Jestem w związku z obcokrajowcem- część II

[wenedka]

Butelkomaniaczki witaja

Czesc I- http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=148129


Zmieszana/kraj partnera/kraj pobytu:

Pohadka-Czechy

-----------------------------

Wenedka- Wielka Brytania (Anglia)-Wielka Brytania
Kropka241- Wielka Brytania (Anglia)-Polska
LovelyGirl- Wielka Brytania (Anglia)-Wielka Brytania
Szien- Wielka Brytania (Anglia)-Wielka Brytania
Sylwunia009-Wielka Brytania (Anglia)-Wielka Brytania
Ehinokokus- Wielka Brytania (Anglia/Szkocja)
Imagine- Wielka Brytania (Anglia/Szkocja)- Polska
Szperrr - Wielka Brytania (Anglia) - Wielka Brytania

Roxyroxy- Irlandia-Wielka Brytania(Anglia)
Giovannina- Irlandia-Irlandia

Malaja-Hiszpania (Majorka)
Liwii- JEDEN WIELKI TROLL!!!
Rocki- Hiszpania-Polska
Tajka 88- Hiszpania- Wielka Brytania

Amoura- Portugalia- Polska

Kellysss- Wlochy-Irlandia
Kikka8887- Wlochy
Cuciola- Wlochy-Wlochy

emanko-Grecja

CzerwonaPapryczka(edyta14 21)- JEDEN WIELKI BEZWSTYDNY TROLL!!!

Cinderella5x- Stany Zjednoczone- Stany Zjednoczone

Roux666-Wybrzeze Kosci Sloniowej/Francja

RosesAreRed- RPA

Opiumalfa- Belgia

Margotka_-Indie-Dania
Mohini- Indie-Polska

spacerowka- Iran- Wielka Brytania

[kropka241]

melduje sie poslusznie

[kellysss]

No to ja sie melduje na 2 czesci...

Dalej jestem 2w1...
aaaaaa..
Juz nie moge sie doczekac kiedy urodze...
Poczarujcie cos dziewczyny ..hihi

Co porabiacie ciekawego dzisiaj?
Jak spedzacie wieczorek?
Mój tz idzie do pracki a ja sama...
buuuuuuu .... NUDY !!!!!!!!

[Pohadka]

Napisane przez kropka241

melduje sie poslusznie

I ja przybiegłam czym prędzej

Jak po świętach dziewczynki? Tż już pojechał, w bigosie i pierogach z kapustą i grzybami zasmakował dobre i to! Bo orzekł też ( co dziwne..) że ptasie mleczko od wedla jest wstrętne i on tego nie przełknie dobrowolnie

Trzeba by się było wziąć do jakieś roboty, moja magisterka czeka

a w ogóle to sie dorobiliśmy z Tż kamerek internetowych, od moich rodziców dostaliśmy, heh... nadchodzi nowa jakość rozmów przez duże J

[roux666]

i ja się melduję.
)

[wenedka]

Napisane przez Pohadka

I ja przybiegłam czym prędzej

Jak po świętach dziewczynki? Tż już pojechał, w bigosie i pierogach z kapustą i grzybami zasmakował dobre i to! Bo orzekł też ( co dziwne..) że ptasie mleczko od wedla jest wstrętne i on tego nie przełknie dobrowolnie

Trzeba by się było wziąć do jakieś roboty, moja magisterka czeka

a w ogóle to sie dorobiliśmy z Tż kamerek internetowych, od moich rodziców dostaliśmy, heh... nadchodzi nowa jakość rozmów przez duże J

Oj, kamerki to dobry wynalazek
Ale wscibski dziadek juz nie...

Co wy na to, dziewczyny, jakbysmy zalozyly klub zmieszanych na wizazu? Wiedzialybysmy jaki jest sklad.. Bo ja, wstyd sie przyznac, nie pamietam wszysciutkich...

Ja mialam ostatnio depresje po powrocie z Polski. No bo nie da sie przeciez w 2 miejscach mieszkac..
A poza tym Tz nie zna polskiego i gdy np. za 10 lat powiem dosc, nie moge tu wytrzymac, to co? Bede musiala go zostawic, jak dalej bedzie tak, jak jest.
Checi do nauki nie widze zadnych.
Juz moj tato zaczal sie anigielskiego uczyc, mimo ze mu zabronilam, bo to juz szczyty.
A jak bede z nim miala dzieci, to co? Zabroni mi do nich po polsku mowic, albo bedzie strzelal glupa, jak beda mowily po polsku?
Oj, musi cos ze soba zrobic.. Bardzo mnie to meczy, bo ja zaczynam sobie wszystko w glowie ukladac i wychodze wyslami w przyszlosc. Moze za daleko, ale to chyba lepsze niz zycie chwila.

[roux666]

Napisane przez wenedka

Co wy na to, dziewczyny, jakbysmy zalozyly klub zmieszanych na wizazu? Wiedzialybysmy jaki jest sklad.. Bo ja, wstyd sie przyznac, nie pamietam wszysciutkich...

dobry pomysł...! jestem Za

[kropka241]

Pohadko moj tz tez wedlowskiego ptasiego mleczka nie lubi. inne owszem ale nie wedla.. za slodkie dla niego.

Wenedko ale uparciuch..

ja tez myslalam o zrobieniu listy zamieszanych np. angielki, hiszpanki wloszki itp:p

[Pohadka]

Napisane przez kropka241

Pohadko moj tz tez wedlowskiego ptasiego mleczka nie lubi. inne owszem ale nie wedla.. za slodkie dla niego.

Wenedko ale uparciuch..

Myślę, że nie podpasuje mu żadne bo doszukał się "czegoś podobnego do galaretki" w nim, a galaretka to największy wróg tż-ta

aaa, ja nie wiem na czym taki klub polega...

[wenedka]

Kropka, zalapalas sie na IIcz. posta? Teraz przywrocilam tresc..

To co, moze powpisujcie sie dziewczyny, dodajac kraj Tz?
Ja potem zrobie liste w 1. poscie, ok?

Ja zaczne:
Wenedka- Anglia

[Pohadka]

Napisane przez wenedka

Kropka, zalapalas sie na IIcz. posta? Teraz przywrocilam tresc..

To co, moze powpisujcie sie dziewczyny, dodajac kraj Tz?
Ja potem zrobie liste w 1. poscie, ok?

Ja zaczne:
Wenedka- Anglia

Pohadka- Czechy

ja chyba jestem jedyną reprezentantką co? bo nawet nie wiem

[wenedka]

Napisane przez Pohadka

Pohadka- Czechy

ja chyba jestem jedyną reprezentantką co? bo nawet nie wiem

Nie pamietam innej Czeszki tutaj..

[Pohadka]

Napisane przez wenedka

Nie pamietam innej Czeszki tutaj..

ta lista to super pomysł Wenedka, ja już chwilami też nie pamiętam kto skąd ma Tż a pytać ponownie wstyd

[kellysss]

Kellysss - Włochy

[RosesAreRed]

O jaki fajny watek Tez mam TZ obcokrajowca, urodził się w RPA, poznaliśmy się w Polsce 3 lata temu, 2 lata mieszkalismy razem po czym dostal ciekawa prace w UK i "uciekł" mi a obecnie trwają "wycieczki" Londyn - Warszawa z nastawieniem na stały pobyt w UK

[Lovely_Girl]

Melduje sié

Lovely - Anglia

[edyta1421]

melduję sie i ja....

Edyta - Kanada


witaj RosesAreRed

[roux666]

roux666- i sama nie wie wiem...lol Wybrzeże kości słoniowej/Francja bo on sie niby na Wybrzezu urodził, ale wychowuje sie, mieszka, pracuje, zyje we Francji..

RosesAreRed to chyba jest nas dwie z czekoladowymi chłopami

Edytka- boski avatar, pan TŻ powinien zobaczyc i nosic Cie na rekach za to!

[kropka241]

Napisane przez wenedka

Kropka, zalapalas sie na IIcz. posta? Teraz przywrocilam tresc..

zalapalam sie juz za pierwszym razem. wlasnie dlatego twierdze ze twoj tz to uparciuch straszny.. a moze raczej leniuch

ciesze sie ze Paul taki chetny do nauki

a wiecie dziewczyny ja wczoraj i dzis bylam strasznie smutna.. przeczytalam horoskop na 2009 i wychodzi ze w drugiej polowie roku rozstaniemy sie z tztem
ja wiem ze to bzdury ale tak mi sie smutno na sercu zrobilo i strasznie mi zle bylo.. tz mowi ze przenigdy nie odejdzie odemnie ale i tak mialam smutka..



hmm... jak to przeczytalam to faktycznie brzmi nonsensownie

[wenedka]

kropka, i przed godzina z nim rozmawialam.. Sam przyznal, ze cierpi na przewlekle lenistwo, ale sprobuje (z moja pomoca) przelamac pierwsze lody z gramatyka.
Oczywiscie stwierdzil, ze po co ma tracic czas na pisanie Nie, no jasne.
Ech, maruda.
Twoj Paul to widac bylo, ze chetny I na pewno fakt, ze mieszkacie w Polsce jeszcze wieksza motywacje mu daje To na jakim teraz jest poziomie? B-cos?

A horoskopy to wiesz, szkoda czasu na to, tak samo jak na przesady.
Juz tyle luster pobilam, ze powinnam dawno skonczyc ze swoim zyciem

[RosesAreRed]

Napisane przez roux666

RosesAreRed to chyba jest nas dwie z czekoladowymi chłopami

miło Ja strasznie kocham swoją czekoladkę

[roux666]

Napisane przez RosesAreRed

miło Ja strasznie kocham swoją czekoladkę

Kochana, napisalas, ze poznaliscie sie w PL, i jak sobie radziliscie z niezwykle tolerancyjnym polskim społeczeństwem? Bo ja musze przyznac, ze nam tylko jeden rasistowski numer sie zdarzył, podczas jego pierwszego pobytu w PL, ale od tej pory mi strasznie przykro i glupio z tego powodu.
Jakie macie plany na przyszłosc? Wawa- Londyn - długo tak planujecie?

[edyta1421]

Napisane przez roux666

(...)
Edytka- boski avatar, pan TŻ powinien zobaczyc i nosic Cie na rekach za to!

to moje postanowienie noworoczne... żebym jeszcze bardziej go kochoała.. co sobie będę ustalać postanowienia których nie wypełnię... a słodyczy za nic nie oddam... ... muszę sie przerzucić na inne zachcianki... Kellys co proponujesz?

[wenedka]

roux, wszedzie sa rasisci i Polacy wcale nie odstaja od normy
Ze tak sie wtrace..
Ja tam jestem bardzo tolerancyjna

[RosesAreRed]

Napisane przez roux666

Kochana, napisalas, ze poznaliscie sie w PL, i jak sobie radziliscie z niezwykle tolerancyjnym polskim społeczeństwem? Bo ja musze przyznac, ze nam tylko jeden rasistowski numer sie zdarzył, podczas jego pierwszego pobytu w PL, ale od tej pory mi strasznie przykro i glupio z tego powodu.
Jakie macie plany na przyszłosc? Wawa- Londyn - długo tak planujecie?

Rasistowskich przygod mielismy sporo, on jest w PL od niespelna 4 lat, ze mna od 3 lat 2 miesiecy i 2 dni Jesli sytuacja dalej bedzie wygladala tak jak wyglada czyli niezla praca w UK to zaraz po studiach tam sie przeniose - no i dla mieszanej pary tam jest lepiej zdecydowanie

[roux666]

yhh jakas melancholia taka mnie dopadla

czuje sie taka ...rozlazła...
czytam NASZ wątek od poczatku....heh jak Malaja wrociła z Majorki... btw, gdzie ona? zagubiła sie? dawno jej tu nie widzialam...!
i tak sie fajnie to wszystko czyta...

wlasnie mnie na GG kumpel sprowadzał na ziemie, mówiąc, ze taki związek nie ma sensu, że właściwie TŻ'a sobie wymyśliłam bo go nie znam, że widząc sie raz na jakis czas po kilka dni to nawet nie mamy czasu sie poznac....i takie tam...przykro mi sie zrobiło, poniewaz uwazam ze nie wszystko od razu, powoli...zdązymy sie poznac...zdązymy ze wszystkim...! otworzyłam stary wątek...włączyłam piosenki TŻ'a i...telefon. On. i mówi, ze dzwoni spytac czy wszystko ok.
yhh....
cieplo na serduszku.

jeszcze tydzien (niecaly wlasciwie) i sie widzimy.
ale dalej jakos tak mi smutnawooo....

[wenedka]

Napisane przez roux666

yhh jakas melancholia taka mnie dopadla

czuje sie taka ...rozlazła...
czytam NASZ wątek od poczatku....heh jak Malaja wrociła z Majorki... btw, gdzie ona? zagubiła sie? dawno jej tu nie widzialam...!
i tak sie fajnie to wszystko czyta...

wlasnie mnie na GG kumpel sprowadzał na ziemie, mówiąc, ze taki związek nie ma sensu, że właściwie TŻ'a sobie wymyśliłam bo go nie znam, że widząc sie raz na jakis czas po kilka dni to nawet nie mamy czasu sie poznac....i takie tam...przykro mi sie zrobiło, poniewaz uwazam ze nie wszystko od razu, powoli...zdązymy sie poznac...zdązymy ze wszystkim...! otworzyłam stary wątek...włączyłam piosenki TŻ'a i...telefon. On. i mówi, ze dzwoni spytac czy wszystko ok.
yhh....
cieplo na serduszku.

jeszcze tydzien (niecaly wlasciwie) i sie widzimy.
ale dalej jakos tak mi smutnawooo....

Niektorzy uwazaja, ze przez godzinne spacerki co kilka dni lub wypady na PiFfkO mozna sie lepiej poznac niz poprzez rozmowy i moze rzadsze wizyty.
Wiele zwiazkow tak wyglada.

Nie przejmuj sie. Ludzie lubia gadac, w szczegolnosci na tematy, o ktorych bladego pojecia nie maja.

[RosesAreRed]

Napisane przez roux666

yhh jakas melancholia taka mnie dopadla

jeszcze tydzien (niecaly wlasciwie) i sie widzimy.
ale dalej jakos tak mi smutnawooo....

widzisz a mi wszyscy wokol mowili ze jak on wyjedzie to bedzie koniec naszego zwiazku bo tak na odleglosc sie nie da, ze on kogos tam pozna, albo ja kogos tu... no i jak widac nic takiego sie nie stalo, moge nawet smialo stwierdzic ze kochamy sie jeszcze bardziej, gdy on jest w UK praktycznie codziennie rozmawiamy na skypie i wzajemnie sie wspieramy, brakuje tylko przytulania sie ale to z nawiazka nadrabiamy jak sie tylko spotkamy
Bywaja smutne momenty, wyryczalam juz z tesknoty morze lez, a nie naleze do osob placzliwych, uwazam jednak ze jesli sie na prawde chce to taki zwiazek moze przetrwac

[Ehinokokus]

Ja również się melduję . Oczywiście odległości można pokonać, to nie jest najważniejsze - wystarczy spojrzeć na niejedną szczęśliwą wizażankę .

Kraj mojego chłopaka - anglia/szkocja

[RosesAreRed]

Napisane przez Ehinokokus

Ja również się melduję . Oczywiście odległości można pokonać, to nie jest najważniejsze - wystarczy spojrzeć na niejedną szczęśliwą wizażankę .

Kraj mojego chłopaka - anglia/szkocja

Oczywiscie, to ze facet jest na miejscu i mieszka rzut beretem od nas nie daje zadnej gwarancji na udany zwiazek