Mrozić, suszyć, konserwować?

Myszette · 2005-08-31, 10:02

Ostatnio na spacerze zauważyłam wiele pięknych naturalnych dekoracji np. jarzębiny czy rajskie jabłuszka. Bardzo chciałabym je pozbierać i użyć do dekoracji świątecznych. Tylko jak je zakonserwować, Może macie jakieś doświadczenia?

Myszette · 2005-09-01, 22:12

up

Może ktoś jednak wie jak przedłużyć młodość jarzębinie.

trojka · 2005-09-02, 18:28

Różnorakie rośliny i owocki (np.jarzębinki) można nurzać w glicerynie a potem suszyć, zachowują ładny kolor i nie bledną.

Myszette · 2005-09-02, 20:11

Trojko wielkie dzięki za odpowiedź już traciłam nadzieję.
Nigdy nie używałam gliceryny ? gdzie ją kupić w aptece?
A potem po prostu zanurzyć i na sznurek, aby schły w przewiewie?

nekome · 2005-09-02, 21:59

gliceryne kupisz w aptece bez problemu

mozna tez spsikac 'suszki' lakierem do wlosow - w ten sposob konserwowalam rozwyczki robione z lisci przez moja ex wspollokatorke

)

trojka · 2005-09-03, 14:45

Myszette, z zakupionej gliceryny robisz roztwór glicerynowo-wodny - 2 części wody na 1 część gliceryny. Można w takim roztworze preparować gałązki z listkami (na przykład bluszcz, winorośl), liście. Trzeba te roślinki zerwać gdy nie są jeszcze wziędłe.

Końce ogonków liści zgniata się dla lepszego wchłaniania preparatu. Należy włożyć liście do słoików z roztworem, tak by były całkowicie zanurzone w roztworze. Naczynia powinny stać w chłodnym pomieszczeniu.
Pozostawiamy je tam na 3 do 6 tygodni, aż nabiorą lustrzanego połysku.
Po tym czasie wyjmujemy liście i rozkładamy na papierze gazetowym do wyschnięcia.

karmeleiro · 2005-09-03, 16:45

a czy tak tez mozna zrobic z kwiatami?

brr, tylko kojarzy mi sie to z sala do biologii

żabula · 2006-10-14, 22:37

Czesc!
A może ktoś wie jak się preparuje liście żeby powstały takie szkielety? Słyszałam o moczeniu liści w roztworze sody ale nie znam szczegółów: jakiej sody (kaustycznej?), w jakich proporcjach, ile czasu, co potem itp???
I czy w glicerynie konserwuje się również owoce np. gałązki z owocami dzikiej róży do bukietów? Prosze o odpowiedź przed końcem tej pieknej jesieni!
Pozdrawiam

Cytat:

Napisane przez trojka

Myszette, z zakupionej gliceryny robisz roztwór glicerynowo-wodny - 2 części wody na 1 część gliceryny. Można w takim roztworze preparować gałązki z listkami (na przykład bluszcz, winorośl), liście. Trzeba te roślinki zerwać gdy nie są jeszcze wziędłe.

Końce ogonków liści zgniata się dla lepszego wchłaniania preparatu. Należy włożyć liście do słoików z roztworem, tak by były całkowicie zanurzone w roztworze. Naczynia powinny stać w chłodnym pomieszczeniu.
Pozostawiamy je tam na 3 do 6 tygodni, aż nabiorą lustrzanego połysku.
Po tym czasie wyjmujemy liście i rozkładamy na papierze gazetowym do wyschnięcia.

iza73 · 2006-10-16, 23:43

Cytat:

Napisane przez żabula

Czesc!
A może ktoś wie jak się preparuje liście żeby powstały takie szkielety? Słyszałam o moczeniu liści w roztworze sody ale nie znam szczegółów: jakiej sody (kaustycznej?), w jakich proporcjach, ile czasu, co potem itp???
I czy w glicerynie konserwuje się również owoce np. gałązki z owocami dzikiej róży do bukietów? Prosze o odpowiedź przed końcem tej pieknej jesieni!
Pozdrawiam

Ja znalazlam takie sposoby na zrobienie szkieletu z lisci:
1.-"Jesienne liście opadające z drzew moczy się przez
10-14 dni w wodzie z detergentem (np. płyn Ludwik) lub szarym mydłem, a
następnie w tym samym roztworze kilkakrotnie doprowadza się liście do wrzenia,
nie gotując ich jednak. Takie postępowanie osłabia miękisz, który z łatwością
daje się oddzielić od tkanki mechanicznej, stanowiącej szkielat liścia. Jeżeli
moczenie i podgrzewanie było niedostateczne, trzeba delikatnie szczoteczką
zebrać tkankę okrywającą nerwy" (K. Mynett "Z roślin pól, łąk i lasów układamy
bukiety" 1988).
Jeżeli masz w pobliżu giełdę kwiatową to tam kupisz w różnych kolorach (w
kwiaciarniach jest dużo drożej). Są też na allegro
www.allegro.pl/search.php?string=szkiele ty&de******ion=1&category =5&country=1

2.-Wkłada sie liscie do garnka, zalewa wodą i
wsypuje trochę proszku do prania,trzeba to zagotować.Proszek jest antyseptykiem
co spowoduje,że liście nie zgniją.Gotuje się około 10min, potem odstawia na ok
14dni, można mniej ja trzymałam tydzień.Potem delikatnie wyciąga sie liście i
układa na np szmacie, miękka szczoteczką uderza się w liść tak ze zostają same
nerwy, wysuszyć i pomalować

2005-08-31, 10:02	#1
Myszette Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 183	Mrozić, suszyć, konserwować? Ostatnio na spacerze zauważyłam wiele pięknych naturalnych dekoracji np. jarzębiny czy rajskie jabłuszka. Bardzo chciałabym je pozbierać i użyć do dekoracji świątecznych. Tylko jak je zakonserwować, Może macie jakieś doświadczenia? __________________ Żyjemy tak jak śnimy – samotnie "Jądro ciemności" Joseph Conrad

2005-09-01, 22:12	#2
Myszette Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 183	Dot.: Mrozić, suszyć, konserwować? up Może ktoś jednak wie jak przedłużyć młodość jarzębinie. __________________ Żyjemy tak jak śnimy – samotnie "Jądro ciemności" Joseph Conrad

2005-09-02, 18:28	#3
trojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Wiadomości: 3 247	Dot.: Mrozić, suszyć, konserwować? Różnorakie rośliny i owocki (np.jarzębinki) można nurzać w glicerynie a potem suszyć, zachowują ładny kolor i nie bledną. __________________ Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

2005-09-02, 20:11	#4
Myszette Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 183	Dot.: Mrozić, suszyć, konserwować? Trojko wielkie dzięki za odpowiedź już traciłam nadzieję. Nigdy nie używałam gliceryny ? gdzie ją kupić w aptece? A potem po prostu zanurzyć i na sznurek, aby schły w przewiewie? __________________ Żyjemy tak jak śnimy – samotnie "Jądro ciemności" Joseph Conrad

2005-09-02, 21:59	#5
nekome Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 6 288	Dot.: Mrozić, suszyć, konserwować? gliceryne kupisz w aptece bez problemu mozna tez spsikac 'suszki' lakierem do wlosow - w ten sposob konserwowalam rozwyczki robione z lisci przez moja ex wspollokatorke )

2005-09-03, 14:45	#6
trojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Wiadomości: 3 247	Dot.: Mrozić, suszyć, konserwować? Myszette, z zakupionej gliceryny robisz roztwór glicerynowo-wodny - 2 części wody na 1 część gliceryny. Można w takim roztworze preparować gałązki z listkami (na przykład bluszcz, winorośl), liście. Trzeba te roślinki zerwać gdy nie są jeszcze wziędłe. Końce ogonków liści zgniata się dla lepszego wchłaniania preparatu. Należy włożyć liście do słoików z roztworem, tak by były całkowicie zanurzone w roztworze. Naczynia powinny stać w chłodnym pomieszczeniu. Pozostawiamy je tam na 3 do 6 tygodni, aż nabiorą lustrzanego połysku. Po tym czasie wyjmujemy liście i rozkładamy na papierze gazetowym do wyschnięcia. __________________ Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

2005-09-03, 16:45	#7
karmeleiro Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Trojmiasto Wiadomości: 1 979	Dot.: Mrozić, suszyć, konserwować? a czy tak tez mozna zrobic z kwiatami? brr, tylko kojarzy mi sie to z sala do biologii __________________ *********************** ******************** Czarownice sa zwykle tak towarzyskie jak koty......wiekszosc czarownic jest zyczliwa (ogolnie), lagodna (dla pokornych), wielkoduszna (dla zaslugujacych, bo nie zaslugujacy dostawali wiecej niz im sie nalezalo) i oddana generalnie swemu powolaniu, ktore oferuje w zyciu raczej kopniaki niz calusy. T.P *********************** ********************

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)