moje życie to komedia

[Kasiula85]

dzis tak sobie zrobiłam przegląd mojego życia i wiecie co...śmiałam sie dobrą godzine przypominając sobie wszystko co działo się w przeciągu ostatnich 4lat
i postanowiłam że się z wami podzielę
pewnie powiecie że głupia jestem i powinnam płakać ale co tam
a oto moje absurdalne życie
zacznijmy od 4lat wstecz
wydarzenia
1.moja najlepsza psiapsióła z liceum całuje przez godzine mojego faceta na moich oczach a ja nie robie nic teraz bym jej do ten tego
2. wojna w całej szkole zwiazana z punktem nr 1 była jazda
3. flirt z przewodniczącym szkoły
4 zaufanie mu
5 udostępnienie konta na allegro
3lata wstecz
1szefunio lo robi mnie w balona na ok w sumie 8000 które ostatecznie udaje mi się z niego ściągną dzięki pomocy znajomego ojca który zajmuje się ściąganiem długów
2Irok studiów
3akademik to rudera
4kolega akademika za swój cel postanawia zaciagnąć mnie do łóżka naszczęście nie udanie
5raz na miesiąc przyjeżdza do naszego mini pkoju w którym jest 5lasek chłopak jednej z moich współlokatorek i ciumciają się w nocy nie zwarzając na to czy śpimy
2lata wstecz
1.drugi rok studiów
2 samotnośc
3ogólnie stagnacja
1rok wstecz
1.rezygnuje ze studiów
2. zaczynam związek z panem brunecikiem i jest bosko

obecnie
1w styczniu zerwałam z brunecikiem..do marca prowadziliśmy rozmowy o naszym związku ale nic nie wyszło z tego
2od pażdziernika zaczynam nowe studia
3tydzień temu dowiaduje się że moja naj naj najlepsiejsza kuzynka na dobre i na złe chodzi z panem brunecikiem
4 już nie ufam nikomu przynajmniej tak jak przedtem..bliscy rania najbardziej
5.od 2misięcy spotykam się z wspaniałym człowiekiem jednak moi rodzice nie wyrażają na to zgody mimo że mam 21lat

narazie to na tyle
ale napewno cos się wydarzy
W moim życiu juz nic mnie chyba nie zaskoczy

czy tylko ja mam taki schizy czy któraś z was też jak tak to opisujcie będę się czuła lepiej wiedząc że nie tylko ja mam komediowe życie

[spray]

życie jak życie.

[coconutka]

Uwierz,nie tylko Ty masz "komediowe zycie" Dzisiaj cos nie mam sily na opisywanie co sie mi przytrafialo w zyciu ale pewnie cos pozniej napisze.

[iza_]

życie jak w madrycie, pewnie każdemu przytrafiają się smieszne,dziewne i komediowe sytuacje,wiec nie jestes sama

[kaileight]

ja wiem czy to taka komedia zycie jak zycie

[bess]

Napisane przez Kasiula85

1szefunio lo robi mnie w balona na ok w sumie 8000 które ostatecznie udaje mi się z niego ściągną dzięki pomocy znajomego ojca który zajmuje się ściąganiem długów
3tydzień temu dowiaduje się że moja naj naj najlepsiejsza kuzynka na dobre i na złe chodzi z panem brunecikiem

fajnie jak na 21 lat
te 2 wydarzenia najciekawsze a przy drugim nawet sie zasmialam

[ufcio]

kazdy inaczej interpretuje pojęcie komedi

[novakia]

czy ja wiem, czy to taki smieszne?

[m.a.r.t.a]

Powiedziałabym, że to komedio-dramat. raz pod wozem raz na wozie

[Anul3k]

Aj, Toście Ty
Komedia pod tym wzgędem, że dużo się działo? Dobrze, że teraz umiesz się z tego śmiać, ja jak sobie przypomnę niektóre momenty mojego życia, to też chce mis ię śmiać. Chociaż to wcale takie smieszne nie było...

[maswerka]

To dobrze, że się nie załamujesz, tylko masz dystans do tego. My nie umiemy ocenić czy to jest komedia, czy nie, bo to nie nasze życie; zresztą co nam do tego.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

[Michaline]

To w jaki sposob o tym mowi swiadczy tylo o tym ze jestes bardzo silna pelna optymizmu osoba. I TAK TRZYMAC!!!

[Rena]

To juz podchodzi pod telenowele brazylijsko-peruwiansko-argentynska... widze ze u Was to kazdy z kazdym

Tylko ten gosc co Cie naciagnal na kase.... no to bylo niefajne

[Kasiula85]

Napisane przez Rena

To juz podchodzi pod telenowele brazylijsko-peruwiansko-argentynska... widze ze u Was to kazdy z kazdym

Tylko ten gosc co Cie naciagnal na kase.... no to bylo niefajne

no telenowela to fakt

a z tą kasą to przegięcie było a najśmieszniejsze że on twierdził że to moja wina bo nie dałam mu czasu...a dałam mu 3miechy po których on powiedział że nie zapłaci
śmieszny z niego koleś..powinien się cieszyć że nie poniósł jakiś wielkich konsekwencji dzięki mnie właściwie bo mogłam to zgłosić na policje