|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Uciekający kot
Witajcie. Nie chodzi o mojego kota, a kota sąsiadów. Nie znam ich, to chyba jacyś nowi się wprowadzili, jakaś grupka studentów. 3 dni temu jak byłam z psem zobaczyłam przy klatce kota - wyglądał i zachowywał się jak domowy. Jednak zobaczył moje zwierzę i uciekł. Po południu widziałam jak szuka go dwóch chłopaków. Wieczorem znaleźli (też widziałam
![]() No i wszystko byłoby fajnie, tyle, że dziś kot znów uciekł. Chciałam go złapać to uciekał w inną stronę, otworzyłam drzwi żeby sam sobie wszedł to nie chciał, ale mimo wszystko kręci się w okolicy. Tutaj jest dużo dzikich kotów więc mogą mu coś zrobić itd. I tutaj jest moje pytanie, czy powinnam pójść do nich i zwrócić im uwagę? Oni mieszkają na najniższym piętrze, prawdopodobnie nie mają zabezpieczanego balkonu i kot wychodzi. Co serio nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na te watahy dzikich. Wiem, że to nie moja sprawa, ale dla mnie to głupie kupować zwierzaka i nie dbać o jego bezpieczeństwo. Na dodatek taki ten kotek ładny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Uciekający kot
rozumiem, że rzecz się dzieje w bloku? Możesz pójść i się zapytać, czy np. oni specjalnie wypuszczają kota, czy on sam ucieka, bo nie wiesz, czy masz go łapać czy nie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Uciekający kot
Cytat:
Oni go nie wypuszczają, bo jeden ten chłopak jak go szukali to lamentował, że co teraz co teraz i że muszą go znaleźć. Tak się zastanawiałam po prostu bo smutno mi będzie jak zobaczę go np martwego, a martwe koty widuję niestety notorycznie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Uciekający kot
Niektóre koty są nieszczęśliwe jak się je w domu trzyma i albo trzeba je wyprowadzać (widuję na osiedlu kobietę z kotem na smyczy o 1 w nocy w środku zimy bo wtedy akurat chciał wyjść
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Uciekający kot
Cytat:
![]() Autorko, także nie wierzę, że Twoja interwencja cokolwiek zmieni..spróbować możesz w sumie. Skoro ci chłopcy szukają go to widać, że im zależy na zwierzaku, może nie pomyśleli o zabezpieczeniu jak wiele innych osób.. A czy dzikie mogą coś mu zrobić? hmm..mają jakąś swoją hierarchię więc jeśli to kocur to mogą go trochę poturbować w bójce..jeśli kotka, może niesterylizowana, to wróci w ciąży z pewnością. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-09-26 o 23:47 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Uciekający kot
Mój kot ma taki zwyczaj że jak się rano wstaje należy mu dać jeść żeby był spokojny że jest a potem będzie wrzeszczał i marudził aż nie puści się go na balkon żeby powąchał świat. Ale nie wychodzi bo się boi, ale znam historie kotów które między nogami uciekały na dwór jak się tylko dało i nie mówię tu zwiedzaniu klatki schodowej.
A jeśli niesterylizowany to powinni coś z tym zrobić |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Uciekający kot
No nie wiem czy stereotyp
![]() ![]() Obecnie moje panienki nie wychodzą na smyczy, nie są tego nauczone więc nie dają koncertów pod drzwiami i nie opieprzają klamki, że nie chce się otworzyć ![]() ![]() Do autorki: może możesz powiedzieć im, że widziałaś kota i w którą stronę poszedł, niech szukają, a później zabezpieczą balkon i okna jak nie chcą się kota pozbyć albo stracić go w strasznych okolicznościach. Coś o tym wiem - Milka to trzyłapka. W każdym razie na siłę ludzi niestety zmienić się nie da, możliwe, że świadomie wypuścili kota... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Uciekający kot
Ja też nie uważam tego za stereotyp i gdybym mieszkała w domu w spokojnej okolicy moje koty napewno miałbyby możliwość wychodzenia, pomimo zagrożeń...Kot który zasmakował "wolności" w większości przypadków jej się domaga, i zależy to od charakteru kota na ile da się to opanować ;/ mojej wystarcza balkon, klatka schodowa w bloku i spacery od czasu do czasu ale to spokojny kot i łatwy do ułożenia...wyobrażam sobie ile problemów musi być z kotem który ma trudny charakter i na ile złośliwie będzie okazywał swoje niezadowolenie...
Co do opiekunów tego kota to już od ich odpowiedzialności i wyobraźni zależy czy upilnują kota i co zrobią z jego zapędami ale w przypadku mieszkania w grupie ludzi, studentów nie wróżę kotu dobrze ;/ Nie wiem co lepsze, szczęśliwy kot żyjący być może krócej, czy nieszcześliwy żyjący pod kloszem....chyba nie ma tu idealnych rozwiązań i każda sytuacja będzie indywidualna...pewnie że będąc konsekwentnym i kota w końcu zmusimy do naszej wizji ale czy dla niego to będzie najlepsze... ![]() Edytowane przez marea Czas edycji: 2012-09-29 o 12:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Honolulu
Wiadomości: 520
|
Dot.: Uciekający kot
Kot to dzikie zwierze i nie powinien być trzymany tylko i wylacznie w domu czyt. w klatce. Moj jak chce to siedzi w domu a jak chce to caly dzien na dworze. Jak ktos nie moze sobie na to pozwolic niech nie meczy kota w 4 scianach bo to nie jest jego naturalne srodowisko
__________________
M. : *
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Uciekający kot
Cytat:
Kotka brytyjska ma już w genach nie wychodzenie z domu i siedzenie w "klatce". Naprawdę mieszkamy w klatce - w oknach mamy siatki. Młodsza kiedyś była kotem bezdomnym, obecnie mieszka u mnie, ma trzy nogi, brak jej dwóch palców, jedną nogę cudem uratował ortopeda, inaczej byłaby dwułapką - taki to cudowny los czeka na kota na wolności w jego naturalnym środowisku, wśród psów, samochodów i ludzi z łopatami i głupimi pomysłami. Na szczęście jest wolna od białaczki, czego nie można powiedzieć o wielu podwórkowcach, których życie kończy się gdzieś pod krzakiem albo na środku ulicy. ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.