Dziewica w ciąży - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-08-21, 00:33   #1
Nelaa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 5

Dziewica w ciąży


Dzień dobry, nie wiem czy to dobre forum no ale mam pewien problem, z którym mam duży kłopot i, z którym zmagam się już ładne 5 miesięcy. Otóż mam 16 lat i wmawiam sobie ciąże. Trzeba zaznaczyć, że wmawianie tego typu rzeczy jest mi znane nie od dziś, jednak moje obsesje nigdy nie były tak silne. Jestem dziewicą i nie mam chłopaka, nigdy nie miałam żadnych kontaktów seksualnych, jednak już od jakiegoś czasu wmawiam sobie to ze jestem w ciąży. Zaczęło się to wszystko w kwietniu, kiedy obudziłam się rano i bolał mnie żołądek. Był to środek mojego cyklu. Oczywiście prawdopodobnie wskazywało by to na jakieś zatrucie czy coś, ale ja wmówiłam sobie że to na pewno pierwsza oznaka ciąży. Tak, wiem jak dochodzi do zapłodnienia. Zdaje sobie sprawę, że do tego potrzebny jest stosunek, którego u mnie nie było. Jednak zaczęłam sobie wmawiać, że może przez przypadek użyłam ręcznika brata, na którym była sperma lub usiadłam na niej. Różne pomysły przychodzą mi do głowy i czasem mam przebłyski geniuszu kiedy mówię co ci przyszło do głowy?, takie rzeczy nie mają prawa bytu, ale potem wyobrażam sobie jak idę z brzuchem do szkoły i nie mogę przestać o tym myśleć. W każdym razie wracając do historii. To były najgorsze dwa tygodnie mojego życia. Czekanie na okres, który miał się pojawić i faktycznie pojawił się w terminie. Odetchnęłam. To był piękny moment. Dostałam uprawniony okres! Nie jestem w ciąży. No ale, właśnie, jest zawsze jakieś ale. Naczytałam się że na początku ciąży okres może występować i znowu ta sama historia. Chodziłam podbita nawet tydzień po okresie miałam rutynowa wizytę u ginekologa, oczywiście nic nie stwierdził no ale w 5 tygodniu ewentualnej ciąży i tak by nic nie zobaczył wiec nie było to dla mnie ważne. Pocieszałam się że moje endometrium wynosiło 5 mm a w ciąży powinno być większe ale nic to nie dało. Wyżaliłam się mojej przyjaciółce, a ona uznała że czemu nie zrobię testu ciążowego ? Przecież to rozwieje wszystkie moje wątpliwości. No właśnie ! Genialne. Czemu na to nie wpadłam.?Poszłam do apteki kupiłam test. W życiu tak mi się ręce nie trzęsły niż wtedy kiedy sikałam na kawałek plastiku. No i oczywiście jedna kreska. Niesamowita ulga. Z tyłu głowy widziałam ze przecież ciąża nie jest możliwa, ale no głupota bierze górę nad rozsądkiem, wiec nie wierzyłam. No ale teraz test wyszedł negatywny. Wszystko jasne. Ciąży nie ma. Byłam strasznie szczęśliwa dopóki nie pojawił się ten cholerny głosik w głowie: przecież testy mogą się mylić... przecież mogłoby być za wcześnie... przecież jakaś pani z forum twierdzi że test wyszedł jej pozytywny dopiero w 4 miesiącu ciąży... No jezu myślałam ze zwariuje. No ale dobra za tydzień powtórzę test. Dla świetego spokoju. Zrobiłam. Specjalnie innej firmy żeby nie było wątpliwości. Znowu jedna kreska. Znowu ulga. Znowu za tydzień: czy jesteś pewna że nie było za wcześnie. Kurde ostatni raz. Ostatni raz zrobię ten test. Znowu jedna kreska. A za tydzień drugi okres. I super i świetnie. Dziewica, dwa okresy, trzy negatywne testy, więc o jakiej ciąży my jeszcze mówimy ? No właśnie. Tyle że jak na złość ten okres był jakiś dziwny. Nie trwał 4 dni jak zwykle tylko 3. No i wszystko od początku. Przecież krwawienia w pierwszych miesiącach mogą się zdarzyć. Boże święty czy ja się kiedyś z tego wyleczę?! Ile mam czekać ? No to jedziemy z testami przez kolejny miesiąc. Wszystkie negatywne. No ale co z tego jeżeli ja w nie nie wierze? Za miesiąc dostałam trzeci okres. Bardzo bolesny bardzo obfity ze skrzepami. No to chyba jest oznaka braku ciąży. Jak niby maja być skrzepy i tyle krwi? Plamienia rozumiem no ale nie kilkudniowe krwawienia. Przyszła ulga. Myślałam że to koniec całej szopki. Że wreszcie się uwolniłam od tej chorej schizy. Ale niee. Nie tak prędko. Przecież panie w internecie piszą że miały takie okresy w ciąży. Tylko że one kurde uprawiały seks a ja nie. Tylko że nawet to mnie nie przekonuje. Myśle że nawet jakby ktoś mi powiedział ze jestem bezpłodna nie uwierzyłabym w to, że nie mogę być w ciąży. No i tutaj był cud z nieba. Mama powiedziała, że trzeba kontrolować swoje hormony i że zapisze mnie na badanie jeszcze w tym cyklu. I super. Przecież hormony w ciąży musza się trochę różnic od tych normalnie. I tak właśnie jest. Robiłam hormony takie jak prolaktyna czy estradiol które w ciąży są podwyższone. U mnie rzecz jasna nie były. Wszystko w normie. Mimo wszystko nic to nie dało. Nadal upierałam się że jestem w ciąży. Zrobiłam już z dobre 10 testów. Nic to nie dało. Nadszedł dzień spodziewanej miesiączki. Przyszła. Kolejna czwarta miesiączka. A ja nadal schizuje. Wszystko może byłoby okej gdyby nie to że zaczynam widzieć jak powiększa mi się brzuch. Nie jest to taki brzuch jak kobieta która jest w 19 tyg ( bo teraz bym w owym była) ale jest taki jakby zaokrąglony co nie daje mi spokoju. Nie jest on twardy ani nic, może jest lekka fałdką tłuszczu, mimo ze jestem szczupłą osoba. Mogę go bez problemu wcisnąć czy wciągnąć (tak w ciąży się da? ) ale do tego non stop burczy mi w brzuchu i czuje takie jakby swędzenie od środka. Nie wiem co mam myśleć. Czy taka ciąża w ogóle byłaby możliwa? Ciąża bez seksu? Ciąża przez przypadek ? Brzmi to strasznie głupio, zdaje sobie sprawę ale nie daje mi to spokoju i nie wiem co mam robić. rodziców nie bardzo mogę się poradzić, a co się z tym wiąże z psychologiem. Po prostu potrzebuje kogoś kto dosadnie wytłumaczył by mi, że coś takiego nie jest możliwe (bo nie jest, prawda ?). Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
Nelaa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-21, 08:24   #2
piorunek_01
Atakująca
 
Avatar piorunek_01
 
Zarejestrowany: 2019-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 83
Dot.: Dziewica w ciąży

Nie jesteś w ciąży, a jeżli chcesz mieć 100 procent pewności to idź po test ciążowy. Nie ma ograniczenia wiekowego w którym możesz się w takowy zaopatrzyć Nie ma co się zbytnio przejmować ciążą skoro nigdy nie było zbliżenia
__________________
Milczenie- przyjaciel, który nigdy nie zdradza. - Konfucjusz
piorunek_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-21, 08:47   #3
Klusia91
Zakochana bez pamięci
 
Avatar Klusia91
 
Zarejestrowany: 2019-08
Lokalizacja: Z Kątowni
Wiadomości: 955
Dot.: Dziewica w ciąży

Cytat:
Napisane przez Nelaa19 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, nie wiem czy to dobre forum no ale mam pewien problem, z którym mam duży kłopot i, z którym zmagam się już ładne 5 miesięcy. Otóż mam 16 lat i wmawiam sobie ciąże. Trzeba zaznaczyć, że wmawianie tego typu rzeczy jest mi znane nie od dziś, jednak moje obsesje nigdy nie były tak silne. Jestem dziewicą i nie mam chłopaka, nigdy nie miałam żadnych kontaktów seksualnych, jednak już od jakiegoś czasu wmawiam sobie to ze jestem w ciąży. Zaczęło się to wszystko w kwietniu, kiedy obudziłam się rano i bolał mnie żołądek. Był to środek mojego cyklu. Oczywiście prawdopodobnie wskazywało by to na jakieś zatrucie czy coś, ale ja wmówiłam sobie że to na pewno pierwsza oznaka ciąży. Tak, wiem jak dochodzi do zapłodnienia. Zdaje sobie sprawę, że do tego potrzebny jest stosunek, którego u mnie nie było. Jednak zaczęłam sobie wmawiać, że może przez przypadek użyłam ręcznika brata, na którym była sperma lub usiadłam na niej. Różne pomysły przychodzą mi do głowy i czasem mam przebłyski geniuszu kiedy mówię co ci przyszło do głowy?, takie rzeczy nie mają prawa bytu, ale potem wyobrażam sobie jak idę z brzuchem do szkoły i nie mogę przestać o tym myśleć. W każdym razie wracając do historii. To były najgorsze dwa tygodnie mojego życia. Czekanie na okres, który miał się pojawić i faktycznie pojawił się w terminie. Odetchnęłam. To był piękny moment. Dostałam uprawniony okres! Nie jestem w ciąży. No ale, właśnie, jest zawsze jakieś ale. Naczytałam się że na początku ciąży okres może występować i znowu ta sama historia. Chodziłam podbita nawet tydzień po okresie miałam rutynowa wizytę u ginekologa, oczywiście nic nie stwierdził no ale w 5 tygodniu ewentualnej ciąży i tak by nic nie zobaczył wiec nie było to dla mnie ważne. Pocieszałam się że moje endometrium wynosiło 5 mm a w ciąży powinno być większe ale nic to nie dało. Wyżaliłam się mojej przyjaciółce, a ona uznała że czemu nie zrobię testu ciążowego ? Przecież to rozwieje wszystkie moje wątpliwości. No właśnie ! Genialne. Czemu na to nie wpadłam.?Poszłam do apteki kupiłam test. W życiu tak mi się ręce nie trzęsły niż wtedy kiedy sikałam na kawałek plastiku. No i oczywiście jedna kreska. Niesamowita ulga. Z tyłu głowy widziałam ze przecież ciąża nie jest możliwa, ale no głupota bierze górę nad rozsądkiem, wiec nie wierzyłam. No ale teraz test wyszedł negatywny. Wszystko jasne. Ciąży nie ma. Byłam strasznie szczęśliwa dopóki nie pojawił się ten cholerny głosik w głowie: przecież testy mogą się mylić... przecież mogłoby być za wcześnie... przecież jakaś pani z forum twierdzi że test wyszedł jej pozytywny dopiero w 4 miesiącu ciąży... No jezu myślałam ze zwariuje. No ale dobra za tydzień powtórzę test. Dla świetego spokoju. Zrobiłam. Specjalnie innej firmy żeby nie było wątpliwości. Znowu jedna kreska. Znowu ulga. Znowu za tydzień: czy jesteś pewna że nie było za wcześnie. Kurde ostatni raz. Ostatni raz zrobię ten test. Znowu jedna kreska. A za tydzień drugi okres. I super i świetnie. Dziewica, dwa okresy, trzy negatywne testy, więc o jakiej ciąży my jeszcze mówimy ? No właśnie. Tyle że jak na złość ten okres był jakiś dziwny. Nie trwał 4 dni jak zwykle tylko 3. No i wszystko od początku. Przecież krwawienia w pierwszych miesiącach mogą się zdarzyć. Boże święty czy ja się kiedyś z tego wyleczę?! Ile mam czekać ? No to jedziemy z testami przez kolejny miesiąc. Wszystkie negatywne. No ale co z tego jeżeli ja w nie nie wierze? Za miesiąc dostałam trzeci okres. Bardzo bolesny bardzo obfity ze skrzepami. No to chyba jest oznaka braku ciąży. Jak niby maja być skrzepy i tyle krwi? Plamienia rozumiem no ale nie kilkudniowe krwawienia. Przyszła ulga. Myślałam że to koniec całej szopki. Że wreszcie się uwolniłam od tej chorej schizy. Ale niee. Nie tak prędko. Przecież panie w internecie piszą że miały takie okresy w ciąży. Tylko że one kurde uprawiały seks a ja nie. Tylko że nawet to mnie nie przekonuje. Myśle że nawet jakby ktoś mi powiedział ze jestem bezpłodna nie uwierzyłabym w to, że nie mogę być w ciąży. No i tutaj był cud z nieba. Mama powiedziała, że trzeba kontrolować swoje hormony i że zapisze mnie na badanie jeszcze w tym cyklu. I super. Przecież hormony w ciąży musza się trochę różnic od tych normalnie. I tak właśnie jest. Robiłam hormony takie jak prolaktyna czy estradiol które w ciąży są podwyższone. U mnie rzecz jasna nie były. Wszystko w normie. Mimo wszystko nic to nie dało. Nadal upierałam się że jestem w ciąży. Zrobiłam już z dobre 10 testów. Nic to nie dało. Nadszedł dzień spodziewanej miesiączki. Przyszła. Kolejna czwarta miesiączka. A ja nadal schizuje. Wszystko może byłoby okej gdyby nie to że zaczynam widzieć jak powiększa mi się brzuch. Nie jest to taki brzuch jak kobieta która jest w 19 tyg ( bo teraz bym w owym była) ale jest taki jakby zaokrąglony co nie daje mi spokoju. Nie jest on twardy ani nic, może jest lekka fałdką tłuszczu, mimo ze jestem szczupłą osoba. Mogę go bez problemu wcisnąć czy wciągnąć (tak w ciąży się da? ) ale do tego non stop burczy mi w brzuchu i czuje takie jakby swędzenie od środka. Nie wiem co mam myśleć. Czy taka ciąża w ogóle byłaby możliwa? Ciąża bez seksu? Ciąża przez przypadek ? Brzmi to strasznie głupio, zdaje sobie sprawę ale nie daje mi to spokoju i nie wiem co mam robić. rodziców nie bardzo mogę się poradzić, a co się z tym wiąże z psychologiem. Po prostu potrzebuje kogoś kto dosadnie wytłumaczył by mi, że coś takiego nie jest możliwe (bo nie jest, prawda ?). Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
Spokojnie, dwa wdechy
Rozumiem Cię, jak miałam 17lat i pierwszy stosunek to też byłam dziko nakręcona, że na bank, na 300% jestem w ciązy mimo zabezpieczen.
Po 1. pleminiki które znajdą się poza organizmem kobiety czy mezczyzny umierają od razu. Nie ma możliwości, żeby przeżyły, wiec sam fakt, że usiadłabyś na spermie brata, bądź użyła jego ręcznika nie zrobi z Ciebie ciężarnej
Po 2. zrobiłaś trylion testów, jeden badz dwa mogłyby się mylić, ale nie tyle
Po 3. Nie ma miesiączki podczas ciązy, krwawienie, które kobiety w ciąży mylą z miesiączką to plamienie inseminacyjne(tj. jak zagniezdza sie zarodek i wgryza sie w macice to moze trafic na jakies naczynie krwionosne i stad ta krew). Jest krótsze i mniej obfite i nie towarzyszą mu skrzepy itd... I zdarza się raz w okolicach domniemanej miesiaczki. Inne krwawienia jakie mogą mieć miejsce związane są z tematami odklejania łożyska, krwiakami etc.
Po 4. W 19 tygodniu ciąży już dawno miałabyś typowe objawy ciąży i Twój brzuch byłby już mocno widoczny

Na podstawie tego co napisałaś na 101% nie jesteś w ciąży. Bardziej bym się zastanawiała skąd taka schiza się u Ciebie bierze... Może pomyśl o jakiejś wizycie u psychologa. Nie mówie tego złośliwie.
Jesteś młodziutka, więc może powodem takich myśli jest po prostu burza hormonów związana z dorastaniem i może fajnie byłoby porozmawiać z kimś kto wyjaśni Ci lepiej procesy z tym związane.

Wszystko jest ok, także głowa do góry
__________________
Szczęście rodzi się w brzuszku
Klusia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-21, 13:10   #4
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Dziewica w ciąży

Cytat:
Napisane przez piorunek_01 Pokaż wiadomość
Nie jesteś w ciąży, a jeżli chcesz mieć 100 procent pewności to idź po test ciążowy. Nie ma ograniczenia wiekowego w którym możesz się w takowy zaopatrzyć Nie ma co się zbytnio przejmować ciążą skoro nigdy nie było zbliżenia
Przecież autorka robi testy co tydzień od kilku miesięcy.


Autorko, jedyne co mi przychodzi do głowy to początki ciąży urojonej. Może idź we wrześniu do psychologa szkolnego skoro na rodziców nie możesz liczyć.
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-22, 20:51   #5
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Dziewica w ciąży

jak dla mnie to Ty masz idealne objawy nerwicy, akurat u Ciebie skupiła się ona na obawach o ciążę. i to jest Twoim największym problemem, nie ciąża
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-22 20:51:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.