kartezjusz - zwątpienie i pewność

[olik04]

Czy ktos wie, gdzie mogę znaleźć te hasła w utworach Kartezjusza?

[meesha]

praca domowa?

[olik04]

Napisane przez meesha

praca domowa?

Raczej zaliczenie :P

[meesha]

Napisane przez olik04

Raczej zaliczenie :P

to raczej tez podpada pod regulamin

[olik04]

Napisane przez meesha

to raczej tez podpada pod regulamin

Chyba twój regulamin.. Przeciez pytam w którym utworze są te hasła, a nie czy ktoś ma streszczenie tego utworu tub gotowiec, zastanów sie kobieto.

[Lexie]

Ale to chyba jest tylko prośba o źródła?

Ja bym nie czytała samego Kartezjusza, wolałabym poczytać Tatarkiewicza

[cattt]

należałoby poczytać troche samemu...no i może gdzieś przypadkiem wpadniesz na savoir vive

ps.wpisz w jakas wyszukiwarkę te hasła wraz z osobą

[Fresa]

Napisane przez cattt

należałoby poczytać troche samemu...no i może gdzieś przypadkiem wpadniesz na savoir vive

ps.wpisz w jakas wyszukiwarkę te hasła wraz z osobą

Zgadzam się .
W końcu po coś się do szkoły/na studia chodzi .

[olik04]

Napisane przez cattt

należałoby poczytać troche samemu...no i może gdzieś przypadkiem wpadniesz na savoir vive

ps.wpisz w jakas wyszukiwarkę te hasła wraz z osobą

No teraz udało mi sie cos znalezc, ale musiałam oddzielnie wpisac hasła.
Bo przeczytałam pewien jego tekst ale nie bylam pewna czy o to chodziło, i czy to mam opracowac
dzieki dziewczyny

P.s. kiedyś coś robiłam o savoir vivre, dużo tego jest w necie

[olik04]

Napisane przez Fresa

Zgadzam się .
W końcu po coś się do szkoły/na studia chodzi .

a zastanawialam sie czy mnie nie zlinczujecie za proste pytanie.
moje domysly byly sluszne. :P

[Fresa]

Napisane przez olik04

a zastanawialam sie czy mnie nie zlinczujecie za proste pytanie.
moje domysly byly sluszne. :P

Z tym linczem to bez przesady .
Po prostu na głos zastanawiałyśmy się (w domyśle oczywiście) co się w dzisiejszych czasach robi na zajęciach.
I tylko tyle.

[Lexie]

Linczu nie zauważyłam

Natomiast stwierdziłam, że ludzie są coraz bardziej... hmm, leniwi? Bo wpisanie poszukiwanego "czegoś" w google to chyba naprawdę nie jest coś, do czego trzeba czyjejś rady z wątku na forum

[Fresa]

Napisane przez lexie

Linczu nie zauważyłam

Natomiast stwierdziłam, że ludzie są coraz bardziej... hmm, leniwi? Bo wpisanie poszukiwanego "czegoś" w google to chyba naprawdę nie jest coś, do czego trzeba czyjejś rady z wątku na forum

Własnie o to mi chodzi.
Bo chyba Wizażanki nie znają na pamięć wszystkich dzieł Kartezjusza,żeby od razu sypnęły tytułami.
My też byśmy musiały wpisać to w google-co równie dobrze może zrobić autorka wątku-przecież google wypluje nam takie same wyniki ,co i jej.

A na przykład ja osobiście wolę ten czas poświęcić na wizażowanie ,a nie googlowanie ,skoro autorka może zrobić to sama.

[Lexie]

Szczególnie, że to nie nam na Kartezjuszu zależy
Ja Kartyezjusza już miałam, przerobiłam, czytałam, się nauczyłam - i nie chcę do niego wracać

[olik04]

Przeciez wypisałam w googlach i nie mogłam znalezc. potem znalazlam jakies czastkowe informacje, gdzie moze byc to coc chciala, ale nie byly to pewne informacje (i nadal nie jestem pewna, czy to co znalazłam jest własciwe). Przeciez nie pytalabym, bez wczesniejszego wyszukania.

A pytanie bylo skierowane do tych, ktore znają filozofie, a nie do tych ktore napisza www.google.pl
Jeśli ktos nie zna odpowiedzi na pytanie, to po co odpisuje?