|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 25
|
Prośba o pomoc w niecodziennym przypadku - czy uczelnia ma prawo żądać opłat?
Piszę w związku z trudną i nietypową sprawą, może któraś z Was miała podobną sprawę
![]() W semestrze zimowym roku akademickiego 2012/2013 ukończyłam studia inżynierskie (na uczelni państwowej). Niestety, w owym czasie uczelnia nie oferowała II stopnia studiów (nie wiadomo też było czy i kiedy zostanie uruchomiony II stopień, ponieważ procedura przedłużała się już od ok. 3 lat). W związku z tym postanowiłam kontynuować naukę na innej uczelni (również państwowej, ten sam kierunek studiów co ukończone studia inżynierskie). Na początku drugiego semestru studiów magisterskich przeszłam na urlop dziekański (tj. w semestrze zimowym roku akademickiego 2013/2014). Jak się okazało w międzyczasie, moja macierzysta uczelnia otworzy II stopień studiów od semestru letniego 2013/2014 (nabór trwa od stycznia). Muszę też dodać, że w pierwszym semestrze studiów II stopnia nie udało mi się zaliczyć jednego przedmiotu, aktualnie też, przebywając na urlopie, dziekan wyraził zgodę abym realizowała trzy przedmioty z II semestru (oficjalnie bez wpisu na semestr). Z uwagi na to, że profil specjalizacji magisterskiej bardziej odpowiada mi na mojej pierwszej uczelni, chciałabym przenieść się z powrotem, jednak tu pojawia się problem. Chcąc zasięgnąć informacji czy jest to możliwe, udałam się do dziekanatu macierzystej uczelni. Uzyskałam odpowiedź, że nie mogę przenieść się na pierwszy semestr, a jedynie na drugi (rozpoczynający się w październiku 2014) wraz z różnicami programowymi, które musiałabym potem odrobić (różnice te to 4 przedmioty z pierwszego semestru). Jeżeli jednak chciałabym rozpocząć naukę już teraz (tj.od pierwszego semestru) musiałabym poddać się procedurze rekrutacji i byłoby to traktowane jak rozpoczęcie drugiego kierunku, a co za tym idzie - płatne ok. 3400 zł za semestr. Czy dziekanat ma w tym przypadku rację? Panie wydawały się nieco zdezorientowane i nie wiedziały co mi odpowiedzieć. :/ Czy nie ma możliwości abym uczęszczała na zajęcia od pierwszego semestru nieodpłatnie? (lub część zajęć, które nie były umieszczone w programie poprzedniej uczelni) Przecież faktycznie nie chcę studiować dwóch kierunków, tylko jeden, a każdemu studnetowi przysługuje 90 punktów ECTS w przypadku 1,5 rocznych studiów II stopnia i dodatkowe 30 na zajęcia dodatkowe (czyli mieściłabym się w ramach tego limitu lub mogłabym wnieść opłatę za zajęcia "nadprogramowe"). Byłabym wdzięczna jeżeli ktoś coś poradzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 75
|
Dot.: Prośba o pomoc w niecodziennym przypadku - czy uczelnia ma prawo żądać opłat?
Cytat:
O tym, czy będziesz płacić, decyduje de facto, ile punktów ECTS już zużyłaś i ilu Ci brakuje. Co do Pań w dziekanacie - u mnie na uczelni, a to jedna z lepszych ponoć w Polsce, w ogóle nie były w temacie zorientowane, dlatego jeśli już polecałabym kierować pytania do Działu Nauczania uczelni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 25
|
Dot.: Prośba o pomoc w niecodziennym przypadku - czy uczelnia ma prawo żądać opłat?
Bardzo dziękuję za to, że chciało Ci się przeczytać cały tekst i za poradę.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.