaczego babcia gania ciebie z kijem?
chyba tak sobie bez powodu to raczej niee.

Mnie też ganiała,nigdy bez powodu

[Sonata_ona]

tak mozesz zglosic na poilicje ale uwazaj bo skoro rodzice wyjechali powinnas byc legalnei pod opieka babci i powinna mieszkac z Toba ( no chyba ze masz 18 lat wiec ile masz?) i oni moga sciagnac rodzicow albo cos i lepiej rodzicom nei robic klopotu jezeli sa np nielegalnie za granica ... a co do babci to pamietam ze zawsze z siostra na wakacje jechalismy i bylismy wieksza czesc na naszej dzialce z dziadkami co nam oczywiscie nei odpowiadalo bo babcia si ezadzila ze ma byc tak, tu ma to rosnac, ciagle narzekala ze tata (moj) powinien to zrobic i to czy owo i ciagle byly klotnie ze rodzicom si epodoba inaczej wrrr po prostu szalu mozna bylo dostac...i czasem klapsa sie dostawalo niestaty ale takie babcie sa przynajmniej chyba wiekszosc ze neipodoba im sie jak ich corki czy synowie postepuja przy wychowywaniu dziecvi wiec napisz ile masz lat i wiesz nei musisz uciekac przed babcia tylko odbiez jej kij i krzyknij mocno i zakaz przychodzic do domu i nie otwieraj jej (chyba ze ma swoje klucze...) pozdrawiam

[satineS]

Mam 16 lat.
Babcia niestety posiada klucze do mojego domu.
NIe powiem mamie co się dzieje, bo nie chce jej martwic i denerwowac.
Chociaż sama nerwowo przy babce wysiadam.Zawsze po jej wyjsciu trzesa mi sie rece i zaczyna mi powieka drgac, chociaz nie wiem czy to ma cos wspolnego.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak ci drga powieka, to masz za mało magnezu. Zjedz czekolade, która dodatkowo poprawi ci humor

[Belcia]

A dlaczego nie chcesz niepokoic rodzicow? Sadze ze powinni jak najbardziej wiedziec co sie dzieje w domu.Twoje dobro nie jest im obojetne


az bym takiej babci haka podstawila

[Malena]

Po pierwsze: jak już napisały dziewczyny:

Nikt nigdy nie ma prawa Cię uderzyć !!! (ja nie mówię o klapsie jak byłaś mała!)
I zapamiętaj to na zawsze! bez względu czy to rodzina czy ktoś inny, a szczególnie gdyby to był "kochany" chłopak!

Po drugie:

Porozmawiaj z rodzicami jak wrócą. To, że im teraz nie powiesz odbije się na Twojej psychice i realcjach rodzinnych i twedy dopiero będą się martić, a problemów emocjonalnych w żaden sposób już nie ukryjesz. Więc jak mam wróci to z nią porozmawiaj.

Po trzecie:

Żeby iść na policję trzeba mieć dowód! Zgłoszenie na policji to jest bardzo poważna sprawa!!! Pomyśl jak babcia się poczuje wtedy i rodzina? A jeśli na dodatek policja uzna, ze nie miałaś racji, że histeryzujesz? Tak może być! Jesteś na to gotowa?

Po czwarte:

Trzeba też przemyśleć czy nie lepiej posłuchać gadania babci, przyznać rację dla "miłej zgody", a z rodzicami i tak zrobić swoje. Tak się robi najczęsciej, bo rodziny bywają dziwne i upierdliwe, ale nie da się ich zmienic

Jedno pytanie:
Czy jesteś z małej miejscowości??
Bo jeśli tak to:
1. tym bardziej uważaj z pójściem na policję.
2. widziałam już takie babcie i mamy na wsiachw górach, które nawet kamieniami rzucały w nastoletnie dzieci, a teraz kochaja się jak mało kto i są najlepszymi przyjaciółmi - nie na pokaz tylko naprawdę Paranoja! ehhh wsi spokojna wsi wesoła

[Gosiutka]

co?? przeciez to jest straszne! Babcia chce cie bić?? NIE MOZE TEGO ZROBIC!!

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Anul3k

Porozmawiaj z rodzicami, a jeżeli to nic nie da, pozostaje policja

i prokurator

[pIWONIA]

Napisane przez satineS

Mam 16 lat.
Babcia niestety posiada klucze do mojego domu.
NIe powiem mamie co się dzieje, bo nie chce jej martwic i denerwowac.
Chociaż sama nerwowo przy babce wysiadam.Zawsze po jej wyjsciu trzesa mi sie rece i zaczyna mi powieka drgac, chociaz nie wiem czy to ma cos wspolnego.

SatineS nie chcesz porozmawiać z rodzicami, bo nie chcesz ich denerwować, a chcesz zgłosić sprawe na policje? Przecież wówczas Twoi rodzice także się dowiedzą i niestety w mało przyjemny sposób i to dopiero będą dla nich nerwy

Uważam, że na tym etapie najważniejsza jest szczera rozmowa z rodzicami

[et-ka]

dokładnie, tylko i wyłącznie rozmowa. może oni będa potrafili babcię jakoś zatrzymać? zgłoszenie na policję to wg mnie ostateczność i poważna sprawa. a takich najlepiej unikać.

[m-i-s-i-a]

Nikt, ale to NIKT nie ma prawa cię uderzyć!!!

[marcelina73]

Napisane przez szajajaba

No co innego, jak byłabyś mała i dostaabys klapsa. Ale...skoro zostałas sama, to podejrzewam, że nie masz 10 latek Sprawę zgłosic mozesz na policję, pytanie tylko - czy nie lepiej taką rzecz załatwic w rodzinie? Nie jest to chyba natrętne znecanie się, a kwasy rodzinne mogę byc ogromne, jeśli osoby prawne się tym zajmą.
No bo - co innego, gdy bicie jest nagminne i podlega pod znęcanie się trwałe.

Ta...
Bo mała nikomu się nie poskarży albo nikt jej nie uwierzy.
Nikt nikogo nie ma prawa bić.
Proponuję - pogadaj najpierw z babcią - ale spokojnie, grzecznie, bez pyskówek - że nie życzysz sobie rękoczynów. Jesli nie pomoże - pogadaj z rodzicami. Jeśli faktycznie babcia (czy ktokolwiek inny) będzie Cię bił - idź na policję.

Inna sprawa - dlaczego babcia chciała Cię bić - co ją do tego doprowadziło?

[Fresa]

Mi też się wydaje,że babcia bez powodu nie ganiała za Tobą z kijem .
16 lat to bardzo trudny wiek,a babcia chce dobrze się Tobą zaopiekować pod nieobecnośc rodziców.Zamiast jej to utrudniać i się z nią kłócić powinnaś się jej podporządkować,bo jesteś pod jej opieką.Weźpod uwagę,że jeśli podasz babcię na policję ,to dla Ciebie koniec tej sprawy może nie być wesoły.Możesz trafić do domu dziecka,pogotowia opiekuńczego lub poprawczaka -ponieważ jesteś nieletnią bez opieki i sprawiającą kłopoty.Więc może lepiej pogadaj z babcią i dojdź z nią do porozumienia.

[satineS]

Tak jestem z małej miejscowosci.

Zaczęło się w sumie od tego,że powiedziała do mnie "jesteś dla mnie gównem".Pomimo,że jest starsza i powinnam mieć do niej szacunek to nie wytrzymałam i jej odpyskowałam.NIe bedzie mnie w moim własnym domu wyzywać.Poza tym kiedy jej mówie,że to mój dom i nie ma prawa się w nim rzadzić.Odpowiada,że będzie mój jak go sobie namaluje.
Bez przesady.

[ciekawa_świata]

satineS => to faktycznie nieciekawie ;
ale nie wierzę, że FIZYCZNIE nie jesteś sobie w stanie poradzić z babcią; jesteś młodsza, sprawniejsza, bardziej wysportowana, moim zdaniem ZAWSZE uciekniesz i raczej babcia nie jest w stanie zrobić Ci nic złego bez pomocnika albo nie działająć z zaskoczenia...
pozostaje kwestia psychiki - ale to już tylko rozmowa z rodzicami zostaje, a na razie chyba zamykanie pokoju na klucz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez marcelina73

Ta...
Bo mała nikomu się nie poskarży albo nikt jej nie uwierzy.
Nikt nikogo nie ma prawa bić.
Proponuję - pogadaj najpierw z babcią - ale spokojnie, grzecznie, bez pyskówek - że nie życzysz sobie rękoczynów. Jesli nie pomoże - pogadaj z rodzicami. Jeśli faktycznie babcia (czy ktokolwiek inny) będzie Cię bił - idź na policję.

Inna sprawa - dlaczego babcia chciała Cię bić - co ją do tego doprowadziło?

Marcelina, nie napisałam tego w kontekscie, że dzieci wolno bić, a i tak im się nie wierzy. Prosze mi takich rzeczy nie wmawiać natomiast normalną koleją rzeczy od wieków było, że dzieci dostawały klapsy, i w tym kontekscie napisałam posta. Bo takie gadanie - nikt nie ma rpawa cię uderzyć - jest naiwne. na pewno każda z was dostała klapsa - nie mówie tu o katowaniu dziecka!!! I na pewno niejedna z was, jak będzie miała dziecko, też klapsa da

[Vivienne]

Bardzo nieciekawa sytuacja...
Moja przyjaciółka miała dość podobną sytuację, jej mama wyjechała do Włoch i zamieszkała z bratem. Nawet załozyłam o tym kiedyś temat Kiedy była awantura zadzwoniła na policję, przyjechali, upomnieli brata i się uspokoił... teraz od czasu do czasu wszczyna awantury, ale szybko mu mija na szczęście.

Pogadaj z babcią, poiwedz, że nie ma prawa się tak do Ciebie odzywac i Cię bić... Nie pomoże? Zagróź policją. Nie wzywaj, tylko pogróź. Może pomoże.

3maj się.
I bądź grzeczna!

[Rafall_86]

Babcia nie ma prawa cię uderzyć nawet jeśli jest twoim prawnym opiekunem. Jeśli takie zdarzenie by zaistniało to możesz to swobodnie zgłosić na policję. Tylko warto by było się przedtem zastanowić czy to dobre rozwiązanie. Myślę że twoja rodzina dziwnie by na tą sytuację zareagowała, bo jeśli proceder by nie ustał to czy przyjemnie będzie ciągać się po sądach z własną babcią o czymś takim to ja jeszcze nie słyszałem. Ale wybór należy do ciebie. Pozdrawiam i życzę rychłego rozwiązania problemu.

[satineS]

Dziękuje Wam dziewczyny za wszystkie odpowiedzi.