Ile L-karnityny jak dla mnie?

[martusienka]

Nie bijcie, jesli takie pytanie juz sie pojawilo! Ale mam problem. Dostalam od chlopaka L-karnityne i chce ja zazywac, ale nie wiem ile. Jemu powiedziano, ze 7,5 ml dziennie, ale moze z moja budowa trzeba mniej? Waze 45 kg i mam 163 cm wzrostu (tylko nie mowcie, ze mam niedowage, bo ja o tym wiem, co jednoczesnie nie znaczy, ze osoba chudsza nie ma pomaranczowej skorki, ktorej wlasnie chce sie pozbyc). Moze powinnam zazywac mniejsza dawke? Nie chce niepotrzebnie uzywac jej zbyt duzo (zeby starczyla na dluzej ), ale tez nie brac za malo, zeby w ogole nie dzialala. Dodatkowo zmylilo mnie to, ze na stronce, gdzie znalazlam produkt taki, ktory mam napisano, zeby brac jej 20-40 ml dziennie. To ile w koncu Jesli to ma jakies znaczenie, to moja l-karnityna jest taka:

[Midi]

A po co chcesz ją zażywać? I jaki rodzaj sportu uprawiasz?

[martusienka]

No przeciez zazywa sie ja po to, by spalic tluszcz i wyrobic miesnie. I ja wlasnie tego chce... Bede biegac, jezdzic na rowerze i skakac na skakance + inne cwiczenia, jak brzuszki itd.

[Midi]

Co do mięśni, to L-carnityna nie ma żadnego udowodnionego działania w tym kierunku - gdzie czytałaś o jej wpływie na mięśnie? No i do wyrobienia mięśni to niezbyt fortunny zestaw ćwiczeń wybrałaś (właściwie tylko "brzuszki" się do tego nadają), ale to tak na marginesie.

Ogólnie przyjmuje się, że minimalna skuteczna jest dawka ok. 1 g karnityny (przyjmowana przed treningiem aerobowym w dni tren., a przed snem w dni nietren.) - czyli musisz sobie przeliczyć, sprawdzając, jaka jest zawartość czystej L-karn. w płynie, który posiadasz.

Spytałam, bo trochę nie rozumiem - ile wynosi Twój poziom tłuszczu w organizmie? Bo jeśli przy wzroście 163 cm ważysz 45 kg, to chyba niezbyt dużo, a wtedy efekty można raczej osiągnąć nie za pomocą aerobów, ale bardziej ćwiczeń siłowych, przy których zażywanie L-karnityny nie odgrywa żadnej roli.

[martusienka]

Uznajmy, ze watku w ogole nie ma, bo chyba trafilam na kogos kto nie ma humoru i odnosze wrazenie, jakbys pisal(a) do mnie z wielka pretensja...

A ze wyrabiaja sie miesnie to slyszalam. Jesli to nie prawda to nic nie szkodzi, wazne, ze spala tluszcz. Nie wiem ile ja "mam go w sobie", ale widze, ze jednak jest, skoro sie odklada. I mam nadzieje, ze l-karnityna pomoze mi sie go pozbyc. Poza tym czytalam, ze praktycznie nie mozna jej przedawkowac, wiec nie ma problemu...

[suzana]

Napisane przez Midi

Co do mięśni, to L-carnityna nie ma żadnego udowodnionego działania w tym kierunku - gdzie czytałaś o jej wpływie na mięśnie? No i do wyrobienia mięśni to niezbyt fortunny zestaw ćwiczeń wybrałaś (właściwie tylko "brzuszki" się do tego nadają), ale to tak na marginesie.

Ogólnie przyjmuje się, że minimalna skuteczna jest dawka ok. 1 g karnityny (przyjmowana przed treningiem aerobowym w dni tren., a przed snem w dni nietren.) - czyli musisz sobie przeliczyć, sprawdzając, jaka jest zawartość czystej L-karn. w płynie, który posiadasz.

Spytałam, bo trochę nie rozumiem - ile wynosi Twój poziom tłuszczu w organizmie? Bo jeśli przy wzroście 163 cm ważysz 45 kg, to chyba niezbyt dużo, a wtedy efekty można raczej osiągnąć nie za pomocą aerobów, ale bardziej ćwiczeń siłowych, przy których zażywanie L-karnityny nie odgrywa żadnej roli.

Zgadzam się z każdym słowem tego postu

I może dodam, że humor mi dopisuje


martusienka, może słyszałaś o kreatynie?

[martusienka]

Napisane przez suzana

martusienka, może słyszałaś o kreatynie?

Nie, to karnityna, przeciez mam ja w domu i jeszcze potrafie czytac
Chodzi mi wlasciwie o spalanie tluszczu, a l-karnityna chyba na to ma wplyw.

[Midi]

Napisane przez martusienka

Uznajmy, ze watku w ogole nie ma, bo chyba trafilam na kogos kto nie ma humoru i odnosze wrazenie, jakbys pisal(a) do mnie z wielka pretensja...

Przepraszam, jeśli poczułaś się dotknięta czymkolwiek w moim poście - chociaż humor dopisuje mi jak najbardziej i pretensji do Ciebie czy kogokolwiek o nic nie mam.
Wydaje mi się po prostu, że bez wyjaśnienia sobie tego, o czym pisałam, nie ma po co brać suplementów, bo nie odniosą zauważalnego skutku. Konkretnie chodzi mi np. o to, że jeśli Twoim problemem jest cellulit, to niekoniecznie jest on objawem za wysokiej zawartości tłuszczu w organizmie (norma u kobiet waha się od 20% do 24% - cellulit mają często te, u których tłuszcz jest w dolnej granicy normy). Są środki bardziej skuteczne w walce z cellulitem, niż L-karnityna, podobno np. CLA działa u ćwiczących osób cuda w tym kierunku.
Jeśli natomiast chodzi Ci o wyrobienie mięśni, to zamiast aerobów należy stosować ćwiczenia siłowe, przy których zażywanie L-karnityny nie ma sensu.
Co do zażywania L-karnityny przed aerobami, to - jak pisałam - musisz wyliczyć taką ilość płynu, żeby zawartość czystej L-karnityny wynosiła 1 g - chyba o to właśnie pytałaś w pierwszym poście...?
Chyba się powtarzam ale może będzie to czytelniejsze tym razem

[suzana]

Napisane przez martusienka

Nie, to karnityna, przeciez mam ja w domu i jeszcze potrafie czytac
Chodzi mi wlasciwie o spalanie tluszczu, a l-karnityna chyba na to ma wplyw.

Dałabym sobie rękę uciąć, że w pierwszy poście było jeszcze wczoraj zdanie (albo dwa) o wpływnie l-karnityny na rozwój masy mięśniowej Stąd moje poprzednie pytanie

[martusienka]

Napisane przez suzana

Dałabym sobie rękę uciąć, że w pierwszy poście było jeszcze wczoraj zdanie (albo dwa) o wpływnie l-karnityny na rozwój masy mięśniowej Stąd moje poprzednie pytanie

I caly czas jest napisane, ale napisalam takze tez, ze ktos mi o tym powiedzial. Nie wiedzialam, czy to prawda, a nawet jesli nie to nie skodzi, bo ja chce spalic tluszcz. Czy l-karnityna mi w tym pomoze?