i jeszcze jeden i jeszcze raz...

[costes]

jeszcze raz wam polecam dziewczyny zapach "eau de italie" oraz "rose paestum" sa to podobnie jak "costes" zapachy bardzo unikalne exkluzywne nie dostepne w masowej sprzedazy .tj costes mial byc zapachem firmujacym tylko jedno miejsce -luksusowy ,tajemniczy legendarny hotel "costes " w paryzu ,tak"eau de italie "ma byc synonimem srodziemnomorskich wloch i hotelu "sireneuse".wszystkie te zapachy jakoscia, kunsztem , klasa warte sa swej ceny a ich zadkosc wyjatkowosc oraz wykonanie z przeznaczeniem do nie masowej produkcji (np tj amouage do tysiaca sztuk flakonow jednego zapachu i kazdy flakon oznaczony pojedyncza sygnatura ) dodaja im uroku i pikanteri ich posiadania jako dziel sztuki perfumeryjnej zaden z nich nie znajdzie sie w "discount shopie" -gdzie wyprzedaje sie juz nie modne w sezonie zapachy designerow,gdyz o zapachach tych unikalnych wiedza zazwyczaj tylko kolekcjonerzy a 90%ludzi nie wie o ich istnieniu.ja stwozylem sobie liste perfum najlepszych z najwyzszej pulki a nad nimi jeszcze wyzej mam "arystokracje perfumeryjna" zapachy kture sa klasa same dla siebie.

[Nakretka]

Napisane przez costes

.ja stwozylem sobie liste perfum najlepszych z najwyzszej pulki a nad nimi jeszcze wyzej mam "arystokracje perfumeryjna" zapachy kture sa klasa same dla siebie.

Wiem, że "off topic", ale bardzo proszę, postaraj się chociaż odrobinkę podciągnąć ortografię, bo aż mnie "otrzącha"
Szczerze mówiąc, wypowiedź z tyloma błędami brzmi dla mnie co najmniej niewiarygodnie

[homyk]

Napisane przez costes

jeszcze raz wam polecam dziewczyny zapach "eau de italie" oraz "rose paestum" sa to podobnie jak "costes" zapachy bardzo unikalne exkluzywne nie dostepne w masowej sprzedazy .tj costes mial byc zapachem firmujacym tylko jedno miejsce -luksusowy ,tajemniczy legendarny hotel "costes " w paryzu ,tak"eau de italie "ma byc synonimem srodziemnomorskich wloch i hotelu "sireneuse".wszystkie te zapachy jakoscia, kunsztem , klasa warte sa swej ceny a ich zadkosc wyjatkowosc oraz wykonanie z przeznaczeniem do nie masowej produkcji (np tj amouage do tysiaca sztuk flakonow jednego zapachu i kazdy flakon oznaczony pojedyncza sygnatura ) dodaja im uroku i pikanteri ich posiadania jako dziel sztuki perfumeryjnej zaden z nich nie znajdzie sie w "discount shopie" -gdzie wyprzedaje sie juz nie modne w sezonie zapachy designerow,gdyz o zapachach tych unikalnych wiedza zazwyczaj tylko kolekcjonerzy a 90%ludzi nie wie o ich istnieniu.ja stwozylem sobie liste perfum najlepszych z najwyzszej pulki a nad nimi jeszcze wyzej mam "arystokracje perfumeryjna" zapachy kture sa klasa same dla siebie.

To ja chyba wolę takie wody z "discount shopu" niż te ekskluzywne, które są - jak piszesz - "klasą same dla siebie"

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Nakretka

Wiem, że "off topic", ale bardzo proszę, postaraj się chociaż odrobinkę podciągnąć ortografię, bo aż mnie "otrzącha"
Szczerze mówiąc, wypowiedź z tyloma błędami brzmi dla mnie co najmniej niewiarygodnie

hehe, costes niektóre proste wyrazy pisze koszmarnie , a inne o dziwo trudniejsze zupełnie poprawnie jakby zapominał ...zrobić bląd

[costes]

no wy babska wstretne wszystkie mnie krytykujecie za ortografie.zaluzmy ze jestem dyslektykiem.ale merytorycznie nikt nie odwazy sie z was rozmawiac bo...macie za mala wiedze po prostu.piszcie tj ja o zapachach nieZnanych kture trudno znalezc a nie o liniach zapachowych designerow dostepnych w kazdej perfumeri bo ja je znam i mam w 1 palcu.kon jaki jest kazdy widzi.sprubujta znalezc cos szokujacego...nowego...cz y naprawde jedynymi znawcami perfum sa snobistyczni zmanierowani geje z greenvich village z nowego yorku ,czy tez znajdzie sie jakas kobieta? jestem zalamany zaczynam wiezyc moherowym babciom-koniec swiata nadchodzi ratunkuuuuu!!!!

[demonik]

Napisane przez costes

no wy babska wstretne wszystkie mnie krytykujecie za ortografie.zaluzmy ze jestem dyslektykiem.ale merytorycznie nikt nie odwazy sie z was rozmawiac bo...macie za mala wiedze po prostu.piszcie tj ja o zapachach nieZnanych kture trudno znalezc a nie o liniach zapachowych designerow dostepnych w kazdej perfumeri bo ja je znam i mam w 1 palcu.kon jaki jest kazdy widzi.sprubujta znalezc cos szokujacego...nowego...cz y naprawde jedynymi znawcami perfum sa snobistyczni zmanierowani geje z greenvich village z nowego yorku ,czy tez znajdzie sie jakas kobieta? jestem zalamany zaczynam wiezyc moherowym babciom-koniec swiata nadchodzi ratunkuuuuu!!!!

Costes, moja cierpliwość w stosunku do Twojej osoby się kończy, ale postaram się napisać grzecznie i jasno. Wielką sympatią darzę forum Perfumy, wchodzę tu głównie dla przyjemności. Nawet łączenie wątków jest dla mnie formą relaksu . Poznałam tu wiele wartościowych, życzliwych, dowcipnych osób, które łączy jedno - kochają piękne zapachy, niezależnie od tego, w jakim przedziale cenowym się mieszczą. Na nasze indywidualne preferencje zapachowe nie wpływa bowiem (z reguły) ani marka, ani cena, ani opakowanie, ani nawet kwestia dostępności danych perfum.

Co zaś do Twojej osoby, to jesteś dla mnie wyłącznie nickiem i avatarem, zawieszonym gdzieś w sieci "costesem". Twoja wiedza mi zupełnie nie imponuje, mało tego - jest dla mnie niewiarygodna i czasem mam wrażenie, że oparta wyłącznie na informacjach zawartych na rozmaitych internetowych stronach i forach. Ale to jest wyłącznie moje zdanie, nie twierdzę, że tak jest, a jedynie przypuszczam...

Nie podejmujesz dyskusji, a jedynie wpisujesz od czasu do czasu zlepki słów. Z premedytacją ignorujesz cudze wypowiedzi i prośby do Ciebie skierowane. Twoje posty są chaotyczne, uprawiasz bezładny słowotok. A powyższa Twoja wypowiedź jest po prostu nietaktowna, obraziłeś nią wszystkich uczestników tego forum. Domyślam się, że nie zapoznałeś się nawet z regulaminem obowiązującym na Wizażu, a powinieneś to zrobić w pierwszej kolejności. Zapraszam zatem do jakże fascynującej lektury: http://www.wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13, zwróć szczególną uwagę na pkt. 1 i 2.

Ubolewam nad tym, że swój pobyt tutaj zacząłeś od osobistych wycieczek, nagminnego podważania zdania innych użytkowników i stawiania siebie na pozycji zapachowego guru. Niestety, muszę Cię brutalnie zdjąć z wyimaginowanego piedestału – guru, prócz wiedzy, musi mieć duże pokłady empatii i charyzmę.

[homyk]

Wielkie brawa, Moniko

[sylwia.gda]

Napisane przez demonik

Costes, moja cierpliwość w stosunku do Twojej osoby się kończy, ale postaram się napisać grzecznie i jasno. Wielką sympatią darzę forum Perfumy, wchodzę tu głównie dla przyjemności. Nawet łączenie wątków jest dla mnie formą relaksu . Poznałam tu wiele wartościowych, życzliwych, dowcipnych osób, które łączy jedno - kochają piękne zapachy, niezależnie od tego, w jakim przedziale cenowym się mieszczą. Na nasze indywidualne preferencje zapachowe nie wpływa bowiem (z reguły) ani marka, ani cena, ani opakowanie, ani nawet kwestia dostępności danych perfum.

Co zaś do Twojej osoby, to jesteś dla mnie wyłącznie nickiem i avatarem, zawieszonym gdzieś w sieci "costesem". Twoja wiedza mi zupełnie nie imponuje, mało tego - jest dla mnie niewiarygodna i czasem mam wrażenie, że oparta wyłącznie na informacjach zawartych na rozmaitych internetowych stronach i forach. Ale to jest wyłącznie moje zdanie, nie twierdzę, że tak jest, a jedynie przypuszczam...

Nie podejmujesz dyskusji, a jedynie wpisujesz od czasu do czasu zlepki słów. Z premedytacją ignorujesz cudze wypowiedzi i prośby do Ciebie skierowane. Twoje posty są chaotyczne, uprawiasz bezładny słowotok. A powyższa Twoja wypowiedź jest po prostu nietaktowna, obraziłeś nią wszystkich uczestników tego forum. Domyślam się, że nie zapoznałeś się nawet z regulaminem obowiązującym na Wizażu, a powinieneś to zrobić w pierwszej kolejności. Zapraszam zatem do jakże fascynującej lektury: http://www.wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13, zwróć szczególną uwagę na pkt. 1 i 2.

Ubolewam nad tym, że swój pobyt tutaj zacząłeś od osobistych wycieczek, nagminnego podważania zdania innych użytkowników i stawiania siebie na pozycji zapachowego guru. Niestety, muszę Cię brutalnie zdjąć z wyimaginowanego piedestału – guru, prócz wiedzy, musi mieć duże pokłady empatii i charyzmę.

Demoniku
I cóż teraz będzie bez tego, który ma "niemasową klasę z najwyższej niszowej półki sam w sobie" ?

[Kasiulka22]

Napisane przez homyk

Wielkie brawa, Moniko

Ja równiez dołączam się do braw. Podczytywałam ten wątek i bardzo zniesmaczyła mnie wypowiedź Costesa.

[Pomadka]

Napisane przez costes

no wy babska wstretne wszystkie mnie krytykujecie za ortografie.zaluzmy ze jestem dyslektykiem.ale merytorycznie nikt nie odwazy sie z was rozmawiac bo...macie za mala wiedze po prostu.piszcie tj ja o zapachach nieZnanych ktÓre trudno znalezc a nie o liniach zapachowych designerow dostepnych w kazdej perfumeri bo ja je znam i mam w 1 palcu.kon jaki jest kazdy widzi.sprubujta znalezc cos szokujacego...nowego...cz y naprawde jedynymi znawcami perfum sa snobistyczni zmanierowani geje z greenvich village z nowego yorku ,czy tez znajdzie sie jakas kobieta? jestem zalamany zaczynam wiezyc moherowym babciom-koniec swiata nadchodzi ratunkuuuuu!!!!

Każdy kto pisze w internecie z błędami zastawia się dysleksją... Ja myślę, że to zwykłe lenisto!

Piszesz jednym ciągiem, nie szanując podstawowych zasad ortografii i interpunkcji. I jak tak piszesz to i twoja rzekoma wiedza na temat perfum traci wszystko, bo jak wierzyć czlowiekowi w to, że się zna na perfumach, a nie umie napisać słowa "które". Przykłady można mnożyć.

Wiem, że nie powinnyśmy zajmować się problematyką błędów, ale nie da się czytać tego słowotoku... Niestety.

I nabierz trochę luzu w kolanach...

[twister_male]

Kochany demoniku, teraz dopiero czytam posty costasa(wczesniej na nie odpwowiedalem, ale nie zwracalem uwagi ze to on).

Kobieto , jak ty mnie moglas do niego porowac. Toż to typowe beztalencie jest. Najprawdopodobniej jakias osoba pokrzywdzona przez los, zawieszona miedzy realnym swiatem w ktorym mu sie nie uklada, a wirtualnym w ktorym gra(ł) wielkiego pana.

Jak ja bym był moderatorem, to niestety już dostałabys bana

Dwie wizazanki rowniez mnie do niego porownaly.Jestem zniesmaczony.




Ps. Przy jego postach niamal spadlem z krzesła. teraz wiem co czujecie, jak wy czytacie moje niektore wypowiedzi

[poissonivy]

Costas ja powiem jedno. To, że masz dysleksję nie zwalnia Ciebie z wiedzy na temat zasad pisowni. Istnieją jeszcze takie fajne rzeczy, które zwą się słownikami ortograficznymi (tak tak książki jeszcze są na tym świecie). Jeżeli natomiast tak bardzo przesiąkłeś siecią, to nic trudnego włącz sobie worda, wpisz żądany tekst i słownik wyłapie Ci ortografy. Potem ctrl+C, a następnie ctrl+V, to takie proste.Jeśli jeszcze na to nie wpadłeś, to za przeproszeniem leniem jesteś. Dałabym bana, gdybym mogła.

[demonik]

Napisane przez twister_male

Kobieto , jak ty mnie moglas do niego porowac.

Tak jakoś wyszło...

Napisane przez twister_male

Ps. Przy jego postach niamal spadlem z krzesła. teraz wiem co czujecie, jak wy czytacie moje niektore wypowiedzi

Ja się tak dobrze nie bawiłam .

Napisane przez poissonivy

Dałabym bana, gdybym mogła.

Costes dał już sobie spokój z Wizażem .

[E]

Napisane przez costes

no wy babska wstretne wszystkie mnie krytykujecie za ortografie.zaluzmy ze jestem dyslektykiem.ale merytorycznie nikt nie odwazy sie z was rozmawiac bo...macie za mala wiedze po prostu.piszcie tj ja o zapachach nieZnanych kture trudno znalezc a nie o liniach zapachowych designerow dostepnych w kazdej perfumeri bo ja je znam i mam w 1 palcu.kon jaki jest kazdy widzi.sprubujta znalezc cos szokujacego...nowego...cz y naprawde jedynymi znawcami perfum sa snobistyczni zmanierowani geje z greenvich village z nowego yorku ,czy tez znajdzie sie jakas kobieta? jestem zalamany zaczynam wiezyc moherowym babciom-koniec swiata nadchodzi ratunkuuuuu!!!!

Oczywiście nie będę dyskutować nt. tych zapachów, bo ich nie znam po prostu. Chyba, że wzorem twoim, przetłumaczę kilka tekstów z zagranicznych forów o perfumach - i myślę, że nie mylę się w swoich przypuszczeniach, prawda? Tylko jak już tłumaczysz, to posługuj się słownikiem ortograficznym, ok?

I przystopuj trochę, bo złość piękności szkodzi